Po drugiej stronie różdżki (twarda)

Czy są tu fani albo antyfani Draco Malfoya? ????

Tom Felton pierwsze kroki na scenie stawiał jako kilkulatek. Pierwszy angaż na ekranie to była reklama. Zaistniał, tak naprawdę, w tym świecie po zagraniu w ,,Pożyczalskich"

Felton wydał książkę, w której uchyla rąbka tajemnicy dotyczącej swojej osoby. Z lektury można się dowiedzieć bardzo ciekawych rzeczy. Nie tylko zza kulis filmu Harrego Pottera, ale też z dzieciństwa Feltona, relacji z rodzeństwem i rodzicami, późniejszej jego ścieżki kariery i życia osobistego. Ta książka to nie lada gratka do fanów. Napisana lekkim językiem, bardzo wciągająca, dość zaskakująca. Zwłaszcza jeśli kojarzycie go tylko z Malfoyem. Nie ukrywa faktów na temat swojego życia, nie owija w bawełnę i nie wybiela swojej osoby. Pisze o tym jak było i jak jest, nie ubarwiając. A musicie wiedzieć, że nie należał do pokornych aniołków. Na wielki plus można zaliczyć, to że autor zdecydował się napisać o depresji jaka w pewnym momencie go dopadła. I z którą walczy do dziś. Oddając w ręce czytelników swoją historię, przekazuje jednocześnie, że nie ważne kim jesteś, jakie zajmujesz stanowisko, jak wiele masz lub nie, depresja może dotyczyć każdego, niezależnie od statusu. A walka z nią zawsze jest ciężka, czasami nierówna.
I wiecie co? Ta lektura uświadomiła mi jak dobry jest to aktor i jak świetnie zagrał postać Draco. No niecierpiałam i niecierpię tego dzieciaka, którego zagrał. A akurat jestem na etapie Zakonu Feniksa????jakoś się nie zdążyło

W dzisiejszych czasach chyba nie ma takiej osoby, która nie czytała książek lub nie oglądała filmów o Harrym Potterze. Czytałam i oglądałam wszystkie części. Nie lubiłam jednej postaci, Draco Malfoya. Strasznie irytowała mnie ta osoba. Prześladował trójkę moich ulubionych bohaterów. Doskonały czarny charakter. Autor tej książki idealnie wcielił się w swoją rolę. Kiedy dowiedziałam się, że Tom Felton wydaje swoją autobiografię, to postanowiłam ją niezwłocznie przeczytać. Koniecznie chciałam poznać aktora, który grał tak znienawidzoną przeze mnie postać. Chciałam poznać jego historię. Powiem szczerze, że nie spodziewałam się aż tak głębokich wyznań Feltona. Dowiedziałam się jak, to się stało, że stał się aktorem. Poznałam jego odczucia dotyczące filmu o Harrym Potterze. Dosłownie poznałam prawdziwe oblicza Toma Feltona i Draco Malfoya. To była prawdziwa czytelnicza uczta. Do tego wszystkiego dochodzi cudowna okładka w twardej oprawie. W środku znalazłam mnóstwo fotografii aktora nie tylko z planu filmowego.
Poznałam jego mugolską rodzinę. Jest najmłodszy w rodzinie. Czy to oznacza, że jest najsłabszym z miotu? Co na jego temat sądzą jego bracia? Jakie ma mocne i słabe strony? Czy macie ochotę poznać prawdziwego Toma Feltona? Nie znalazłam tutaj ani grama lukru. Autor w idealny sposób przedstawił swoją historię. Poznacie jego wzloty i upadki. Dowiecie się, kogo lubił, a kogo nie trawił. Czy jest szczęśliwy z tego co osiągnął w swoim życiu?
Dzięki tej książce lepiej zrozumiałam prześladowcę Harrego Pottera.
W książce "Po drugiej stronie różdżki" znalazłam 27 ciekawych rozdziałów, krótkie posłowie i podziękowania.
Czy można żyć w dwóch równoległych światach czarodziei i mugolów i nie zwariować? Przekonacie się o tym, czytając tę książkę.
Idealna książka dla wszystkich osób, które interesują się filmami o Harrym Potterze.
W tej autobiografii znalazłam mnóstwo niesamowitych ciekawostek.
Historia ukryta na kartkach "Po drugiej stronie różdżki" tak mnie pochłonęła, że aż przeczytałam ją w ciągu jednego dnia.
Zostawiam was z pytaniami: Czy warto wysyłać małe dzieci na castingi do filmów, seriali i reklam? Czy w ten sposób odbiera się im dzieciństwo?

,,Po drugiej stronie różdżki" Toma Feltona to bardzo wciągająca historia aktora o tym, jak został Draco Malfoyem.

Draco akurat był chyba najmniej lubianym bohaterem z całej gromady z tego względu, że nie był najbardziej uprzejmy. Na pewno miał jednak grono swoich odbiorców. Z tym wydaniem chętnie zapoznają się wszyscy miłośnicy książek oraz ekranizacji Harryego Pottera.

W tym wydaniu Tom Felton zwrócił uwagę na to, jak doszło do tego, że został bohaterem grającym Draco. Nie brakuje także ciekawostek związanych z nagrywaniem poszczególnych scen, czy ograniczonym czasem, który młodzi ludzie mogli spędzić na planie. Autor zwraca uwagę także na to, że najmłodsza z nich była Emma Watson, która musiała mierzyć się z tak sporą popularnością jako jedyna dziewczyna.

Bardzo podoba mi się ta propozycja lektury z tego względu, iż Tom Felton bardzo ciekawie opowiada o swojej przygodzie związanej z odgrywaniem tej roli. Niewątpliwie dzięki jego autobiografii można dowiedzieć się więcej o planie filmowym.

,,Po drugiej stronie różdżki" Toma Feltona to idealna propozycja dla odbiorców w różnym wieku.

DRUGA TWARZ MALFOYA

Czekałem na tę premierę, oj czekałem. Biografie to nie tak do końca moja bajka, książki celebrytów tym bardziej, ale ?Harryego Pottera? się oglądało ? czytało też, acz to rzecz na zupełnie inne rozważania ? i dotąd się wraca. A filmowego Malfoya nie cierpiało się całym sercem, nie znosiło. Ale nie Toma Feltona, nie odkąd obejrzałem materiały zza kulis, czego dopełnił swego czasu dokument z okazji dwudziestolecia Pottera w kinie. Toma Feltona po prostu nie dało się nie lubić no i nie da się nie lubić też jego książki, która prosto i w sympatycznym, wyluzowanym stylu, przedstawia nam losy aktora.

Tom Felton. Aktor, który chyba już na zawsze będzie nam się kojarzył z rolą Malfoya. Na ekranie pokazywał nam się jako ten zły, ale jaki jest naprawdę? Chwalony przez Richarda Harrisa, legendę kina, jako dobry aktor, wspominany przez Emmę Watson, jako wspaniały przyjaciel, jest człowiekiem zupełnie innym, niż na ekranie. Ale swoje na sumieniu też posiada?

Największy plus? Że Felton nie buduje tu sobie pomnika. Wiadomo, jak to jest, kiedy piszemy o sobie ? z gwiazdami różnie to bywa, czasem robią to osobiście, czasem autobiografie pisze za nich ghost writer ? raczej chcemy postawić siebie w dobrym świetle. Albo przynajmniej skupić się na tym, co w złym świetle nas samych stawiać nie będzie. Zrozumiała rzecz. Z drugiej strony każdy wie, że to, co najlepiej się sprzedaje, to kontrowersje. Wszystkie te brudy wywlekane na światło dzienne, trupy w szafie. I takie swoje wstydliwe sekrety Felton sam wyciąga na powierzchnię. I nie czuć w tym chęci wywołania sensacji, a raczej szczerość w pokazaniu siebie. I to mi się podoba, a że dostajemy to już na samym początku, no ujmuje nas ta książka. Ta osobista, ale jednocześnie nonszalancka relacja.

A z niej wyłania się portret sympatycznego gościa, który świętym nie jest. Najpierw dzieciaka, potem chłopaka, w końcu faceta, który swoje błędy w życiu popełnił, który wielu rzeczy się wstydzi, ale jednocześnie coś osiągnął, coś zrobił, został zapamiętany i przede wszystkim starał się? No z różnymi rzeczami się starał. My kojarzymy go przede wszystkim, jeśli nie jedynie, jako Draco Malfoya z przygód ?Harry?ego Pottera?. Jednego z tych złych, których lubić się nie dało, ale i nie dało też nie cierpieć. A że ta rola to znaczna część jego życia, nic dziwnego, że książka już w tytule do niej nawiązuje, a sam tekst to już cała masa okazji do poznania kulisów produkcji. Więc fani ?Pottera? będą zadowoleni. Ale równie ciekawe okazuje się tu być wszystko o Feltonie, jako takim. Cały ten kontrast między rolą, a nim samym. I jaki obraz się z tego wyłania.

A ten obraz uzupełniają zdjęcia. Sporo ich. Nie jest to gigantyczna ilość, ale kolorowe wkładki pozwalają nam lepiej poznać jego, rodzinę i tym podobne sprawy. Poza tym i tu zaglądamy nieco za kulisy, choć i bez tego typu dodatków rzecz radziłaby sobie znakomicie. Bo ten prosto, ale jednak z serca pisany tekst Feltona, pełen ciekawostek i anegdot, po prostu daje radę. Więc ja jestem jak najbardziej na tak. Tym bardziej, gdy dorzucimy do tego naprawdę świetne wydanie w twardej oprawie, które samo w sobie ładnie wygląda. Więc potteromaniacy i fani kina, sięgnijcie, fajna zabawa, trochę emocji, trochę ożywiania magii, ale i nuta takiej życiowości, zapewniona.