Napad, którego wykonanie graniczy z cudem oraz szóstka dostatecznie zdesperowanych i niebezpiecznych wyrzutków. Czy ma prawo się to udać?
Kaz Brekker jest członkiem gangu i przywódcą Wron. Dostaje bardzo opłacalną propozycję - ma włamać się do nieosiągalnej wojskowej twierdzy, zwanej Lodowym Pałacem i uwolnić z niej nieprzewidywalnego więźnia. W zmian otrzyma mnóstwo pieniędzy. Zadanie wydaje się być niemożliwe, ale czy na pewno dla kogoś takiego jak Kaz? W dodatku z pomocą pięciu równie groźnych i utalentowanych wspólników?
?Wstyd ma większą wartość niż jakikolwiek pieniądz.?
?Sześcioro ludzi - i tysiące możliwości, żeby ten poroniony plan się posypał.?
4,5 /5 ??
Mroczna, fantastyczna i pełna emocji. Członkowie gangów, którzy każdego dnia walczą o przetrwanie w obskurnej Baryłce. Najniebezpieczniejsi w całym Ketterdamie. Zdesperowani robią wszystko by zarobić parę kruge. To prawdziwi złodzieje i łotrzy. Szumowiny i kanciarze. Taka właśnie jest ?Szóstka wron?.
Książki Leigh Bardugo zdecydowanie się wyróżniają poprzez inspirację rosyjską kulturą oraz używane przez autorkę rosyjskie nazwy i imiona. Na początku miałam mętlik w głowie kto jest kim i wątpliwości jak czytać dane nazwy. Ogólnie bardzo się gubiłam. Jednak kiedy już wdrążyłam się w lekturę i zorientowałam się w przedstawionym świecie to muszę przyznać, że warto było. Klimat jaki dzięki temu słownictwu uzyskuje Bardugo jest niepowtarzalny i piękny. Uniwersum Grisza jest wyjątkowe i zasługuje na uznanie. Zwłaszcza, że sama autorka nie pochodzi, ani nie mieszka w Rosji.
Akcja ?Szóstki wron? dzieje się we świecie Grisza, w mieście o nazwie Ketterdam, które inspirowane jest Amsterdamem. Jest to chronologiczne druga seria z tego uniwersum. Rozgrywa się ona po wydarzeniach z trylogii Grisza. Znajomość fabuły poprzedniego cyklu nie jest potrzeba, by przeczytać ?Szóstkę wron?. Jednak jeśli macie w swoich planach oba cykle to polecam, by trzymać się ich kolejności. ?Szóstka wron? jest pierwszym tomem dylogii, na którą składa się również ?Królestwo Kanciarzy?.
Książka podzielona jest na sześć części, tyle ilu wyrzutków bierze udział w zadaniu. Jednak wbrew logicznemu spostrzeżeniu, że każda z nich zapewne poświęcona jest konkretnemu wspólnikowi, określa ona poszczególny etap ich działania. Z kolei rozdziały napisane są właśnie z perspektywy członków włamania. Pozwalają bliżej poznać ich przeszłość oraz prawdziwe myśli i zamiary.
Podobały mi się nawiązania do trylogii Grisza. Były ciekawym i miłym dodatkiem dla osób, które najpierw sięgnęły po tę serię. Nie były jednak na tyle znaczące by mogły zdradzić komuś zakończenie lub zbyt wiele szczegółów układu zdarzeń.
Muszę też dodać, że książka jest przepięknie wydana. Dopracowano w niej każdy szczegół, od mapek, dzięki którym łatwiej śledzić akcję poprzez klimatyczne czarne ranty stron, aż po drobne rysunki na początku każdego rozdziału i jako podziałki akcji.
Opinia bierze udział w konkursie