SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Polskie linie oceaniczne (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Porta Mare
Oprawa miękka
Liczba stron 361
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Ta bogato ilustrowana książka (ok.400 zdjęć) na 362 str. (formatu 250x300 mm) opisuje niezwykłą historię Polskich Linii Oceanicznych - przez kilkadziesiąt lat największego polskiego armatora i jednego z największych w Europie, który w najlepszym okresie swojego rozwoju, czyli w 1976 roku posiadał flotyllę 185 statków o nośności ponad miliona ton, zatrudniającego ok. 13000 pracowników z których 10,7 tys. stanowiły załogi tych statków.

Ta ogromna flota obsługiwała w latach 70. i 80. ubiegłego wieku 33 linie regularne łączące porty Polski z ok. 500 portami leżącymi na wszystkich kontynentach świata. PLO były wtedy jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek polskiej gospodarki w świecie, zwłaszcza w Azji, Afryce, Australii, Oceanii i Ameryce Południowej. Najwięcej miejsca w książce zajmują niezwykle złożone, wielowątkowe zagadnienia i problemy ostatnich 33 lat, podczas których flota tego ongiś rozpoznawalnego na całym świecie armatora zmalała do zaledwie 2 statków.


S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Porta Mare
Oprawa: miękka
Okładka: twarda
Wymiary: 310x230
Liczba stron: 361
ISBN: 9788362022298
Wprowadzono: 08.12.2023

RECENZJE - książki - Polskie linie oceaniczne - Jerzy Drzemczewski

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

0/5 ( brak ocen )
  • 5
  • 4
  • 3
  • 2
  • 1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję: