SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Niech pana Bóg błogosławi, panie Rosewater

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 256
  • Wysyłka Kup teraz, a produkt wyruszy do Ciebie już w poniedziałek!
    Dotyczy zamówień opłaconych przez PayU, kartą lub za pobraniem.
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Groteskowy, a zarazem przerażająco wierny obraz świata zbudowanego wokół kultu pieniądza.

Eliot Rosewater, miłośnik alkoholu, a także prezes bajecznie bogatej Fundacji Rosewatera, nie jest w stanie znieść ciężaru fortuny, którą posiada. Wpada w obłęd i wyrusza w pijacką pielgrzymkę po całym kraju, żeby na końcu zamieszkać w ciasnym biurze w swoim rodowym miasteczku i zacząć, ku niezadowoleniu wpływowego ojca, pomagać jego mieszkańcom w codziennych potrzebach. Tymczasem przebiegły i ambitny prawnik Norman Mushari postanawia pozbawić Eliota majątku i dostać się do upragnionego grona najbogatszych ludzi Ameryki.

Finał tego niezwykłego społecznego eksperymentu Eliota Rosewatera każe zastanowić się, kto jest bardziej szalony - milioner, który rezygnuje ze swojej fortuny, czy pełen hipokryzji i chciwości świat, w którym żyjemy.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Promocje: wysyłka 24h
Kategoria: Literatura piękna,  Dramat
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 256
ISBN: 9788382023992
Wprowadzono: 08.12.2021

Kurt Vonnegut - przeczytaj też

Hokus-pokus (twarda) Książka 45,45 zł
Dodaj do koszyka
Pianola (twarda) Książka 44,71 zł
Dodaj do koszyka
Rzeźnia numer pięć (twarda) Książka 42,53 zł
Dodaj do koszyka
Rzeźnia numer pięć Książka 43,91 zł
Dodaj do koszyka
Śniadanie mistrzów Książka 45,56 zł
Dodaj do koszyka
Welcome to the Monkey House Książka 47,41 zł
Dodaj do koszyka

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Odyseja (twarda) Książka 44,05 zł
Dodaj do koszyka
Dym i Kurz Książka 24,96 zł
Dodaj do koszyka
Dramaty późnego wieku. dzieła zebrane (twarda)   Książka 91,75 zł
Dodaj do koszyka
Narcyz i Złotousty (twarda) Książka 36,19 zł
Dodaj do koszyka
Otello Książka 23,15 zł
Dodaj do koszyka
Romeo i Julia Książka 15,63 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Niech pana Bóg błogosławi, panie Rosewater - Kurt Vonnegut

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 13 ocen )
  • 5
    9
  • 4
    0
  • 3
    2
  • 2
    2
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ola

ilość recenzji:270

brak oceny 8-07-2008 10:13

„To małe nic, o Boże, znaczy bardzo, bardzo wiele”. Tymi słowami, zaczerpniętymi z cieniuchnej księgi, z powodzeniem można podsumować ową powieść. Malutką, jeśli chodzi o rozmiar i kartek ilość, wielką, jeśli chodzi o ładunek absurdu i nieokiełznanej rubaszności, jaki ze sobą niesie.
Księga przedziwna. Fantastyczna i magiczna. Pełna niespodziewanych zwrotów akcji, słów, wypowiadanych przez bohaterów w chwilach najmniej oczekiwanych. Momentami zbliżająca się do gawędy szlacheckiej – choćby wtedy, gdy Vonnegut z namaszczeniem opisuje polowanie na muchy, które równie dobrze mogłoby być polowaniem staroszlacheckim.
Ironicznie i humorystycznie o strawach trudnych, takich, przy których najchętniej by się milczało, wzrok spu[...]o… Prorok zagłady śmieje się nam w twarz – nam czytelnikom, którzy często zbyt do serca bierzemy sobie pisaninę wielkiego autora. „Niech Bóg panu błogosławi, panie Vonnegucie”. Że pan takie ksiązki tworzy i nic nie chce w zamian.
Polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

ilo99

ilość recenzji:2412

30-08-2022 18:04

Dziwna książka. Miała być najzabawniejszą z plejady napisanych przez Kurta Vonneguta, jednak mnie jakoś specjalnie nie rozbawiła. A przecież znamy się z autorem nie od dziś. I cenię sobie jego powieści. Może nie miałam właściwego nastroju. A może upływ czasu sprawił, że nie wszystkie aluzje były dla mnie czytelne. Może problemy mamy ciut inne. Bo czyż milioner filantrop jest naprawdę takim dziwadłem? I czy rzeczywiście można nabawić się choroby psychicznej, jeżeli przebywamy w towarzystwie hojnego, przejmującego się dolą bliźnich człowieka? Nie wiem. Przeczytałam, a właściwie przerzuciłam, przychylnym okiem spoglądając na niektóre kartki. Raczej nie odważę się polecać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

mil**********

ilość recenzji:1979

14-12-2021 06:33

PIENIĄDZE SZCZĘŚCIA NIE DAJĄ

Wraz z ?Niech pana Bóg błogosławi, panie Rosewater? niemal dobrnęliśmy do końca wznawiania powieści Kurta Vonneguta na polskim rynku. Przed nami właściwie już tylko dwie powieści mistrza, a w naszych rękach ta konkretna, pochodząca z dość wczesnego etapu kariery autora, ale wcale niemniej warta poznania, niż te najsłynniejsze. I, jak zwykle, satysfakcjonująca swoją piekielnie trafną satyrą.

Pieniądze, a dokładniej ich pewna suma, są głównym bohaterem tej powieści, tak jak miód może być głównym bohaterem opowieści o pszczołach. Ale jest to też opowieść o ludziach. I jednym człowieku także.
Eliot Rosewater, prezes fundacji, bogacz, przekonuje się, jak bardzo pieniądze mogą być bez znaczenia. Gdy przechodzi ciężkie załamanie nerwowe, zmienia się nie do poznania. Celem jego życia staje się pomoc ludziom, a w końcu mieszkańcom pewnego miasteczka. Ale nie każdy jest zadowolony z takiego obrotu spraw?

Czy to satyra na kapitalizm, czy może tylko na bogaczy? A może coś zupełnie: satyra na hipokrytów, jakimi jesteśmy wszyscy i świat, w którym żyjemy? Kurt Vonnegut w swojej twórczości nigdy nie był jednoznaczny, bo i samo życie, a przecież to był podstawowy cel jego ataków piórem, jednoznaczne nie jest. I to też był wielka siła jego prozy, z której po dziś dzień korzystają giganci współczesnej literatury, do Margaret Atwood zaczynając, na Chudku Palahniuku skończywszy.

?Niech pana Bóg błogosławi, panie Rosewater?, powieść wydana pomiędzy ?Kocią kołyską? i ?Rzeźnią numer pięć?, dwoma jakże wybitnymi dziełami Vonneguta, nie zyskała takiej sławy, jak one, ale niewiele im ustępuje. Jest trafna, jest cięta, przejmuje, angażuje emocjonalnie i intelektualnie i śmieszy. Do tego dla stałych czytelników autor zamieścił nieco smaczków, jak np. powracająca postać pisarza science fiction, Kilogre?a Trouta, alter ego samego autora.

Poza tym, tradycyjnie dla Vonneguta, powieść jest prosta, ale w tej prostocie zachwycająca. Styl i opisy, pełne nietypowego podejścia do tematu, skupienia na nieoczywistych elementach i zabawie słowem, są ascetyczne i uproszczone, ale moc, jaka w nich się kryje potrafi przeszyć nasze serce i umysł na wskroś. Fabuła wciąga i urzeka, postacie są pełnokrwiste, chociaż pozostają jednocześnie bardziej archetypami, niż żywymi osobami, rozwiązania fabularne są nie tylko zaskakujące, ale też mają na celu zwrócenie nam na coś uwagi, a całość nie pozostawia obojętnym nikogo, nawet jeśli sądzicie, że to nie temat dla Was.

Efekt finalny jest jak zawsze wprost rewelacyjny. Rewelacyjnym, imponujący, zachwycający, poruszający, pełen ambicji, śmieszy, ale i emocjonuje, przeraża, wytyka, urzeka? Powiedzieć, że warto poznać to dzieło, to jak nic nie powiedzieć.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?