SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Zabij mnie, tato

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Filia
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 544
  • Dostępność niedostępny

Opis produktu:

Trzynastoletnia Wiktoria wraz z dwiema młodszymi siostrami wraca ze szkoły. Dwieście metrów od mieszkania spotyka znajomych. Wysyła siostry same do domu, ale dziewczynki nie docierają do celu. Jak to możliwe? Tymczasem psychopatyczny zabójca zostaje zwolniony z więzienia i znika. Ani `ustawa o bestiach`, ani obserwacja policji nie okazały się skuteczne. Kolejne zdarzenia świadczą o tym, że te dwie sprawy mogą się ze sobą łączyć. Gdy działania służb nie przynoszą rezultatów,do poszukiwań włącza się emerytowany policjant. Wyniki jego prywatnego śledztwa odkrywają coraz bardziej przerażające fakty...
Gdzie są dziewczynki? Czy żyją? Ile jeszcze trzeba poświęcić, by je odnaleźć?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Filia
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 544
ISBN: 9788381953870
Wprowadzono: 29.06.2022

RECENZJE - książki - Zabij mnie, tato - Stefan Darda

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.3/5 ( 6 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    2
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

zac*****************

ilość recenzji:270

7-10-2021 11:11

Historia ludzi, którzy muszą zmierzyć z ciężarem koszmaru po wielkiej stracie- tak najprościej można w kilku zdaniach opisać książkę ?Zabij mnie, tato?, będącą pierwszym thrillerem w dorobku Stefana Dardy.

Obraz wylewającego się zewsząd poczucia bezradności oraz niesprawiedliwości w książce jest wręcz namacalny. Dokładając do tego ogromne pokłady gniewu, żalu oraz cierpienia i straty, autor zaserwował mi książkę, przez którą nie da się przejść obojętnie. Nie ma bowiem większego koszmaru dla rodzica, który każdego dnia musi w głębi duszy umierać ze strachu o swoje dziecko. Tego bólu (lub bulu według pana prezydenta Komorowskiego) nie można zniwelować czy też oszukać. Nie da się go również pokonać. Trzeba po prostu nauczyć się z nim żyć lub? umrzeć. To właśnie próbuje pokazać moim zdaniem autor w tej książce.

?Zabij mnie, tato? to nie tylko książka pogrążona w czeluściach destrukcyjnych uczuć. To również opowieść o miłości, oddaniu i przyjaźni. To momentami naprawdę poruszająca lektura, która mimowolnie zmusza do wielu refleksji. Jej akcja nie toczy się w zabójczym tempie, a fabuła jest w ciekawy sposób przeplatana wątkami obyczajowymi. Stefan Darda posługuje się zrozumiałym językiem, co znacznie ułatwia odbiór lektury. Książkę czyta się naprawdę szybko i przyjemnie.

Elementem książki, który nie przypadł mi do gustu pomimo ciekawej fabuły i interesujących bohaterów, było jej zakończenie. W mojej ocenie zaniżyło nieco całkowity odbiór i było dość naiwne. Mimo tego jestem przekonany, że książka znajdzie wielu sympatyków gdyż ogólnie jest to całkiem dobry, lekki thriller. Idealny na zbliżające się jesienne wieczory.

Książkę tę mogłem przeczytać dzięki uprzejmości wydawnictwa Filia, za co jestem bardzo wdzięczny gdyż po raz kolejny był to mile spędzony czas w towarzystwie książki tego wydawnictwa.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Barbara - szpaczek_czyta

ilość recenzji:295

21-06-2021 16:42

?RECENZJA?

Psychopatyczny morderca zostaje zwolniony z więzienia. Mimo obserwowania przez policję, nikt nie wie gdzie on jest... Aż tu nagle zdarza się coś dziwnego...
Trzy dziewczynki pewnego dnia wracają razem ze szkoły do domu. Starsza siostra centralnie przed mieszkaniem spotyka swoich znajomych, więc puszcza młodsze siostry same do mieszkania. Jednak dziewczynki tam nie docierają.
Czy te dwie sprawy łączą się ze sobą?

Kolejne spotkanie z pisarzem stefandarda za mną. Tak naprawdę w tym miejscu nie wiem co mam Wam napisać. Mam strasznie mieszane uczucia co do tej powieści. Nie była zła, ale nie było efektu "wow" i papki z mózgu, czego dość często oczekuję od lektur z tego typu gatunku literackiego. Niemniej jednak książka miała to coś, a przede wszystkim poruszała bardzo trudne i ciężkie tematy. Ogólnie cała fabuła toczy się w dość smutnym momencie życia naszych bohaterów. Codzienna niepewność, walka o przetrwanie i to, co zgotował dla nich los, jest tak naprawdę przykre. Autor skupił się na spleceniu tej powieści w całość. Nie ominął żadnych rzeczy, które były też jako wątek obyczajowy. Ale z połączeniem kryminału, thrilleru i odrobinki sensacji dość bajka mu to wyszło. Jednak przeszkadzały mi zbyt przydługawe rozdziały i momentami ciągnące się w nieskończoność opisy. Może były one potrzebne i się czepiam po prostu, ale jednak wolę jak rozdziały napisane są krótko, zwięźle i na temat Jeśli chodzi o bohaterów to bardzo intrygowała mnie jedna postać. Mówię tutaj o emerytowanym policjancie, który był tajemniczy i taki niedostępny Ale jego wykreowanie może budziło we mnie jakieś dziwne emocje, takie niespotykane Powiem Wam, że autor naprawdę napisał kawał świetnej powieści, którą mimo grubości czyta się dość szybko. Wydaję mi się, że to dzięki wyszlifowanemu piórowi, które może zachwycić. Pomijając parę mankamentów, lektura podobała mi się i polecam Wam ją! Za egzemplarz książki do recenzji dziękuję ...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

motyle_w_glowie

ilość recenzji:501

26-05-2021 17:34

Książka ?Zabij mnie, tato? ma w sobie coś takiego, że ciężko mi się było od niej oderwać. Miała też swoje gorsze strony, ale całość zrobiła na mnie duże wrażenie. Jest to pierwsza książka Stefana Dardy, którą miałam przyjemność czytać. Autor bardziej znany jest z książek grozy, a tu mamy do czynienia z thrillerem psychologicznym.

Fabuła w ?Zabij mnie, tato? skupia się na dwóch kilkuletnich dziewczynkach, które pewnego dnia nie wracają do domu. Akcja poszukiwawcza nie przynosi efektów, a pojawiające się nowe poszlaki wskazują na porwanie przez psychopatycznego mordercę. Pierwsze rozdziały książki to sporo wątku obyczajowego, który w mojej ocenie był niezbędny i pozwolił lepiej zgłębić psychikę i późniejsze zachowania bohaterów. Początkowa niespieszna fabuła w pewnym momencie wskoczyła na tak wysokie obroty, że ciężko mi było odłożyć książkę choćby na chwilę. Z każdym kolejnym rozdziałem było tylko lepiej. Niejednokrotnie autor bardzo mnie zaskakiwał. Poruszone tu zostały tematy trudne, poruszające i bulwersujące. Przez całą książkę towarzyszył mi wachlarz emocji, od uśmiechu i radości, przez żal i smutek, po gniew i złość. Zakończenia częściowo się domyślałam, jednak w ogóle nie odebrało mi to przyjemności z czytania.

Na mnie ta książka zrobiła duże wrażenie. Styl pisarski Dardy bardzo przypadł mi do gustu i wiem, że chcę więcej.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Misera_ble

ilość recenzji:1

18-02-2021 17:33

Zdzisław próbuje od nowa ułożyć swoje życie, odpocząć od pracy w policji i już nigdy nie angażować się w znajomości... Kiedy spotyka na swojej drodze Kamila, wszystkie postanowienia obracają się w pył.
*
Kamil prowadzi wraz z żoną pizzerię, w której Zdzisław się pojawia i od tamtej pory zaczyna zawiązywać się pomiędzy nimi coraz silniejsza więź porozumienoa. Powoli kiełkująca przyjaźń sprawia, że kiedy dwie z trzech córek Kamila znikają bez śladu, rozpoczyna się szaleńcza walka o to, by je odnaleźć, byle tylko całe i zdrowe. "Zabij mnie tato" to według mnie małe arcydzieło, które od początku złapało mnie w swoje sidła i do końca już nie wypuściło. Od początkowych rozmów pomiędzy mężczyznami, po tragiczne zdarzenia, które wydają się nie mieć końca. Nie ma tu zbyt wiele z thrillera, nazwałabym to batdzidj dramatem rodzinnym, przepełnionym tak ogromnym bólem, który dotykał mnie, jako czytelnika w najbardziej czułe punkty wrażliwości. I możecie myśleć, że chdozi jedynie o zaginięcie dwóch córek! Wcale, a wcale nie tylko na tym opiera się książka, choć idealnie pokazuje ból po stracie, przeszywającą tęsknotę. Jest tu znacznie więcej wartości, przeplatanych jednak z tragizmem, a także z codziennością, której nigdy nie powinniśmy być pewni. Jestem nią zachwycona, chciałabym zobaczyć pizzerię i przyjaźń pomiędzy Zdzisławem a Kamilem w ekranizacji, która napewno dalszymi wydarzeniami zaparłaby dech w piersiach. Jest tu taki spokojny, ale dobitny mrok, któremu ciężko się oprzeć. Jestem pod ogromnym wrażeniem takiego warsztatu pisarskiego Stefana Dardy, kłaniam się nisko i napewno będę czytać więcej jego książek. Nie mogę się już doczekać.

Czy recenzja była pomocna?