Położenie Polski pomiędzy dwoma mocarstwami nie należy do najszczęśliwszych i często kusiło sąsiadów, by próbować nam odebrać ziemię i tożsamość. Czasem sąsiednie mocarstwa zawierały pakt, by podzielić nasz kraj między sobą. Czy tak stało się w 1031 roku za panowania Piastów? Czy można mówić, że to wtedy nastąpił pierwszy rozbiór Polski?
Mariusz Samp w podzielonej na sześć rozdziałów książce, próbuje na podstawie dostępnych materiałów źródłowych, a w przypadku ich braku poprzez wysuwane przez Autora i innych historyków hipotezy przybliżyć sytuację polityczną wewnątrz i na zewnątrz ówczesnej Polski. A ta zmieniała się niemal z roku na rok.
Wojownicze i sprzyjające umocnieniu kraju rządy Bolesława Chrobrego oraz dobre układy z cesarzem niemieckim przyczyniają się do poprawy pozycji Polski. Chrobry poszerza granice zajmując Czechy, Morawy i Słowację, Ruś, Kijów i Grody Czerwieńskie. Sytuacja zmienia się jednak jak w kalejdoskopie wraz ze zmianami na tronach, a podczas gdy władcy wyszarpują sobie wzajemnie ziemię, cierpią na tym zwykli ludzie, których dobytek jest pustoszony lub ? co gorsza ? są porywani do niewoli.
Gdy po śmierci Chrobrego władzę obejmuje Mieszko II Lambert, a jego bracia Otton i Bezprym zaczynają knuć przeciw niemu wraz z wrogami Polski sytuacja niepokojąco się zmienia?
Brzmi interesująco? To lepsze niż ?Gra o tron?. Znajdziecie tu wiele więcej niż walkę o władzę, wojny, zemstę, miłość, czy tajemne knowania. Powiem Wam, że z przyjemnością poznawałam losy młodego państwa polskiego i choć część ówczesnych wydarzeń pozostanie już dla nas niewiadomą, to historycy naprawdę wiele faktów wydobyli z odmętów przeszłości. Autor staje się naszym przewodnikiem, ciekawie i przystępnym językiem opowiada o tamtych czasach uzupełniając luki zaskakującymi hipotezami.
Autor napisał kilkanaście książek historycznych i już wybieram wśród nich kolejny tytuł do przeczytania i Was również zachęcam do poznania korzeni naszego państwa.
Opinia bierze udział w konkursie