SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Króliki z Ravensbruck

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński i S-ka
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 448
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Nadzieja nie umiera nigdy, nawet w czasach największego mroku.

Berlin, rok 1989. W dniach upadku muru wzniesionego pomiędzy Wschodem a Zachodem Miriam Winter opiekuje się swoim umierającym ojcem. Ciężko chory człowiek powtarza jedno imię: Frieda. To imię oraz obozowy numer, odkryty niespodziewanie na jego nadgarstku, pod paskiem zegarka, naprowadzają Miriam na trop strzeżonej od lat tajemnicy.
Szukając informacji na temat jego przeszłości, Miriam zagląda do szafy w pokoju matki. Wśród rzeczy po niej znajduje kobiecy pasiak, a w nim zaszyte dziesiątki listów pisanych przez tajemniczą Friedę do ojca Miriam, Heinricha. Listy te opowiadają o `królikach` z Ravensbrück, czyli więźniarkach poddawanych okrutnym eksperymentom medycznym, a słowa i zdania rozsiane wśród opisów ich cierpienia i poświęcenia układają się w historię miłości, którą Heinrich przez blisko pół wieku skrywał na dnie swojego serca.

Zainspirowana niezwykłym losem kobiet z hitlerowskiego obozu, Miriam postanawia zburzyć mury, którymi sama się otoczyła. Nadzieja bowiem nie umiera nigdy, nawet w czasach największego mroku.

Niezwykła i głęboko poruszająca powieść, która trzyma w napięciu do samego końca.
Mary Chamberlain, autorka powieści `Krawcowa z Dachau`

Porywająca, przerażająca, chwytająca za serce lektura.
Jill Mansell, pisarka i dziennikarka `Sunday Times`

Anna Ellory mieszka z rodziną w Bath, w Wielkiej Brytanii. Jest zawodową pielęgniarką, a `Króliki z Ravensbrück` to jej literacki debiut, do którego prawa zostały sprzedane do 12 krajów. W tej chwili autorka pracuje nad kolejną powieścią.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x206
Liczba stron: 448
ISBN: 978-83-8169-221-2
Wprowadzono: 15.01.2020

RECENZJE - książki - Króliki z Ravensbruck - Anna Ellory

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Bookowa_pasjonatka

ilość recenzji:350

11-11-2020 21:36

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Miriam opiekuje się ciężko chorym ojcem, który jest w bardzo złym stanie, ale targany snami z przeszłości ciągle powtarza imię Frieda. Miriam jest pewna, że nie zna takiej kobiety i jej rodzice także nie znali. W czasie codziennych czynności pielęgnacyjnych zauważa na nadgarstku taty, ukryty pod paskiem zegarka numer obozowy. Jest wstrząśnięta i przerażona, bo rodzice nigdy nie rozmawiali z nią na na ten temat. W końcu nie byli Żydami, wiec nie mogli być w obozie... Podczas porządków w szafie mamy znajduje obozowy psiak a w nim zeszytych mnóstwo listów. Miriam próbuje rozwikłać zagadkę przeszłości jej rodziców. Tłem wydarzeń jest rok 1989. Rok w którym  upada mur berlińskiego a Wschód łączy się z Zachodem. Miriam ciągle sama musi zmagać się ze swoją przeszłością. Kilkanaście lat małżeństwa z toksyczny człowiekiem doprowadziło ją na skraj załamania psychicznego. Pewnego dnia odnajduje ją mąż, z którym jest w separacji. I znowu Miriam musi podjąć decyzję dotyczącą swojej przyszłości. Ale czy uda jej się odciąć od męża?
Autorka debiutowała tą powieścią i moim zdaniem jest to jedna z lepszych powieści z literatury obozowej. Listy, które znalazła Miriam przyprawiają często o skarajne emocje a od lektury ciężko jest się oderwać.  Fabuła opiera się zarówno na tym co działo się w obozie jak i osobistej sytuacji Miriam, a dodatkowo poznajemy jeszcze jej ojca przez pryzmat jego wspomnień.
Po lekturze ,,Tatuażysty z Auschwitz" straciłam wiarę w coś takiego jak "powieść obozowa". Jednak autorka dala rade i nie sprowadziła książki do romansu z obozem w tle. Jestem pod ogromnym wrażeniem i bardzo wam polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Małgorzata Bojarun

ilość recenzji:232

31-12-2019 10:01

Bardzo lubię tak zwana literaturę obozową. ?Króliki z Ravensbrück? przyciągały mnie bardzo zwłaszcza, że jakiś czas temu skończyłam ?Kobiety z Ravensbrück? - książkę bardzo opasłą i bardzo dokładnie i szczegółowo opisującą życie w obozie. Początkowo ogarnęło mnie rozczarowanie, kiedy zrozumiałam, że "Króliki..." to czysta beletrystyka. Szybko jednak otrząsnęłam się i zabrałam do czytania. I co się okazało? Powieść ta jest tak przejmująca, że na pewno długo zostanie w mojej głowie. Dużo dłużej niż historyczne ?Kobiety z Ravensbrück?. Trudno mi wyrazić słowami, co mnie tak bardzo ujęło w tej powieści. Na pewno nie chodzi o losy więźniarek, raczej o ukazanie walki o godność i szacunek do samej siebie. Kiedyś i dziś tak samo ważne i tak samo trudne.
Miriam poznajemy w momencie, kiedy Europa zmienia się na zawsze. Upada mur berliński, a ludzie nie mogą nacieszyć się wolnością. Miriam jednak wcale nie jest do śmiechu. Jej świat w jednej chwili zawalił się z hukiem. Ojciec po porażeniu mózgowym balansuje na krawędzi życia i śmierci, a Miriam w całej tej rozpaczy jest całkiem samotna. Trudno jej egzystować zwłaszcza, że boryka się również sama ze sobą. Próbuje uciec z toksycznego związku i piekła, jakie zgotował jej mąż. Trudno jej zrozumieć, że miłość ? tak lepka i trudna ? to pułapka, a nie szczęście.
Losy Miriam to główny wątek powieści "Króliki z Ravensbrück". Dziwne prawda? Cóż historia Miriam ma wspólnego z kobietami, na których wykonywano potworne eksperymenty? Królikami nazywano kobiety (najczęściej Polki), których kosztem niemieccy "lekarze" poszukiwali lekarstwa na frontowe rany, gangrenę czy tyfus. Kobietom wycinano mięśnie, wkładano w rany szkło, brudne drewno, a także zakażano je chorobami. Wszystkie te kobiety po zakończeniu eksperymentów miały zostać zabite, aby ukryć dowody zbrodni. Na szczęście kilka z nich przeżyło i stały się żywymi dowodami przeciwko oprawcom.
I to jest właśnie magia tej książki. Autorka pięknie poprowadziła losy Miriam, która w pewnej chwili swoich zmagań z życiem znajduje w szafie pasiak. W sprytnie poukrywanych kieszonkach wszyte są listy, które ukazują życie w obozie w Ravensbrück. Miriam - poznając pomału historie opisaną w listach - zaczyna rozumieć, że życie nie polega tylko na biernym przejściu od urodzin do śmierci. Trzeba o siebie walczyć; walczyć o swoją godność i swoje szczęście. Od listu do listu kobieta zaczyna rozumieć, że to nie tylko historia więźniarki, ale również historia jej rodziny.
Czytelnik tak naprawdę czyta dwie książki. Pierwsza została złożona z poukrywanych skrawków papieru, na których drobniutkim, ołówkowym pismem ukazano okrucieństwo Niemców, rozpacz więźniarek i walkę o każdy następny dzień. Druga opowieść to Miriam, która musi przejść długą drogę do odzyskania własnej godności i szacunku do samej siebie. Dla Miriam wrogiem jest mąż. Wydaje się dużo mniej groźny niż niemieccy oprawcy, prawda? Otóż właśnie w tym ukryty jest sens całej powieści. Autorka pokazuje nam dwie walki o własną godność ? tą globalną, która do dziś jest na ustach całego świata, i ta małą, jednostkową, która toczy się w wielu zacisznych kątach na pozór spokojnych domów.
Piękna to książka. Czytałam ją z wewnętrznym smutkiem, ale przyznam się, że moje odczucia zdziwiły mnie samą. Dużo więcej emocji czułam śledząc losy Miriam niż historie pochodzące z obozu. Może, dlatego, że znałam koniec obozowego życia? Może, dlatego, że Miriam miała szanse? Trudno powiedzieć. Wiem jedno ? warto przeczytać.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?