SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Vincent Boys

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Young
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 360
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Bad boy, zakazana relacja i lato, które wszystko zmieni.

Ashton jest zmęczona byciem grzeczną dziewczynką, która spełnia oczekiwania wszystkich Idealna uczennica, idealna córka, idealna dziewczyna swojego idealnego chłopaka, Sawyera.
Kiedy Sawyer wyjeżdża z miasta, do życia Ashton ponownie wkracza ich wspólny, najlepszy przyjaciel z dzieciństwa, Beau. Chłopak jest prawdziwym bad boyem i najseksowniejszym facetem, jakiego kiedykolwiek widziała.
Chociaż dziewczyna wmawia sobie, że próbuje tylko odbudować dawną więź, to szybko przekonuje się, że stąpa po kruchym lodzie. Bycie grzeczną jeszcze nigdy nie było tak trudne.
Czy Ashton będzie miała odwagę zrobić coś, czego sama pragnie?

Fenomen self-publishingu, 100 tysięcy sprzedanych egzemplarzy!
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Young
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 135x205
Liczba stron: 360
ISBN: 978-83-66074-95-8
Wprowadzono: 13.10.2018

RECENZJE - książki - Vincent Boys - Abbi Glines

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.2/5 ( 6 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Małgorzata Sk.

ilość recenzji:40

brak oceny 22-01-2019 12:01

Ashton, Beau i Sawyer przyjaźnili się jako dzieci. Ashton była chłopczycą i lubiła rozrabiać razem z Beau, który był czarną owcą, o którym nikt nie miał dobrego zdania. Sawyer natomiast był tym, który wyciągał ich z tarapatów, był złotym chłopcem. Gdy zaczęli dorastać i interesować się płcią przeciwną ich przyjaźń nie przeszła próby. Sawyer i Ashton zostali parą, a Beau został zepchnięty na drugi plan co skutkowało rozpadem ich paczki. Chłopcy byli kuzynami, więc dalej się przyjaźnili, jednak Beau i Ashton całkowicie zaprzestali spędzać ze sobą czas. Do czasu aż kilka lat później Sawyer wyjechał, a dawni przyjaciele zaczęli odnawiać kontakty.

Najbardziej polubiłam chłopaków. Sawyer mimo późniejszych momentów był uroczym chłopakiem, którego zranili przyjaciele. W stu procentach potrafiłam go zrozumieć i bardzo mu współczułam. Pewnie dlatego tak bardzo czekam na jego historię. Beau natomiast szukał uczucia, kogoś kto go pokocha takim jaki jest. Całe życie czuł się odrzucony, więc nic dziwnego że dziewczyna, którą zawsze kochał stała się jego przystanią. Ale Ashton to inna bajka. Mam wiele zastrzeżeń co do jej osoby. Chciała zjeść ciasto i mieć ciastko. Krzywdziła ich obydwu zdając sobie z tego sprawę. Co prawda z czasem zmądrzała, ale i tak nie zyskała sobie mojej sympatii.

Bardzo nie lubię wątku zdrady, dlatego cenię sobie książki, w których bohaterzy zrywają z obecnymi partnerami, by zacząć coś z kimś innym. Myślę, że Pani Glines powinna wziąć przykład z takich książek. Zdrada nie jest przyjemna i nawet w książkach doprowadza mnie do szału. Musiałam mocno zacisnąć zęby, bo w tym przypadku cisnęły mi się na usta brzydkie słowa kierowane do bohaterów. Żeby zacząć coś nowego należało by najpierw zakończyć coś obecnego. Autorka o tym zapomniała.

Abbi Glines ma lekkie pióro dzięki czemu przez jej książki się płynie. Nim się obejrzymy, obracamy już ostatnią stronę. Może i jej powieści nie są wybitne, nie wyróżniają się w swoim gatunku i są schematyczne, ale czyta się je przyjemnie, darzy się sympatią bohaterów przez nią tworzonych (nie wszystkich, ale jednak) i chce się więcej.

Książka w oryginale została wydana 7 lat temu, kiedy new adult dopiero wchodziło na rynek, więc nie można oczekiwać od niej zbyt wiele. Jest przewidywalna, schematyczna i raczej nie do zapamiętania. Mnie jednak się podobała. Nic nie poradzę na to, że takie historię lubię czytać - no może oprócz zdrad. Poleciłabym ją szczególnie fanom autorki i nurtu new adult. Należy pamiętać, by nie oczekiwać uniesień i emocji bo zwyczajnie ich tu nie znajdziecie. Jednak parę godzin spędzicie na przyjemnej i lekkiej lekturze.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Katarzyna Kat

ilość recenzji:352

brak oceny 24-11-2018 21:21

Abbi Glines to jedna z moich ulubionych autorek, którą pokochałam za serię Rosemary Beach. Dlatego też, kiedy tylko zobaczyłam tytuł ?Vincent Boys?, pomimo, że wydawała mi się tematycznie zbyt odpowiednia typowo dla młodzieży, to jednak skusiłam się. Czy żałuję? Czytajcie dalej!
Historia w niej poruszona to opowieść o miłości, jednak takiej, która powstała w wyniku wieloletniej przyjaźni. Dwóch kuzynów i ona. Wspaniała trójka kochających się ludzi, jednak kiedy pomiędzy Sawyer?em a Ashton pojawia się coś więcej niż przyjaźń, Beau Vincent, niepokorny i buntowniczy mężczyzna schodzi im z życiowej drogi. Ashton to dziewczyna wulkan. Wewnątrz wrze w niej gorąca lawa, jednak z zewnątrz pod naporem rodziny, ojca pastora i poukładanego Sawyera Vincenta ukrywa swoje prawdziwe oblicze. Jak zapewne możecie się domyślić, w pewnym momencie jednak zostanie przekroczona granica jej wytrzymałości. I życie obu rodzin zostanie odmienione o 180 stopni. Książka jest dobrym przykładem na to, że najlepszym wyborem, jaki musimy w życiu wybrać, to decyzja zgodna z naszym sumieniem, charakterem i tym co kochamy. Nikt nie będzie szczęśliwy w życiu, w którym nie może być sobą, a wieczne udawanie innej osoby niesie za sobą tylko i wyłącznie nieszczęście. Myślę, że dla młodych czytelników, stojących przed trudnymi wyborami, czy to miłosnymi, czy też związanych z innymi rzeczami, ta książka może otworzyć oczy i pokazać, że życie tak na prawdę należy tylko i wyłącznie do nas i nikt go za nas nie przeżyje. Do tej powieści pasuje mi powiedzenie, że lepiej czegoś spróbować, niż później żałować, że się nie spróbowało. Abbi Glines ma nadzwyczaj lekkie pióro, dlatego też, pomimo poważnych tematów w niej poruszanych odnosimy wrażenie, że wszelkie przeciwności losu są do pokonania. Nic nie powinno nas zatrzymywać w drodze do szczęścia! Książka ta jest przyjemnym umilaczem czasu, a przy okazji może przekazać nam wiele ważnych myśli.
Historia braci Vincent to poruszająca opowieść o młodości, buncie, przyjaźni, życiowych wartościach i osobistych tragediach. Myślę, że trafi ona do serc młodych czytelników, ale i starsi, dojrzalsi miłośnicy książek dostrzegą w niej ważne przesłanie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

book.moodpl

ilość recenzji:1

brak oceny 22-11-2018 22:18

Jest to książka młodzieżowa, dawno takiej nie czytałam, więc stwierdziłam, że sięgnę i cofnę się do szkolnych lat. Książka opowiada historię trójki przyjaciół, którzy od dzieciństwa są sobie bliscy.

Ashton, Beau oraz Sawyer chodzą do jednej szkoły, Ashton i Sawyer połączyła miłość i niestety przyjaźń z dzieciństwa całej trójki została lekko nadszarpnięta. Ashton jest grzeczną, poukładaną, porządną dziewczyną, która w dzieciństwie lubiła psocić. Sawyer i Beau są kuzynami, którzy staną za sobą murem. Na pierwszy rzut oka różnią się, jak ogień i woda. Sawyer jest kulturalnym, miłym chłopakiem, natomiast Beau jest typowym niebezpiecznym łamaczem serc, który korzysta z życia bez oporów. Pewnego dnia Sawyer wyjeżdża z rodziną na wakacje i Ashton zostaje sama. Po pewnej imprezie odwozi Beau oraz jego dziewczynę do domu. Od tamtego czasu Ashton i Beau zbliżają się do siebie, odnawiając swą przyjaźń z dzieciństwa. Czy tylko przyjaźń ? A może nawiąże się między nimi pewne uczucie, którego nie będą mogli się pozbyć ?

Jest to opowieść o miłosnym trójkącie, zakazanej miłości oraz trudnych wyborach. Czasami trudno podjąć taką decyzję, aby nikogo nie zranić. A jak już wchodzą w grę uczucia to niestety, ale się nie da. Kto zostanie zraniony ? I jakie pokusy czekają na bohaterów książki ? Myślę, że znajdziecie odpowiedź na wszystkie wyżej wymienione pytania sięgając po tę książkę.

Czy recenzja była pomocna?

Girl from Stars

ilość recenzji:39

brak oceny 6-11-2018 22:02


Było coś nikczemnego w Beau, co mnie do niego przyciągało. Co ze mną było nie tak? Dlaczego chciałam tak bardzo grzeszyć?
Aston jest zmęczona, będąc dobrą, imponującą swoim rodzicom córką i grając idealną dziewczynę Sawyera Vincenta. Sawyer jest idealny, jest zawsze czarujący, ale kiedy wyjeżdża z miasta na lato, jego kuzyn Beau wpada Ashton w oko. Beau jest najseksowniejszym facetem, którego kiedykolwiek widziała i nawet pomimo tego, że jest niebezpieczny, pociąga on Ashton.
Beau kocha swojego kuzyna jak własnego brata, więc ostatnią rzeczą, jaką chciałby zrobić, jest podrywanie jego dziewczyny. Ashton jest mu oczywiście zakazana. Dlatego stara się jak najbardziej utrzymać między nimi dystans, nawet mimo tego, że kochał ją od zawsze. Gdy Ashton chce rozbudzić ich dziecięcą przyjaźń podczas nieobecności Sawyera, Beau wie że nie powinien się zgodzić.
Ashton i Beau nie chcą zranić Sawyera, ale im bardziej próbują trzymać się od siebie z daleka, tym bardziej siebie pragną. Coraz trudniej jest się oprzeć...

Nie miałam wobec tej historii większych oczekiwań, dzięki czemu uniknęłam jakichkolwiek rozczarowań. ?Vincent Boys? jest ciekawą historią, choć jednak dość przewidywalną. Jeśli liczycie na jakieś wyjątkowo oryginalne New Adult, to prawdopodobnie możecie się rozczarować. Nie mniej jednak czytało mi się to bardzo dobrze i spędziłam z tą książką parę przyjemnych godzin.

Z motywem trójkąta zazwyczaj bywa tak, że albo całkowicie obrzydzi mi historię (choćby ?Tonąca w błękicie?), lub tak jak w przypadku ?Vincent Boys? zaciekawi, zaintryguje. Faktycznie te relacje między trójką bohaterów z każdą kolejną stroną były coraz to bardziej zagmatwane i tylko czekałam aż cała trójca zacznie się szczerze nienawidzić. Do samego końca byłam ciekawa, kogo wybierze Ash, gdyż widoczne było, że kocha zarówno Sawyera jak i Beau.

Wszystkich bohaterów wykreowanych przez autorkę co nieco łączy, ale są to zupełnie inne charaktery. Ashton (nie mogłam przywyknąć do tego imienia, cały czas wyobrażałam sobie mężczyznę) ogólnie rzecz biorąc imponowała mi swoim tokiem myślenia i swoją dojrzałością. Zazwyczaj w tego typu książkach, dziewczyny kreowane są ta takie tępawe idiotki, które nic o życiu nie wiedzą, dopóki nie spotkają na swej drodze jakiegoś boskiego bad boya. Klasyk. Tym razem było trochę inaczej. Owszem, były momenty, gdzie tok myślenia Ash był zupełnie inny od jej czynów, ale przecież nie można mieć wszystkiego. Sawyer od początku mi śmierdział i czułam, że nie jest tak idealny, za jakiego mają go jego znajomi. A Beau skradł moje serducho już od pierwszych stron i zachował je sobie do samego końca.

Historia napisana jest w lekkim, przyjemnym w odbiorze stylu. Narracja prowadzona jest z perspektywy dwóch osób: Ash i Beau. Pomimo tego, że wątek miłosny gra tutaj pierwszorzędną rolę, to jednak istotne są tu też wątki takie jak: przyjaźń, rodzina, strata bliskich czy religijność. Ten ostatni wymieniony przez mnie wątek wyjątkowo mi się spodobał. Autorka idealnie ukazała postawę osób wierzących wobec stereotypów, oraz to, jak łatwo oceniamy innych, nie znając ich historii.

?Vincent Boys? pomimo swojej banalności, niesie jednak ze sobą pewien przekaz. Jasno pokazuje, że nikt z nas nie jest idealny. Każdy z nas popełnia błędy, jest zwyczajnym grzesznikiem. Jednak pomimo tego, każdy z nas zasługuje na to, by być szczęśliwym.

Moja ocena: 7/10

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?