Simon zdaje się być normalnym nastolatkiem, jednak skrywa ogromny sekret. Jedyną osobą, której wyjawił swą orientację seksualną jest wirtualny przyjaciel. Chłopcy nie chcą ujawnić prawdziwych tożsamości, dlatego wymyślili sobie pseudonimy i starają się nie zdradzić zbyt wielu prywatnych szczegółów. Ich relacja z czasem przeradza się w coś głębszego, są dla siebie oparciem, ufają sobie, a wspólna tajemnica dodatkowo nadaje znajomości wyjątkowego charakteru. Niestety przez nieuwagę, internetowa korespondencja zostaje przechwycona przez znajomego Simona. Nastolatek zaczyna go szantażować, wierząc, że w ten sposób uda mu się zbliżyć do przyjaciółki poszkodowanego. Niestety, dziewczyna wcale nie jest zainteresowana, natomiast jej przywiązanie do Simona staje się coraz większe. Odrzucony i rozżalony szantażysta postanawia ujawnić sekret.
Jak zareagują najbliżsi Simona na taką wiadomość?
Czy nie zepsuje to jego relacji z wirtualnym przyjacielem?
Czy chłopcy zdecydują się na realne spotkanie?
Jestem zdania, iż dobra książka młodzieżowa jest w stanie skraść serce zarówno nastolatkowi, jak i osobie dojrzałej. Tak dokładnie jest w przypadku powieści "Twój Simon". Pozornie subtelna i zabawna fabuła skrywa w sobie niesamowitą głębię, która przenika duszę czytelnika.
"To nie ty decydujesz, czy to coś wielkiego, czy nie. Bo to cholernie wielka rzecz. To ja powinienem podjąć decyzję, kiedy, gdzie i komu powiem oraz w jaki sposób to zrobię."
Nakreśleni bohaterowie są wyraziści i autentyczni, charakteryzują się niesłychanym magnetyzmem. Nie sposób ich nie pokochać, momentalnie stają się bliscy i kibicujemy im gorąco. Simon to chłopak nadzwyczaj sympatyczny, posiada wspaniałych, zabawnych rodziców, o jakich zapewne marzył dawniej niejeden z nas. Na uwagę zasługuje także jego relacja z przyjaciółmi, przywiązanie jest wręcz namacalne. Mimo że młodzi ludzie często popełniają nieświadome błędy, robią wszystko, by je naprawić, nie chcą wzajemnie się ranić.
Należy również wspomnieć o jego więzi z Blue, która ma charakter szczególny. Dwójka zagubionych chłopców, dostrzegających swą odmienność, mających ten sam poważny sekret. Tylko w trakcie tych rozmów mogli być tak naprawdę szczerzy, nie musieli nikogo udawać. Owa tajemnica połączyła ich przyjaźnią szczerą i głęboką, stopniowo przemieniającą się w coś głębszego. Czytelnik staje się świadkiem powolnego kształtowania się niezwykłego uczucia, co wywoła niesłychanie silne emocje, z których niełatwo się otrząsnąć.
<br "Ludzie rzeczywiście są jak domy o wielkich pokojach i mikroskopijnych oknach. Może to i dobrze, bo dzięki temu nie przestajemy siebie zaskakiwać."
Bez wątpienia książka uczy empatii, tolerancji, uwrażliwia zarówno młodszych, jak i dojrzalszych odbiorców. Uświadamia też, iż odmienna orientacja seksualna nie jest niczym złym czy śmiesznym, to normalne zjawisko, a nie powód do szykanowania. Spojrzenie z perspektywy osoby homoseksualnej otwiera nam oczy oraz umysł, pozwala lepiej zrozumieć jej uczucia, obawy, mamy możliwość postawić się na jej miejscu.
Język autorki jest niesłychanie lekki i przyjemny, powieść czyta się błyskawicznie. Nie zabrakło tu również genialnych dialogów oraz solidnej dawki fenomenalnego humoru, dzięki czemu trudna tematyka została przekazana w sposób przystępny, subtelny. Lektura była wyśmienitą rozrywką, w czasie której doznałam wielu skrajnych emocji. Wielokrotnie byłam rozbawiona do łez, ale także wzruszona, czy przerażona postawą niektórych uczniów.
"Jestem zbyt zajęty zakochiwaniem się w kimś, kto nie jest nawet prawdziwy."
Akcja powieści jest niesłychanie wartka, życie głównego bohatera należy do bardzo bogatych. Muszę także wspomnieć o szkole, która urzekła mnie ze względu na ogromną dawkę dni, podczas jakich uczniowie przychodzili przebrani w różne tematyczne stroje. Całość jednak przede wszystkim kręci się wokół reakcji otoczenia na sekret Simona, jego najskrytszych emocji oraz dociekania, kim jest tajemniczy Blue. Autorka doskonale zwodzi czytelnika, początkowe tropy z czasem okazują się fałszywe, a to jeszcze silniej potęguje napięcie. Sam finał powieści mnie totalnie zachwycił i mam nadzieję, że wkrótce będę miała możliwość obejrzenia ekranizacji.
"Czuję nadzieję, mimo bałaganu, który narobiłem. Mimo dramatu. Mimo wszystko. Bo chociaż ten tydzień obfitował w beznadziejne wydarzenia, w dalszym ciągu zależy mi na Blue. To, co do niego czuję, jest jak bicie serca - ciche, wytrwałe, towarzyszące mi w każdej chwili."
"Twój Simon" to niezwykle przyjemna i wartościowa historia o tym, że każdy człowiek jest wyjątkowy i zasługuje na prawdziwą miłość, lecz również o odkrywaniu własnego "ja" oraz zdobywaniu odwagi do ujawnienia go przed całym otoczeniem. Piękna, urzekająca swą autentycznością, poruszająca duszę! To jedna z tych lektur, o których bardzo długo się nie zapomina. Rozbawia do łez, ale i skłania do zadumy nad własną postawą. Przede wszystkim jednak emanuje pozytywną energią, motywuje do wychodzenia z ukrycia, życia w zgodzie z samym sobą. Jestem pewna, że ta ciepła książka podbije wiele czytelniczych serc. Polecam gorąco.