- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.ziła jego duszę, ale miecz przeciął kark jego. Ulękli się Persowie jej śmiałości, a Medowie przerazili się jej zuchwalstwem. (Jdt 16, 9-10) Podwórko przed domem Mustafy Dżamilowa w starej części Bachczysaraju jest ze wszech miar godne opisania. Na środku stoi długi stół, przy którym piją herbatę i kawę domownicy oraz goście, a zawsze jest tu ich gromada. Nad głowami - sklepienie winorośli szczelnie zasłaniające upalne niebo. Na sznurkach schną majtki i skarpetki. Z magnetofonu wdzięczy się Julio Iglesias. Za rabatą lwich paszczy ukryty warzywniak. Zrywam gorące od słońca pomidory Mustafy. Po podwórku kręcą się młodzi mężczyźni o groźnym wyglądzie. Patrzą badawczo, myją wołgę Mustafy, jedzą jego pomidory, podlewają jego ogródek. Najwspanialsze jednak są tutaj dziewczyny. Dżamilowa odwiedził potomek ostatniego chana. Młody książę Jezzar Raji Pamir z grzywką ? la wczesny John Lennon przyjechał z Londynu. Przewodniczący Kurałtaju przydzielił mu część własnej świty - część damską. Dziewczyny są młode, piękne i wykształcone. Władają językami. Pokończyły uniwersytety rosyjskie lub tureckie. Są urzędniczkami Medżlisu, działaczkami organizacji tatarskich, współpracowniczkami Dżamilowa. Niektóre są delegatkami Kurałtaju. Kobiety tatarskie są wyzwolone, chodzą w krótkich sukienkach i z odkrytymi głowami. Dumne są z tego, że w 1917 roku Republika Tatarska jako pierwszy kraj muzułmański na świecie zagwarantowała w konstytucji równouprawnienie kobiet. Przyłącza się żona Mustafy. Opowiada, że byli na zsyłce w Jakucji, kiedy w Polsce wybuchł stan wojenny. - Płakaliśmy razem z wami. - Wszystkiemu winni Ruscy - konkluduje świta. - Chyba komuniści - protestuję. - Co ty tam wiesz. Mustafa z księciem rozmawiają w gabinecie, a na podwórku trwa piknik. Wszyscy bawią się lekką rozmową, pytają wzajemnie o znaki zodiaku. Mustafa jest Skorpionem. Większość ludzi z jego otoczenia także. Niedobrze, skorpiony zabijają się i zjadają nawzajem. Młody książę ma zbierać na Zachodzie pieniądze na monument upamiętniający 50. rocznicę deportacji Tatarów. Dziwię się, że nie żal im pieniędzy na gesty, gdy tysiące ich rodaków żyją jak psy w dziurach wygrzebanych w ziemi. Popsułem nastrój. Dziewczyny rzuciły się na mnie jak lwice. Musiałem słuchać komunałów o pamięci narodowej. Broniły tego pomysłu, bo podobał się Mustafie. Przez kilka dni żyłem wśród nich i widziałem, że go uwielbiają. ,,Kleją się" do niego, ale nie po babsku, tylko jak święty Piotr do Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy. Księga królewicza Niech przyjdzie i usiądzie na moim tronie. On będzie królem po mnie. (2 Krl 1, 35) Z domu Dżamilowa do pałacu chana idzie się akurat tyle czasu, że można najeść się czarnych morw, śliwek i morel, które rosną na uliczkach albo zwieszają się gałęziami z przydomowych ogródków. Przed bramą pałacu kupujemy gotowaną kukurydzę. Obgryzione kolby rzucamy kozom, które pasą się w fosie. Dnem płynie cuchnący strumyk, poniewierają się śmieci i resztki kamiennych konstrukcji. Popijam wodą z fontann Bachczysaraju. Ze 119 zdrojów pałacowych działają dwa. Młody książę kupuje w bramie bilet wstępu do pałacu. Przybiega kustoszka, Rosjanka. Mustafa przedstawia księcia: - Właściciel. Zwiedzamy ostatni meczet na Krymie, cmentarz chanów, harem, stajnie. Przechodzimy przez wiele wąskich furtek między dziedzińcami. Mustafa i książę przepuszczają panie przodem. To niecodzienne zachowanie u muzułmanina, a jednak obaj robią to naturalnie, z nawyku, chociaż tak inną przeszli edukację. Bo cóż oni mają ze sobą wspólnego? Co może łączyć dwudziestoparoletnią ozdobę londyńskich salonów arystokratycznych, doktoranta filozofii w Oksfordzie, z pięćdziesięcioletnim łagiernikiem, który ukończył jedynie uniwersytet drużby narodów na kołymskiej katordze? Pałac jest jedynym zachowanym obiektem kultury materialnej Tatarów. Zadbano o niego dla propagandy. Miał być pomnikiem feudalnego ucisku Słowian przez potomków Dżyngis-chana. Mustafa Dżamilow opowiada mi historię, o której myślałem, że jest zabawną dykteryjką, ale pani kustoszka potwierdza. Otóż w latach stalinowskich krymski oddział Akademii Nauk ZSRR zobowiązał się udowodnić, że Krym to prastara ruska ziemia. Archeolodzy mieli odkopać pomniki ruskiej kultury z iv-v wieku. Żeby dokonać czegoś takiego, naukowcy najpierw musieli sami je zakopać. Ważne miejsce to sala, w której chan przyjmował posłów - odpowiednik sali tronowej. Obaj panowie zdejmują buty, przechodzą pod barierką i zasiadają na miękkiej ławie przeznaczonej dla władcy. Zachwycona świta klaszcze w dłonie. Spoglądam w osierocone obuwie. Lakierowane bitelsówy księcia zrobiła firma Kings z Chelsea, trzewiki Mustafy - Krasnyj Oktiabr z Charkowa.
książka
Wydawnictwo Czarne |
Data wydania 2019 |
z serii Reportaż - Czarne |
Oprawa miękka |
Liczba stron 400 |
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Wydawnictwo: | Czarne |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Rok publikacji: | 2019 |
Wymiary: | 135x215 |
Liczba stron: | 400 |
ISBN: | 9788380498754 |
Wprowadzono: | 25.06.2019 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.