?Na tych stronach zwracam się do kobiet; używam form żeńskich, jako że 95 procent osób, które przychodzą do mojego gabinetu i odwiedzają moje konto na Instagramie, to kobiety. Niemniej jednak bycie dupkiem nie jest kwestią płci (?) Jeśli to ty jesteś toksyczna, proszę, przeczytaj tę książkę, żeby się zmienić. Nie rób tego, czego nie chcesz, by robiono tobie, a wtedy będziesz mogła się rozwijać.?
To jedno zdań ze wstępu do tej książki/poradnika, które pokazuje uniwersalność tego problemu. Jednak mimo nieznacznie rosnącej liczby toksycznych kobiet w związkach, to jednak panowie wiodą prym. Dobrze poznać ten temat i choć trochę go okiełznać. A może ? choć tego nie wiemy, jesteśmy w samym środku, nawet tego nie zauważając.
Autorka, psycholog specjalizująca się w uzależnieniach emocjonalnych, kryzysach poczucia własnej wartości, terapiach dla par i rozwoju osobistego kobiet, proponuje nas na samym początku książki minitest, żeby uzmysłowić, że tak naprawdę problem toksyczności w związku może dotyczyć bardzo wielu par.
Im bardziej zagłębimy się w tekst, tym bardziej nasze poczucie własnego komfortu może być narażone na utratę bezpieczeństwa a samoocena będzie się wahać. Interesujące jest dla mnie to, że nasz organizm nie bije na alarm, gdy pojawia się w naszym życiu dupek nr 1, 2 lub 3... ? tak toksyczny, że jedynie może pociągnąć nas na dno. Każdy z nich ma charakterystyczne cechy, których się na początku znajomości nie widzi, a później potrafi wytłumaczyć na tysiące najróżniejszych sposobów ? bo on ma stresującą pracę; bo miał trudny dzień; bo niepotrzebnie tyle razy zapytałam; bo to; bo tamto; bo owo...
A kiedy powinna nam się zapalić czerwona lampka? Gdy on wścieka się bez przyczyny; gdy zawsze wszystko wie najlepiej; gdy uwielbia dominować; gdy wpada w furię; nigdy nie przeprasza; jego zdanie zawsze jest najlepsze i najważniejsze, a radą służy nawet wtedy jeśli nie został o nią poproszony; wymaga ciągłego zainteresowania? Przykłady można mnożyć. A gdy przeczyta się tę książkę, to może się zjeżyć włos na głowie.
Jeżeli czujesz, że jesteś pod ciągłą kontrolą i krytyką z jego strony. Jest zaborczy i za wszystko obarcza winą ciebie; kłamie, lawiruje i stosuje wobec ciebie szantaż emocjonalny a także przemoc fizyczną i awantury, to najlepiej nie męcz się i skończ ten związek już teraz. Bo on nie rokuje. I przypuszczalnie będzie tylko gorzej.
W zdrowym, partnerskim związku każdy powinien posiadać swoją osobistą przestrzeń, a nie dusić się. Powinniśmy dbać o siebie, pomagać i uzupełniać się wzajemnie w rozwoju. Związek to nie kort ani ring. To nie rozgrywka i nie będzie gongu po kilku minutach.
Jak jest w Twoim związku? Jaki jest Twój partner?
Dobrze sobie odpowiedzieć na te pytania już teraz. Bo za chwilę może być za późno. No dobrze ? nigdy nie jest za późno, żeby coś zmienić, ale po co brnąć w związek bez przyszłości?
Opinia bierze udział w konkursie