Złota kolekcja: Potrzebuję twojej miłości - Chłopcy z Placu Broni CD

Opis produktu:

Grupa powstała w marcu 1987 roku w Krakowie. Jej założycielem i liderem był Bogdan Łyszkiewicz, wówczas 23-letni wokalista i gitarzysta, absolwent średniej szkoły muzycznej w klasie klarnetu. Zapatrzony w The Beatles i Johna Lennona (nawet w wyglądzie zewnętrznym upodobnił się do swego idola nosząc m.in. okulary lenonki) do końca życia był wierny prostym, melodyjnym piosenkom zdradzającym fascynację Wielką Czwórką. Nazwę dla swojego zespołu zaczerpnął ze słynnej powieści Ferenca Molnara, choć ta nadana została przypadkowo - po prostu musiał podać jakąś do zgłoszenia konkursowego i Chłopcy z Placu Broni była pierwszą jaka przyszła mu do głowy.

Pierwszym wielkim sukcesem zespołu okazał się występ podczas festiwalu w Jarocinie w 1987 roku. Grupę zakwalifikowano do konkursu dzięki wstawiennictwu Kory, wokalistki Maanam. To był jedyny raz w historii festiwalu, kiedy do konkursu trafili wykonawcy zarekomendowani przez znane osoby. Słynący z bezpośredniości Łyszkiewicz poszedł do domu Kory i wręczył kasetę ze swoimi piosenkami. Na tyle przypadły one do gustu słynnej wokalistki, że pomogła zespołowi. W stolicy polskiego rocka, dzięki głosom jury, mógł on wystąpić na Dużej Scenie, a tam porwał jarocińską publiczność swoimi piosenkami.

W pierwszym składzie Chłopców z Placu Broni - oprócz Łyszkiewicza rzecz jasna - występowali: gitarzyści Jarosław Kisiński (równolegle grający w Sztywnym Palu Azji) i Jacek Królik (w kolejnych latach współpracował z Grzegorzem Turnauem, zakładał Brathanki i został cenionym muzykiem sesyjnym), basista Waldemar Raźny (potem współpracował też z Homo Twist i Revolver) oraz perkusista Wojtek Namaczyński (później m.in. w Püdelsach). W kolejnych latach skład zmieniał się wielokrotnie i przez zespół przewinęło się kilkudziesięciu muzyków. W późniejszym okresie działalności bardzo ważną role odegrał w nim basista Dariusz "Franz Dreadhunter" Adamczyk (również muzyk m.in. Tilt, Bajm, Püdelsi, Homo Twist), będący przez dłuższy czas drugim stałym muzykiem grupy. Zresztą Łyszkiewicz zwykł mówić o Chłopcach z Placu Broni, że to nie jest prawdziwy zespół, a tylko on i jego przyjaciele.

Po jarocińskim sukcesie kariera Chłopców i Łyszkiewicza nabrała tempa - nagrania radiowe Aeroplan i O! Ela (na Potrzebuję twojej miłości oba te nagrania - po raz pierwszy - pojawiają się właśnie w tych wersjach) stały się przebojami (O! Ela trafiła nawet na szczyt Listy Przebojów Programu III PR, a w 2005 r. Polskie Radio uznało ją za jedną z najważniejszych piosenek w historii naszej muzyki), a zespół stał się jednym ze sztandarowych przedstawicieli nurtu Krajowa Scena Młodzieżowa (wraz ze Sztywnym Palem Azji i Kobranocką). Przez kolejne trzy lata objechał Polskę wzdłuż i wszerz stając się jednym z najpopularniejszych zespołów w kraju. Doczekał się także debiutanckiej płyty O! Ela, na której, choć zabrakło największego przeboju, znalazły się kolejne: Kocham wolność, Kiedy już będę dobrym człowiekiem czy Chwalcie potęgę pieniądza do słów nieżyjącego krakowskiego poety Wiesława Dymnego.

Gorzej wypadła druga płyta zespołu Krzyż, która przez słabą promocję nie została zauważona przez słuchaczy. Na kolejne cztery lata Bogdan Łyszkiewicz związał się z firmą MJM Music PL. Już pierwsza wydana przez nią płyta Kocham Cię stała się wielkim przebojem stając się najpopularniejszym wydawnictwem w historii zespołu - znalazła ponad 100 tysięcy nabywców i zawierała przeboje Kocham Cię, Jezioro szczęścia (z gościnnym udziałem Jana Borysewicza) oraz nowe wersje dwóch pierwszych hitów Chłopców - O! Ela i Aeroplan (gościem - John Porter). Kolejnym albumem - Piosenki dla dzieci od lat 5 do 155 - Łyszkiewicz przypomniał najważniejsze utwory swojego zespołu, ale w wersjach akustycznych. Współpraca z MJM Music PL skończyła się sprawą sądową wytoczoną firmie, która bez zgody lidera oddała piosenkę Kochaj zespołowi Human.

W tym czasie koncerty Chłopców zaczęły mieć dwa oblicza - albo występował sam Łyszkiewicz z gitarą akustyczną, albo cały zespół już w elektrycznej formule. Następna płyta - Uśmiechnij się - okazała się najbardziej pogodną w całej historii zespołu. Większość tekstów mówiła o miłości i przyjaźni, a zatrudniona do nagrań Orkiestra Smyczkowa pod dyrekcją Piotra Stawskiego dodała nagraniom powagi, nastroju i wzniosłości.

Wielką pasją Łyszkiewicza stały się Stany Zjednoczone. Od 1993 roku jeździł tam kilkukrotnie. Mieszkał jakiś czas w Nowym Jorku i w New Jersey, gdzie czasami brał klarnet i grał w metrze. Podczas podróży po USA pisał też piosenki. Część z nich znalazła się na płycie Polska, która ukazała się po jego najdłuższym pobycie za Atlantykiem w drugiej połowie lat 90. To najdojrzalszy album w karierze Chłopców z Placu Broni i najlepszy od czasów debiutu. Łyszkiewicz wciąż śpiewał o miłości, ale również pokazywał niezadowolenie rzeczywistością. Niestety płyta przeszła niemal bez echa.

Historia Chłopców z Placu Broni tak naprawdę skończyła się 23 VI 2000 roku w Rybitwach koło Płońska na drodze Warszawa - Gdańsk wraz ze śmiercią w wypadku samochodowym Łyszkiewicza. W kolejnych latach jego koledzy z zespołu (m.in. Namaczyński, Franz Dreadhunter, Królik) kilka razy wystąpili pod tą nazwą podczas koncertów wspominkowych (m.in. w czasie Festiwalu Jedynki w Sopocie czy na krakowskim Wiankach). Czasami występują też pod nazwą O! Ela wykonując piosenki Łyszkiewicza.

Dyskografię uzupełnia płyta Odnalezione piosenki Bogdana Łyszkiewicza, na której znalazło się niepublikowane dotąd nagranie Dobrem zwyciężaj zło, ale także inne piosenki napisane przez lidera Chłopców z Placu Broni i odnalezione w formie rękopisów, a następnie zaśpiewane po latach m.in. przez Macieja Balcara, Muńka Staszczyka, Marka Piekarczyka, Olka Klepacza, Andrzeja Grabowskiego czy Andrzeja Krzywego.

Jako jeden z pierwszych polskich artystów rockowych doczekał się swojej ulicy - jego imieniem nazwano jedną z ulic krakowskiej Nowej Huty, gdzie spędził część młodości. W 2011 roku wyszła książka Wolność kocham i rozumiem. Historia życia Bogdana Łyszkiewicza autorstwa Marcina Sitko.