- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.imat jej nie służył. Szkoda, że nie brała pod uwagę Yale. Byłoby zdecydowanie dalej. Barbara i Magdalena miały wrażenie, że obie panie Okoń z niezbadanych przyczyn (może zrobiły im coś w poprzednim życiu?) prześladują je, ale nie wiedziały, jak zakończyć ten niecny proceder. Magdalena, farmaceutka, zastanawiała się nawet nad uszczknięciem odrobiny jakiejś trującej substancji z apteki. Jednak właśnie wtedy jej córka zaręczyła się po raz pierwszy i Magdalena uznała, że nie wypada w takiej chwili trafiać do więzienia. Ewentualnie potem, po ślubie. Do tego, jak już wiadomo, nie doszło, gdyż narzeczony Barbary, nazywany potem przez nią Michałem Pierwszym, pewnego dnia ujrzał Elwirkę. Można było powiedzieć o niej wszystko, ale nie to, że nie jest piękną kobietą. W dodatku umiała podkreślić swoje atuty tak, aby rzucały się w oczy od pierwszego spojrzenia. Bo, jak wiadomo, znaczna większość mężczyzn nie lubi się długo w nic wpatrywać, no chyba że są to mecze piłki nożnej. A już na pewno nie poszukuje w kobietach ukrytego piękna i woli, gdy paraduje ono przed ich oczami w postaci dwukrotnie powiększanego biustu jak u Elwirki, przy okazji odbierając im dech. I właśnie Barbara ujrzała kiedyś, jak Michał Pierwszy traci ów dech pomiędzy dwoma wielkimi jak napompowane balony piersiami Zołzy. Oprócz piersi Elwira napompowała sobie również usta. Jednak to było dopiero przy Michale Drugim. Kolejnym narzeczonym, który pozostawił Barbarę właśnie dla tych ust. Z Michałem Trzecim miało być zupełnie inaczej. Tuż po studiach planowali wyjechać do Kanady. Gdy Michał Trzeci pokazywał Barbarze miejsce na mapie, ta zbladła. Mieli jechać dokładnie w to miejsce, gdzie w czwartej klasie szkoły podstawowej pani od geografii wgniotła Góry Skaliste obcasem. Właśnie wtedy po raz pierwszy zaczęła przeczuwać, że życie ma jednak wobec niej zupełnie inne plany. Nie dane jej było zostać żoną Michała Trzeciego i tym samym panią Gór Skalistych. I nawet nie było dla niej specjalnym zaskoczeniem, kto się nią stał. Elwira Okoń. - Przepraszam cię, Basieńko, ale nie wiem, co się ze mną dzieje. Ona mnie wciąga jak wir. Ona jest taka doskonała. W tym momencie Barbara znienawidziła wszystkich mężczyzn na świecie, w szczególności tych o imieniu Michał. Nadal jednak najbardziej nienawidziła Elwirkę. Mama Barbary, widząc swoją pociechę zalewającą się łzami, podjęła decyzję, że dla dobra ich obu upiorna złodziejka jelonka i trzech narzeczonych powinna zejść z tego świata. Najlepiej natychmiast. Był jednak pewien problem, bo Elwira wyjechała z Michałem Trzecim do Kanady. Zamieszkali tuż u podnóża Gór Skalistych. Magdalena życzyła im, żeby nigdy stamtąd nie wrócili, a najlepiej, gdyby pożarły ich tam niedźwiedzie. Barbara natomiast łudziła się, że wgniecenie w Górach Skalistych okaże się prawdziwą czarną dziurą, która pochłonie Zołzę wraz z niedoszłym narzeczonym numer trzy. Na zawsze. Miało jednak stać się ROZDZIAŁ II O OFERCIE PRACY, KTÓRA MIAŁA DOPROWADZIĆ DO SZCZĘŚLIWEGO FINAŁU - I co ja mam z panem zrobić?! Siedząca za biurkiem pracownica biura pracy, Felicja Skalska, popatrzyła na znajdującego się przed nią młodego człowieka wzrokiem wyrażającym po trosze współczucie, a po trosze irytację. - Który to już - spytała najwyraźniej retorycznie, bo chwilę potem, zerkając na rozłożone przed nią papiery, sama udzieliła sobie odpowiedzi. - Trzeci! I to tylko w tym kwartale! - Najwyraźniej nie mam szczęś - wyjaśnił przepraszającym tonem chłopak. - Zawsze źle trafiam. Poza tym wszystkie wasze oferty są do luftu. Na twarzy urzędniczki pojawił się ironiczny uśmieszek. - Czyżby? - zapytała z przekąsem. - Czy sam pan nie zasugerował, że pana wymarzonym zawodem jest praca biletera w kinie? Przypomnieć panu, jak to się skończyło? Jacek Grot pokręcił przecząco głową, starając się czym prędzej usunąć sprzed oczu scenę, kiedy kierownik tej placówki przerywa seans ,,Ostatniego Jedi", wparowuje na salę, nakrywa go, skulonego na krześle w przedostatnim rzędzie i wrzeszczy z furią: ,,A! To tu pan się schował! Czy zdaje sobie pan sprawę z tego, ile osób moknie na deszczu, czekając na otwarcie drzwi?!". Potem wyrywa mu z rąk pudełko z niedokończonym popcornem, wylewa na niego resztkę niedopitej coca-coli, ciągnie za kołnierz koszuli i wyprowadza z budynku przy owacji stojącego tam tłumu, faktycznie przemoczonych do ostatniej suchej nitki kinomanów. W głębi ducha Jacek uważał, że było to odrobinę niesprawiedliwe. Skoro szef i tak wyrzucił go z roboty, to mógł mu chociaż pozwolić obejrzeć do końca film i przekonać się, czy księżniczka Leia przeżyła atak żołnierzy Nowego P
ebook
Wydawnictwo Filia |
Data wydania 2018 |
Zabezpieczenie Znak wodny |
Produkt cyfrowy |
Szczegóły | |
Dział: | Ebooki pdf, epub, mobi, mp3 |
Wydawnictwo: | Filia |
Rok publikacji: | 2018 |
Zabezpieczenia i kompatybilność produktu (szczegóły w dziale POMOC): | *Produkt jest zabezpieczony przed nielegalnym kopiowaniem (Znak wodny) |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.