Książka "Mocarne maszyny" to publikacja która otrzymała nagrodę norweskiego Ministerstwa Kultury za najlepszą książkę popularnonaukową dla dzieci i młodzieży, a także była nominowana do Brageprisen- jednej z ważniejszych norweskich nagród literackich. Nie dziwię się, bo to chyba najlepsza książka dla dzieci dotycząca motoryzacji jaką czytałam! Chociaż ten temat mnie samej nigdy nie interesował, to podczas przeglądanie tej książki bawiłam się znakomicie i nauczyłam się całkiem sporo. Traktor, koparka, spychacz, ładowarka, wywrotka, kombajn, maszyna leśna ? to tytułowe "Mocarne maszyny", które dzięki cudownym ilustracjom można poznać tak dokładnie jak tylko się da. Każda z maszyn jest na wstępie pokazana i króciutko opisana z zewnątrz, następnie na kliku mniejszych ilustracjach możemy zobaczyć ją w akcji (podczas pracy w różnych okolicznościach), po czym trafiamy na najciekawsze strony, czyli ilustracje pokazujące maszynę rozłożona na części. Ilustracje to tutaj prawdziwy majstersztyk! Tekstu w całej książce jest niewiele, ale wiedza, jaka znajduje się wpleciona pomiędzy rysunki to ogromna porcja nauki. Dla dziecka w wieku 4-7lat, które interesuje się maszynami rolniczymi, budowlanymi i pojazdami, ta książka będzie strzałem w dziesiątkę, ale myślę, że może zainteresować każde dziecko w wieku przedszkolnym /wczesnoszkolnym. Jaki sprzęt można przymocować z tyłu traktora? Jak zbudowany jest pas gąsienicowy? Jakie są rodzaje lemieszy? Jak działają siłowniki hydrauliczne? Jak wygląda wywrotka rozłożona na części? Czym jest zespół żniwny? Jak pracuje maszyna leśna? Tego wszystkiego (i wiele więcej) dowiedzie się w trakcie przeglądania tej niesamowitej książeczki. Na uwagę zasługują również wstęp i zakończenie. Na wstępie poznajemy kierowców mocarnych maszyn ( są to i chłopak i dziewczyna), a na koniec zaglądamy do warsztatu z narzędziami. Dodatkową ciekawostką są zadania "wyszukiwanki" zamieszczone na każdej stronie z maszynami rozłożonymi na części, co zawsze jest świetną zabawą.
Opinia bierze udział w konkursie