- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.a biła kolejny rekord dziennej liczby przeczytanych stron, a tata siedział przy stole pochylony nad wielką mapą Europy. Przez okna noszące jeszcze ślady świątecznego mycia jego marzenia wylatywały daleko w przestrzeń i pędziły ku ciepłym morzom, dostojnym górom, wielkim rzekom i tym wszystkim nieznanym ludziom, do których można było pomachać i powiedzieć: ,,Hello!", ,,Bonjour!", ,,Buon giorno!", ,,Guten Morgen!", czy ,,Buenos dias!". -- Skąd jesteście? -- pytali ci ludzie, a tata w myślach uprzejmie wyjaśniał, że z Polski. -- Ojej, to strasznie daleko! -- rozmówcy aż łapali się za głowy. Tata uśmiechał się pobłażliwie i mówił: -- Ale my jesteśmy Ciumkowie! Dla nas nigdy nie jest za -- Czy możesz zabrać ze stołu tę mapę? -- głos mamy brutalnie przypomniał o szarej rzeczywistości. Kolorowa płachta Europy zaczęła się kurczyć, aż w końcu została z niej tylko niewielka składana książeczka. -- Żurek czy pomidorowa? -- padło pytanie, a tata odpowiedział: -- A co byście powiedzieli na Prowansję? Prowansja to piękna kraina na południu Francji położona między drapieżnymi Alpami, a rozkosznie niebieskawozielonymi wodami Morza Śródziemnego. W niektórych miejscach skaliste wzniesienia dochodzą aż do samego brzegu i opadają w morze stromymi urwiskami. Gdzieniegdzie między górami a wodą, jakby w zatoczkach płaskiego lądu, tłoczą się malownicze wioski, miasteczka i miasta. Wschodnia część prowansalskiego brzegu to słynne Lazurowe Wybrzeże pełne luksusowych kurortów, w których bogaci tego świata lubią spędzać wolne chwile swojego pełnego blasku życia. Wspaniałe wille przyklejone do czerwonych skał przeglądają się w lazurowej wodzie, a w przystaniach fale kołyszą białe jachty większe niż cały dom Ciumków. W głębi lądu ze wzgórz spełzają starannie uczesane winnice i szarozielone gaje oliwne. W słonecznych dolinach żółcą się pola pszenicy i zielenieją sady. W powietrzu wisi zapach prowansalskich ziół: rozmarynu, bazylii, tymianku, szałwii, mięty, cząbru i majeranku. Czasami krajobraz nagle niebieszczeje i kuchenne aromaty bledną stłumione słodką wonią lawendy. Odkąd tata Ciumko wpadł na pomysł, żeby przejechać Prowansję na rowerze, myśl o wyprawie opanowała go bez reszty. Kiedy zasypiał przykryty mapą, zmieniał się w średniowiecznego trubadura. Wędrował bez końca pod błękitnym niebem, śpiewając pieśni o miłości i wielkiej przygodzie. Nie miało najmniejszego znaczenia, że jego wierzchowiec ma dwa kółka zamiast czterech nóg. W dzień każdą wolną chwilę spędzał tata, studiując przewodniki i od czasu do czasu częstował rodzinę smakowitą ciekawostką. -- A wiecie, że podobno w Prowansji trzyma się w domu suszoną lawendę, żeby odstraszała skorpiony? -- zawołał kiedyś, podnosząc wzrok znad kolorowej książki. Jak zawsze w takich chwilach oczy płonęły mu młodzieńczym blaskiem, a na policzkach kwitły rumieńce. -- Skorpiony? -- jęknęła przerażona Kasia. -- To ja w takim razie zostaję w domu! To właśnie po to parę dni później złamała sobie nogę na nartach. Plan ze złamaną nogą był rzeczywiście dosyć sprytny i pewnie nawet by się powiódł, gdyby nie to, że został przeprowadzony odrobinę za wcześnie. Kość zrastała się wprawdzie dość wolno, ale i tak w połowie wiosny nadawała się już do użytku, a na domiar złego trzeba było nadrabiać zaległości. W tym czasie skorpiony stały się najczęściej omawianymi zwierzętami w domu Ciumków. -- Masz sssskorrrpiona pod kołdrą! -- syczał na przykład Grzesiek, a wtedy Kasia, piszcząc, wyskakiwała z łóżka i przysięgała, że już nigdy więcej do niego nie wróci. -- No co ty, Kaśka, skorpiony to fajne zwierzaczki! -- mówił wtedy jej brat z całkiem niewinnym uśmiechem. -- Po prostu mają na końcu ogonka taki mały kolec połączony ze zbiorniczkiem jadu. W nocy, kiedy na przykład śpisz sobie smacznie w łóżeczku, taki skorpionik podkrada się do ciebie i wbija ci żądełko w szyjkę. Przez kolec śmiertelny jadzik sączy ci się pod skórę -- tu Grzesiek zamykał oczy, wystawiał język i przechylając w bok głowę, wydawał z siebie chrapliwy dźwięk. -- Grzesiek przestań! -- krzyczał na niego tata. -- Przecież już wam mówiłem, że europejskie skorpiony nie są dla ludzi niebezpieczne! -- Ale przyjemne też nie są -- wtrącała wtedy mama i temat skorpionów kończył się na chwilę, by za jakiś czas powrócić wraz z jakąś sensacyjną wiadomością. -- A wiecie, że jedna pani w Tajlandii pobiła rekord Guinessa w długości trzymania w buzi żywego skorpiona? -- powiedział kiedyś przy kolacji tata. Kasia natychmiast wypluła na talerz przeżuty kęs kanapki. -- Nie przy jedzeniu! -- prychnęła mama, krzywiąc się przy tym niemiłosiernie. -- A ile musiała trzymać? -- zainteresował się Grzesiek i tata poszed
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Skrzat |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Wprowadzono: | 25.07.2011 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.