SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Czarna Madonna

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Czwarta Strona
Oprawa miękka
Ilość stron 450

Opis produktu:

Książka to thriller, którego akcja toczy się wokół zaginionego lotu Air Hibernia AH 3836. Filip Szumski z narzeczoną Anetą ma polecieć do Bazyliki Grobu Świętego, ale w końcu kobieta udaje się tam sama. W nocy samolot znika z radarów gdzieś nad Morzem Śródziemnym, a za kilka godzin sygnał poruszającej się maszyny zostaje odczytany w różnych zakątkach świata. Filip łączy te sygnały między sobą na karcie, w końcu tworzą one symbol heksagramu. W fabule autor nawiązywał do autentycznej katastrofy Japan Air 123 z 1985 roku, kiedy samolot uderzył w górę Takamagahara. O tej katastrofie wspomina główny bohater książki, kiedy stara się zrozumieć, co się stało z boeingiem i jego narzeczoną. Po zestawieniu faktów Filip Szumski nie wierzy w realność tych wydarzeń.

`CZARNA MADONNA` - TAJEMNICA ZNIKNIĘCIA

- Najnowsza opowieść Remigiusza Mroza, laureata Nagrody Czytelników Wielkiego Kalibru 2016
- Książka, która trzyma w napięciu przez cały czas
- Jest polecana miłośnikom thrillerów i horrorów
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 130x200
Ilość stron: 450
ISBN: 978-83-7976-710-6
Wprowadzono: 21.07.2017

RECENZJE - książki - Czarna Madonna - Remigiusz Mróz

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 50 ocen )
  • 5
    26
  • 4
    12
  • 3
    3
  • 2
    5
  • 1
    4

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Mysza

ilość recenzji:230

brak oceny 18-01-2018 08:07

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Czarna Madonna to moja pierwsza książka Remigiusza Mroza i nie pozostanie ostatnią. Była zupełnie czym innym niż się spodziewałam ale porwała już po pierwszych kilku stronach. Czytało się ją szybko, będąc ciągle trzymanym w napięciu, niektóre zabiegi mające to napięcie budować były może zbyt widoczne ale do wybaczenia. Polecam tę książkę raczej na rozbudzenie niż do poduszki. Jedynie zakończeniu brakowało? czasu? Całe napięcie kumulowane w trakcie czytania zostało rozładowane zbyt szybko i łatwo moim zdaniem. Mimo to nie żałuję ani chwili poświęconej tej lekturze, bo były to chwile bardzo miło spędzone.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Tygrysica || https://www.instagram.com/tygrysicaa/

ilość recenzji:220

brak oceny 7-09-2017 21:35

Nie czytałam wielu książek Remigiusza Mroza, ale lektura serii o Chyłce i Zordonie pozytywnie mnie zaskoczyła. Tak bardzo, że postanowiłam sięgnąć po inne książki tego autora. W ten sposób wpadła w moje ręce ?Czarna Madonna?. Książka, którą szumnie zapowiadano jako równą twórczości Stephena Kinga, a w rzeczywistości nie mającej za wiele z nią wspólnego. ?Czarną Madonnę? ciężko nawet określić mianem horroru, ponieważ nie ma tutaj ani krzty atmosfery grozy. Podczas czytania nie poczułam nawet najmniejszego dreszczyku emocji, nie wspominając już o odczuwaniu strachu. Według mnie Mróz za bardzo skupił się na szczegółach przez co zupełnie zapomniał o pozostawieniu miejsca dla wyobraźni, co jest kluczowe dla tego gatunku. Sama akcja była po prostu nużąca. Można by tą książkę skrócić spokojnie o jakieś sto stron. O bohaterach nie będę lepiej nawet wspominać. Mdli oraz nijacy. Zakończenie totalnie mnie rozczarowało. Pojawiło się jakby znikąd i było dla mnie zwyczajnie nie zrozumiałe. Nie doczekałam się też wyjaśnienia wielu wcześniej powstałych wątków. Warto jednak docenić ogrom pracy włożony w zbierani informacji przez autora, które same w sobie są zaskakująco interesujące.
?Czarna Madonna? wydała mi się powieścią stworzoną na siłę. W porównaniu z wcześniej wspomniana serią o Chyłce wypada po prostu słabo. Remigiusz Mróz zdecydowanie powinien pozostać przy literaturze sensacyjnej, a o horrorze zapomnieć raz na zawsze.

Aleksandra

Szukaj mnie na:
http://tygrysica.tumblr.com/
https://www.instagram.com/tygrysicaa/

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

N-driu

ilość recenzji:1

brak oceny 2-09-2017 07:44

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Ciekawa książka z niecodziennym zakończeniem. Czyta się jednym tchem. Mi osobiście bardzo przypadła do gustu. Polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Kto czyta - nie pyta

ilość recenzji:350

brak oceny 22-08-2017 21:34

Mało rzeczy jest mnie w stanie przestraszyć... Nigdy nie potrafiłam bać się czytając książki, a tym bardziej oglądając horrory. Dlatego też byłam bardzo ciekawa, jak zniosę podróż samolotem Air Hibernia.

Cenię twórczość Remigiusza Mroza za jego staranność, świetną znajomość tematu i element zaskoczenia, który za każdym razem pojawia się pod koniec lektury. W przypadku tego autora można być pewnym, że niejeden raz nas zaskoczy. Tak było i w tym przypadku. Biorąc tę książkę do ręki wiedziałam jedynie, że jest horrorem, ma coś wspólnego z samolotem i religią. Nie spodziewałam się jednak, że Remigiusz Mróz poruszy takie tematy jak egzorcyzmy, przywoływanie duchów i wiele innych równie zaskakujących.

Czarna Madonna zaczyna się niepozornie... W niejasnych okolicznościach znika samolot linii lotniczych Air Hibernia z pełnym pokładem pasażerów. Później już tylko robi się coraz dziwniej! Nasz główny bohater, były ksiądz, martwi się o będącą w felernej maszynie narzeczoną. W jego życiu zaczynają się wydarzać takie rzeczy, które do tej pory mógł sobie wyobrazić tylko w najczarniejszych koszmarach... Większość z nich jest związana z Bogiem i... Szatanem.

Remigiusz Mróz przyznał się do tego, że najbardziej boi się rzeczy niewytłumaczalnych. Jestem pewna, że wielu z Was ten horror przerazi i zmusi do myślenia, ale dla mnie był jedynie miłą lekturą, dzięki której poznałam lepiej pismo święte i historię Czarnej Madonny. Zakończenie jak zwykle jest zaskakujące, a akcja toczy się szybko i sprawnie, dzięki czemu nawet nie zauważyłam, kiedy przewróciłam ostatnią stronę.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

tadeusz_wwa

ilość recenzji:1

brak oceny 15-08-2017 20:26

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Kolejna, świetna książka tego zdolnego autora.Tym razem, niczym śladami Dana Browna, prowadzi nas po zawiłych i mrocznych ścieżkach horroru religijnego. Wciąż jestem pod wrażeniem nietuzinkowej fabuły oraz niezwykłej sprawności łączenia kolejnych wątków, utrzymujących czytelnika w specyficznej więzi z głównym bohaterem powieści. Tematyka, jak najbardziej topowa, bowiem żyjemy w czasach nauki i edukacji, w których mnóstwo dotychczasowych dogmatów i wierzeń przechodzi fazę sceptycyzmu, a ich wiarygodność jest kwestionowana. Biblia wielokrotnie służyła za kanwę powieści sensacyjnych oraz horrorów zwiastujących nadejście czasów ostatecznych, ale Remigiusz Mróz po mistrzowsku powiązał historie prawdziwe, które miały miejsce w niedalekiej przeszłości z fabułą, którą podsunęła mu wyobraźnia. Portret psychologiczny głównego bohatera Filipa doskonale oddaje myśli i emocje człowieka, który cztery lata po zrzuceniu sutanny i wystąpienia ze stanu duchownego, przygotowuje się do zawarcia związku małżeńskiego z Anetą.W ramach podróży przedślubnej zamierzają odwiedzić Ziemię Świętą, ale twarda rzeczywistość każe im zrewidować plany i ostatecznie miejsce w samolocie do Tel Awiwu zajmuje tylko Aneta.Samolot będąc blisko lotniska docelowego nagle znika z ekranów radarów. Rozpoczyna się akcja poszukiwawcza, ale ta nie przynosi żadnej odpowiedzi - wprost przeciwnie, sygnał z samolotu pojawia się w różnych częściach kuli ziemskiej. Załamany Filip, którego wspiera siostra Anety, Kinga, prowadzony przez tajemnicze moce zaczyna łączyć ze sobą miejsca, w których odczytano sygnał zaginionego samolotu i z przerażeniem odkrywa, iż układają się one w heksagram - symbol Anty-Kościoła.Zaczyna analizować inne przypadki zaginięć samolotów pasażerskich, gdy nagle wyłania mu się obraz działania niebezpiecznych, szatańskich sił. Wiele znaków na świecie wskazuje na zbliżający się Armagedon, a Filip musi stanąć do walki ze złem. Samolot Anety ląduje w Tel Awiwie, ale pasażerowie nie są już tymi samymi ludźmi, którzy wchodzili na jego pokład...
Finał tej historii okazuje się być równie niezwykły, jak ona sama, a nawet wkracza już w sferę sacrum, którą nie sposób zgłębić ludzkimi zmysłami.
Dla mnie ta książka okazała się fascynującym przeżyciem i polecam ją szczególnie osobom o otwartym umyśle oraz tym, którzy czują i widzą więcej...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Agnieszka Gawrońska

ilość recenzji:1

brak oceny 3-08-2017 21:40

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Przeczytałam wszystkie książki R.Mroza i nigdy się nie zawiodłam.Wiedziałam że Czarna Madonna będzie w zupełnie nowym gatunku,ale tego w najśmielszych snach się nie spodziewałam.Zawsze były zagadki kryminalne a teraz jest religijny horror.Połączenie wątku religijnego w literaturze współczesnej,nowość bardzo dla mnie pozytywna.Jestem pod wrażeniem że autor w każdym gatunku potrafi wywołać takie niesamowite emocje
Wszystko zaczyna się niewinnie , od zaginięcia samolotu, w którym znajduje się narzeczona głównego bohatera,Filipa byłego księdza.
Tylko Mróz potrafi w tak wyjątkowy dla siebie sposób ,połączyć fragmenty biblijne,Apokalipsę Św.Jana, nadejście antychrysta,fałszywego proroka. Sporo dowiadujemy się o egzorcyzmach i opętaniu.
Autor umiejętnie buduje napięcie, wywołując w czytelniku dreszczyk emocji i grozę.
Koniec bardzo mocny!! Typowy klasyczny tylko u Remigiusza Mroza.
Polecam gorąco to ciekawa lektura, która na długo pozostanie w pamięci czytelnika.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Artur

ilość recenzji:9

brak oceny 1-08-2017 19:56

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na koniec świata. Stoją za nimi demoniczne siły. Natomiast jest ktoś kto może koniec świata przesunąć na bardzo odległy termin. Czy siłom dobra uda się "ograć" siły ciemności wyjaśni się w książce.

Czy recenzja była pomocna?

Ewelina Marciniak

ilość recenzji:1

brak oceny 15-07-2017 12:17

Od ponad miesiąca dostaję tajemnicze przesyłki od Wydawnictwa Czwarta Strona, w których znajdowały się fragmenty puzzli, które ostatecznie utworzyły okładkę książki wraz z datą premiery, zaproszenie oraz bilet na lot, pocztówkę z płonącym fotelem pasażerskim, mapkę przedstawiającą trasę lotu oraz pierwszy rozdział książki. Wydawnictwo, wysyłając te materiały promocyjne, chciało wzbudzić zaciekawienie wśród czytelników. Muszę przyznać, że udało im się to w 100%. Blogerzy, w tym również ja, od kilku tygodni zastanawiali się o czym będzie nowa książka Remigiusza Mroza i co równie ważne - z jakiego będzie gatunku. Okazało się, że tym razem autor nas zaskoczył i postawił na horror religijny...

Głównego bohatera Filipa poznajemy w momencie, gdy dowiaduje się, że jego ukochana Aneta wraz z innymi pasażerami lotu AH 3836 irlandzkich linii lotniczych Air Hibernia do Tel Avivu zniknęli z radaru. Po jakimś czasie jednak zlokalizowano sygnały wysyłane przez samolot w kilku miejscach na świecie, co jest niemożliwe... Filip, który przez długi czas był bardzo blisko związany z Kościołem (był duchownym), aby nie siedzieć bezczynnie, pełen złych przeczuć postanawia sprawdzić na mapie lokalizację sygnałów, które układają się w kształt heksagramu - znaku służącego do przywoływania demonów. Filip stara się połączyć telefonicznie z Anetą, jednak zamiast jej głosu słyszy swój, mówiący w nieznanym dla niego języku. Coraz więcej pojawiających się znaków wskazuje na obecność czegoś, co nie jest ani ludzkie, ani dobre. Zwłaszcza, gdy samolot bezpiecznie ląduje na lotnisku w Tel Avivie...

Jeszcze kilka lat temu jednym z moich ulubionych gatunków filmowych był horror. Jednak chyba trochę przesadziłam z ilością, bo w końcu zaczęły mnie bardzo przerażać i to nie tylko w trakcie oglądania, ale również długo po seansie. Powieści z gatunku horror właściwie czytałam bardzo mało, bo w literaturze ten gatunek mnie nie interesował. Jednak, gdy dostałam w swoje ręce "Czarną Madonnę" stwierdziłam, że muszę podjąć się jej lektury z dwóch powodów: z racji tego, że została napisana przez Remigiusza Mroza oraz dlatego, że działania promocyjne wydawnictwa odniosły zamierzony efekt - byłam bardzo zainteresowana fabułą. Autor nie zamierzał krążyć wokół tematu - już w pierwszym rozdziale wprowadza niepokój, który pogłębia się wraz z każdą przeczytaną stroną. Dla mnie ta książka była straszna, bo to co było w niej przerażające niestety mogło być prawdziwe. Nie występują tutaj fantastyczne, wymyślone przez ludzi wilkołaki, czy wampiry, ale prawdziwe, realne zagrożenie - demony. Na świecie zostało potwierdzonych wiele przypadków opętania ludzi przez siły nieczyste, a ja wierzę, że istnieje taka możliwość, jak również pojawienie się antychrysta. Dlatego ta książka wzbudziła we mnie napięcie, którego nie mogłam pozbyć się do ostatnich stron. Autor postawił na własną interpretację i możliwy obraz Apokalipsy według Świętego Jana, która nadal stanowi zagadkę. Głównego bohatera wrzucił w sam środek opisywanych wydarzeń, przypisując mu niechlubną rolę bycia opętanym. Opisywał to bardzo szczegółowo - od wizji, aż po smród wydobywający się z ust Filipa... Fikcja miesza się z prawdą, ale w sposób dopuszczalny, nie ma tutaj przesady. Jak zawsze research został przeprowadzony na najwyższym poziomie, a przykładem mogą być zapisy z czarnych skrzynek podczas katastrofy lotu Japan Airlines 123, która wydarzyła się naprawdę. A cóż można powiedzieć o bohaterach? Wydawali mi się tacy różni od tych, do których przyzwyczaił nas Mróz. Jednak uznaję to za plus, że w tak poważne tematyce, jaką jest religia i zapowiedź końca świata, autor postawił na całkowicie normalne osoby, pozbawione ciętego poczucia humoru i sarkastycznych uwag. To by było jednak nie na miejscu, gdyby ktoś pokroju Chyłki znalazł się w fabule?

Nie jestem pewna, czy sięgnę jeszcze kiedykolwiek po książkę z gatunku horror religijny o opętaniu przez demony. Nie dlatego, że ta książka była zła - lecz dlatego, że nie lubię się bać ani niepokoić. Jednak wiem, że amatorów dreszczyku spowodowanego strachem nie brakuje - tym osobom mogę polecić "Czarną Madonnę". Ja raczej powrócę do czytania thrillerów autorstwa Mroza?

Czy recenzja była pomocna?