SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Ukochane dziecko

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo W.A.B.
Data wydania 2022
Oprawa miękka
Liczba stron 384
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Ten thriller zaczyna się tam, gdzie inne się kończą

Ukryty w lesie szałas z zabitymi oknami. Życie Leny i jej dwojga dzieci toczy się wedle ściśle określonych zasad: pory posiłków, wizyty w toalecie czy czas nauki są dokładnie wyznaczone przez porywacza, a zarazem ojca dzieci, i wszyscy ich przestrzegają. W ten sposób ojciec porywacz chce chronić rodzinę przed niebezpieczeństwami czyhającymi na zewnątrz i zapewnić dzieciom matkę, która już zawsze będzie się nimi opiekować.

Pewnego dnia Lenie udaje się uciec - koszmar jednak trwa. Wygląda na to, że jej oprawca chce odzyskać to, co uważa za swoją własność. Mimo że pojawiają się wątpliwości, czy to naprawdę ta kobieta, nazywana `Leną`, zniknęła kilkanaście lat wcześniej, policja i zdesperowani rodzice Leny robią wszystko, by połączyć te pozornie niepasujące do siebie fragmenty układanki.

Połączenie kryminału, thrillera i historii rodzinnej. Zwodniczo niepokojący debiut. Książka, która jednocześnie fascynuje i zmusza do zastanowienia. - New York Times

Klaustrofobiczna, przerażająca i wręcz zniewalająca. - Daily Mail

Hausmann sprawia, że czytelnik troszczy się o postaci, nawet jeśli nie może przestać snuć domysłów na ich temat. - Sunday Express
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: miękka
Rok publikacji: 2022
Wymiary: 135
Liczba stron: 384
ISBN: 9788328096783
Wprowadzono: 11.04.2022

RECENZJE - książki - Ukochane dziecko - Romy Hausmann

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 9 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    5
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

motyle_w_glowie

ilość recenzji:500

29-05-2022 11:25

Książka ?Ukochane dziecko? to niesamowicie wciągający thriller i z totalnie nieprzewidywalną i bardzo zaskakującą fabułą.

Autorce udało się od początku wciągnąć mnie w fabułę. Już pierwsze rozdziały sprawiły, że moja ciekawość urosła do sporych rozmiarów. I wraz z zagłębianiem się w lekturę w ogóle nie malała, tylko rosła jeszcze bardziej. Tu nie ma oczywistych epizodów czy dających się przewidzieć wydarzeń. Fabuła jest nietypowa i mnie ta książka cały czas zaskakiwała. Do tego wszystkiego, przez cały czas towarzyszyła mi cała paleta emocji, poruszyła mnie ta książka. I jeszcze to, co bardzo ważne, w ogóle nie udało mi się domyślić zakończenia.

Jestem ciągle pod dużym wrażeniem i na pewno długo o niej nie zapomnę. Was bardzo mocno zachęcam do sięgnięcia po ?Ukochane dziecko?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mysilicielka

ilość recenzji:528

25-05-2022 23:30

?Ukochane dziecko? to ciężka i wymagająca lektura. Trudno jest nawet ją porządnie streścić, bo czytelnik przez dłuższy czas wie, że nic nie wie. Zaczynamy od tego, że kobieta z nastoletnią córką ulegają wypadkowi samochodowemu, znajdują się w szpitalu i pracownicy próbują ustalić więcej szczegółów na ich temat. Dziewczynka, Hannah, mówi zagadkami, jej matka jest nieprzytomna, nie wiadomo z kim się skontaktować? Czytelnik również musi pracować w pocie czoła, żeby te wszystkie roztrzaskane kawałki fabuły poskładać w całość.

Dla mnie była to praca żmudna i niesatysfakcjonująca. Dzieje się tutaj jakieś szaleństwo ? narracja co rusz przechodzi do innego bohatera, przeszłość miesza się z teraźniejszością, z Hannah naprawdę ciężko cokolwiek wyciągnąć, inna postać, którą poznaliśmy okazuje się wcale nie być tym, za kogo ją uważaliśmy itd. Do tego niektórzy bohaterowie są tak zarozumiali, że ciężko przełknąć ich zachowanie. Nikogo nie byłam w stanie polubić, a z czasem można się w ilości postaci po prostu pogubić.

Miałam wrażenie, że pomysł jest prosty, ale autorka wywróciła wszystko do góry nogami tylko by go uatrakcyjnić i cóż? przesadziła. Odbiór dodatkowo utrudniał audiobook wypełniony różnymi odgłosami i czytany przez lektorkę w bardzo teatralny sposób. Doceniam, ile pracy zostało włożone w takiego typu nagranie... pewnie zabrzmi to niewdzięcznie, ale jednocześnie słuchanie bardzo mnie irytowało. Z treścią zapoznawałam się na dworze w drodze do pracy i przez cały czas miałam wrażenie, że odbieram jeszcze więcej zakłóceń z zewnątrz niż ma to miejsce zazwyczaj. Lektorka czasem krzyczała ni z tego ni z owego, czego też bardzo nie lubię.

Rozumiem czytelników, którzy byli zachwyceni. ?Ukochane dziecko? wyróżnia się swoją oryginalną formą podania, to nie jest kolejny thriller z rzędu. Dla mnie niestety okazał się przekombinowany. To co miało trzymać w napięciu, nudziło mnie, męczyło i tylko zerkałam, ile jeszcze zostało do końca.

Polecam osobom, które szukają czegoś nowego w gatunku thrillerów i nie boją się wyzwań.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

pat*********************

ilość recenzji:16

8-05-2022 15:36

"Ten thriller zaczyna się tam, gdzie inne się kończą"

Zastanawiacie się czasami, jak potoczyły się losy, uratowanych z opresji bohaterów? Ja tak i przyznaję, że właśnie to skłoniło mnie do sięgnięcia po "Ukochane dziecko" Romy Hausmann. Cała historia zaczyna się, gdy Lena ratuje siebie i dwójkę dzieci z rąk porywacza, który zamknął ich w szałasie w środku lasu. Szybko okazuje się, że ucieczka, to dopiero początek horroru.

"Ukochane dziecko" to jedna z tych książek, które wciągają od pierwszych stron, a zaciekawienie lekturą wzrasta z każdym przeczytanym rozdziałem. Hausmann nie oszczędza czytelnika i od samego początku wrzuca go w wir wydarzeń. Świetnie buduje napięcie i gra na emocjach, pokazując jakiego koszmaru doświadczają zamknięte w szałasie dzieci. Każdy aspekt ich życia podlega kontroli. Codzienność to rygorystyczne zasady, których złamanie kończy się karą. Autorka duży nacisk położyła na kreację bohaterów, szczególnie ich psychikę. A rozdziały pisane z perspektywy kilku osób, pozwalają lepiej ich poznać i naprawdę zaangażować się w opowiadaną przez Autorkę historię. Duże wrażenie zrobiła na mnie kreacja trzynastoletniej Hanny. Cały jej świat to odizolowany od świata szałas, nie znała innego życia. Nie potrafiła odróżnić dobra od zła, a jej specyficzne zachowanie było bardzo dziwne.

"Ukochane dziecko" to zgrabnie napisany thriller, który nie raz was zaskoczy i przyprawi o gęsią skórkę.
Jeżeli szukacie mrocznej historii, która przez swój niepokojący i klaustrofobiczny klimat, będzie trzymała was w napięciu do ostatniej strony, to powinniście sięgnąć po tę książkę.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

fan*************

ilość recenzji:72

1-05-2022 11:59

Gdy ojciec zaginionej przed laty Leny w środku nocy odbiera telefon, jego pierwszą myślą jest: "wreszcie ją odnaleźli. Wreszcie będziemy mogli ją pochować". Głos w słuchawce, należący do dawnego przyjaciela rodziny a zarazem policjanta, oznajmia jednak, że niezidentyfikowana kobieta trafiła do szpitala po potrąceniu przez samochód. Jej córka, Hannah, nazywała ją Leną. Nic dziwnego, że rodzice zaginionej od razu postanowili dokonać identyfikacji.

I choć na miejscu okazuje się, że kobieta nazwana przez dziewczynkę Leną nie jest ich córką, to sama Hannah wygląda jak skóra zdjęta z ich córki, gdy ta była dzieckiem. Rozpoczyna się śledztwo, w którym policja stara się ustalić, co przydarzyło się przebywającej w szpitalu kobiecie. I przede wszystkim co stało się z Leną...

Nowy thriller, który zaciekawił mnie opisem od wydawcy. Choć nie znam autorki to miałam nadzieję, że tym razem trafiło mi się coś ciekawego. Nowego. I ostatecznie mogę uznać, że tak właśnie było.

Tajemnicza kobieta powoli dochodzi do siebie pod opieką lekarzy i choć opowiadanie o tym, co się jej przydarzyło boli, to chce pomóc. Chce wreszcie odzyskać spokój, namiastkę bezpieczeństwa. Okazuje się, że mężczyzna przetrzymywał ją w domku pośrodku głuszy, a "Lena" to wmuszona w nią tożsamość. Miała udawać matkę dzieci, a jego żonę. Codzienność ustalona była według zasad, a każde odbiegnięcie od nich groziło karą. Nie wyobrażam sobie, co musiała przeżywać ta kobieta; bez nadziei na ratunek, przypisana do cudzej roli, z obrzydzeniem patrząca na swojego oprawcę.

W tej książce nie tylko przyciąga nas opowieść o mrocznym czasie w uwięzieniu. Równie ciekawym aspektem jest podejście dzieci, które nie znały innego świata. Dla nich wszystko zaczynało i kończyło się w tym pseudo domku, gdzie się urodziły i żyły z dnia na dzień. Przyzwyczajone do rygorystycznych zasad wierzyły, że świat za drzwiami jest zły i niebezpieczny. Autorka -na szczęście dla historii- nie porzuciła wątku dzieci zaraz na początku, skupiając się na śledztwie. Mamy dokładny opis dzieci i ich zachowania po "uwolnieniu", ich dezorientację. Wiadomo, że nie uważały swojego ojca za oprawcę, a jednak czytelnik patrzy na ich przywiązanie z mieszanymi uczuciami. Ich wyjście z szałasu to ciężka, psychiczna przeprawa dla nich samych. To wejście do świata, który przez ojca zawsze określany był jako niebezpieczny. To odnalezienie się w zupełnie nowych warunkach, wśród innych ludzi.

Ta historia biegnie przed siebie niepowstrzymanie, a my możemy tylko znaleźć wygodniejsze miejsce do czytania i podążać za naszymi bohaterami. Na każdym kroku czeka na nas coś nowego, nad czym musimy dogłębnie pomyśleć, więc nie jest to do końca lekka książka. Większość z nas zapewne stawiała się na miejscu "fałszywej" Leny, zastanawiając się, czy dalibyśmy radę przetrwać. Ale nie tylko ona jest tutaj ofiarą- powiedziałabym, że dzieci narażone były na więcej, i to w dwóch aspektach: po pierwsze, wychowane w szałasie nie znały życia poza, więc ogromnym stresem było dla nich "przejście" do nowej rzeczywistości. A z drugiej strony życie w ukryciu odebrało im to, co powinny przeżywać jak ich rówieśnicy. Podwójna strata.

Ukochane dziecko to thriller, który skłania do myślenia. Szczerze powiedziawszy w pewnym momencie nawet odkrycie tożsamości porywacza nie było dla mnie tak istotne, jak analiza zachowania bohaterów po odzyskaniu wolności. Niemniej jednak jestem zadowolona, gdyż lektura okazała się jak najbardziej na plus- skłoniła mnie do refleksji, postawienia się w czyjejś sytuacji.

Myślę, że i Wy znajdziecie tutaj coś dla siebie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

przerwa.na.ksiazke

ilość recenzji:254

25-04-2022 19:22

Szałas ukryty w lesie. Brak okien i drzwi zamknięte na klucz. Matka i dwójka dzieci. Surowe zasady i życie według reguł ustalonych przez Niego. Ojca rodziny. Porywacza.

Lenie udaje się uciec. Pozornie koszmar się skończył. Jednak czy Lena, która uciekła to ta sama Lena, która zniknęła 14 lat wcześniej? Czy dzieci są faktycznie jej dziećmi?

Rodzice Leny i policja próbują odkryć prawdę.

Lektura "Ukochanego dziecka" wciągnęła mnie i pochłonęła. Styl autora przypadł mi do gustu. Czyta się przyjemnie.
Narracja jest wieloosobowa, co pozwala spojrzeć na historię Leny z różnych perspektyw. Najbardziej przejmująca jest perspektywa 13-letniej Hanny. Dziewczynka nie zna innego życia niż to w szałasie. Ojciec jest dla niej wszystkim. Jej spojrzenie na świat, na życie rodzinne jest momentami przerażające.

Fabułę uzupełniają wycinki prasowe. Pokazują, jak prasa nakręca spirale hejtu, jak zmienia się postrzeganie ofiary.

Jeżeli chodzi o zakończenie, to było ono zaskakujące. Głównie za sprawą sprawcy, który właściwie pojawia się znikąd. I chwilę musiałam się zastanowić, czy pojawił się wcześniej w powieści. Wolałabym jednak, żeby w fabule pojawiły się wcześniej jakieś tropy prowadzące do tej postaci.

Podsumowując, uważam, że była to dobra, ciekawa lektura.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

izzi.79

ilość recenzji:389

20-04-2022 13:54

Dzisiaj przychodzę do was z recenzją thrillera, który spowodował, iż nie spałam całą noc. Najpierw czytałam, niedowierzając temu co zaserwowała autorka, miałam gęsią skórkę z wrażenia, a serce dudniło mi w piersi tak mocno, że bałam się iż pozbawi mnie tchu. Intensywność emocji jest nie do opisania, a chaos w głowie próbowałam opanować jeszcze przez wiele godzin.

Historia zaczyna się jak każda inna. Niewielki szałas w lesie, a w nim mieszkający ludzie odcięci od świata i cywilizacji. Lena wraz z dwójką dzieci żyje pod dyktando mężczyzny, który jest ojcem i bogiem. Odgradza swoją rodzinę od wszystkiego tłumacząc się ich bezpieczeństwem.

Jednak nastaje taki dzień, gdy Lena ucieka z tego więzienia. Policja prowadzi dochodzenie i próbuje wyjaśnić sprawę porwania i dowiedzieć się, kim tak naprawdę jest odnaleziona kobieta.

Czy Lena to poszukiwana studentka, która zaginęła przed Laty? Kim jest porywacz, który izolował całą trójkę? Jakimi motywami się kierował. Jak wpłynęły warunki w jakich wychowane były dzieci na ich psychikę i postrzeganie świata?

Wiecie co, jak dla mnie była to najlepsza książka z tego gatunku. Napisana w genialny sposób, z niepowtarzalnym, dusznym i tajemniczym klimatem, intrygująca, trzymająca w napięciu oraz zaskakująca. Tak wciągnęła mnie zaczytywana treść, że nie zauważyłam mijających godzin i pierwszych promieni wschodzącego słońca.

Autorka to mistrzyni pióra i tworzenia oryginalnej, nieszablonowej historii, której nie można wyrzucić z głowy. Stopniowo, bez zbytecznego pośpiechu, wręcz podstępem miesza czytelnikowi w głowie, pobudza wyobraźnię i podsyca chęć odkrycia prawdy, która jest nieoczywista.
Wykreowane postaci zachwycają, mają ciekawe osobowości i charaktery. Hanah, Matthias i Lena intrygują, a to co o nich się dowiadujemy rozdziera nam serce.

Obok takiej pozycji nie można przejść obojętnie. Dlatego z całego serca zachęcam was do sięgnięcia po lekturę, która was totalnie pochłonie i nie pozwoli nawet przez ułamek sekundy nudzić się. Przygotujcie się na potężny wstrząs i szok. Czytajcie i sami przekonajcie się co to za rewelacyjna powieść. Ja polecam i czekam na wasze wrażenia!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ver.reads

ilość recenzji:302

19-04-2022 18:37

Nie dociera tam światło słoneczne. Śpiew ptaków zagłuszany jest szumem cyrkulatora. Odizolowany od świata zewnętrznego leśny szałas jest jedynym domem, jaki zna dwójka rodzeństwa. Pewnego dnia stał się również JEJ domem...

Co to była za historia! Gdy tylko skończyłam lekturę od razu zerknęłam na stronę autorki, by sprawdzić jej poprzednie dzieła. Nawet nie wiecie, jak wielkie było moje zdziwienie, gdy okazało się, że ta klimatyczna książka, którą wciąż trzymałam w ręce, to jej pisarski debiut.

Historia osadzona jest w kilku ramach czasowych i ukazana została z tak wielu różnych, przeplatających się perspektyw, że początkowo obawiałam się całkowitego chaosu. Tymczasem otrzymałam piekielnie zgrabnie napisany thriller, który trzymał w napięciu do samego końca i niejednokrotnie mnie zaskoczył. A już na pewno nie spodziewałam się, że najbardziej przerazi mnie nie narracja samego psychopaty, a... kilkunastoletniej dziewczynki.

Ten klaustofobiczny thriller zaczyna się w miejscu, w którym większość historii dobiega końca. Gdy porwana ofiara wraca do pozornie normalnego życia, które tak naprawdę już nigdy nie będzie takie samo. W którym musi zmierzyć się nie tylko z nową rzeczywistością, ale i z nową... sobą. Z osobą, którą się stała i z czynami, o które nigdy by się wcześniej nie podejrzewała.

"Ukochane dziecko" to historia, która ściska za gardło. Przeraża, wywołuje masę emocji, otumania bezsilnością. Pozostaje mi czekać na kolejny tytuł spod pióra Hausmann - a tymczasem, czytajcie!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book_w_mkesie

ilość recenzji:444

18-04-2022 14:24

Widząc zapowiedź Wydawnictwa nie spodziewałam się książki, która wywarła na mnie takie wrażenie. Dodatkowo uwielbiam jak do papierowej książki dostępne są wersje elektroniczne, czyli ebook i audiobook, bo dzięki temu wiem, że w każdej sytuacji mogę szybo dowiedzieć się co książka kryje w sobie. To co odkryłam nijak się ma do tego jaki mam teraz mętlik w głowie. Produkcja audiobooka wzbogacona jest elementami grozy w wersji melodii w tle co potęguje wrażenia level hard.
Takiej jazdy jak tutaj to mam zdecydowanie za mało w innych książkach. Pozwólcie, że przybliżę wam kilka takich super momentów. Między innymi, ile to razy wyobrażałeś/łaś sobie, że ktoś ciebie zamyka w lesie, gdzie ni widu, ni słychu innych osób, cywilizacji? Ja za każdym razem jak jestem w lesie to najgorszym koszmarem byłoby dla mnie mieszkanie w takiej głuszy i być odciętym od cywilizacji i tu wracamy do książki, ponieważ ten domek z okładki jest miejscem, w którym mogłabyś doświadczyć najgorszych koszmarów, a to za sprawą jednego psychicznego człowieka który nie powinien się urodzić.
Kolejnym takim obrazem, który mnie trochę dał do myślenia to dzieci i to wszystko co każdy rodzić przedstawia im od maleńkości. Jaki dom mu pokażesz, w jakiej okolicy znajdzie się zależy wyłącznie od nas rodziców, a na dowód poznasz dwoje dzieci (rodzeństwo) dla których całym światem jest szałas. Wszystko co istnieje poza nim jest dla nich abstrakcją.
W momencie, w którym nie mogłam przeczytać wersji papierowej sięgałam po audiobooka i to wielki sukces, bo dzięki niemu ciarki miałam na plecach, a melodia będzie mi się śniła po nocach. Pytanie do was! Czy można kogoś zmusić do miłości? Czy można nauczyć obcą osobę, żeby była kimś kogo mamy w głowie, kogo kochaliśmy? Pamiętaj, że wychodząc z domu nigdy nie wiesz, gdzie możesz się obudzić następnego dnia a co, jeśli to będzie szałas w samym środku ciemnego lasu, a tobie przygląda się dwójka małych dzieci którzy mówią do ciebie mamo!!
Gratuluje autorce wykreowania postaci jaką jest Hannah i to jak bardzo potrafi spowodować, że na głowie włosy stają dęba. Takie dziecko upiór, ale nic złego nie zrobiła tylko to jaka jest, jak mówi, co robi, itp. powoduje, że naprawdę można się bać.
Lena, Hannah, Matthias to osoby bez których ta cała układanka nie miałaby miejsca. Kim jest Lena? To matka dziewczynki i chłopca którzy są wychowywani w szałasie. Żeby dowiedzieć się i zrozumieć, dlaczego Lena mieszka w szałasie musicie sięgnąć po tę książkę. Nie martwcie się nie ma tam mięsa, odrąbywania nóg czy coś w tym stylu, lecz spotkacie się z mnóstwem poplątanych ścieżek, które doprowadziły do tego (według mnie) przeklętego miejsca w lesie.
... po przeczytaniu miło i satysfakcjonująco obyło odłożyć tę pozycje na półkę. Czekam na kolejne książki autorki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?