Czy zdajecie sobie sprawę ,że coraz więcej ludzi choruje na choroby psychiczne? Czy wiecie co to anoreksja , bulimia , depresja czy też schizofrenia? Czy zdajecie sobie sprawę ,że te osoby były kiedyś zdrowe ,lecz coś w ich psychice poszło nie tak i zachorowali. Żyjąc w XXI wieku nikt już się nie dziwi ,że są takie osoby. To już jest praktycznie na porządku dziennym. Innych da się wyleczyć innych już nie. Czy wiecie co siedzi takiej osobie w głowie? Za pewnie nie. Takie osoby są dla nas kimś niebezpiecznym i nieobliczalnym. A jak jest na prawdę?
????????
Autorka opowiada nam historię czterech dziewczyn w różnym wieku. Niestety mimo tego co je spotkało musiały zamieszkać w psychiatryku. Amanda nasza główna bohaterka, bo to ona opowiada nam o wszystkim co dzieje się w tym przykrym miejscu ma schizofrenię. Poznaje tam Veronicę ,która ma depresję i Melissę ,która choruje na bulimię. Jest jeszcze Cassandra ,która choruje na anoreksję i mieszka razem z Amandą w pokoju, lecz mimo tego Cassandra zamiast zaprzyjaźnić się woli robić wszystkim na złość. Amanda , Melissa i Veronica zaprzyjaźniają się. Każda po koleji opowiada swoją przejmującą historię o chorobie ,która je dotknęła. Wprowadzają nas w świat osób chorych. Co przeżywają , jak się z tym czują i jak to na nie wpłynęło?
????????
Nie myślałam ,że taka książka może mnie zainteresować. To lekka lektura i szybko się ją czyta. To moja pierwsza książka na wątkach psychologicznych. Fabuła spokojna ,nie było żadnej wybuchowej akcji , a całość scenerii dzieje się w zakładzie psychiatrycznym. Intrygowały mnie losy dziewczyn. Każda zdrowa osoba może zachorować i to nagle. Czasami dzieje się to przez ludzi ,ich docinki ,śmiechy ,wytykanie palcami czy też obrażanie...to powoduje u nas zaniżoną wartość siebie. Myślałam ,że przytłoczy mnie ta książka ,lecz nic takiego nie miało miejsca. Zawsze chciałam dowiedzieć się trochę o ludziach chorych i odstawionych przez społeczeństwo. Co im siedzi w głowie. To musi być trudne nie tylko dla nich samych ,lecz także dla ich rodzin. Nie wszyscy okazują im wsparcie czy też empatię.Cieszę się ,że ta właśnie książka trafiła do mnie. Dla niektórych może wydawać się ona nudna. Mogą mieć mieszane odczucia. A ja? Ja czuję ,że takie osoby powinny mieć wsparcie w każdym ,a nie być wytykanym. Powinniśmy rozmawiać o swoich problemach z rodziną to też terapia dla naszej duszy. Jednym słowem Polecam wam sięgnąć po tą pozycję. Dowiecie się tam dużo intrygujących informacji na tę choroby. Może choć trochę je zrozumiemy. ????..."W naszym życiu pojawiają się wydarzenia ,które chcielibyśmy,żeby trwały wiecznie. Ale wiemy ,że to niemożliwe. I musimy się z nimi pożegnać. Choć gdzieś w nas fale smutku rozbijają się raz po raz, a ich szum brzmi donośniej w d niejednego krzyku. Dobre wspomnienia zbyt szybko rozpadają się na małe kawałki,do tego jest ich mało, ilekroć próbuję wyłowić je z mojej pamięci ,one przemykają sprytnie jak małe rybki między palcami,a następnie odpływają jak najdalej,chowają się wśród mrocznych wspomnień"....
Opinia bierze udział w konkursie