- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.rią wyglądała jak modelka z magazynu mody. Córka podbiegła i zawołała do niej: - Cześć, mamo! Dobrze, że już wróciłaś z pracy. - Witaj, skarbie! - matka objęła ją serdecznie i pocałowała w policzek. Usiadła wygodnie na tapczanie i z uśmiechem zaczęła wypytywać: - Jak minął ci dzień? Co słychać w szkole? Czy jadłaś już obiad? Córka odwzajemniła jej uściski i zajęła miejsce tuż obok. Patrząc matce głęboko w oczy, odpowiedziała: - Mamo, dlaczego tak późno wracasz do domu? Martwiłam się o ciebie - położyła dłoń na jej ramieniu. - Dzwoniłam o 17:30, potem wysłałam ci SMS. Nie odpowiadałaś na moje telefony! Czy coś się złego stało? - Kochanie, nie denerwuj się, po prostu musiałam zostać dłużej w laboratorium, a tam nie wolno mieć włączonego telefonu. Dzisiaj szef zlecił mi dodatkowe analizy. Gdyby to nie było takie ważne, przyjechałabym prędzej. Mam nadzieję, że mnie rozumiesz, córeczko? Na drugi raz, jak zostanę po godzinach, nie zapomnę zadzwonić do ciebie. Obiecuję, że już się nie będziesz o mnie niepotrzebnie martwiła. Zgoda? - W porządku. Rozumiem, mamuś, ale kiedy nie ma taty i ty jeszcze wracasz wieczorami, to czuję się wprost okropnie. Jeszcze na dodatek dołują nas w szkole. Ale na szczęście dostałam dzisiaj z biologii szóstkę. - Bardzo się cieszę, kochanie, z twojego sukcesu. A jak ci poszła klasówka z chemii? - Z chemii, z chemii - powoli cedziła słowa. - Mamo, proszę, tylko nie wpadaj w panikę - błagała. - Znowu kapa. Co ja mogę na to poradzić, że ta nieznośna nauczycielka właśnie na mnie rzuciła haczyk? A dzisiaj maglowała mnie przez całą godzinę, możesz to sobie wyobrazić?! Nawet ze strachu się spociłam, wszystkie zadania poplątały mi się w głowie. - Przecież ostatnio tłumaczyłam ci, jaką metodą masz je rozwiązywać. Wczoraj mi mówiłaś, że wszystko rozumiesz. O czym ty myślisz?! - z irytacji Aleksandra podniosła głos i spojrzała na córkę badawczo. - Na pewno o Jacku lub o niebieskich migdałach! Za rok masz maturę. Wybrałaś medycynę, a chemia to podstawa. Dobrze wiesz, że dostać się na studia nie jest łatwo. Na jedno miejsce przypada dwudziestu kandydatów. Czy ci na tym nie zależy? Jak wyobrażasz sobie dalszą przyszłość? Zrozum wreszcie, dziewczyno, że talent to jeden procent, a dziewięćdziesiąt dziewięć to żmudna i systematyczna praca. Jeśli chcesz coś w życiu osiągnąć, musisz twardo dążyć do wytyczonego celu i pokonać wiele przeciwności losu. Życie to nie bajka! A wracając do chemii, jeżeli nie potrafisz zrozumieć tego przedmiotu, to radzę ci zmienić kierunek studiów albo od jutra zabieraj się do solidnej nauki. W wolnych chwilach mogę z tobą popracować. Jeżeli ty oczywiście będziesz chciała się uczyć! Aleksandra coraz bardziej się denerwowała. Jej głos był stanowczy, a wzrok przenikliwy. Na policzki wystąpiły rumieńce. Marszczyła nos. Madzia widząc tak wielkie jej wzburzenie, postanowiła ją jakoś udobruchać. Przymilnie ją objęła i popatrzyła prosto w oczy: - Mami, nie denerwuj się, proszę, błagam. Po prostu stres mnie dobija. Kołacze moim sercem, a myśli uciekają mi gdzieś daleko. Nie mogę się skupić. Nawet żołądek podskakuje mi do gardła. Po każdym wywołaniu do tablicy zbiera mi się na wymioty. Ciągle boli mnie głowa. I ty chcesz, żebym coś konstruktywnego napisała? Nawet nie wiem, ile jest dwa razy dwa. Tak się boję. Przecież mówiłam ci, że psorka jest okropna! Wyżywa się na uczniach, grozi i krzyczy. Uważa, że jak ona rozwiąże zadanie w dwie minuty, to uczniowie zrobią to w trzy. Tego nie da się po prostu wykonać! Ledwo nadążam wypisać dane z zadania. A gdzie jest reszta? Proszę, nie złość się więcej i nie krzycz. Dobrze wiesz, że muszę mieć trochę więcej czasu na zastanowienie się. Przykro mi bardzo, że nie potrafię tak jak ty szybko w pamięci dokonywać analiz. Szkoda, że nie mam po tobie talentu, na pewno byłoby mi o wiele łatwiej. Magda widząc, że nie zadowoliła matki przedstawionymi argumentami (ta patrzyła na nią zirytowana i stukała z niecierpliwością palcami po poręczy tapczanu), postanowiła zmienić linię obrony z defensywy na ofensywę. Podniosła brwi do góry i zadziornie patrząc jej w oczy, krzyknęła: - Co ci daje ten instytut? Robisz ciągle nadgodziny, a gdzie jest twoja premia? Od paru miesięcy harujesz jak wół, a pieniędzy większych z tego nie masz! - starała się rozmowę skierować na inny tor. Jej krzyk odbijał się od ścian. W powietrzu było czuć gorącą, burzliwą atmosferę, która zapowiadała wojnę pokoleń. Rozzłoszczona córka siedziała w niedbałej pozycji z miną ponurą jak chmura gradowa. Jej ręce były ostentacyjnie skrzyżowane na piersiach. Czekała na kolejny atak matki, gotowa do obrony. Chociaż Aleksandra była bardzo zbulwersowana jej postawą, postanow
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, dla kobiet |
Wydawnictwo: | My Book |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 06.07.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.