SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ebook Mam na imię Mehdi. I jestem nikim mobi,epub

1

Raz kupujesz, pobierasz w wielu formatach.
Kupując wybrany plik otrzymujesz możliwość pobrania go w kilku aktualnie dostępnych formatach. Informacja o tym, jakie formaty przyporządkowane są do danego pliku, podana jest za tytułem oraz w ikonce multiformat.
  • mobi
  • epub

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
  • Nowość
    image-nowość

ebook

Wydawnictwo Ridero
Data wydania 2023
Zabezpieczenie Znak wodny
Produkt cyfrowy

Opis produktu:

Mehdi Larian to młody mężczyzna mieszkający w małej miejscowości w południowo-zachodnim Iranie. Nie ukończył studiów, nie ożenił się, nie ma pracy ani pieniędzy. W okolicy znany jest jako nieudacznik bez perspektyw na przyszłość. Opinię tę podziela również jego ojciec, surowy biznesmen handlujący końmi, żądny sukcesów zawodowych. Sytuacja zmienia się, kiedy Mehdi z dnia na dzień poślubia córkę najbogatszego człowieka w prowincji Fars. Jego życie odmienia się, lecz nagle zaczynają ginąć ludzie…
S
Szczegóły
Dział: Ebooki pdf, epub, mobi, mp3
Promocje: Nowości
Wydawnictwo: Ridero
Rok publikacji: 2023
Liczba stron: 120
Język: PL
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny)

eBookowe bestsellery z tych samych kategorii

RECENZJE - eBook, multiformat: mobi, epub - Mam na imię Mehdi. I jestem nikim - mobi, epub, 1

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: