- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.uwagę na jego kruczoczarne, starannie ostrzyżone włosy. Doszła do wniosku, że można by uznać go za wzorzec eleganckiego Amerykanina o włoskich korzeniach. Kiedy ich spojrzenia się spotkały, w jego źrenicach zamigotał przelotny błysk zainteresowania. Potem oderwał od niej wzrok i zwrócił się do jej ojca. - Cześć, Jack, co za niespodzianka. Cieszę się, że cię widzę. - Wyciągnął do ojca Katie opaloną rękę. - Zamierzałem do ciebie wpaść jutro lub pojutrze, bo zaniepokoił mnie twój kiepski wygląd. Jak się miewasz? Miał głęboki dźwięczny głos, delikatny jak szlachetny likier, a Katie poczuła, że jej serce zaczyna bić trochę szybciej. Nie miała pojęcia, dlaczego ten mężczyzna wywołuje w niej tak silną reakcję. - Wszystko w porządku, Nick, bardzo dziękuję. - Jack Logan wskazał ręką towarzyszącą mu kobietę. - Poznaj moją córkę, Katie. - Twoją córkę? - powtórzył z niedowierzaniem Nick. - Nie miałem poję - Nie mogłeś wiedzieć o jej istnieniu - przerwał ojciec Katie. - To długa historia. Przyjechała z Anglii dopiero dwa tygodnie temu. - Odwrócił się do córki. - Pozwól, że dokonam oficjalnej prezentacji. To jest Nick Bellini. Wraz z ojcem i bratem, którzy są jego wspólnikami, prowadzi winnicę przylegającą do mojej. Katie ponownie zmarszczyła brwi. A więc ojciec nawet nie przyznał się swoim bliskim znajomym, że ma córkę. Doszła do wniosku, że chyba wiązała z ich spotkaniem zbyt wielkie nadzieje. I zaczęła podejrzewać, że przyjazd do Kalifornii był największym błędem, jaki popełniła w ciągu swego niedługiego życia. - Bardzo mi przyjemnie - mruknęła, spodziewając się, że Nick zareaguje na te słowa skinieniem głowy, ale on oburącz ujął jej dłoń i mocno ją uścisnął. - A ja jestem szczęśliwy, że mam okazję cię poznać, Katie - rzekł głosem, w którym rozbrzmiewały zmysłowe podteksty. - Nie miałem pojęcia, że Jack ukrywa taki skarb. Katie poczuła, że się czerwieni. Jego powitanie wcale nie było zdawkowe. Sposób, w jaki trzymał jej dłoń, przypominał delikatną pieszczotę i wywołał w niej żywą reakcję. Usłyszała cichy wewnętrzny głos, który przypominał jej, że i tak ma już zbyt wiele problemów z mężczyznami. Pospiesznie, ale bez ostentacji, wysunęła rękę z jego dłoni. W ciągu minionego roku pracowicie budowała wokół siebie tarczę ochronną i zaczęła już wierzyć, że jest odporna na męskie wdzięki. A teraz, w ciągu niecałych dwóch minut, Nick Bellini rozniósł jej defensywę na strzępy. - Chyba zetknęłam się już z twoim nazwiskiem - powiedziała niepewnie. - Chyba natknęłam się na nie w jakiejś gazecie. Ale nie pamiętam, o co chodziło w tym artykule. - Mam nadzieję, że przedstawiono mnie tam w korzystnym świetle - odparł z uśmiechem Nick, a potem zwrócił się ponownie do jej ojca. - Zakładam, że uda nam się spotkać w ciągu najbliższych kilku dni, żeby porozmawiać o winnicach. Mój ojciec przygotował jakieś dokumenty i byłby wdzięczny, gdybyś zechciał na nie rzucić okiem. - Owszem, wspominał mi o tym - odparł Jack, kiwając głową, a potem wskazał Nickowi wolne krzesło. - Może byś zjadł z nami lunch? Dopiero przed chwilą złożyliśmy zamówienie. Katie poczuła skurcz serca. Była przerażona i oburzona na ojca, że tak obcesowo narzuca jej towarzystwo tego mężczyzny. - Chętnie to zrobię, jeśli jesteście pewni, że nie będę przeszkadzał. Spojrzał na Katie, jakby oczekując na jej odpowiedź, ale ona nie była w stanie wydobyć głosu. Dlaczego on mi to robi? - spytała się w duchu. Spędziliśmy ze sobą tak niewiele czasu, a ja chciałabym mu zadać tyle pytań. Wolałabym przebywać z nim sam na sam, przynajmniej na początku, dopóki nie poznamy się lepiej. Ale nie miała wyboru. Teraz, kiedy Nick przyjął zaproszenie, jej odmowa byłaby przejawem niechęci. On oczywiście dobrze o tym wiedział. Gdy tylko kiwnęła głową, uśmiechnął się lekko i usiadł na wolnym krześle. Miała wrażenie, że czyta w jej myślach, ale postanowiła go zignorować. - Przyjechałem tutaj, żeby porozmawiać z kierownictwem restauracji o jej zasobach wina - wyjaśnił, ponownie zwracając się do Jacka. - Może uda nam się ich namówić do wzbogacenia piwnicy o nasze nowe pinot noir. Nie jest to w gruncie rzeczy moja działka, ale staram się utrzymywać kontakty z wszystkimi restauratorami. Przerwał, bo w tym momencie podeszła kelnerka, by przyjąć od niego zamówienie. - Dzień dobry, Proszę o kurczaka w sosie teriyaki i sałatkę szefa kuchni. - Obrzucił dziewczynę badawczym spojrzeniem. - Widzę, że zmieniłaś fryzurę, prawda? To był doskonały pomysł. Wyglądasz teraz o wiele ładniej. - Dziękuję - wybąkała kelnerka, rumieniąc się z radości. Nick śledził ją wzrokiem, gdy odchodziła od stolika, a Katie zaczęła się zastanawiać, czy Nick traktuje
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Kategoria: | literatura piękna, romans |
Wydawnictwo: | Harlequin Enterprises |
Język: | polski |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 14.05.2012 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.