SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dla ciebie nawet

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński Media
Data wydania 2024
Oprawa miękka
Liczba stron 304
  • Wysyłamy w 24h - 48h
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Dla ciebie nawet zjadłbym robaka Dla ciebie nawet posprzątałbym swój pokój Dla ciebie nawet ukradłbym gwiazdkę z nieba Dla ciebie nawet zabiłbym Naczelnik wydziału kryminalnego policji zostaje zamordowany w brutalny sposób. Jego podopieczni rzucają się w wir śledztwa, aby znaleźć sprawcę. Szczególnie zależy na tym Markowi Barczyńskiemu, który za wszelką cenę pragnie odkryć prawdę. Na co dzień zmaga się z chorobą córki i wiecznym brakiem pieniędzy na jej leczenie. Pomoc oferuje tajemniczy Alfa, ale cena za nią na zawsze odmieni los policjanta. Rozpoczyna się rozgrywka, w której policjant przekracza granice prawa, a etos i empatia ustępują przed bezwzględnością i brutalnością. Mięsisty, przepojony autentyzmem kryminał stworzony przez policjanta wydziału kryminalnego, który wie, jak jest naprawdę.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwa: Prószyński
Kategoria: kryminał,  policyjny,  książki na jesienne wieczory,  sensacja
Wydawnictwo: Prószyński Media
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2024
Wymiary: 135x210
Liczba stron: 304
ISBN: 9788383521831
Wprowadzono: 12.02.2024

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - książki - Dla ciebie nawet - PRACA ZBIOROWA

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 14 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    3
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

@mum_booklover

ilość recenzji:17

20-04-2024 18:07

"Dla Ciebie nawet" Krystiana Stolarza policjant_czytaipisze to według mnie bardzo udany debiut literacki, który z przytupem wszedł na rynek wydawniczy. Promocja książki była na tyle widoczna, że myślę, że nikt nie mógł przejść obok tego tytułu obojętnie. Atmosferę podsyca ukrywanie twarzy przez pisarza i jego praca w policji w wydziale kryminalnym.
Ile jesteś w stanie zrobić dla kogoś kogo kochasz całym sercem? Dla kogoś kto nie zasługuje na takie cierpienie? Dla kogoś tak niewinnego i bezbronnego jak motyl, którego skrzydła się kruszą, gdy za mocno je przytrzymasz... Tak właśnie kruche jest życie. Nie znasz dnia, ani godziny kiedy spadnie na Ciebie lawina złych wieści. Ale dla niej musisz być silny i zrobić wszystko. Dosłownie wszystko... "Dla ciebie nawet... zabiłbym".
Krystian Stolarz stworzył książkę, która pozwala nam wejść w szeregi policji i zasmakować ich pracy, która momentami przyprawia o gęsią skórkę. Zabiera nas również w podróż pełną rozterek, strachu, a jednocześnie siły, którą jest w stanie wykrzesać z siebie człowiek postawiony pod murem. Główny bohater został stworzony w sposób bardzo realny i nie wyidealizowany z masą problemów, z którymi musi mierzyć się na codzień.
Książka jest napisana językiem prostym, ale bardzo przyjemnym w odbiorze dla czytelnika. Znajdziemy w niej ogrom przekleństw, które w ogóle mi nie przeszkadzały, ale jeśli ktoś jest zbyt uczulony na nie to w takim razie nie powinien zabierać się za czytanie. Klimat jakiego możemy doświadczyć jest mroczny, brudny i typowo męski. Mimo powagi sytuacji jaka panuje w fabule to nie zabrakło również śmiesznych tekstów, przy których zdarzyło mi się zasmiać.
Czy polecam. Oczywiście. Gratuluję autorowi tak świetnego debiutu i czekam na kolejne książki spod jego pióra.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mag*******************

ilość recenzji:104

19-04-2024 20:41

Doceniam dobre kryminały, a tu dodatkowo mamy debiut. Ale jaki debiut! Autor stworzył niesamowitą, nietuzinkową, lekko szaloną i dosyć brutalną historię, w której pierwsze skrzypce grają policjanci. Niektórzy prawdziwi, honorowi i z zasadami ale i tacy, którzy potrafią te zasady naginać, a czasem nawet łamać.

Stało się coś przerażającego, zamordowano naczelnika wydziału kryminalnego. Jednak nie było to zwyczajne morderstwo, wszystko wskazuje na to, że była to egzekucja, a naczelnik nie bronił się zbytnio przed wymierzoną karą. Marek Barczyński, jeden z najbardziej uczciwych policjantów wydziału postanawia odnaleźć mordercę za wszelką cenę. Jednak mierzy się nie tylko z zagadkową śmiercią, ale i ciężką chorobą córki. Do czego posunie się Barczyński by ratować córkę? Czy sumienie pozwoli mu na łamanie prawa by chronić najbliższych?

Na początku czułam się przytłoczona ilością akcji i bohaterów, jednak z czasem gdy wszystko zaczęło się uspokajać, wciągnęłam się, i to do tego stopnia, że ciężko było mi odłożyć książkę choćby na chwilę. Dla Ciebie Nawet to mega zagadkowa, prawdziwa i wyjątkowa książka, która zadowoli każdego fana gatunku.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

boo**********************

ilość recenzji:12

25-02-2024 20:31

Jak ja nie lubię debiutów Jak ja strasznie nie lubię debiutów, zwłaszcza tych w których na zakończenie, muszę sama sobie zadać pytanie... NO I CO IGNORANTKO?
To jest pozycja obok której, nikt i nic nie jest w stanie przejść spokojnie. Autor roztrzaskał tutaj wszelkie teorie, i te o debiutach i te o przekoloryzowaniu realiów tej formacji. Ktoś może powiedzieć, że jest za mocno, że zbyt brutalnie, że za dużo syfu, że wulgarnie.... Ale nareszcie jest PRAWDZIWIE. Są emocje, są uczucia i jest też bezwzględna, brutalna prawda. Z debiutami jest tak że, autorzy nie są w stanie wyważyć tego wypośrodkowania pomiędzy wszystkimi czynnikami które powinny się jakoś uzupełniać, żeby tworzyć zgrabną i ciekawą całość, jednego jest za mało a drugiego za dużo. Tutaj powiem Wam, że tylko jednego jest za mało, Krystian Stolarz tutaj jest za mało stron
Chociaż lojalnie przyznaję, że chociaż trochę więcej tej jazdy bez trzymanki moja głowa mogłaby nie przepracować.
"Dla Ciebie Nawet" Krystiana Stolarza to niezwykle sugestywna opowieść, która rzuca czytelnika prosto w wir brutalnej rzeczywistości, jaką jest codzienność policji. Autor nie tylko maluje obraz skomplikowanego śledztwa w sprawie morderstwa naczelnika wydziału kryminalnego, ale również eksploruje głębokie emocje, które towarzyszą codziennej pracy funkcjonariuszy.
Główny bohater, Marek Barczyński, nie jest stereotypowym superbohaterem, ale raczej człowiekiem z krwi i kości, który zmaga się z własnymi słabościami i ograniczeniami. Jego walka z wewnętrznymi demonami, szczególnie w kontekście ciężkiej choroby córki, staje się centralnym motywem powieści, prowokując czytelnika do refleksji nad naturą ludzkiej determinacji i moralności. Prawdopodobnie ten wątek, zatrzęsie światopoglądem większości czytelników. Przede wszystkim każdy rodzic zastanowi się w tym momencie, czy faktycznie każda zdrada jest tym osławionym kurestwem. Nie, jak dla mnie nie każda.
Przebija w tej książce mocny przekaz z którym sama walczę pagając, jak strasznie mało nasze państwo robi dla dzieci chorych na nowotwór. Przed jakimi wyzwaniami i wyborami moralnymi często stają ich rodzice. Co są zmuszeni zrobić i co poświęcić w walce o życie własnego dziecka.
Stolarz, sam będący policjantem, wplata w swoją powieść autentyczne doświadczenia i obserwacje, co nadaje opowieści niezwykłą autentyczność. Szczegółowe opisy procedur policyjnych, atmosfera na komendzie, a także realistyczne portrety bohaterów sprawiają, że czytelnik może poczuć się jakby był częścią tego świata.
Czy policja w tej książce wypada wręcz brutalnie? Oczywiście. Nikt normalny nie byłby w stanie wykonywać tego zawodu. Zawsze twierdziłam, że żeby ganiać za bandziorami, trzeba być tak samo bezwzględnym jak i oni. Różnica jest taka, że funkcjonariusze mają utrudnione zadanie, bo to oni muszą trzymać się reguł i zasad.

Jednakże "Dla Ciebie Nawet" to nie tylko opowieść o pracy w policji, ale również o ludzkich emocjach, w których tkwi przewrotność i skomplikowanie. Stolarz odważnie eksploruje granice moralności i etyki, stawiając bohaterów w sytuacjach, gdzie wybór między lojalnością wobec prawa a instynktem ojcowskiej miłości staje się niezwykle trudny i bolesny.
Poprzez misternie skonstruowaną fabułę, pełną zwrotów akcji i napięcia, autor utrzymuje czytelnika w nieustannym napięciu, zmuszając do przeżycia każdej emocji razem z bohaterami. Momentami wzruszająca, innymi brutalnie szczera, ta powieść zostawia trwałe piętno w duszy czytelnika, prowokując do długich dyskusji i refleksji po zakończeniu lektury.
Wreszcie, warto zauważyć, że "Dla Ciebie Nawet" nie tylko zabiera czytelnika w mroczny świat przestępczości i walki o sprawiedliwość, ale również skłania do zastanowienia się nad istotą ludzkiej natury i jej zdolności do poświęcenia. To opowieść, która wciąga od pierwszej strony i pozostawia niezatarte wrażenie, pozwalając czytelnikowi przeżyć niezapomnianą podróż przez labirynt ludzkich emocji i moralnych dylematów.
Już od początku, obserwując profil policjant czyta czułam że czeka nas kawał dobrej lektury...
a dzisiaj gdybym miała opisać książkę jednym zdaniem, zapytałabym ... PANIE WŁADZO CO TU SIĘ STAŁO?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Natalia Waleczek

ilość recenzji:226

18-02-2024 20:17

"Życie i służba nauczyły go, że zazwyczaj i tak wydarza się coś trudnego do przewidzenia, mimo wszystko zawsze warto mieć jakiś plan."

Ta sprawa wstrząsnęła całym wydziałem. Brutalne zabójstwo naczelnika wydziału kryminalnego mobilizuje całą komendę. Intensywne śledztwo, nie daje oczekiwanych rezultatów, mnożąc kolejne pytania. Marek Barczyński za wszelką cenę pragnie znaleźć winnego śmierci oficera. Prywatnie troskliwy ojciec, balansuje na krawędzi załamania. Choroba córki i ogromne koszty leczenia determinują go do działania. Nieoczekiwana pomoc nadchodzi ze strony tajemniczego Alfy. Jednak cena, którą musi zapłacić okazuje się bardzo wysoka.

Granica między dobrem i złem jest bardzo cienka. Czasem nawet niezauważalna. Autor w wyrazisty sposób pokazuje jak niewiele trzeba, by znaleźć się na jej krawędzi i co stanie się, gdy ją przekroczymy. Tylko czy rozpacz i determinacja mogą rozgrzeszyć nasze działanie? Co więcej, obserwujemy, jak mroczna i nieobliczalna potrafi być natura człowieka. Jak łatwo możemy stać się narzędziem w nieodpowiednich rękach. Otwiera poniekąd dyskusję na temat moralności, etyki i skłania do przemyśleń.

Doceniam, że każdy aspekt śledztwa poparty jest żmudną pracą i tak jak w prawdziwym życiu zdarzają się błędne decyzje, szczególnie gdy emocje biorą górę nad rozumem. Przemyca również kilka szokujących opisów interwencji, tragicznych zdarzeń, ukazując realia służby w policji. Całkowicie rozumiem wszelkie zachwyty nad debiutem autorstwa prawdziwego gliny. Brawurowa akcja, ciekawa fabuła i emocje, które nie jeden raz chwycą za serce.

Nie mogłam jej odłożyć dopóki nie poznałam zakończenia. Mimo późnych godzin nocnych i świadomości wczesnej pobudki.

Takim debiutem Krystian Stolarz podniósł sobie poprzeczkę niesamowicie wysoko. Czekam na więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

idrysss

ilość recenzji:153

12-02-2024 12:11

"Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się" - W. Churchill

Spodziewałam się po " Dla ciebie nawet" dość mocnego kryminału. Naprawdę mocnego, nie takiego, który zwykle czytałam. Wiedziałam, że tu nie będzie prostej sprawy, a bohaterowie będą cisi i zarazem bez problemów. I się nie zawiodłam, odnaleźć tutaj możemy motywy: mocno nakreślonych policjantów, głównego bohatera z problemami rodzinnymi, zmagającym się z chorobą córki, a zarazem ostrej rozgrywki w pracy. Policjanci w tym wydziale mieli... cięte języki! Wchodząc w świat policji kryminalnej musimy wiedzieć, że panowie nie szczędzą słów i nawet w stosunku do siebie używają tych zwrotów, a także slangu ich fachu.

Podobało mi się to, że całą historię opowiada ktoś kto miał styczność właśnie z tym zawodem. Wiedziałam jedno: historia nie będzie przerysowana czy zwymyślana 10 razy. Tu będzie konkret i tak jakbyśmy rozwiązywali prawdziwą sprawę. Autor mnie nie zawiódł. Ciągnął nieoczywistość przez kolejne etapy, okrywając kim jest ten tajemniczy Alfa. Uwielbiam takie lawiracje w których nie wiem co będzie później. Autor sprawia, że mini wstawki tekstu tworzyły we mnie ogromną refleksję - o czym mówi ten tekst? A to musi być coś ważne. Skupiałam się na niej całą sobą myśląc kto tutaj jest podejrzanym, a kto przyjacielem. Kogo mam spokojnie skreślić z listy podejrzanych, a kogo zostawić.

Jednym słowem ostry kryminał, a zarazem dobitny. Dla każdego, kto chce przeczytać coś nowego w tym gatunku! ????

Kto jest winien śmierci Naczelnika? Kto znajdzie odpowiedź? Komu uda się złapać sprawcę na gorącym uczynku? A może w to wszystko zamieszany jest ten tajemniczy pojawiający się nagle na horyzoncie Alfa? Tutaj każdy może być sprawcą. Komu zależało by Naczelnik zniknął?

Na te wszystkie pytania próbuje odpowiedzieć Marek Barczyński, który za wszelką cenę chce złapać sprawcę tego czynu. Jedno jest pewne: nie będzie łatwo. Rozglądając się w każdym miejscu, o każdej porze, patrząc na wszystkie twarze może snuć swoje podejrzenia co do motywów tej zbrodni. A co jeśli odpowiedź jest tak oczywista? Powiem Wam, że miałam kilka typów zakończenia i rozgryzienia tej zagadki. Ostatecznie udało mi się to w małym procencie. Zakończenie trochę mnie zbiło z tropu w zasadzie 2 ostatnie rozdziały. Musiałam na szybko przeanalizować całą historię by dojść do tego, że to było tak oczywiste dopiero po skończeniu książki, wcześniej wydawało mi się nie istotne. Ale na tym polegają zakończenia mają zaskoczyć i pokazać, że jednak nie zawsze idzie tak jak myślimy.

Autor sprawił, że oczekuje drugiego tomu! A to oznacza, że kryminał spodobał mi się na tyle, że chce poczytać kolejne historię Marka i jego kumpli rozwiązujących następną zagadkę, która wstrząśnie regionem. ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?
Nagrodzona Recenzja

Zuza Maniek

ilość recenzji:162

5-02-2024 18:48

Dla ciebie nawet? Co jesteś w stanie zrobić dla najbliższej Ci osoby? Do czego jesteś zdolna, by ją chronić? Na jakie poświęcenie się zdobędziesz? Oddasz wszystko, nawet siebie?

Brudny, brutalny, a przede wszystkim autentyczny obraz policji. Moralne dylematy, które przytłaczają ciężarem? braku dobrego rozwiązania. A jednak granice moralności nie zostaną przesunięte. Co nie oznacza, że nie zostaną przekroczone. Czy zdradę można usprawiedliwić? Porządnym ludziom automatycznie ciśnie się na usta odpowiedź ?nie?, ale zapewniam, że po przeczytaniu tej powieści możecie zmienić zdanie. Nie zawsze życie jest czarno ? białe, czasem trzeba wybrać mniejsze zło, by kogoś ocalić.

Co wywarło na mnie ogromne wrażenie, to siła emocji, które są tu zawarte. Nie ma łatwych pytań i prostych odpowiedzi. Nie ma jednej słusznej wersji tego, co powinno się stać. Ale pewne jest, że będziemy kibicować głównemu bohaterowi, nawet jeśli mamy ochotę wykrzyczeć mu w twarz ?co ty, chłopie, wyprawiasz?!?. I podejrzewam, że usprawiedliwicie jego postępowanie. Choć on sam sobie nie wybaczy ? i to też jest warta uwagi sytuacja. Marek ma pełną świadomość ciężaru, jaki na siebie wziął i dźwiga go bez wymówek i rozgrzeszenia. W samotności. Nazywając rzeczy po imieniu.

?Choć nie zobaczysz mojej twarzy ? ja i tak czuję się przed Tobą obnażony?. Tak napisał autor - policjant_czytaipisze To prawdziwe życie policjanta, bez upiększeń i wymyślnych akrobacji. Pełne trudu, dylematów, złych emocji.

Wulgarnie, mocno, prawdziwie i emocjonalnie ? tak jest w ?Dla ciebie nawet?. Policyjny język, smaczki typu raport a notatka, podejrzewany, a podejrzany, zeznania a wyjaśnienia, dodają autentyzmu. To wszystko sprawia, że tę powieść czyta się zachłannie.

Taki debiut robi wrażenie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

szyszka_czyta

ilość recenzji:48

5-02-2024 16:34

Naczelnik wydziału kryminalnego zostaje zamordowany w brutalny sposób, a jego koledzy postanawiają za wszelką cenę odnaleźć sprawcę. Marek jest jednym z policjantów rozwiązujący sprawę. Nie dość, że zmaga się z trudnym śledztwem, to dręczą go problemy finansowe na leczenie córki.

Książkę czyta się szybko i sprawnie, wciąga od samego początku. Akcja jest wartka i dynamiczna, a rozpoczyna się mocnym prologiem. Podoba mi się ukazanie blasków i cieni służby, kiedy to argument siły gra pierwsze skrzypce, bo nie oszukujmy się nie zawsze jest miło i według procedur, kiedy emocje biorą górę? Bardzo skrupulatnie zarysowana praca policjanta jak i jego życie prywatne, kiedy to trzeba być gotowym w każdej chwili niezależnie od okoliczności, by stawić się do służby, często z narażeniem życia. Śledztwo było żmudne i trudne, podczas którego część tropów pojawiała się za sprawą przypadku bądź donosów. Rozdziały powieści często krótkie i z urwanym wątkiem, zwiększającym ciekawość czytelnika i nie pozwalającym na jej odłożenie, bardzo lubię taki zabieg. Autor stworzył różnorodne i wielobarwne postaci, nie tylko Marek zwrócił moją uwagę, ale i też Czarny, za sprawą jego głupich żartów, które rozładowywały ciężką i napiętą atmosferę powieści. Sama kreacja Marka była bardzo interesująca, z jednej strony chciał być prawym i porządnym funkcjonariuszem, a z drugiej strony był zrozpaczonym ojcem. Fragmenty o chorobie córki czytałam ze łzami w oczach, ściskały za serce i poruszały wszystkie wrażliwe struny. Ból, rozpacz, strach, determinacja. Wola walki i zrobienie wszystkiego by uratować ukochaną osobę, a nawet zaprzedanie duszy diabłu. W powieści nie odrzuciła mnie jej surowość, wulgarność i brutalność, to wszystko nadaje jej autentyczności.

?Dla ciebie nawet? to doskonały debiut z wartką akcją, wciągającą fabułą, skłaniający do refleksji oraz wzbudzający ogrom emocji, nie tylko te pozytywne. Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pat***************

ilość recenzji:127

29-01-2024 09:28

Lubicie twarde, policyjne wątki w książkach? Ja bardzo. Często zatopiona w fikcji literackiej zapominam jednak, że mam do czynienia z wymyśloną historią napisaną przez laika. Nawet najlepszy research nie jest w stanie zastąpić lat obserwacji tego co w policji dzieje się od środka. Rąbka tajemnicy uchyla Krystian Stolarz w swojej debiutanckiej książce Dla Ciebie nawet. Zapewne wiele spraw musi przemilczeć, ale na pewno odkrywa nieznany dla większości cywilów ląd. Robi to w sposób bardzo umiejętny i trzeba autorowi przyznać, że ma lekkie pióro. Najważniejszą cechą tej powieści w moim przekonaniu jest jej autentyczność. Krystian sadza swoich czytelników w wagonik rollercoastera i bez zbędnych wstępów zabiera na przejażdżkę, podczas której doświadczają całej gamy emocji. To chyba te emocje, których przyznam szczerze się nie spodziewałam sprawiają, że historia opisana w książce wydaje się tak rzeczywista. Z jednej strony widzimy zawodową solidarność śledczych z wydziału kryminalnego, którzy za wszelką cenę chcą dorwać tego, kto w brutalny sposób zamordował ich naczelnika. Z drugiej strony widzimy zrozpaczonego ojca ciężko chorego dziecka, który gotów jest na wszystko, aby zdobyć pieniądze na leczenie. Czy oba te dążenia okażą się niemożliwe do pogodzenia? Jakie tajemnice wyjdą na jak w toku prowadzonego śledztwa? Kto okaże się mordercą? Jak daleko jest w stanie posunąć się człowiek, aby ratować tego kogo kocha najbardziej? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdziecie na kartach powieści Dla Ciebie nawet. Książka mnie pochłonęła i emocjonalnie przeczołgała. Najtrudniejszy, ze względu na osobiste doświadczenia, był dla mnie wątek choroby dziecka głównego bohatera. Sympatyzowałam z nim mimo, że niektóre z jego wyborów były wątpliwe moralnie. Nie oceniam jednak bo tyle o nas wiemy, ile nas sprawdzono. Nikt nie wie jak zachowałby się na miejscu Marka. Przyznam szczerze, że Krystian napisał zupełnie inną historię niż się spodziewałam. Nastawiłam się na brutalną książkę, której bohaterowie rzucają mięsem na prawo i lewo. Nie powiem, że zabrakło tu tych elementów bo oczywiście były, ale stanowiły one tylko tło dla tego, co w książce było naprawdę ważne. Autorze mam nadzieję, że pisze się już kolejna historia bo z pewnością będę jej wypatrywać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:863

21-01-2024 19:49

Marek Barczyński jest policjantem kryminalnym ze sporym stażem. Choć mógłby odejść na emeryturę, nadal nie może się zdecydować na ten ostateczny krok. W życiu osobistym boryka się ze sporymi problemami, a ucieczka w dobrze mu znane obowiązki zawodowe wydaje się być zbawienna. Rozdzierają serce kłopoty oraz sprawa zabójstwa naczelnika uruchamiają jednak lawinę zdarzeń, których on nie jest w stanie już zatrzymać.

"Dla ciebie nawet" to debiut, który przewija się w mediach społecznościowych od jakiegoś czasu i wcale mnie to nie dziwi. Choć nie jest to gatunek, po który sięgam często, to pokuszę się o stwierdzenie, że jest on po prostu genialny. Sieć wydarzeń, którą skrupulatnie utkał tu Autor jest naprawdę niesamowita i od razu widać, że wszystko zostało skrupulatnie zaplanowane. Ukazane realia pracy w policji są naprawdę świetne, angażują niezwykle tak pokazywane od środka działania i przede wszystkim czuć w nich realizm. Nic dziwnego, biorąc pod uwagę zawód Autora, natomiast niewielu udałoby się w tak perfekcyjny sposób ukazać to osobom postronnym za pomocą słowa pisanego. Ponadto jesteśmy w tej powieści postawieni przed trudnymi dylematami moralnymi dotyczącymi tego gdzie zaczyna się granica, gdy staje się po złej stronie oraz jak wiele jesteśmy w stanie zrobić dla ukochanej osoby. W tej książce nic nie jest czarne lub białe. Jednak muszę zauważyć, że nie jest to pozycja dla każdego, z uwagi na bardzo wulgarny język w niej użyty oraz sceny, które mogą szokować. Mi osobiście to nie przeszkadzało, wręcz przeciwnie, styl narracji w mojej ocenie dodał kolejnej kropli realizmu tej historii, natomiast sięgając po nią trzeba być świadomym tej zawartości. Podsumowując, ja tę książkę przeczytałam w mgnieniu oka, takie debiuty mogę czytać codziennie, bo była to naprawdę wyjątkowa uczta czytelnicza, którą szczerze polecam każdemu, kto szuka dobrego i mocnego kryminału bez cenzury.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Olga

ilość recenzji:85

21-01-2024 06:21

Piszę o ? Dla ciebie nawet ? i chłonę jeszcze emocje.
Myślami uciekam do refleksji, jakie ta książka we mnie pozostawiła. Dusza moja oddycha prawdą płynącą z tej opowieści. Czuję jej autentyzm, czuję jej brutalność. Staram się zrozumieć pewne wybory, przed jakimi stanąć muszą bohaterowie. Nie oceniam, próbuję rozeznać się w ich decyzjach. Bo daleko im do obrazu policjantów jako bohaterów. Złość czuję wobec ich postępowania. Bo zgubili drogę, która powinna być uczciwą, a stała się bezwzględną. Bo przecież zawsze jest jakieś wyjście. Jednak wizja walki o życie dziecka przesłania wszystko. Etos postępowania, kodeks moralny i własne sumienie odchodzą wtedy na boczny tor.

Mimo że z tej książki płynie autentyzm, chcę mieć nadzieję, że życie prawdziwego policjanta tak nie wygląda. Bo tutaj widzę poświęcenie rodzinnego życia, stawanie przed trudnymi wyborami, zmaganie się ze śmiercią bliskiego współpracownika, nieprzespane noce, koszmary. Widzę ludzi, którzy stojąc na straży prawa, poświęcają swoje życia i własne sumienia, tracą siebie. Gubią się w brudzie gangsterskiej brutalności, w natłoku spraw i parciu na statystyki. Chcę wierzyć, że ci, dla których prawo powinno stanowić wartość nadrzędną, będą go przestrzegać.

? Dla ciebie nawet ? to nie książka idealna i zachwycająca. Ale wydaje mi się, że nie taka miała być. Miała być prawdziwa. I ja tę prawdę z niej wypływającą, czuję. I to się dla mnie liczy najbardziej. Nie należy do literackich wyżyn, wkrada się w nią jakiś chaos, jednak ma w sobie to coś, co mnie jako czytelniczkę pragnącą emocji, ujmuje. Na pewno zostawi na mojej duszy ślad. I to niemały.

Polecam Wam wybrać się w te mroczne i ciemne zakamarki policyjnej historii. Dajcie się zabrać do świata, gdzie życie ludzkie i znaczy, i nie znaczy wiele. Dajcie szansę temu debiutowi. Nie zniechęcajcie się ilością wulgaryzmów w nim zawartych, one są potrzebne, taka jest ta rzeczywistość - szorstka i nie ubarwiona, lecz prawdziwa. Polecam.
* Kupując książkę, możemy wspomóc dzieci cierpiące na choroby nowotworowe. Myślę, że warto.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

idrysss

ilość recenzji:153

19-01-2024 14:58

"Jeśli idziesz przez piekło, nie zatrzymuj się" - W. Churchill

Spodziewałam się po " Dla ciebie nawet" dość mocnego kryminału. Naprawdę mocnego, nie takiego, który zwykle czytałam. Wiedziałam, że tu nie będzie prostej sprawy, a bohaterowie będą cisi i zarazem bez problemów. I się nie zawiodłam, odnaleźć tutaj możemy motywy: mocno nakreślonych policjantów, głównego bohatera z problemami rodzinnymi, zmagającym się z chorobą córki, a zarazem ostrej rozgrywki w pracy. Policjanci w tym wydziale mieli... cięte języki! Wchodząc w świat policji kryminalnej musimy wiedzieć, że panowie nie szczędzą słów i nawet w stosunku do siebie używają tych zwrotów, a także slangu ich fachu.

Podobało mi się to, że całą historię opowiada ktoś kto miał styczność właśnie z tym zawodem. Wiedziałam jedno: historia nie będzie przerysowana czy zwymyślana 10 razy. Tu będzie konkret i tak jakbyśmy rozwiązywali prawdziwą sprawę. Autor mnie nie zawiódł. Ciągnął nieoczywistość przez kolejne etapy, okrywając kim jest ten tajemniczy Alfa. Uwielbiam takie lawiracje w których nie wiem co będzie później. Autor sprawia, że mini wstawki tekstu tworzyły we mnie ogromną refleksję - o czym mówi ten tekst? A to musi być coś ważne. Skupiałam się na niej całą sobą myśląc kto tutaj jest podejrzanym, a kto przyjacielem. Kogo mam spokojnie skreślić z listy podejrzanych, a kogo zostawić.

Jednym słowem ostry kryminał, a zarazem dobitny. Dla każdego, kto chce przeczytać coś nowego w tym gatunku! ????

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

zac*********************

ilość recenzji:12

15-01-2024 20:46

Naczelnik Wydziału Kryminalnego zostaje brutalnie zamordowany. Wszyscy policjanci biorą się ostro do roboty aby dorwać mordercę. Tutaj poznajemy Marka Barczyńskiego ? gliniarza, który sprawę odnalezienia mordercy szefa traktuje bardzo honorowo. Wspólnie z kolegami przekopuje całe miasto i sprawdza każdy, nawet najmniejszy trop.
Marek dodatkowo boryka się z problemami związanymi z choroba swojej ukochanej córki. Choroba wraca, niestety Marek nie ma pomysłu jak zdobyć fundusze na leczenia? tutaj pojawia się tajemniczy mężczyzna, który oferuje pomoc. Marek nie wie jeszcze jaką cenę będzie musiał zapłacić za próbę uratowania córki.

W ?Dla ciebie nawet? autor bardzo mocno zarysował zawód policjanta oraz to co dzieję się wokół niego, włącznie z życiem prywatnym.
Nie chciałbym się tutaj odnosić do tematów ewidentnie kontrowersyjnych, związanych ze służbą, w szczególności tak specyficzną, jaką jest służba policjanta wydziału kryminalnego.
Natomiast odniosę swoją opinię do pracy policjanta jako całości. Jest to praca bardzo wymagająca. Bycie policjantem to naprawdę ciężki kawałek chleba. Nikt z reguły nie widzi tego, że pracą funkcjonariusza zawsze żyje też cała rodzina i bliscy znajomi. I to oni przyjmują na siebie cześć ciosów, które na co dzień musi odpierać funkcjonariusz.
Nie ma znaczenia czy jesteś ?krawężnikiem?, dochodzeniowcem, kryminalnym czy komendantem. Każdy w mniejszym lub większym stopniu będzie borykał się z problematyka opisaną w tej książce. Istotne jest to, jak jesteśmy w stanie sobie z tym poradzić. I tutaj właśnie niezastąpione jest wsparcie tych, o których wspomniałem wcześniej.

Krystian Stolarz napisał świetną książkę. Rewelacyjna historia, jak na debiut - nie ma czego się wstydzić. Myślę, że jako czynny policjant mógł odpuścić sobie zbędny w tym wypadku research, a z treści wynika, że wie o czym pisze.
Przeczytałem ją praktycznie na dwa podejścia. Z tego ostatnie 180 stron przeczytałem bez odłożenia książki na bok.
?Dla ciebie nawet? to idealna pozycja dla fanów dobrych i brutalnych kryminałów. Autor nie owija w bawełnę, mamy tutaj brutalne opisy zbrodni, bezwzględnych przestępców oraz twardych gliniarzy, którzy nie cofną się przed niczym aby dorwać tych ?złych?.
Co mnie początkowo zaskoczyło jest tu również dużo okazji do wzruszeń, które dotknęły też mnie. Krystian Stolarz zawiesił książkową poprzeczkę bardzo wysoko.
Polecam gorąco.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?