- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.wzruszonym optymistą, odpornym na wszelkie kryzysy i puste szklanki, widzącym tylko szanse i szklanki w połowie pełne. W niektórych miejscach na świecie, na przykład w Stanach Zjednoczonych, taka forma niezachwianego optymizmu stała się już nieomal odgórną ideologią. Spoglądanie przez różowe okulary często jednak rozmywa obraz zamiast go wyostrzać. Zwłaszcza gdy grozi nam prawdziwa katastrofa, taka postawa jest mało pomocna, a w wielu przypadkach wręcz kontrproduktywna. Różnicę pomiędzy optymizmem, byciem dobrej myśli a pesymizmem dobrze tłumaczy parabola o trzech żabkach, które wpadły do garnka ze śmietaną. Pesymistka mówi: ,,Och, jesteśmy stracone, nie ma już dla nas ratunku", i tonie. Optymistka powtarza niewzruszenie: ,,Bez obaw, nie zginiemy. Bóg nas uratuje". Czeka i czeka, w końcu także tonie. Trzecia żabka jest natomiast dobrej myśli i stwierdza: ,,Trudne położenie, nie pozostaje mi nic innego, jak spróbować się stąd wydostać". Wyciąga głowę nad powierzchnię śmietany i zaczyna machać łapkami. Wierzga i wierzga, aż ze śmietany robi się masło i żabce udaje się wyskoczyć z garnka. Bycie dobrej myśli nie oznacza zatem złudnej nadziei. Chodzi w nim o dostrzeganie powagi sytuacji, a zarazem niepoddawanie się paraliżowi i wykorzystanie każdej nadarzającej się okazji, choćby niewielkiej. Pojęcia nadziei, optymizmu, pozytywnego myślenia i bycia dobrej myśli często są używane zamiennie. Przez bycie dobrej myśli z reguły rozumiemy wiarę, że wydarzenia przybiorą korzystny obrót; traktujemy je jak bliskoznaczne określenie optymizmu. W tej książce zwrot ,,być dobrej myśli" zawiera dodatkowy element, molową nutę, obcą radosnemu współczesnemu optymizmowi. Różnicę tę trafnie podsumowała kiedyś Susanne Mayer, moja koleżanka z pisma ,,Die Zeit": ,,W przeciwieństwie do swojego prostackiego kuzyna optymizmu, tłustymi paluchami wskazującego w przyszłość i mówiącego >>Jakoś to będzie<<, bycie dobrej myśli zakłada bolesną świadomość wielkiej liczby przeciwności"[2]. Dawniej ,,bycie dobrej myśli" często miało konotacje religijne. Pobrzmiewała w nim ufność wiernych w moc niebios i życie wieczne (wszystko dobrze się skończy)[3]. W epoce nowożytnej elementy religijne stopniowo uległy zatarciu i zostały zastąpione ufnością człowieka we własne siły i w niepowstrzymany postęp. Przez pewien czas wydawało się, że oświeceniowy rozsądek rzeczywiście utoruje drogę do ziemskiego raju. Rozwój nauki i techniki ułatwił wykonywanie wielu prac, umożliwił leczenie groźnych chorób i podniósł ogólny poziom zamożności. Humanizm, również na polu politycznym, obiecywał, że wszystko obróci się ku dobremu. Zniesiono przecież niewolnictwo, wprowadzono prawa człowieka, obiecywano wolność i demokrację dla wszystkich obywateli. Oczywiście sytuacja na świecie nigdy nie była idealna, ale odnajdowaliśmy się w niej, dopóki potrafiliśmy zachować wiarę, że kierunek marszu jest właściwy i że w przyszłości tą drogą dotrzemy do krainy uniwersalnego szczęścia. Optymiści wytrwali w tej wierze nawet do 1989 roku. Po upadku muru berlińskiego politolog Francis Fukuyama głośno zapowiadał koniec historii i rozpowszechniał tezę, że zwycięskiego pochodu liberalizmu politycznego (i gospodarczego) nie da się już powstrzymać, a zachodnia demokracja jako forma rządów obejmie ostatecznie cały świat[4]. Kryzys nadziei na przyszłość Dziś te przewidywania można skwitować zmęczonym uśmiechem. Rzekomy zwycięski pochód zachodniej demokracji nie tylko się zatrzymał, ale w wielu krajach wydaje się wręcz cofać. Nawet w Stanach Zjednoczonych, tradycyjnie postrzeganych przez ich obywateli jako ostoja wolności i przodownik demokracji, za sterem stanął prezydent w osobie Donalda Trumpa, traktujący demokratyczne procesy decyzyjne jak głupią uciążliwość i najwyraźniej pałający chęcią zburzenia ukształtowanych przez stulecia instytucji społeczeństwa obywatelskiego (krytykowany ,,establishment"). Również w innych krajach liberalne partie polityczne zostały przyparte do muru i muszą przeciwdziałać rozwojowi ugrupowań (prawicowo-)populistycznych albo walczyć o przetrwanie w autokratycznych formach państwowych. Swoją drogą, taką sytuację wcześnie przewidział niemiecko-brytyjski socjolog i polityk Ralf Dahrendorf. Już w 1997 roku we wnikliwym artykule zdiagnozował, że stoimy ,,u progu wieku autorytarnego", co uznawał za nieunikniony skutek globalizacji gospodarki, ponieważ wielkie międzynarodowe firmy odbierają państwom demokratycznym kontrolę i siłę ustawodawczą w takim zakresie, że ,,w odpowiedzi niemal nieuchronnie stosowane są środki autorytarne". Dlatego globalizacja i jej efekty społeczne ,,wspierają postawy bardziej autorytarne niż demokratyczne"[5]. Nie tylko nadzieje na postęp polityczny okazały się płonne; ucierpi
ebook
Wydawnictwo Muza |
Data wydania 2020 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Muza |
Rok publikacji: | 2020 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.