SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłość z błękitnego nieba

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Edipresse Książki
Oprawa miękka
Liczba stron 328

Opis produktu:

Walentynkowy Kraków to dla wielu zakochanych jedno z najbardziej romantycznych miejsc na ziemi. Tu właśnie przybywa Angelika, która ma do podpisania najważniejszy kontrakt w karierze. Nie zawaha się przed niczym, byle tylko osiągnąć cel. Dla niej Kraków to miasto, z którego kiedyś uciekła i nie zamierza wracać do niełatwych wspomnień. Jest skoncentrowana na pracy i nie pozwala sobie na żadne sentymenty.

Po drugiej stronie barykady stoi właściciel prężnie rozwijającej się firmy, prywatnie niepoprawny kobieciarz, choć z zasadami. On też chce podpisać ten kontrakt, ale na swoich warunkach. I również nie ma oporów, by korzystać ze wszelkich sposobów, które mogą do tego doprowadzić.

Co się stanie w mroźną walentynkową noc? Kto zwycięży w biznesowych negocjacjach i w jaki sposób zakończy się próba osiągnięcia niemożliwego kompromisu? Z pozoru niewinny splot wydarzeń sprawi, że życie wielu osób zmieni się bardzo mocno.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Edipresse Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 160x235
Liczba stron: 328
ISBN: 9788381774055
Wprowadzono: 07.02.2019

RECENZJE - książki - Miłość z błękitnego nieba - Krystyna Mirek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Joanna A. PrzeCzytajka

ilość recenzji:148

brak oceny 16-05-2019 13:55

?Miłość z błękitnego nieba? Krystyny Mirek, to jedna z tych lektur, które umiliły mi dwa wieczory po dość intensywnych dniach. Ta powieść to poprawiona wersja książki pt. ?Miłość z jasnego nieba?.
Od razu powiem, że poprzedniej odsłony nie czytałam, tak więc w mojej opinii próżno będzie doszukiwać się porównań.

Walentynkowy Kraków to dla wielu zakochanych jedno z najbardziej romantycznych miejsc na ziemi. Tu właśnie przybywa Angelika, która ma do podpisania najważniejszy kontrakt w karierze. Nie zawaha się przed niczym, byle tylko osiągnąć cel. Dla niej Kraków to miasto, z którego kiedyś uciekła i nie zamierza wracać do niełatwych wspomnień. Jest skoncentrowana na pracy i nie pozwala sobie na żadne sentymenty.

Po drugiej stronie barykady stoi właściciel prężnie rozwijającej się firmy, prywatnie niepoprawny kobieciarz, choć z zasadami. On też chce podpisać ten kontrakt, ale na swoich warunkach. I również nie ma oporów, by korzystać ze wszelkich sposobów, które mogą do tego doprowadzić.

Co się stanie w mroźną walentynkową noc? Kto zwycięży w biznesowych negocjacjach i w jaki sposób zakończy się próba osiągnięcia niemożliwego kompromisu? Z pozoru niewinny splot wydarzeń sprawi, że życie wielu osób zmieni się bardzo mocno.

Na wstępie napisze może o tym, że tym razem pozycja autorki rozczarowała mnie swoją okładką.
Do tej pory powieści Krysi Mirek miały zawsze śliczne i pełne uroku okładki, a tym razem było inaczej.
Czerwień tła z kontrastującą i nienaturalną zielenią oczu kobiety i zielonymi napisami. Jakoś mi się to nie zgrywa...nie przepadam za takimi udziwnieniami, zdecydowanie wolę delikatniejsze tony.

Cóż mogę powiedzieć o samej powieści?
?Miłość z błękitnego nieba? to książka, którą określiłabym mianem ?pół na pół?. Dlaczego?
Ano dlatego, że pierwsza połowa książki totalnie mnie zmęczyła. Naprawdę...bliska byłam odłożenia ją na bliżej nieokreślone ?kiedyś?, ale ze względu na swoje sumienie przetrwałam te chwile, podczas których ewidentnie w mej głowie pojawiło się pytanie gdzie podziała się tak Krysia Mirek, która napisała ?Słodkie życie?, ?Sagę Rodu Cantendorfów? czy chociażby ?Szczęście za horyzontem??

Akcja w drugiej połowie ruszyła do przodu, zaczęło się więcej dziać i to chyba uratowało tę powieść przed odłożeniem jej na półkę. Aczkolwiek, w moim odczuciu, fabuła zaczęła gonić zbyt szybko, pędząc po łebkach wręcz?

A szkoda. Szkoda, że nie udało się tego jakoś połączyć i wyważyć w sposób bardziej spójny i harmonijny. Wówczas mogłaby być to naprawdę w stu procentach świetna lektura, do której nie mogłabym się przyczepić (a nie lubię tego robić).

Ale żeby nie było, że tylko narzekam i marudzę, podsunę Wam dwa moim zdaniem najlepsze cytaty z tej książki, na osłodę i ocieplenie klimatu.

"Miłość wymaga zaufania. Jeżeli ma być prawdziwa, trzeba się otworzyć i wpuścić drugą osobę bardzo głęboko we własne życie. Można dzięki temu bardzo wiele zyskać, ale tyleż samo stracić. Dlatego ludzie, którzy się boją, nie potrafią naprawdę kochać."

oraz

"Być może taka piękna miłość rzeczywiście istnieje? Być może wszystko wtedy inaczej wygląda, każda zawiła czynność staje się przyjemna, a człowiek czuje się szczęśliwy i bezpieczny?."

?Miłość z błękitnego nieba? jest powieścią lekką, miejscami, jak wspomniałam nużącą lekturą, która nadaje się na oderwanie od rzeczywistości po mocarnie ciężkim dniu. Przyznam szczerze, że biorąc tę książkę do ręki spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Dostałam co innego. No ale cóż ? tak to bywa.

Książka z pewnością ma swoje minusy, ale ma też plusy, więc decyzja o tym, czy sięgniecie po jej lekturę, zależy w zupełności od Was.
Książka jest lekką i przyjemną lekturą, która może nie wyciska łezki, ale na pewno odpręża. Może i ma głębsze przesłanie...Może Wam uda się odnaleźć w niej to, czego mnie nie udało się dostrzec?

I chociaż ja osobiście się zawiodłam ? to nie zrezygnuję z czytania powieści Krysi Mirek.
Mam nadzieję i ogromnie w to wierzę, że jeszcze uda mi się odkryć w kolejnych powieściach autorki to, co znalazłam podczas mojego pierwszego czytelniczego spotkania z jej piórem.

Za egzemplarz do recenzji serdecznie dziękuję
Wydawnictwu Edipresse Książki.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Anna

ilość recenzji:111

brak oceny 11-03-2019 20:19

"Jej dotychczasowa egzystencja nie była może specjalnie szczęśliwa, ale z pewnością lepsza niż los człowieka ze złamanym sercem."



Bohaterka książki to idealny przykład pracoholiczki. Bezwarunkowe poświęcenie się pracy to zwykle forma ucieczki od przeszłości i tak właśnie jest w przypadku Angeliki. Tylko czy kolejne sukcesy rzeczywiście będą w stanie nagrodzić nieprzyjemne dzieciństwo? Czy bogactwo i szacunek wymarzą przykre wspomnienia? A może tylko konfrontacja z dawnymi demonami będzie w stanie zapewnić ukojenie, zrozumienie i wolność?



Czytelnik staje się świadkiem zestawienia dwóch odmiennych światów. Współzawodnikiem Angeliki, który pragnie wywalczyć sobie o wiele lepsze warunki umowy jest przystojny, ale arogancki Daniel. Kobieciarz jest doskonale znany przez cały damski personel swojej firmy i wierzy, że urok i zdolności perswazyjne wystarczą, by zmanipulować rywalkę. Opracowane dokumenty nie są do końca przyzwoite, ale podsycany przez zachłannego przyjaciela, decyduje się pokonać Angelikę, bez względu na nieprzyjemne konsekwencje, jakie z pewnością spadną na nieświadomą kobietę. Pewny siebie zrobi wiele, by omotać dziewczynę, nie ma jednak bladego pojęcia, że to właśnie jego ugodzi nieobliczalna strzała Amora. Tylko czy ktoś, kto miał wspaniałe dzieciństwo, będzie w stanie zrozumieć osobę z tak przykrą przeszłością? I czy uda mu się w ogóle zdobyć zaufanie kobiety, dla której miłość do mężczyzny kojarzy się wyłącznie z cierpieniem i stratą?



"Daniel wnikał w jej serce z taką łatwością, jak ostry nóż w miękki materiał. To bolało, ale w dziwnie przyjemny, lekko obezwładniający sposób. Potrafiła jednak przewidzieć, że z czasem ból będzie narastać, a przyjemność maleć. Nie mogła do tego dopuścić."



Doskonałe kreacje bohaterów są filarem tej pozycji. Dzięki naturalności, autentyczności i wyrazistości, postacie błyskawicznie zyskują sympatię czytelnika. Są ludźmi podobnymi do nas, pełnymi wad, lęków, dawnych, głęboko schowanych uraz, lecz również marzeń i nadziei. Popełniają błędy, stają przed trudnymi wyborami, a jednak są w stanie podjąć ryzyko, zwłaszcza gdy w grę wchodzi niełatwa, lecz przecież piękna i jakże potrzeba miłość. Kibicowałam tej dwójce już od pierwszych stron i wierzyłam, że prawdziwe uczucie jest w stanie pokonać wszelkie przeszkody. Czy miałam rację?



"Być może taka piękna miłość rzeczywiście istnieje? Być może wszystko wtedy inaczej wygląda, każda zawiła czynność staje się przyjemna, a człowiek czuje się szczęśliwy i bezpieczny? Jednak takie uczucie było jak bardzo potrzebny, ale niedostępny produkt, na który nie było jej stać."



Krystyna Mirek stworzyła niebanalną, zaskakującą i poruszającą historię o skomplikowanych relacjach międzyludzkich, które podsycane niedomówieniami i domysłami, stają się jeszcze bardziej bolesne i trudne do wyjaśnienia. Dawne żale i wyrzuty mają ogromny wpływ nie tylko na samoocenę, ale również na budowanie nowych więzi, dlatego tak istotne jest zmierzenie się z demonami przeszłości. "Miłość z błękitnego nieba" jest nie tylko powieścią o nagłym, nieobliczalnym uczuciu, które pojawia się w zdawać by się mogło najgorszym momencie i komplikuje wszelkie plany, lecz również swoistym drogowskazem przypominającym, jakie wartości są w życiu najważniejsze. To także chwytająca za serce historia o duchowych przemianach, na które nigdy nie jest za późno.



"Miłość wymaga zaufania. Jeżeli ma być prawdziwa, trzeba się otworzyć i wpuścić drugą osobę bardzo głęboko we własne życie. Można dzięki temu bardzo wiele zyskać, ale tyleż samo stracić. Dlatego ludzie, którzy się boją, nie potrafią naprawdę kochać."



"Miłość z błękitnego nieba" jest niesłychanie ciepłą, prawdziwą i poruszającą historią o gwałtownym, nieplanowanym uczuciu, które choć początkowo wydaje się niechcianym bagażem, komplikującym dotychczasowe plany, z czasem przemienia się w największe pragnienie, dla którego poświęcenie czy porażka nie są straszne. To także opowieść o budowaniu zaufania, akceptacji trudnej przeszłości, wybaczaniu i otwieraniu serca na drugiego człowieka. Gwarantuję, że książka zafunduje wam mnóstwo emocji, a także nieopisany relaks, wciągnie was na tyle, by zapomnieć o wszelkich troskach czy obowiązkach. Co robić, gdy nagle, jak grom z jasnego nieba, spada na nas miłość? Czy jest sens uciekać i się wzbraniać? Przekonajcie się sami! Polecam całym sercem!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Qultura słowa

ilość recenzji:313

brak oceny 5-03-2019 16:27

Wszystkie chwyty dozwolone?
?Najpiękniejsze są miłości niewiadome / Nie wiadomo kiedy, gdzie, dlaczego, jak / Niewiadome może wyjść zza rogu domu / Więc się nie zdziw, kiedy ciebie porwie wiatr? ? te słowa Kofty doskonale oddają nieprzewidywalną naturę miłości i jej zaskakujący niekiedy początek. Prawda jest bowiem taka, że spotyka ona nagle nawet tych, którzy w miłość nie wierzą, którzy otwarcie negują jej istnienie, którzy są przekonani, że nigdy nie chcą jej doświadczyć. Sytuacja zmienia, się wówczas, kiedy pojawia się ten właściwy / ta właściwa, a wówczas żadne wcześniejsze przekonania nie mają znaczenia ? liczy się tylko to, żeby kochać i być kochanym.
Miłości nie chce ani Angelika Niemirska, ani Daniel Jakubowski. Nie wierzą w nią, nie pragną mieć przy sobie drugiej osoby czy zakładać rodziny, choć każde z nich kieruje się innymi pobudkami. Ona ma za sobą ciężkie dzieciństwo z wiecznie zakochaną w nowych wujkach matką i dwójką przyrodniego rodzeństwa, którym musiała się opiekować. Zresztą lata spędzone w czynszowej kamienicy, w mieszkaniu sąsiadującym z burdelem zachwiały jej osadem mężczyzn i ich wierności. Nie waha się wykorzystywać swojej urody ale wyłącznie w celach zawodowych, a po tym, jak dzięki stypendium była w stanie wyjechać na studia do Monachium i znalazła tam pracę z obietnicą awansu, zrobi wszystko, by coś tak niepojętego jak miłość nie zaprzątało jej myśli. Z kolei Daniel, energiczny właściciel firmy informatycznej, wyrwawszy się spod kurateli rodziców, ani myśli się wiązać. Przystojny, szarmancki, ma na swoim koncie wiele złamanych damskich serc, a żadna dziewczyna nie ma szansy zostać u niego na śniadanie. Każdej daje po wspólnie spędzonej nocy na pożegnanie cenny prezent z bursztynem, po czym natychmiast zaczyna szukać nowego celu.
Ta dwójka właśnie ma stanąć po dwóch stronach barykady ? ona zostaje wysłana do Krakowa przez swoją firmę, by zawrzeć na jak najlepszych warunkach kontrakt z podwykonawcą ? firmą Daniela, mężczyzna zaś zrobi wszystko, by w umowie znalazły się zapisy korzystne wyłącznie dla niego. Jak zakończy się ta historia? Przekonamy się o tym dzięki lekturze powieści autorstwa Krystyny Mirek, pt. ?Miłość z błękitnego nieba?. Książka, opublikowana nakładem Wydawnictwa Edipresse Książki, to wzruszająca, romantyczna historia, której akcja rozgrywa się w walentynkowym okresie w Krakowie. Czy bohaterowie będą w stanie oprzeć się atmosferze miłości?
Po powieść sięgnąć mogą wszystkie osoby, lubiące opowieści z romantycznym akcentem, ale też ci czytelnicy, którzy cenią sobie historie przez życie pisane, nawet, jeśli dodano im odrobinę koloru. Poza miłosnym wątkiem, autorka porusza szereg ważnych kwestii, związanych między innymi z rozwodami i stosunkiem do dzieci, dotyka także tematu etyki w biznesie. Choć główni bohaterowie są nieco wyidealizowani, to udaje nam się nawiązać z nimi kontakt. Prawdziwym mistrzostwem jest jednak kreacja postaci rodziców Daniela, która wprowadza do książki sporą dawkę humoru. To sprawia, że po książkę sięgnąć zdecydowanie warto i to nie tylko w Walentynki!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Joanna

ilość recenzji:88

brak oceny 17-02-2019 17:10

Obchodzicie Walentynki? Ja nie jestem zwolenniczka tego święta, jednak nie przeszkadza mi to, że inni je obchodzą. Jest to taki dzień, który każdy obchodzi według swoich upodobań. Jedni będą na niego czekali z utęsknieniem, inni, jak ja np. uważają, że to tylko i wyłącznie komercja. No ale nie o tym jednak mówimy. Jednak ten dzień wpisuje się w fabułę najnowszej książki Krystyny Mirek ?Miłość błękitnego nieba?.
Angelika to rodowita krakowianka, która dostaję w przeszłości swoja szanse na wybicie się. Wyjeżdża do Monachium tam, ciężko pracuje i osiąga wiele zawodowych sukcesów. Jest bardzo ambitną i zdeterminowaną kobietą, nie ma w jej życiu czasu na rodzinę ani miłość. Jest to, może trochę, związane z jej dzieciństwem, które nie było usłane różami. Kiedy kobieta po latach wraca do Krakowa, żeby podpisać bardzo ważny kontrakt w jej życiu. Czy wizyta w rodzinnym mieście okaże się zwykłą wizytą biznesową?
Daniel to młody i przystojny biznesmen ma własną firmę komputerową. Uwielbia bawić się kobiecymi uczuciami. Miał już romans chyba z każdą swoją pracownicą. Niestety związki te trwają bardzo krótko, każda z kobiet na pożegnanie otrzymuje od niego drobny upominek. Jego rodzice kochają swojego jedynaka nad życie i marzą o tym, żeby ten w końcu znalazł tę jedyną.
Kiedy pojawia się okazja, podpisania bardzo intratnego kontraktu z niemiecką firmą, mężczyzna gotowy jest na wszystko, żeby kontrakt został podpisany, ale na jego warunkach.
Okazuje się, że ma spotkanie z nieugiętą w negocjacjach Angeliką. Kobieta nie daje się złapać na jego sztuczki i podryw. Daniel zaczyna dostrzegać w niej godnego przeciwnika, rozumie, że nie będzie mu łatwo przekonać ją do swojej wersji kontraktu.
Niestety to już wszystko, co mogę wam zdradzić.
Jak zakończą się negocjacje? Kto wyjdzie zadowolony? Czy Angelika upora się z demonami przeszłości?
To już musicie sami przeczytać.
Powiem tylko tyle, że jest to idealna lektura na weekendowe popołudnie. Można się przy niej odprężyć i odpocząć. Może i jest trochę przewidywalna, mnie to jednak w ogóle nie przeszkadzało. Jeśli szukasz czegoś lekkiego, co pozwoli ci zapomnieć o codziennych obowiązkach i kłopotach, możesz śmiało sięgnąć po książkę Krystyny Mirek ?Miłość błękitnego nieba?.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?