Jacek Kalinowski zadebiutował w zeszłym roku fenomenalnym thrillerem "Miejsca cieniste". Do dzisiaj pamiętam, ile emocji wywołała we mnie ta książka i jak duże wrażenie na mnie zrobiła, dlatego, jak tylko ukazała się zapowiedź najnowszej powieści autora, wiedziałam, że nie mogę sobie odmówić lektury.
Ciemny pokój, łańcuch przypięty do kostki i obietnica. "Zabiję cię kolejny raz. W przeszłości już mi się to udało. Ale zanim to zrobię, powiedz: kim jesteś, Lauro Szuster?".
"Byłam w obcym miejscu. To więcej niż pewne. Inna aura, inny zapach. ["] Metalowa obręcz na kostce była szeroka, a łańcuch o ciasno zwartych oczkach solidny?.
Laura Szuster budzi się w obcym miejscu z przywiązanym do kostki łańcuchem. Nie wie, co się stało, kto i dlaczego ją porwał. Zmęczona zapada w sen, a kiedy się budzi, znajduje się w lesie w obcym mieście, w roku, w którym się urodziła ? 2003.
"Sześć snów Laury Szuster" to thriller inny, niż te, które do tej pory miałam przyjemność czytać. Powiedzieć, że jestem zachwycona, to jakby nie powiedzieć nic. Jacek Kalinowski zaserwował mi historię, której pierwsze strony dały mi jasno do zrozumienia, że czas, jaki spędzę na lekturze, nie będzie czasem straconym. Mało tego. Jacek Kalinowski ma niebywały dar do tworzenia historii przepełnionych emocjami, bardzo refleksyjnych i przede wszystkim wciągających.
"Sześć snów Laury Szuster" to nietuzinkowy thriller psychologiczny, dopracowany w każdym najdrobniejszym szczególe, osnuty aurą tajemniczości, pełen zaskakujących momentów, które z każdym kolejnym wydarzeniem dokładają nam pytań, na które trudno jest znaleźć odpowiedź. Motyw podróży w czasie nie należy do moich ulubionych, gdyż kojarzy mi się z fantastyka, a ja niestety nie jestem fanką tego gatunku, jednak Jacek Kalinowski idealnie wkomponował go w powieść i sprawił, że całość wypadła bardzo realistycznie.
Podróż, w którą zabrał mnie Jacek Kalinowski, sprawiła, że przez moment zastanawiałam się, jaki był dla mnie rok 2003.? Co wtedy robiłam, gdzie byłam? Jestem wprost zachwycona powieścią autora, który już w przypadku swojego debiutu pokazał swoim czytelnikom, na co go stać. A stać go na bardzo dużo. Z takim talentem, wyobraźnią i niebywałym stylem wiem, że Jacek Kalinowski zrobi ogromną karierę w pisarskim świecie, czego oczywiście z całego serca życzę!
Opinia bierze udział w konkursie