Alfred Wiewiór i tajemnicza walizka

Czytaliście kiedykolwiek powieść detektywistyczną dla dzieci ? ( nie mówie tu o czytaniu w dzieciństwie, tylko w dorosłym życiu ) Mnie zdarzyło się pierwszy raz i szczerze to jestem ogromnie zaskoczona, że ta książeczka aż tak mi się podobała!

"Alfred wiewiór i tajemnicza walizka" autorstwa agnieszkastelmaszyk ... rozpoczyna cykl książek, który mam nadzieję, bedzie kontynuowany! Nasz tytułowy bohater całe życie marzył o byciu detektywem, a słuchanie opowiadań o Sherlocku Holmsie, które czytała mu pewna miła kobieta, tylko utwierdziły go w tym przekonaniu. Dlatego też, Alfred Wiewiór postanowił otworzyć własną agencję detektywistyczną. Z początku jego sprawy były dość błahe, albo wcale ich nie było. Ale gdy pewnego dnia trafia mu się tajemnicza sprawa walizki, na którą aż trzy osoby mają chetkę, postanawia zatrudnić Jeża Maćka i Dzika Stefana, bowiem będzie potrzebował pomocy. Czy uda mu się rozwiązać tą zawiłą zagadkę i znaleźć prawowitego spadkobiercę walizki?

Czy może być coś lepszego do rozpoczecia przygody z czytaniem, niż wciągająca, detektywistyczna historia z niezwykle oryginalnymi bohaterami? Myslę, że ta seria z pewnością przypadnie do gustu naszym pociechom. Co więcej i my dorośli będziemy się przy niej naprawdę dobrze bawić. Książeczka pisana jest prostym i zrozumiałym językiem, a obrazki cieszą oko i idealnie przedstawiają czytaną przez nas historię. Powiem szczerze, że niektóre momenty w tej historii zaskoczyły i mnie, a lekkość i swoboda pióra autorki spowodowała, że książeczkę przeczytałam na raz. Jestem ogromnie ciekawa kolejnych części tej serii i mam nadzieję, że nie będę musiała na nie długo czekać :) ogromnie polecam!

Jeśli poszukujecie książeczki dla swoich dzieci, która zawiera w sobie tajemnice, zagadki, a śledztwo prowadzone jest przez głodne przygód i chęć pomocy zwierzęta, to "Alfred Wiewiór i tajemnicza walizka" będzie idealną lekturą.
Jak dobrze się bawiliśmy podczas czytania! Alfred Wiewiór niczym Sherlock Holmes stara się rozgryźć niewyjaśnione sprawy, z którymi zwracają się nowi klienci. Wraz z dwójką przyjaciół, Dzikiem Stefanem i Jeżem Maćkiem, muszą poznać tajemnicę zaginionej walizki. Mężczyzna, który zwrócił się o pomoc twierdzi, że jest spadkobiercą owej walizki, a kuzyn nie chce mu jej oddać. Alfred przyjmuje zlecenie i z pomocą przyjaciół rozpoczyna poszukiwania zaginionej rzeczy. Gdy walizka się znajduje, uświadamiają sobie, że to dopiero początek ich detektywistycznej przygody.
Ta trójka przyjaciół to trio oryginalne! Lubią pomagać potrzebującym i rozwiązywać zawiłe zagadki. Myślę, że młodzi czytelnicy wciągną się w intrygę, którą stworzyła Agnieszka Stelmaszyk i niełatwo będzie rozwiązać tę sprawę. Na szczęście Alfred Wiewiór ma nosa i wie, że zbyt pochopne wnioski mogą nie być właściwe.
Jest to pierwszy tom cyklu o Alfredzie Wiewiórze i już nie możemy się doczekać kolejnych zleceń dla jego biura detektywistycznego. Książeczka jest napisana w przystępnym języku dla dzieci, a piękne ilustracje dopełniają treść. Mali fani rozwiązywania zagadek będą mieli pole do główkowania i ciekawe, czy uda im się odgadnąć tajemnicę zaginionej walizki. Nam nie było łatwo i szczerze przyznam, że takiego obrotu spraw się nie spodziewaliśmy. Przy tej lekturze spędzicie świetnie czas z Waszymi pociechami. Serdecznie polecam!