SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bądź ze mną szczęśliwa

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Dragon
Data wydania 2020
Oprawa miękka
Liczba stron 304

Opis produktu:

Najnowsza powieść autorki ciepło przyjętej przez czytelników powieści `Odkąd cię poznałam`. Anka uczy się w liceum i trenuje boks. Jest wygadana, twarda, czasem bezczelna. Ale to tylko pozory. Niedawno wydarzyło się coś, co ją złamało. Dziewczyna czuje się winna tragicznej śmierci starszego brata. Zamyka się w sobie, a jedyny dotyk, jaki toleruje, to bokserskie ciosy. Nie potrafi zapomnieć. Nie potrafi sobie wybaczyć? Igor po kilku latach wraca do rodzinnego miasta. Wciąż myśli o pewnej dziewczynie z przeszłości, która kiedyś była mu bliska. Kiedy jednak znów się spotykają, okazuje się, że ona bardzo się zmieniła. I że nie zamierza wpuścić go z powrotem do swojego świata?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: Literatura piękna,  Powieść społeczno-obyczajowa
Wydawnictwo: Dragon
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2020
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 304
ISBN: 9788381724401
Wprowadzono: 16.06.2020

Iwona Sobolewska - przeczytaj też

Odkąd cię poznałam Książka 21,27 zł
Dodaj do koszyka
Perfekcjonistka Książka 14,93 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Bądź ze mną szczęśliwa - Iwona Sobolewska

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

3.8/5 ( 8 ocen )
  • 5
    1
  • 4
    4
  • 3
    3
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Molikow

ilość recenzji:80

20-11-2020 14:00

Piękna ,wzruszająca taka jest właśnie ta książka. Pełna emocji. Niewypowiedzianych słów ,przyjaźni ,miłości i także pełna bólu ,straty i cierpienia. Los ciężko doświadczył naszą bohaterkę,rodzinę i przyjaciół. To wszystko co ich spotkało ukształtowało ich charakter i życie. Anna jest uczennicą liceum ,która trenuje również boks. Jest pyskata i twarda ,lecz to tylko pozory. Pod tą maską kryje się tragedia ,która złamała tą niesamowitą dziewczynę. Nie potrafi sobie poradzić z przeszłością. Nie toleruje dotyku i zamyka się w sobie. Lecz by normalnie żyć stara się przezwyciężyć swoją fobię. Jej przyjaciele pomagają jej dojść do siebie po tak traumatycznym przeżyciu. Igor jej przyjaciel z dzieciństwa wraca z powrotem do rodzinnego miasta. Jego myśli wciąż krążą wokół Anny. Kiedy ją spotyka zauważa ,że się zmieniła i nie zamierza wpuścić go do swego świata. Czy da szansę Igorowi? Co tak naprawdę się wydarzyło w czasie jego nieobecności? Jakie sekrety przed sobą ukrywają?
Autorka ma nie tylko lekkie pióro ,lecz jej opowieść uwiedzie was i oczaruje swą treścią. Książka jest niezwykła pinieważ pokazuje nam jak zachowuje się osoba ,która widziała śmierć kogoś kogo kocha. Jakie traumatyczne przeżycia wstrząsają daną osobą. Jak ciężko jest się pozbierać i wrócić do normalnego życia. Nie chciałabym być na miejscu naszej bohaterki. Moje emocje aż buzowały. Czułam smutek ,przygnębienie ,litość , żal i oczywiście determinację. Strata kogoś kogo się kocha jest trudna i każdy sobie radzi z tym jak może,ale pamięć o tej osobie mamy w sercu.
Jeżeli chcecie przekonać się ,co wydarzyło się w życiu Anny, to warto sięgnąć po tę pozycję.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

sisters_as_books

ilość recenzji:1

24-09-2020 20:15

Na wstępie poznajemy Anię. Młodą, gniewną i czasem za mocno wygadaną dziewczynę, która trenuje boks. W dziedzinę bosku wprowadził ją jej brat, który niestety nie żyje. Dziewczyna czuje się winna jego śmierci, dlatego też staje się zamknięta w sobie osobą, której ciężko pomoc, ponieważ nie toleruje większego zbliżenia i dotyku.
Druga główną postacią, którą poznajemy jest Igor. Chłopak wraca do rodzinnego miasta po kilku latach i z głowy nie może mu wyjść pewna dziewczyna, która kiedyś była mu bardzo bliska. Czy, gdy wróci z powrotem spotka dziewczynę z przeszłości ? Czy Ania pozwoli komuś znów zawitać w jej życiu ?
Jeżeli jesteście ciekawi ich losów to koniecznie musicie przeczytać powieść Iwony Sobolewskiej.

No to teraz moje odczucia co do książki. Będąc szczera to kocham czytać książki tego typu, czyli po prostu młodzi ludzie , miłość , zdrady , problemy , no po prostu coś dla młodych odbiorców. Natomiast ta książka nie trafiła do mnie w 100% i mam takie mieszane uczucia, ponieważ po przeczytaniu wydaje się, że niby wszystko jest w porządku , ale z drugiej strony czegoś tam brakuje. Oczywiście jak najbardziej zachęcam wszystkich do przeczytania, bo przecież to że nie trafiła do końca do mnie , nie oznacza że nie trafi w 10 do Was. Książka mówi o dużych problemach, z którymi boryka się młoda dziewczyna i fajne jest ukazane to, że jest otoczone osobami, które na prawdę się nią interesują i jest po prostu dla nich ważna. Chyba każdy z nas chciałby mieć takich przyjaciół jak ona.
Wiec oczywiście zachęcamy do przeczytania, bo wiadomo że każda książka ma w sobie to coś

Czy recenzja była pomocna?

arcytwory

ilość recenzji:1

15-07-2020 19:07

Anka jakiś czas temu traci swojego brata. Czuje się winna jego śmierci, a od tego czasu boi się ludzkiego dotyku. Igor wraca po latach do rodzinnego miasta. Wciąż myśli o przyjaciółce z przeszłości, wspomnianej już Ani. Okazuje się jednak, że nie jest już ona tą samą osobą. Czy wpuści go z powrotem do swojego świata? Czy Anka w końcu sobie wybaczy?
Sam opis, jak i tytuł ?Bądź ze mną szczęśliwa?, bardzo mnie zaciekawiły. Spodziewałam się dobrej książki poruszającej trudne tematy, do tego autorstwa polskiej autorki. Niestety, lekko się przejechałam. Od razu zaznaczę, że nie jest źle. Nie jest to ani dobra, ani zła książka. Jest po prostu średnia. Dlaczego tak jest?
Po pierwsze ? sama historia. Wydawała mi się ona lekko naciągana. Żeby nie spoilerować podam tylko jeden przykład. Igor wraca do miasta po sześciu latach. Trochę to naciągane, że przez cały ten czas pamięta i tęskni za Anką. Trudno mi było w to uwierzyć.
Po drugie - kreacja bohaterów. W przeważającej części obserwujemy wydarzenia z perspektywy Anki. Z jednej strony widzimy jej emocje, co należy uznać na plus. Jednak z drugiej strony brakowało mi w niektórych momentach wgłębienia się w przemianę bohaterki. Czasami miałam wrażenie, że brakuje kilku zdań, kilku akapitów czy stron i jej zmiana przebiega za szybko. Tych momentów nie było zbyt dużo, jednak wystarczająco, by wprowadzić lekki chaos.
Po trzecie ? zakończenie. Jeju, ale ono było przesadzone. Kiedy myślałam, że maksimum przesady zostało osiągnięto to okazało się, że to dopiero była rozgrzewka. Autorka spokojnie mogła skończyć powieść o ten epilog wcześniej i wyszłoby o wiele lepiej.
Ale jak wspomniałam ? są jeszcze plusy. Jednym z nich na pewno jest styl pisania autorki. Poza tymi kilkoma chaotycznymi fragmentami czyta się naprawdę szybko i przyjemnie. Dodatkowo autorka porusza w mądry sposób trudne tematy, takie jak żałoba, rozłąka, poczucie winy, przemoc domowa. Książka także na swój sposób trzyma w napięciu, bo aż do końca nie zostały odsłonięte wszystkie karty.
Podsumowując ? nie jest najlepiej, ale najgorzej też nie. Wad jest niestety zbyt dużo by polecić Wam tę powieść. Mimo wszystko jednak nie uznaję czasu spędzonego z książką za stracony.

Czy recenzja była pomocna?

wioletreaderbooks

ilość recenzji:1

15-07-2020 08:57

Czy powrót po latach będzie szansą na ponownie odzyskanie zaufania ? Czy sześć lat to za mało, aby zapomnieć, że ktoś nas zostawił ? Sześć lat to dużo i naprawdę przez ten czas sporo się zmieniło...

Anna jest bohaterką, która straciła brata i o wszystko obwinia siebie. Nie potrafi się odnaleźć w nowej sytuacji i zaakceptować straty. Radzi sobie na własny sposób odsuwając się od ludzi, ma tylko dwójkę zaufanych przyjaciół, którzy mogą się do niej zbliżyć. Rozumieją jej stratę i starają się wspierać, ale poza tym nikogo więcej do siebie nie dopuszcza.

"Strach jest w ostatnich miesiącach moim najlepszym kompanem. On i ja jesteśmy nierozłączni."

Igor wraca do miasta i postanawia od razu działać, kiedy widzi Ankę wszystkie młodzieńcze uczucia powracają ze zdwojoną siłą, jednak dziewczyna już nie jest tą, którą była wcześniej jest jej cieniem. Igor postanawia pomóc jej w walce z duchami przeszłości, ale czy dziewczyna ponownie zaufa temu, który ją zostawił na sześć lat ?

"Możemy pomóc sobie nawzajem. Ja też jej potrzebuję, choć ona jeszcze nie ma o tym zielonego pojęcia."

Głównym wątkiem w książce jest obwinianie się za śmierć brata, dziewczyna z wyrzutami sumienia, zamyka się w sobie i na ma żadnej pomocy z zewnątrz. Mam wrażenie, że rodzice zostawili ją samej sobie. Żadnego wsparcia. Pomimo tego, że bohaterowie mają po szesnaście lat, zachowują się momentami, jakby byli czterdziestolatkami. Momentami to zwykli nastolatkowie, którzy flirtują, a za moment gadają jak ludzie, którzy mają na karku rozwód, dwójkę dzieci, każde z innym i masę innych problemów. Niekiedy opisy pewnych zjawisk - to jak piecze babeczki były zbędne i zbyt obficie opisane.

Miałam problem z tymi postaciami i zrozumieniem ich postępowania. Nie chodzi i oto, że jestem flądrą, która nie rozumie utraty bliskiej osoby. Chodzi i o ich wewnętrzne analizy, brak chęci przyjęcia pomocy i pogodzenia się ze wszystkim.

Jak można mieć za złe, że dziesięcioletni dzieciak wyjechał z matką i potem się nie odzywał. Przecież to dzieci, gdzie nie podchodzi się do życia poważnie. To jest beztroski czas, a nie czas na wiązanie się na całe życie i dozgonne deklaracje.
Miałam nadzieję, że książka będzie szła trochę innymi torami, że będą jakieś większe emocje. A po pewnym czasie denerwował mnie ich tok myślenia. Koniec niejasny, nie ma informacji, czy mam sobie sama dodać kolejne strony, czy będzie jakaś kolejna część. Szkoda.

Całość oceniam neutralnie na 5.

Czy recenzja była pomocna?

red_sonia

ilość recenzji:1

14-07-2020 15:25

New adult w pełnej krasie. Młodzi bohaterowie z bagażem traumatycznych doświadczeń, który muszą dźwigać samotnie, do czasu kiedy na nowo nie odkrywają siebie. Tematycznie trudna ? Anka zmagająca się z przygniatającym poczuciem winy, które doprowadza do niekontrolowanych ataków paniki, Igor będący workiem treningowym dla ojczyma, jednak napisana w sposób, który nie przygniata i nie mamy poczucia, że za dużo dramatu na tak krótką książkę. Jest równowaga między tym, co złe, a tym, co dobre. Mimo całego bólu optymistyczna, idealna na wakacje. Pokazuje, że chociaż niejednokrotnie dostajemy w kość, to trzeba przeciwnościom dzielnie stawić czoła, bo zawsze jest powód, by żyć dalej.

Minusy widzę dwa, po pierwsze dziewczyny są niezwykle seksowne, piękne, kobiece, a mężczyźni wysportowani, przystojni, no cóż, trochę to wszystko zbyt idealne, dla mnie zgrzyt. Drugim minusem było przedstawienie rodziców (tych biologicznych) Igora, rozumiem, że autorka postawiła na kontrast, co jej wyszło, jednak jak dla mnie ten kontrast jest za duży, ona materialistka, on ojciec na ranę przyłóż. Nie, mnie to nie leży, ale co osoba to zdanie, więc zawsze warto mieć swoje.

Czy recenzja była pomocna?

Patrycja

ilość recenzji:168

9-07-2020 22:58

Pisanie może mieć terapeutyczne znaczenie. Dla Anki terapią staje się pisanie listów do zmarłego brata. Dziewczyna nie potrafi pogodzić się ze stratą i czuje się winna jego śmierci. W starym notesie opisuje cały swój ból i żal. Była z Antkiem tamtego tragicznego wieczora i każdej nocy w snach wydarzenia powracają pod postacią koszmarów. Lecz nagle w jej życiu pojawia się ktoś, kto może pomóc obudzić się ze złego snu. Igor był w dzieciństwie przyjacielem Any lecz ich kontakt urwał się po tym jak chłopak wyprowadził się do innego miasta. Teraz powrócił i chce udowodnić dziewczynie jak bardzo jest dla niego ważna. Tyle, że Anka nie jest już taka sama. I nie tak łatwo będzie odzyskać jej zaufanie.

Jak wielką tragedię musi przeżyć człowiek, by całkowicie zamknąć się na innych ludzi? Choć nie wiemy dokładnie, co takiego się wydarzyło, gdy zginął Antek, odcisnęło na Ance ogromne piętno. Na jakiś czas dziewczyna przestała mówić i nie toleruje dotyku drugiej osoby. By poczuć się bezpiecznie zaczęła trenować boks. Tylko w trakcie walki ma kontrolę nad sytuacją i wie, że może się obronić. Niestety to, czego nauczyła się na ringu wykorzystuje bezwiednie w kryzysowych sytuacjach w szkole, przez co często ma kłopoty. Bardzo spodobał mi się wątek bokserski i szkoda, że w książce tak mało scen było z nim związanych. Naprawdę miał potencjał na więcej.

Z motywem milczenia i strachu przed dotykiem spotkałam się już parokrotnie w literaturze. O ile ten pierwszy wątek został tu jedynie wspomniany, wokół drugiego w zasadzie kręci się cała historia. Anna boi się dotyku. Kiedy ktoś narusza jej prywatną przestrzeń w najlepszym wypadku dostanie w zęby, a w najgorszym doprowadzi dziewczynę do ataku paniki. Kiedy Igor pojawia się ponownie w życiu Anki, dostaje na dzień dobry niezły łomot, ale nie zamierza się poddawać. Chce pomóc dawnej przyjaciółce i uparcie stoi u jej boku, nieważne jak wiele razy dziewczyna go odpycha. Jego upór jest godny podziwu, podobnie wytrwałość i cierpliwość. Choć chłopak ma też pakiet mniej pozytywnych cech, takich jak flirtowanie z kim popadnie, pozerstwo i arogancja, naprawdę da się go polubić. Anka z kolei jest kompletnie rozchwiana emocjonalnie i choć ma dobre usprawiedliwienie, wkurzały mnie jej ciągłe zmiany nastrojów i wybuchy złości. Jest tak skupiona na swoim bólu, że nie dostrzega cierpienia innych osób i chyba właśnie tego najbardziej nie umiem w niej zaakceptować.

O CZYM? ?Bądź ze mną szczęśliwa?, to opowieść o wielkiej tragedii, traumie i żałobie. O tym jakie piętno odciska na człowieku strata ukochanej osoby i jak bardzo destrukcyjne mogą okazać się wyrzuty sumienia. Miałam nadzieję, że autorka trochę bardziej zaskoczy mnie tym, dlaczego Anka obwinia siebie o śmierć brata, liczyłam również na to, że boks odegra tu większą rolę. Ostatecznie dostałam całkiem przyjemną i lekką powieść, która mimo smutnej tematyki idealnie nadaje się na jeden zaczytany wieczór, ale nie była to tak wciągająca lektura jak ?Odkąd cię poznałam?. Trochę szkoda, bo liczyłam na coś równie emocjonującego. Powieść zaczyna się dosyć enigmatycznym prologiem z przyszłości i kończy totalnym twistem fabularnym, z czego wnioskuję, że chyba będzie jakiś ciąg dalszy. Mam taką nadzieję, bo nie czuję się do końca usatysfakcjonowana lekturą. Wciąż jest w niej wiele luk i niedomówień i liczę, że kolejna część mi to zrekompensuje.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Izabela W

ilość recenzji:1037

5-07-2020 12:19

Anka uczy się w liceum i trenuje boks. Jest wygadana, twarda, czasem bezczelna. Ale to tylko pozory. Niedawno wydarzyło się coś, co ją złamało. Dziewczyna czuje się winna tragicznej śmierci starszego brata. Zamyka się w sobie, a jedyny dotyk, jaki toleruje, to bokserskie ciosy. Nie potrafi zapomnieć. Nie potrafi sobie wybaczyć?
Igor po kilku latach wraca do rodzinnego miasta. Wciąż myśli o pewnej dziewczynie z przeszłości, która kiedyś była mu bliska. Kiedy jednak znów się spotykają, okazuje się, że ona bardzo się zmieniła. I że nie zamierza wpuścić go z powrotem do swojego świata?

"Nie potrafię być taka jak dawniej. Stracili syna i to jest moja wina. Ja mam swoją rutynę, a oni swoją. Każde z nas radzi sobie z jego odejściem, jak potrafi. Oni mają siebie, ja? nieważne."

"Bądź ze mną szczęśliwa" kierowana jest docelowo do młodszego grona czytelników, gdyż jest powieścią z gatunku Young Adult. Jednakże jestem pewna, że historia zawarta na jej kartach przypadnie do gustu każdemu bez względu na wiek.

Jestem pod wrażeniem tego, z jaką wrażliwością i wyczuciem Iwona Sobolewska przeprowadza czytelnika poprzez stany emocjonalne, jakie odczuwa osoba po stracie bliskiej osoby. Autorka kreśli niezwykle przejmujący obraz straty, żałoby i bólu, ale także lęku przed otworzeniem się na nowe uczucie. Pewnie komuś, kto stoi obok, łatwo jest powiedzieć: spróbuj, zacznij od nowa. Jednak tylko ktoś, kto przeżył stratę bliskiej osoby w pełni zrozumie, co może ona czuć i przeżywać. Bo nie da się tak łatwo zapomnieć o przeszłości, gdy w codzienność wkrada się lęk, strach, żal, obwinianie się i trudno prowadzić normalne życie. Nastoletnia Ania nie może otrząsnąć się po tragedii, ale może liczyć na wsparcie rodziny i znajomych. Tylko czy dziewczyna będzie potrafiła wyciągnąć po nie rękę?

"Kontrolę nad nią przejął strach. Nie pozwolę na to. Nie pozwolę jej się zagubić. Sprawię, że będzie ze mną szczęśliwa."

Z kolei pojawienie się Igora sprawia, że powieść nabiera rumieńców i jeszcze bardziej wsiąkamy w tę historię. Relacja między parą głównych bohaterów nie jest w żaden sposób naciągana. Ich problemy są realne i mogą dotknąć każdego z nas. Poza tym chłopak jest dla Ani pewnego rodzaju impulsem do zmian. Jednak nic więcej nie mogę Wam zdradzić.

"Oboje się zmieniliśmy. Każde z nas przez te sześć lat przeszło inną drogę i można powiedzieć, że w pewien sposób jesteśmy dla siebie obcy. Mam wrażenie, że Igor też ma swoje tajemnice. Coś, co go ukształtowało. Nie wiem, czy chcę wiedzieć, co to takiego."

Ciekawym pomysłem okazały się zapiski w pamiętniku, jakie kieruje Ania do swojego starszego brata Antka. Mają one pomóc dziewczynie pogodzić się z wydarzeniami, jego odejściem i wybaczeniu samej sobie. Czy Ania zazna szczęścia? Koniecznie musicie to sprawdzić.

"Bądź ze mną szczęśliwa" jest bolesną drogą nauki życia na nowo po stracie bliskiej osoby. To próba wybaczenia sobie i ponownego zaufania drugiej osobie. To pełna emocji powieść o szczerej przyjaźni, miłości i sile walki o normalność. To naprawdę wartościowa propozycja. Polecam gorąco!

...

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?