SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Superman Czerwony syn (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Egmont
Data wydania 2020
z serii Klasyka DC
Oprawa twarda w obwolucie
Liczba stron 168
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

W kolekcji DC Deluxe ukazują się najwybitniejsze albumy komiksowe wydane przez DC Comics na przestrzeni ostatnich kilkudziesięciu lat. Superman - Czerwony Syn z 2003 roku to jeden z najsłynniejszych tytułów ukazujących alternatywne losy znanych bohaterów. W tej historii statek kosmiczny ląduje awaryjnie na Ziemi, mając na pokładzie noworodka, który pewnego dnia stanie się najpotężniejszą istotą na planecie. Jednak chłopiec nie zostanie wychowany w Smallville w Kansas. Jego nowym domem staje się kołchoz w Związku Radzieckim! I tak przybysz z innego świata, który potrafi zmieniać bieg rzek, zginać stal gołymi rękoma zostaje obrońcą robotników, walczy za socjalizm i Stalina oraz o rozszerzenie na cały świat Układu Warszawskiego. Mark Millar jest szkockim scenarzystą komiksowym, wielokrotnie nominowanym do Nagrody Eisnera autorem m.in.: The Authority, The Ultimates, Marvel Knights Spider-Man, Ultimate Fantastic Four, Civil War, a także przeniesionych na ekran Wanted i Kick-Ass.Klasyka DC przewodnik po serii
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Egmont
Oprawa: twarda w obwolucie
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 180x275
Liczba stron: 168
ISBN: 9788328198357
Wprowadzono: 22.01.2020

RECENZJE - książki - Superman Czerwony syn - Dave Johnson, Mark Millar, Kilian Plunkett

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 7 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Rob

ilość recenzji:1

6-02-2020 11:20

Superman (jego alter ego ? Clark Kent, urodzony jako Kal-El) narodził się w czerwcu 1938 roku na łamach magazynu Action Comics. Przesłany na Ziemię przez swych rodziców, którzy chcieli go w ten sposób ocalić od zagłady, dorastał jako zupełnie normalny chłopak, powoli odkrywając swoje zdolności. A jest ich naprawdę wiele. Jako Superman umie latać, podnosi niesamowite ciężary, przenika wzrokiem ściany i o wiele więcej. Jako reporter Daily Planet, jest znakomitym dziennikarzem. Słabości ma niewiele, jak chociażby kontakt z kryptonitem, czyni go bardzo słabym. Bohatera tego, powołał do życia Jerry Siegel i kilkoro innych twórców. Wzorowali się oni na paru osobach z życia publicznego, a także na swojej pracy w redakcji pewnej gazety. Bohater ten przeszedł tyle metamorfoz, że brakło by miejsca żeby to opisać, choć zapewne ktoś to już zrobił. A całkiem niedawno trafiłem na kolejną metamorfozę tego bohatera. Zupełnie nowe spojrzenie ? a przynajmniej dla mnie - ?Superman. Czerwony Syn?.

O komiksie możemy przeczytać że:
?Superman ? Czerwony Syn? to oparta na zaskakującym pomyśle alternatywna historia o Człowieku ze Stali. Statek kosmiczny z Kryptona rozbija się na Ziemi, a na jego pokładzie znajduje się niemowlę, które pewnego dnia stanie się najpotężniejszą istotą na planecie. Jednak pojazd nie spada w Ameryce, a mały pasażer nie zostaje wychowany w Smallville w Kansas. Nowy dom kosmity to kołchoz w Związku Radzieckim. Po latach przybysz z innego świata, który potrafi zmieniać bieg potężnych rzek i zginać stal gołymi rękami, zostaje obrońcą robotników i sojusznikiem Stalina! Tyle dowiadujemy się z opisu na okładce.

Jednak ten opis, nawet w połowie nie oddaje tego, jak świetnie ogląda się to zupełnie nowe spojrzenie na najsłynniejszego superbohatera we wszechświecie! Superman to komiks dla ambitnych czytelników. nieważne nowych czy starych, bo to historia która na nowo opowiada jego losy. Nowych odbiorców czeka więc rewelacyjna, łatwo przyswajalna opowieść, dla stałych świetna zabawa konwencją i motywami. Każdy jednak będzie zadowolony i o to chodzi.
Millar udowadnia tu, że nawet z ogranego schematu można zrobić coś świeżego i oryginalnego. Bohaterowie w zupełnie innych rolach, pełen głębi świat i klimat, Polecam zatem wszystkim.

Czy recenzja była pomocna?

Froszti

ilość recenzji:1085

5-02-2020 14:18

Zapomnijcie o Kal-Elu, który ląduje na terenie USA i jest wychowany na dzielnego Amerykanina przez rodzinę Kentów. Pora na ?duży? rewizjonizm historyczny i wywrócenie do góry nogami wszystkiego, co znaliście do tej pory. Młody Superman tym razem omija szerokim łukiem imperialistyczną Amerykę i ląduje prosto w ogródku Stalina. Czerwony syn rośnie na potężnego komunistę, który zaprowadzi na świecie ład i porządek, a wszystko to pod czerwonym sztandarem.

Smallvile zostało daleko w tyle za kapsułą niosącą małego superczłowieka. Tym razem miejscem docelowym okazuje się malutka ukraińska wieś, gdzie zostaje on przygarnięty przez parę lokalnych wieśniaków okolicznego kołchozu. Lata mijają, a młody towarzysz rośnie w komunistycznym duchu, pielęgnując w sobie ogromną miłość do Związku Radzieckiego. Kiedy jego ponadnaturalne zdolności zaczynają się coraz mocniej objawiać, zwraca on uwagę samego Stalina, który nie może przepuścić takiej okazji. Zostaje on wielkim bohaterem narodu radzieckiego, a niedługo potem staje na czele partii i kraju, niosąc całemu światu czerwoną utopię. W tym czasie po drugiej stronie oceanu, gdzie władze niestety nie mogą się pochwalić własnymi ?bohaterami?, Lex Luthor stara się stworzyć za wszelką cenę przeciwwagę dla Czerwonego Supermana, nawet jeśli będzie oznaczać to śmierć niewinnych ludzi.

Ikona amerykańskości i wolności przeniesiona w realia Związku Radzieckiego. Brzmi to tak irracjonalnie, dziwacznie i intrygująco, że dziw bierze, że nikt wcześniej nie wpadł na tego typu pomysł. Na całe szczęście mamy Marka Millara, w którego wyobraźnia najwyraźniej nie ma granic. Jeśli myśli ktoś, że stworzona przez scenarzystę historia to kolejny sztampowy komiks, w którym mamy jasny podział na demokratyczny zachód i komunistyczny wschód to bardzo grubo się myśli. W tej alternatywnej historii nic nie jest nazbyt oczywiste i tylko czarno-białe. Typowy podział na dobrych i złych w zasadzie tutaj nie istnieje, ba trudno nawet określić czy ktokolwiek jest tutaj ?dobry?, bo każdy stara się odkroić wielki kawałek światowego tortu dla siebie. Zarówno demokracja, jak i komunizm obrywają tutaj po równo, zostając pokazane jako ustroje, w których prędzej czy później dana władza ma obywatela w głębokim poważaniu i dąży do tego samego tylko innymi metodami.

Cały zaserwowany odbiorcy scenariusz to genialny i mocno polityczno-satyryczny obraz alternatywnej historii, w której każdy może się doszukać pewnych odniesień do bardziej realnego świata. Świetnie nakreślony konflikt na linii Superman ? Lex Luthor, w którym istotną rolę ogrywają przemyślane dialogi, potrafi pochłonąć czytelnika bez reszty i zapewnić mu masę niesamowitych wrażeń.


Millar decyduje się na pokazanie Supermana w roli wielkiego budowniczego komunizmu, który stojąc na czele kraju, stara się ?przekonać? inne narody, aby przystąpiło do jego wizji utopii. Jego władza postępuje początkowo dość pokojowo z innymi krajami, dając im pewien rodzaj wyboru (dość iluzorycznego), jednocześnie rozwiązując pewne problemy własnych obywateli (np. głód, wojny). Dążenie do wizji idealnego świata powoduje jednak przekraczanie przez niego coraz mocniej granicy podstawowej moralności, czego objawem jest między innymi eliminacja (nie fizyczna) swoich przeciwników i krytyków. Nie wiele lepiej dzieje się po drugie stronie oceanu, gdzie oszalały chęcią zniszczenia Supermana Lex Luthor z jednej strony stara się uratować swój kraj przed niechybnym upadkiem, a z drugiej obywatele są dla niego tylko półśrodkiem do wyznaczonego celu.

Autor kreśli również na nowo historię innych bohaterów DC (Batman, Green Latern, Wonder Woman), którzy w swoich nowych wcieleniach mają tutaj swoje pięć minut, mając wymierny wpływ na całą fabułę.

Wizualnymi aspektami nietuzinkowego działa zajął się min. Dave Johnson, rysownik mający w swoim portfolio kilka okładek dużych dzieł. Tym razem jednak postanowiono przed nim oraz Kilianem Plunkettem, zadanie zilustrowania całego scenariusza i śmiało można napisać, że spisali się oni bardzo dobrze (ocena mocno subiektywna). Mocno toporna stylistyka rysunków epatuje socrealizmem, który dosłownie wylewa się z kolejnych kadrów komiksu, podkreślając tym sposobem jeszcze bardziej treść fabularną. Całości dopełnia świetna paleta kolorów zastosowana przez Paula Mountsa, w której dominują odcienie szarości przypominające wczesne lata stosowania technicoloru.

Rodacy! Wielbicie DC i dobrych komiksów! Czym prędzej udajcie się do sklepu, aby nabyć to cudeńko, które śmiało można określić jednym z najlepszych komiksów z Supermanem, jakie pojawiły się na rynku ? szczególnie jeśli jeszcze tego nie zrobiliście przy wcześniejszym wydaniu. Śmiem przypuszczać, że Czerwony Syn zapewni wam masę niesamowitych wrażeń podczas lektury, a posiadanie tego dzieła na półce będzie napawać was nieustannie dumą. Niezależnie od tego, czy dopiero zaczyna się wasza przygoda z komiksami, czy może jesteście już starymi wyjadaczami tematu.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Michał

ilość recenzji:1

27-01-2020 13:58

??????? c???? ???????

Mark Millar, jeden z najlepszych scenarzystów w komiksowej branży, przeprowadza kolejną rewolucję i przetasowanie w świecie herosów. Tym razem na warsztat nie bierze jednak żadnej marvelowskiej postaci ani ogółu schematów opowieści obrazkowych, a prawdziwą ikonę Ameryki, pierwszego superbohatera Supermana, zmieniając status quo herosów DC bardziej, niż wszelkie epickie ?Kryzysy?, równające z ziemią całe galaktyki. A wszystko to w niezależnym, samodzielnym albumie, doskonałym zarówno dla nowych odbiorców, jak i długoletnich fanów Supermana, którzy szukają w końcu ambitnej, ważkiej i pomysłowej opowieści tym herosem.

Wyobraźcie sobie, że oto Superman rozbija się nie w Smallvile a w niewielkiej wsi w Związku Radzieckim. Tu dorasta, tu staje się bohaterem narodowym, a wreszcie staje na czele Państwa, tworząc utopię. Ameryka chce jego śmierci, więc na czele jej działań skierowanych przeciwko Super-Człowiekowi staje geniusz, Lex Luthor. Ale i we własnej ojczyźnie Superman nie cieszy się tak wielkim poparciem, jak można by sądzić. Założyciel Ruchu Oporu, Batman, szykuje własny plan zmian władzy?

Mocno polityczny i mocno prawdziwy ? taki jest właśnie ?Czerwony Syn?. Satyra na utopię czy politycznie niepoprawny żart z komunizmu? Odwrócenie schematów czy hołdowanie tradycji? Jakkolwiek by nie odbierać tego albumu, trudno jest nie dostrzec jego głębi i siły wymowy. Świetne dialogi, świetne pomysły, znakomite rozwiązania fabularne, dalekie od sztampy i wtórności (choć widać tu wpływy wielu dzieł Alana Moore?a), a wreszcie finał, który ? choć oczywisty i prosty ? nie pozwala o sobie zapomnieć. Owszem, w całej opowieści nie zabrakło też kilku błędów czy zbytnich uproszczeń (uogólnień?) oraz banałów, nazewnictwo też aż prosiło się o drobne zmiany: wyobraźcie sobie Super Cieławieka i Cieławieka Lietuczaja Mysz!, ale i tak jest to jedna z najlepszych opowieści w dziejach nie tylko Supermana, ale DC w ogóle.

Niestety gorzej rzecz ma się z kreską. Tak wielkie historie, jak ta (przy ?Synu?, jakże wysoko ceniony ?All Stars Superman? wypada naprawdę blado i zachowawczo) powinny być genialnie zilustrowane. Alex Ross czy nawet Tim Sale zrobiliby to rewelacyjnie, niemniej strona graficzna nie jest zła, nie straszy ani nie razi, choć i nie zachwyca przy tym. Kolor też pewien poziom trzyma, nawet jeśli pokazy sztucznych ogni á la ?Ultimate X-Men? wyglądają nieszczególnie. Przy okazji należy zauważyć, że szata graficzna przypomina prace Matta Wagnera z ?Trójcy?, a że obie historie obejmują podobny okres dziejów DC i traktują o tych samych bohaterach, stanowi to kolejne puszczenie oka do fanów obeznanych z postaciami i uniwersum.

Mimo drobnego sarkania ? im większy album tym trudniej mu przebaczyć błędy ? ?Czerwony syn? to jeden z tych komiksów, które poznać trzeba bardziej, niż koniecznie. Nie ważne czy doskonale znacie świat Supermana, Batmana i Wonder Woman ? postaci wiodących w tym albumie ? i będziecie zachwyceni wyłapywaniem wszelkich smaczków pozostawionych przez autorów, czy też będzie to Wasz pierwszy kontakt ? mocna, skłaniająca do myślenia rozrywka gwarantowana.

Czy recenzja była pomocna?