- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.kiekolwiek ciasto czy tort, my byliśmy u nich albo oni u nas. Jakby tego było mało, chodziliśmy do równoległych klas. Brandon ciągnął mnie za warkocz w przedszkolu. W siódmej klasie zamienił się ze mną pieguskami czekoladowymi swojej mamy, bo wiedział, że je uwielbiam, a w zamian dałam mu babeczkę Hostess. W ósmej klasie zawsze przychodził i błagał mnie o notatki do przepisania, kiedy zapominał się czegoś nauczyć - czyli co weekend. Był chłopcem, który wyrósł na ciemnowłosego, błękitnookiego ulubieńca szkoły i gwiazdę sportu. Każda dziewczyna chciała z nim chodzić, a każdy chłopak chciał być taki jak on. To on rozkwasił nos mojemu niegdysiejszemu chłopakowi, Rogerowi Callahanowi, kiedy przyłapał tego palanta na całowaniu się z Chloe Connors pod trybunami podczas jednego z meczów w klasie maturalnej. Był chłopakiem, który - według zapewnień wszystkich - kochał się we mnie pomimo sznurka pięknych, acz niezagrzewających długo miejsca u jego boku dziewczyn z liceum. I wreszcie był chłopakiem, który przywiózł do domu Sadie, żeby przedstawić ją rodzicom - i to akurat wtedy, gdy w końcu zebrałam się na odwagę, żeby przenieść się dla niego z Teksasu do miejscowego collegeu i wyznać mu, że jestem w nim od lat zakochana. Tak więc mamy wspólną historię, i to aż za długą. A Brandon ma rację. Muszę być miła dla Sadie, bo jeśli nie wezmę się w garść jak na dużą dziewczynę przystało, te święta będą paskudne. On oczywiście nie wie, dlaczego na sam jej widok zbiera mi się na mdłości. I chcę, żeby tak zostało. - Lubię ją, okej? - mówię w końcu. - To super, bo twoja mama zaprosiła nas jutro na kolację. - Uśmiecha się złośliwie; nie muszę stać obok niego, żeby to wiedzieć. Możecie to nazwać moją supermocą. - Wspaniale - odpowiadam, wpadając w lekką panikę. - To do jutra, Harper Marie. Rozłączam się i uderzam czołem o kierownicę, niechcący naciskając klakson. Przechodząca obok starsza para aż podskakuje na jego dźwięk. Oboje piorunują mnie wzrokiem, a ja kulę się w fotelu. Po prostu cudownie. Rozdział 2 Z odrobinę przesadnym entuzjazmem dźgam wykałaczką babeczkę, żeby sprawdzić, czy się upiekła. Upiekła się, oczywiście. Jest idealna. Jak zawsze. Oto cały sekret pieczenia: wystarczy trzymać się przepisu i wszystko wychodzi tak, jak powinno. Znacie to ulubione przysłowie mężczyzn, że kobiety powinny mieć dołączoną instrukcję obsługi? No cóż, według mnie do mężczyzn powinni dołączać przepisy. Gdyby wyszedł zakalec, można by przynajmniej dźgnąć ich wykałaczką. - Riley, przysięgam, że słyszymy tę piosenkę już trzeci raz w ciągu godziny - jęczę, odstawiając drugą tackę babeczek na kratkę do studzenia. Moja osiemnastoletnia siostra kiwa głową w rytm melodii singla z nowego albumu bożonarodzeniowego, który nasza lokalna rozgłośnia z uporem maniaka raz po raz puszcza w eter. Swoje długie blond włosy zaplotła dziś w luźny warkocz i ma na sobie wydziałową bluzę swojego chłopaka geniusza z napisem ,,Colorado School of Mines". Obok Riley siedzi jej najlepsza przyjaciółka Lauren, która wygląda jak żywcem wzięta z reklamy odzieży zimowej. - Wpada w ucho - upiera się Riley i ma czelność podkręcić głośność. - Nawet gdyby Mason Knight zaczął śpiewać alternatywny grunge, i tak byś się nim zachwycała. Riley kręci głową w kategorycznym proteście. - Podoba mi się jego muzyka, nie on. Zważywszy na fakt, że jako trzynastolatka miała w swoim pokoju nie mniej niż cztery plakaty zespołu Forever Now, jestem zmuszona się z nią nie zgodzić. Teraz boysband się rozpadł, a Mason rozpoczął karierę solową i nagrał świąteczny album, który ukazał się dzień po Święcie Dziękczynienia. A ta konkretna piosenka jest wszędzie - jako świąteczna reklama jednej z większych sieci z ubraniami dla nastolatków dudni z głośników w lokalnym centrum handlowym, a rozgłośnia puszcza ją przynajmniej dwadzieścia razy dziennie. Jakby tego było mało, Mason Knight, Pan Forever Now i bożyszcze nastolatek, pochodzi z naszego miasta w Montanie. Tak się nawet składa, że jesteśmy równolatkami. Gdybyśmy chodzili do tej samej szkoły, być może bylibyśmy w jednej klasie. Naturalnie to było zanim w wieku czternastu lat został odkryty i porwany do olśniewającego świata tras koncertowych i multiplatynowych płyt. Niemniej jednak czternastoletnia wówczas Riley przez rok z hakiem opłakiwała fakt, że mieszkamy pięć minut na północ od granicy okręgu szkolnego. A ja? Nic a nic mnie nie obchodził. Ani wtedy, ani teraz. Nie muszę go poznawać, żeby wiedzieć, co to za typ - bogaty młodociany snob, który myśli, że wszystko mu się należy. Ciekawe, czy potrafi zmienić koło w samochodzie. Rzucić futbolówką? Rozpalić ognisko? Innymi słowy, czy potrafi choć połowę te
ebook
Wydawnictwo Young |
Data wydania 2019 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Young |
Rok publikacji: | 2019 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.