- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.otem. Lecz skoro wróci -- to byłbym przewrotnym, Gdybym za głosem nie postąpił boga. kapłan Mówisz nam z duszy, a właśnie zwiastują Okrzyki ludzi Kreona edyp O Apollinie! Niechby on ze słowem Tak zbawczym przyszedł, jak wygląd ma jasny. kapłan Dobrą nowinę ja wróżę, bo czyżby Inaczej wieńczył swą głowę wawrzynem 9 ? edyp Wnet się dowiemy, już słyszeć nas może. -- O książę, krewny mi synu Menojka, Jakież przynosisz nam wieści od bóstwa! kreon Dobre, bo mniemam, że i ciężkie sprawy Z dobrym obrotem szczęsnymi się stają. edyp Jakież jest słowo? bo z tej oto mowy Strachu bym nie mógł wysnuć, ni otuchy. kreon Czy chcesz, bym mówił od razu przed ludźmi, Lub wszedł do domu; na wszystko ja gotów. edyp Mów tu, wszem wobec; bo tamtych katusze Bardziej mnie dręczą, niż strach o mą duszę. kreon Niech więc wypowiem, co Bóg mi obwieścił. -- Febus 10 rozkazał stanowczo, abyśmy Ziemi zakałę, co w kraju się gnieździ, Wyżęli i nie znosili jej dłużej. edyp Jakim obrzędem? gdież skryta ta zmora? kreon Wypędić trzeba, lub mord innym mordem Okupić 11 , krew ta ściąga na nas burze. edyp Jakiegoż męża klęskę Bóg oznacza? kreon Rządił, o królu, niegdyś nad tą ziemią Lajos, zanim tyś ujął ster rządu. edyp Wiem to z posłuchu, bom męża nie zaznał. kreon Tych więc, co jego zabili, rozkazał Bóg nam ukarać i pomścić stanowczo. edyp Ale gdzież oni? Gdzież znajdą się ślady Dawnej i wiekiem omszałej już zbrodni? kreon W tej, mówił, ziemi; śledźmy a schwytamy. Ujdzie bezkarnie to, co człek zaniecha. edyp Czy w wnętrzu domu, czy też gdzie na polu, Czy na obczyźnie Lajosa zabito? kreon Wyszedł on z kraju pielgrzymem i potem Już nie powrócił do swojej stolicy. edyp A świadka albo towarzysza drogi Czyż niema, by się go można wypytać? kreon Zginęli; jeden, który zbiegł z przestrachem, Krom 12 jednej rzeczy nic nie wie stanowczo. edyp Cóż to? rzecz jedna wiele odkryć może, Byleby czegoś mógł domysł się czepić. kreon Mówił, że Lajos nie z jednej padł ręki, Lecz że liczniejsi napadli go zbóje. edyp Czyżby zbójowi, gdyby on pieniędzy Stąd nie był dostał, starczyło odwagi? kreon Wieść to głosiła, lecz po zgonie króla Nikt nie wystąpił, by pomścić tę zbrodnię. edyp I cóż sprawiło, że po klęsce króla Prawdy wyświecić tutaj nie zdołano? kreon Sfinks ciemnowróży ku troskom chwilowym Od spraw tajemnych odciągnął uwagę. edyp Więc od początku ja rzeczy ujawnię. Bo słusznie Febus i ty równie słusznie Ku umarłemu zwróciliście troskę; Z wami ja wspólnie siły złączonymi Spłacę, dług bogu i dług naszej ziemi, A tym nie dalszym z pomocą ja idę, Lecz sam ze siebie tę zrzucę ohydę. Bo ów morderca mógłby równie łacno Zbrodniczą dzisiaj na mnie podnieść rękę. Zmarłemu służąc, usłużę więc sobie. Nuże więc, dzieci, powstańcie z tych stopni Co prędzej wiązki podniósłszy błagalne 13 . I niech kto inny lud na wiec tak zbierze, Iżby gotowym mnie wiedział; a z woli Bogów los szczęścia spłynie lub niedoli. kapłan Powstańmy, dziatwo; przecież nas tu wiodły Te właśnie cele, które on obwieszcza. A niechby Febus, co przesłał te rady, Jak zbawca z ciężkiej nas wywiódł zagłady. PARODOS chór Zeusa wieści ty słodka, jakież w dostojne Teb progi Z Delf grodu, co się złotem lśni 14 , Wici niesiesz mi? Duch się wytęża, a kłębią się myśli od grozy i trwogi. Delicki władco, o Peanie 15 , Drżę ja, czy nowy trud nastanie, Czy dawne trudy w czasów odnowisz kolei? Głosie niebiański, ty przemów, ty dziecię złotej nadziei! Naprzód niechaj mnie Zeusa córa, odwieczna Pallada I Artemida wspomoże, Która strzeże tej ziemi i tron okrężny zasiada Na Teb agorze. Przyjdź i Febie 16 w dal godzący, Stańcie troje jak obrońcy. Jeśli już dawniej wy grozę ciążącą na mieście Precz stąd wyżęli, przybądźcie i teraz i pomoc mi nieście. Zło mnie bezbrzeżne dotknęło. O biada! Naród wśród moru upada I myśli zbrakło już mieczy Ku obronie i odsieczy, Pola kłosem się nie skłonią, Matki w połogach mrą lub płody ronią. Jak lotne ptaki, wartkie błyskawice, Mkną ludzie cwałem w Hadesu ciemnice. Nad miastem zawisła głusza I stosy trupów po ulicach leżą, A śmierć i dżumę szerzą; Nikt ich nie płacze, nie rusza. Żony i matki z posrebrzonym włosem Żałobnym zawodzą głosem. Skarga wszechludu zabłysła wśród nocy, O Zeusa złota córo, udziel nam pomocy! Przybądź chyżo -- oto wróg, Choć mu nie lśni mieczem dłoń, Z krzykiem wtargnął w miasta próg. Wyprzyj go na morską toń Lub pędź w niegościnną dal, W głębie trackich fal Choć oszczędzi ciemna noc, To dzień wtóry zgnębi dom, Ty, co grzmotów dzierżysz moc, Zeusie, ciśnij grom!
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, klasyka |
Wydawnictwo: | SAGA Egmont |
Rok publikacji: | 2021 |
Liczba stron: | 48 |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.