A Thousand Suns - Linkin Park CD

Linkin Park to w pewnym sensie już legenda ostrego grania. Ale dawno już nie grali... Na szczęście wydali ostatnio płytę A thousand suns... która niestety wprawiła mnie w niemały zawód. A to wszystko dlatego, że ta płyta przypomina bardziej jakieś electro, niż stare, dobre, ostre granie panów z Linkin Park. Niestety nowa płyta mocno odstaje od całokształtu twórczości tej kapelki, nie wspominając już o ich najlepszym albumie pt. Hybrid Theory. Do tego mistrzowskiego albumu nawet nie ma co się równać. Tak czy inaczej, nawet bez brania tamtej dawnej perełki, należy uznać najnowsze dzieło Linkin Parka za... no za kiepskie dzieło. Raczej za jakąś mizernę próbę, którą mogą dzisiaj uznać za zupełnie nieudaną. Mi się nie podoba nawet w najmniejszym stopniu. I tej wersji będę się trzymać.