- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.mogła uwierzyć, że Travers uwzględnił ją w testamencie. Czemu miałby cokolwiek jej zostawić? Nie był przecież szczególnie Po tym, jak uratowała go przed wtargnięciem na jezdnię, starał się wcisnąć jej w rękę pieniądze. Dopiero kiedy usłyszał zdecydowane ,,nie, dziękuję", dał za wygraną i zmierzył ją zaintrygowanym spojrzeniem. Później przyszło jej do głowy, że celowo udawał osłabienie, żeby zgodziła się odprowadzić go do hotelu. Tym bardziej że podczas kolejnych spotkań nie sprawiał wrażenia człowieka zmagającego się z jakimikolwiek przypadłościami. Właściwie nie wiedziała, jak to się stało, że została jego przewodniczką. Najwyraźniej miał ogromny dar przekonywania. Wyznał jej, że nie znosi podróżować w pojedynkę i że czuje się bardzo osamotniony. Sądził, że przyjedzie z nim wnuk, ale jakieś pilne sprawy zatrzymały go na ranczu. Prawdopodobnie właśnie ten argument przemówił do niej najbardziej. Nie potrafiła mu odmówić, bo sama również była samotna i nie umiała przejść obojętnie obok nikogo, kto cierpiał z tego samego powodu. Mimo wszystko w najśmielszych snach nie przyszłoby jej do głowy, że Tip zechciałby ją czymś obdarować. Tego rodzaju gesty nie leżały w jego charakterze. bardzo I co to mogło być, na Boga? Pieniądze? Zmarszczyła brwi i dotknęła ręką czoła. Miała wyjątkowo jasną karnację, której słońce wyraźnie nie służyło. Gdy wyjeżdżała za granicę, nie rozstawała się z szerokim kapeluszem i wydawała fortunę na kremy z filtrem. Naturalnie wcale nie musi lecieć do Stanów. Dla pewności zajrzała ponownie do listu. A Jeśli nie stawi się osobiście we wskazanym terminie, nie otrzyma dość dziwaczny zapis, pomyślała zdumiona. Tip zapewnił jej nawet środki na sfinan - sowanie podróży, Tylko po co? Wiedział, że jej sytuacja materialna jest dość komfortowa. Wyznała mu to otwarcie podczas jednej ze szczerych rozmów. Odepchnęła od siebie bolesną myśl. Nie miała ochoty wspominać śmierci rodziców i utraty rodzinnego domu. W każdym razie, jeśli poleci do Teksasu, to na własny koszt. Nie, nie może przecież lecieć... Postanowiła już, że spędzi część urlopu w Europie z wujostwem. Nie widziała się z nimi prawie rok. Pozostałe dwa tygodnie obiecała zarezerwować dla Adama, który chciał zabrać ją jachtem znajomych na wycieczkę po Grecji. Może jednak powinna spełnić prośbę Tipa? Nie zaszkodzi chyba przychylić się do ostatniej woli zmarłego? A może zwyczajnie próbuje znaleźć pretekst, żeby opóźnić decyzję w kwestii ewentualnego związku z szefem? Wolałaby uniknąć jakichkolwiek deklaracji. Nie była na nie jeszcze gotowa. Prawdę mówiąc, żałowała, że przystała na propozycję wspólnego wyjazdu. Zaskoczył ją w chwili słaboś Zgodziła się z oporami, choć czuła, że ulega delikatnej presji. Teraz miała idealny pretekst, żeby się wycofać. Była przekonana, że to zrządzenie losu, które daje jej okazję, żeby w taktowny sposób uchylić się od niechcianych zobowiązań. Serce i rozum podpowiadały jej, że Adam nie jest tym jedynym. Jeżeli pojedzie do Stanów, nie będzie musiała wręczać mu wymówienia. Lubiła swoją pracę, choć wiedziała, że zajmuje posadę poniżej swoich kwalifikacji. Po studiach odbyła dodatkowe kursy we Włoszech. Wydawało jej się, że zapewni jej to przepustkę do świata sztuki, ale w Londynie było całe mnóstwo takich młodych dziewczyn jak ona, dobrze wykształconych, lecz piastujących niskie stanowiska. Co tu dużo mówić, gdyby nie znakomita prezencja, Adam nigdy by jej nie zatrudnił, pomimo rozległej wiedzy, którą się legitymowała. Z tego, co pamiętała, w Cheshire sytuacja była dokładnie odwrotna, co nie znaczy, że lepsza. Kobiety ceniono przede wszystkim za to, że potrafiły z poświęceniem wspierać mężów, a ich wygląd zupełnie nikogo nie obchodził. Miały przede wszystkim dostosowywać się do męskiego trybu życia, nie wolno im było myśleć o własnych potrzebach. Na indywidualistki, które pragnęły realizować osobiste ambicje, patrzono krzywym okiem. Podniosła się gwałtownie i zaczęła krążyć nerwowo po ciasnym mieszkaniu. Nie mogła sobie znaleźć miejsca. Co wprawiło ją w tak wielki niepokój? Czy to opowieści Tipa o rozległych pastwiskach i dziewiczych krajobrazach zrobiły na niej tak wielkie wrażenie? Mimo że jej wiedza o Teksasie była raczej powierzchowna, nie wiedzieć czemu ten region wzbudzał w niej niesamowite emocje - emocje, których nie była w stanie zrozumieć. Dawno temu nauczyła się powściągać swoją odrobinę nieokiełzaną naturę, lecz nigdy tak naprawdę do końca jej nie obłaskawiła. W mieście czuła się jak ptak w klatce i nieustannie pragnęła wyrwać się na wolność. Czyżby sądziła, że w Teksasie odnajdzie wymarzoną swobodę? Niby czemu właśnie tam? Ludzie są wsz
ebook
Wydawnictwo Harlequin Enterprises |
z serii Gwiazdy Romansu |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 25.04.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.