SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Kot psuje się od ogona

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Novae Res
Oprawa miękka
Liczba stron 280

Opis produktu:

Żeby człowiek pozostał świadom swej ułomności i nie wpadł w samouwielbienie, Bóg dał mu kota...

Życie Danki wywraca się do góry nogami po zerwaniu zaręczyn. Niedługo później w jej domu pojawia się... najprawdziwszy, puchaty, słodko mruczący kot! Który w dodatku tak jak ona uwielbia herbatę z cukrem i cytryną. Życie jednak serwuje kolejną bombę: dziewczyna znajduje na wycieraczce zdjęcia czterech martwych kobiet, a właściwie damskich zadów. W toku śledztwa wychodzi na jaw, że ofiary otruto. Kto to zrobił i dlaczego podrzucił fotografie? Czy to ostrzeżenie, czy ktoś usiłuje wrobić w zabójstwo niewinną osobę? A może to sprawka byłego narzeczonego? W rozwikłaniu zagadki tajemniczego dupoświra pomagają przyjaciółka Baśka i znajomy policjant.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Novae Res
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Liczba stron: 280
ISBN: 978-83-8147-520-4
Wprowadzono: 19.08.2019

RECENZJE - książki - Kot psuje się od ogona - Katarzyna Zawojska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Ambros

ilość recenzji:663

19-09-2019 21:33

Kot psuje się od ogona. Trzeba przyznać, że dość nietypowy tytuł, jak na kryminał. Zastanawiałam się, czego mogę spodziewać się po tym tytule, próbowałam odgadnąć, i niestety, nie trafiłam. Tytuł jest wielką zmyłką czytelnika, wodzi go za nos, wyprowadza w nieznane rejony i okolice, ale owszem, kot jest i to o bardzo pysznym imieniu, Ptyś.
Dwie przyjaciółki, Basia i Danusia, papużki ? nierozłączki są głównymi bohaterkami powieści. A wśród nich bryluje Ptyś, bez którego ta powieść straciłaby wiele na atrakcyjności. Danusia znajduje na wycieraczce pod swoimi drzwiami nagie zdjęcia tylnej części ciała kobiet, które, jak się okazuje, zostały zamordowane. A na dodatek wszystkie znała Basia, były jej pacjentkami. Czyżby krąg osób uwikłanych w morderstwo się zawężał? Przyjaciółki w rozwikłanie morderstw wciągają znajomego policjanta, którego dalsze losy przysparzają czytelnikowi wielu ciekawych wrażeń. Zostaje wciągnięty w intrygę kobiet, a później będzie żałował, że tak łatwo dał się podejść. Ale czego nie robi się dla przyjaciół? Czasami nawet warto cierpieć ? Okazuje się też, że jedna z przyjaciółek zaczyna się obawiać o swoje życie, czuje na plecach czyjś oddech. Czyżby miało to coś wspólnego z tymi morderstwami ?
Katarzyna Zawojska stworzyła bardzo nietypową i zaskakującą intrygę kryminalną. Nie często spotyka się tak pomyślane i skonstruowane akcje, zarówno z dreszczykiem emocji, jak i na wesoło. Można się pośmiać, dobrze zabawić, ale trzeba pamiętać, że cały czas poszukujemy sprawcy zbrodni. Więc odrobina powagi nie zaszkodzi.
Przy powieści miło się spędza czas, akcja wyciąga do nas swoje macki i nas omamia, ciągłe jej zwroty, niespodziewane i zaskakujące wydarzenia, ani na chwilę nie pozwolą nam odpocząć. Dzieje się wiele i bardzo szybko, nie ma czasu na zbędne przemyślenia i kombinowanie, kto jest sprawcą. Powiem od razu, nie zastanawiajcie się nad tym, nie marnujcie czasu i tak nie zgadniecie. Zaskoczeni będziecie niebywale. Ale właśnie na tym polega dobry i emocjonujący wątek kryminalny, na elemencie zaskoczenia czytelnika.
Kot psuje się od ogona to nietypowy kryminał, ale napisany dość specyficznym językiem, nie każdemu przypadnie do gustu i się spodoba. Mnie trochę męczył i momentami nudził, ale biorąc pod uwagę wszechobecny element zaskoczenia udało mi się w miarę sprawnie dotrzeć do końca. Ciekawą odskocznią w tej całej opowieści są wplątane w treść, wymieniane między przyjaciółkami sms-y, dość zabawne i ciepłe, ale nie wnoszące nic nowego do całości. Ich treść jest dość banalna i prozaiczna.
Podsumowując, sama mam wątpliwości, jaką notę wystawić tej lekturze. Są elementy nietypowe i zaskakujące, z ciekawie skonstruowaną fabułą na czele, ale są chwile powiewu nudy i prostoty. Proponuję, aby każdy sam ocenił tę powieść. Sięgnijcie po nią, czas na pewno spędzicie miło i ciekawie, otrzymacie coś nowego i godnego choćby małej uwagi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Jola13

ilość recenzji:1

1-09-2019 22:10

Świetna! Naprawdę godna polecenia miłośnikom kotów, stęsknionym za prawdziwą przyjaźnią i odpoczynkiem po ciężkim dniu. Piosenki aż chce się nucić. Nowatorskie rozwiązania w dialogach. Nie żałuję, że ją mam. Kupię jeszcze kilka na prezenty. Czekam na kolejną książkę tej autorki!

Czy recenzja była pomocna?

Joluś

ilość recenzji:1

27-08-2019 21:27

Lubię książki, przy których można dobrze się bawić. Odetchnąć o nudnej codzienności. W tej dużo się dzieje. Akcja płynie wartko i zaskakująco. Ciekawi bohaterowie. Bardzo mi się podoba.

Czy recenzja była pomocna?