SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo W.A.B.
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 400

Opis produktu:

Dagna to młoda dziewczyna z małej miejscowości, której bardzo się wstydzi. Pracuje w telewizji i choć w swoim programie przekonuje widzów o magii rodzinnych świąt, sama nie ma zamiaru odwiedzać rodziców. Jej plany legną jednak zmianie, gdy szef przydzieli jej zadanie przygotowania reportażu o bożonarodzeniowym cudzie w Kaczorach, rodzinnej wiosce Dagny. Tymczasem jej starsza siostra Andżelika czuje się przytłoczona prowadzeniem zakładu kosmetycznego i matkowaniem czwórce dzieci. Doprowadzona do ostateczności, wybucha tuż przed świętami, zarzucając mężowi zdradę i brak wsparcia. Z kolei Pola miała spędzić święta jako szczęśliwa mężatka. Poznajemy ją zaś, gdy zapłakana siedzi na podłodze w sukni ślubnej i popija winem tabletki nasenne. Pewien zmęczony lekarz z pobliskiego szpitala nie będzie miał spokojnego wieczoru.

Bywa tak, że wszystkie problemy dnia codziennego kumulują się w okresie, który powinien być dla nas wytchnieniem. Powieść Dwanaście życzeń pokazuje, że nie ma w tym przypadku. Czy istnieje lepszy okres niż Boże Narodzenie, aby przewartościować swoje życie, odnaleźć miłość sprzed lat, odnowić więzi rodzinne i docenić to, co otrzymaliśmy?

Zanurzcie się w wyjątkowej atmosferze grudniowej nocy i poznajcie losy bohaterów, w których odnajdziecie echa własnych przeżyć.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: W.A.B.
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 135x200
Liczba stron: 400
ISBN: 978-83-2806-028-9
Wprowadzono: 18.10.2018

RECENZJE - książki - Dwanaście życzeń - Karolina Głogowska, Katarzyna Troszczyńska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.8/5 ( 13 ocen )
  • 5
    11
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kasia

ilość recenzji:146

brak oceny 2-12-2018 17:42

?Dwanaście życzeń? K. Głogowskiej i K. Troszczyńskiej to zbiór sześciu słodko-gorzkich opowieści o kobiet będących na różnym etapie życia, dla których ten jeden magiczny grudniowy dzień, będzie przełomowy, przepełniony nie tylko śmiechem, uściskami, ale także łzami, bez których nie da się odnaleźć właściwej ścieżki. Historie bohaterek poruszają temat rodziny, miłości oraz samotności. Mimo ciekawie zarysowanym opowieściom, nie poczułam magii, która powinna towarzyszyć książkom o tematyce świątecznej. Problemy, z którymi mierzyły się bohaterki, zdominowały świąteczną atmosferę, którą tworzą nie tylko spełniające się życzenia, ale także biały puch, migoczące lampki, pachnące pierniczki i spotkania rodzinne przy jednym stole.

Czy recenzja była pomocna?

Małgorzata Bojarun

ilość recenzji:232

brak oceny 20-11-2018 14:17

Okładka - wybitnie świąteczna. Śnieżek sypie, bagażnik pełen prezentów, na szczycie tej wieży - choinka. Wszystko utrzymane w cudownej, bożonarodzeniowej tonacji. Klimat okładki zachwycił mnie i był głównym powodem sięgnięcia po "Dwanaście życzeń". Tymczasem, po kilkunastu stronach, musiałam mocno skorygować moje oczekiwania co do tej powieści. Owszem, Święta Bożego Narodzenia są tłem dla rozgrywających się wydarzeń, ale nie mają tak naprawdę większego znaczenia. Jest przedświąteczna krzątanina, barszcz, prezenty, ale tak naprawdę te elementy są tylko tłem, a prawdziwym bohaterem jest człowiek i jego emocje.
Pięć kobiet, pięć historii, pięć przemian. Każda z bohaterek ma coś za przysłowiowymi uszami i każda ma nadzieję, że nadchodzące święta Bożego Narodzenia będą momentem przełomowym. Bo przecież w święta ludzie się godzą, przebaczają, uszczęśliwiają... zdarza się również, że Święta to czas rozliczeń, i czas pożegnań.
Rozbiegana i nieszczęśliwa w swej samotności Dagna szuka ucieczki w karierze prezenterki telewizyjnej. Jej siostra Bogusia stara się być głową rodziny, jednak nie przynosi Jej to ani odrobiny szczęścia. Siostry nie rozumieją się i nie potrafią zaakceptować inności. Pola - młoda, przesympatyczna dziewczyna - została porzucona przez narzeczonego kilka dni przed terminem ślubu. Nie potrafi poradzić sobie z samotnością i zastanawia się nad sposobem zakończenia swojego żywota. Nie zdaje sobie sprawy, że jej przyrodnia siostra, Basia, zazdrości jej miłości ich wspólnego ojca. Basia uważa, że przez całe życie była odrzucana i traktowana po macoszemu...
Najcudowniejsza opowieść to historia Róży - nestorki rodu, która za czasów młodości zakochała się bez pamięci w swoim koledze. Miłości nie było dane rozkwitnąć, ale za to Róża nie poddała się. Chwytała życie garściami i z każdej garstki starała się wysupłać coś dobrego. Ta starsza Pani zdobyła moje serce radością życia i umiejętnością optymistycznego patrzenia w przyszłość. Pomimo podeszłego wieku, potrafiła cieszyć się z drobnostek i walczyć o szczęście. Może własnie dlatego szczęście nie ominęło jej bezmyślnie, tylko postanowiło pomóc.
W całej tej gmatwaninie ludzkich uczuć i emocji, Święta są tylko nic nie znaczącym dodatkiem. Pewna granicą wytyczoną przez autorkę. Opisane wydarzenia mogłyby się równie dobrze wydarzyć latem i niewiele by to powieści ujęło uroku. Pewnie, że inny nastrój daje padający śnieg, a inny piękno lata w pełni, ale jak na książkę o tak świątecznej okładce - mało tych świąt, oj mało.
Nie zmienia to faktu że losy pięciu dzielnych kobiet nie były mi obojętne i z ogromną ciekawością oczekiwałam na zakończenie. Każda z tych kobiet wzbudzała we mnie skrajne emocje - od złości na Bogusię o to, że nie umie walczyć o swoje szczęście, po ogromny niepokój o życie nieszczęśliwej Poli. Każda historia kończy się dobrze. Może nie tak, jak czytelnik spodziewałby się po książce ze świąteczną okładką, ale koniec końców - dobrze. Autorki świetnie wykreowały postacie i właściwie o każdej z tych Pań można by było napisać odrębną książkę. Troszkę więcej świątecznej magii, szczypta zimowego szaleństwa i voila!
A Święta? Dobrze że są i zmuszają do refleksji nad swoim życiem. Niestety w książce pt. "Dwanaście życzeń" jest ich zbyt mało i trudno mówić o świątecznej atmosferze. Zamiast tego mamy kawał bardzo dobrej powieści obyczajowej, w której szczęście miesza się z rozczarowaniem, a miłość z nienawiścią.
Polecam nie tylko w Święta.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Inthefuturelondon

ilość recenzji:1

brak oceny 14-11-2018 11:54

Dagna to młoda dziennikarka, która od pięciu lat mieszka w Warszawie. O powrocie do rodzinnego domu nie chce nawet słyszeć. Jednak los szykuje dla niej nieprzyjemną niespodziankę i niedługo kobieta przyjeżdża do Kaczor. Jest jeszcze Bogusia, czyli starsza siostra Dagny. Kobieta wiedzie dość monotonne życie, troszcząc się o czwórkę dzieci i męża. Czesław zostawił lata temu swoją pierwszą żonę, z którą ma córkę Basię dla pięknej i eleganckiej Ireny, z którą również ma córkę - Polę. Przyrodnie siostry nie do końca za sobą przepadają, a Rita i Basia nadal nie potrafią wybaczyć mężczyźnie odejścia. Jak potoczą się ich losy w te wyjątkowe święta?

Szczerze mówiąc nie wiem jak mam się wypowiedzieć na temat każdego z bohaterów, ponieważ każdy z nich jest na swój sposób wyjątkowy i każdego z nich w jakimś tam stopniu polubiłam. Moją największą sympatię wzbudziła zdecydowanie babcia Róża, która jest tak uroczą starszą panią, ale jednocześnie nie daje sobie w kaszę dmuchać.

Autorki stworzyły opowieść pełną domowej, rodzinnej atmosfery, której nie da się nie przeczytać za jednym posiedzeniem. Historia tak bardzo wciąga, że nie sposób się od niej oderwać. Ja zaczęłam ją czytać w sobotni wieczór, a skończyłam już w niedzielę po południu, ponieważ tak bardzo spodobała mi się ta powieść.

Dzięki temu, że książka nie opiera się tylko i wyłącznie na jednym wątku, skojarzyła mi się właśnie z filmem Listy do M. Tam również pojawiła się ta wielowątkowość, która tylko wzbudziła mój zachwyt i ciekawość.

Pani Karolina oraz pani Katarzyna mają genialny styl pisania, który sprawia, że książkę czyta się bardzo przyjemnie i szybko. Coś mi mówi, że już niedługo sięgnę po ich poprzednie książki. ;)

Myślę, że będzie to idealna pozycja dla osób, które już czują tą świąteczną atmosferę i nie mogą się doczekać Wigilii. Urocza, ciepła opowieść o tym, że rodzina-jaka by nie była, to jednak rodzina i powinniśmy z nią spędzić, chociaż ten jeden dzień w roku. Czy to aż tak wiele? Moim zdaniem nie. A taka prosta rzecz, jak obecność w rodzinnym domu potrafi poprawić drugiej osobie humor na długi czas.

Czy recenzja była pomocna?