SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Łowca

Komisarz Sikora Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

Opis produktu:

W świecie przesiąkniętym przemocą, ktoś postanawia wymierzyć sprawiedliwość na własną rękę
Podczas kolonii w Karpaczu, dziesięcioletni chłopiec ginie pod kołami ciężarówki. Zrozpaczeni rodzice docierają na miejsce tragedii by skonfrontować się z największym koszmarem swojego życia.
Policja rozpoczyna śledztwo, w które zamieszany jest wychowawca. Szybko na jaw wychodzą kolejne mroczne sekrety, które na zawsze odcisną piętno na pogrążonych w żałobie rodzicach tragicznie zmarłego chłopca.
Wiele lat później, w innej części kraju, znalezione zostaje ciało dziecka. Czy sprawy, które dzieli niemal dekada, są ze sobą powiązane? Kto stoi za tajemniczą śmiercią?
Rozpoczyna się wyścig z czasem, w którym brutalna prawda wkrótce ujrzy światło dzienne
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 336
ISBN: 9788366939202
Wprowadzono: 21.07.2021

RECENZJE - książki - Łowca, Komisarz Sikora Tom 1 - Piotr Kościelny

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    3
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Złotowłosa i Książki

ilość recenzji:837

26-08-2021 08:10

Na koloniach w Karpaczu dochodzi do tragedii. Dziesięcioletni chłopiec wpada wprost pod koła nadjeżdżającej ciężarówki. Tomek Kasperczak ginie na miejscu. Rodzice są zrozpaczeni na wieść, że ich jedyne dziecko zostało zgwałcone. Rozpoczyna się śledztwo, które finalnie prowadzi donikąd...
Dziesięć lat później kolejne dziecko zostaje zamordowane, wcześniej zostając brutalnie zgwałcone. Ktoś jednak postanowił pozbyć się tych, którzy krzywdzący dzieci. Aby zakończyć cierpienie niewinnych dzieci...
Kim jest łowca? Kto stoi za dwoma morderstwami chłopców? Czy śledztwo w końcu zaprowadzi funkcjonariuszy na trop?

Ta książka przyszła do mnie jako totalna niespodzianka z wydawnictwa. Nie spodziewałam się jej. Dobrze, że czasami sięgam po cięższe lektury, inaczej nie dałabym przeczytać tej powieści. Już sam znaczek z ograniczeniem wiekowym na okładce sugerował mi coś mocnego. Zakazanego i szokującego. Ale w najśmieszniejszych snach nie spodziewałam się, że tematem będzie pedofilia. Bardzo ciężkie zagadnienie. Zawsze takie historie łamią mi serce. Za każdym razem. Bo czymże zawiniło dziecko, które zostało skrzywdzone w najgorszy możliwy sposób? Jak taka ofiara ma sobie poradzić ze wszystkim? Jak żyć tłumiąc w sobie wszystkie emocje? Jak żyć z poczuciem, że jest się winnym tego piekła, które zgotowała dorosła osoba? Straszna tajemnica. Psychika zwichrowana na całe życie. Osobiście sprawców, każdego po kolei, kierowałabym na fotel elektryczny.
Autor wyciągnął naprawdę ciężki kaliber. Opisywał kontakty sprawców z dziećmi z dbałością o szczegóły. Bardzo realistycznie. Do bólu prawdziwe. Ciężko było mi przez nie przebrnąć. Czytać tę krzywdę. To wszystko, do czego zdolna jest jednostka, która dążyła do zaspokajania swoich chorych, jakby nie było, potrzeb seksualnych. To było mocne. Szokujące i brutalne. Ból rodziców tychże dzieci był nie do opisania. Tu autor wyraźnie pokazał co się u nich dzieje. Jak różnie, wręcz skrajnie, mogą reagować i jak to wpływa na ich dalsze życie. Życie bez dziecka. Zostało tutaj również pokazana praca organów ścigania. Autor pokusił się o dodanie do tekstu potocznego słownictwa, jakim się posługują, na przykład prorok (prokurator). W momencie pojawienia się łowcy trybiki w moim umyśle zaczęły szybciej pracować. Próbowałam razem z funkcjonariuszami złapać tego, komu spodobała się samowolka. Tego, który uwierzył, że może sam zaprowadzić sprawiedliwość. Postać tej osoby została utrzymana w formie wielkiej tajemnicy. Głowiłam się nad tym, kim jest ten czkot. Prawda natomiast spowodowała, że moja szczęka opadła na podłogę. OMG - tak mogę podsumować finał tych wydarzeń.
Szokująca historia z pedofilią w roli głównej. Totalnie przerażająca. Mocna i brutalna. Autor pisze prosto. Trzyma w napięciu. Podsyca ciekawość i nie pozwala oderwać się czytelnikowi od lektury, która przyszpila. Mimo swej objętości czyta się ją szybko. Bardzo dobra. Dla fanów silniejszych wrażeń. Zachęcam do lektury.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

10-08-2021 12:43

Gdy tylko książka wpadła w moje ręce musiałam przeczytać choćby kilka stron, aby sprawdzić z czym będę miała do czynienia, gdyż nie znałam pióra autora. Jedna chwila wystarczyła, bym przepadła w tej historii bez reszty. Myślę że i Wy również będziecie chcieli odkryć wszystkie karty śmierci chłopca oraz nie mniej angażujących innych spraw.

Piotr Kościelny wziął na celownik problem pedofilii. To bardzo aktualny temat, który wciąż jest zamiatany pod dywan. Ze zjawiskiem tym spotykamy się w każdej grupie społecznej i środowisku - od księży, po nauczycieli, gejów, celebrytów czy zwykłe rodziny, gdzie w zaciszu czterech ścian rozgrywają się dziecięce dramaty. Tu nie ma reguły. To wbrew pozorom bardzo powszechny i naglący problem, by wreszcie coś z tym zrobić.

Autor pisze wprost, dosadnie, wprawiając czytelnika w szok i osłupienie obrazami, jakie przewijają mu się przed oczami. Sporo tu brutalnych, wręcz obrzydliwych scen, sytuacji i wydarzeń ukazujących tę brzydszą stronę świata. W tym wszystkim wybrzmiewa gorzki realizm i refleksja, że takie potworności rzeczywiscie mają miejsce. Ale i pojawiają się pytania o moralność, granice dobra i zła oraz sprawiedliwość.

W sumie nie wiem kiedy, ale zaczęłam kibicować zabójcy, a nie jego ofiarom. Bo wierzcie mi, "ofiary" wcale nie zasługują na to, by żyć. Wiem, od wymierzenia kary za złe uczynki są do tego powołane odpowiednie organy państwowe, ale z pewnością będziecie po stronie samozwańczego Łowcy. Ja zaciskałam mocno kciuki, by nie schwytała go policja.

Ta lektura jest przerażająca. Jest klimat niepokoju, jest dreszczyk i ogromne emocje. Nie odłożysz tej książki, dopóki nie złapie cię "Łowca" lub ty jego! A może wcale nie będziesz chciał go złapać...? Polecam, naprawdę mocna rzecz!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?