Wymazana granica (twarda)

Bardzo ciekawy reportaż o czasach minionych, lecz nie zapominający o współczesności. Autorowi udało się porozmawiać z wieloma świadkami historii. Poznał historie z czasów drugiej wojny światowej, dowiedział się jak wyglądały relacje między ludźmi żyjącymi na kresach II Rzeczypospolitej. Wiele z wydarzeń opisanych przez reportera jest zapomnianych lub skrzętnie pomijanych w opowieściach. Chętnie domagamy się praw dla Polaków, którzy musieli opuścić tereny zajmowane obecnie przez Litwę czy Ukrainę a staramy się nie pamiętać o wypędzonych przez nas Mazurach czy Niemcach. Opowieści cytowane w książce są z reguły smutne, jak mantra powtarza się przerażenie okrucieństwami z czasów wojny, lecz również z lat powojennych. Co więcej z obserwacji autora wynika, że Polacy przebywający poza granicami wynaradawiają się. I to niezależnie od tego, czy są zmuszani do przyjęcia innego obywatelstwa (Litwa), czy też dzieje się to niezauważalnie dla nich samych (Czechy). Książka ze wszech miar ciekawa. Polecam. 

To iż granice naszego państwa zmieniały się kilkakrotnie na przestrzeni wieków wszyscy wiemy. Formalnie wygraliśmy II Wojnę Światową. Zwycięstwo okupione morzem łez, śmiercią milionów ludzi, strachem, bezsilnością...

Ustalenie przebiegu granic nie zawsze przebiegało pokojowo, częściej dochodziło do akcji zbrojnych. Ale nawet już po ustaleniu granic formalnie, te ulegały kolejnym przesunięciom. Razem z autorem przemierzamy wschodnią granice II RP. Mieszkając ciągle w tym samym domu ludzie byli raz pod władzą Niemiec, żeby za chwilę być pod Rosją a w następnym czasie wrócić pod skrzydła Polski. Życie na pograniczu nie jest i nigdy nie było łatwe.
Ciągłe zmiany tożsamości, wypędzania, wygnania, przesiedlenia z perspektywy zwykłych ludzi. To ich historie, opowieści z przeszłości, często najważniejsze momenty w życiu.
Świetnie napisany reportaż, który czyta się z zapartym tchem.

Świetna książka, napisana z pasją, z perspektywy ludzi, którzy doświadczyli życia na granicy kraju, poruszająca ważne problemy, które zwłaszcza z punktu widzenia mieszkańców centralnej Polski mogą być nie dostrzegane. Dobrze się czyta. Buduje przemawiający do wyobraźni obraz życia na krańcach naszego kraju. Miło spędzony czas. Śmiało polecam.