SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Purezento (twarda)

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Znak
Data wydania 2017
Oprawa twarda
Liczba stron 288
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Kiedy drzwi zamknęły się za jej chłopakiem, nie wiedziała, że widzi go po raz ostatni. Kiedy zaczęła uczyć polskiego Panią Myoko nie przypuszczała, że dzięki niej wyruszy w daleką podróż. Kiedy po raz pierwszy spotkała Mistrza Myo, nie sądziła, że jej życie na nowo nabierze sensu. Kiedy na jej drodze stanął mężczyzna ze znamieniem w kształcie oliwki na plecach, nie spodziewała się jak silna będzie miłość, która ich połączy. Podróżując wraz z główną bohaterką po Japonii, towarzysząc jej w sklejaniu rozbitych naczyń, czytelnik stopniowo wkracza w harmonijny świat zen, gdzie serce i umysł zapisuje się jednym znakiem kanji, a najpiękniejsze jest to, co niekompletne, przemijające i niedoskonałe. Metaforą ludzkiego losu jest tutaj kintsugi, pradawna sztuka naprawy ceramiki za pomocą złota.

Purezento (czyli `prezent`) to powieść tajemnicza i na wskroś japońska. Poruszająca historia utraty i miłosnej odnowy. Rozgrywająca się w Tokio i Kamakurze opowieść ma słodko-słony smak umami.

Joanna Bator - pisarka. Autorka m.in. Wyspy łzy, Roku Królika i uhonorowanej Nagrodą Literacką Nike Ciemno, prawie noc.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Znak
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 144
Liczba stron: 288
ISBN: 978-83-240-5027-7
Wprowadzono: 30.11.2017

RECENZJE - książki - Purezento - Joanna Bator

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 30 ocen )
  • 5
    24
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    2
  • 1
    2

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Dorota Dębska.

ilość recenzji:4

12-08-2021 18:46

Zweryfikowany zakup

Autor tej opinii jest naszym klientem. Kupił ten produkt w naszym sklepie.

Japońska powieść Joanny Bator Purezento przenosi w inny, tajemniczy świat Kraju Kwitnącej Wiśni. Młoda anglistka znajduje się dzięki dziwnemu splotowi okoliczności w Japonii i uczy się misternej sztuki kintsugi- sklejania rozbitych naczyń żyłkami złota. Cytat z książki: Dzięki kintsugi to co pęknięte, jest znów całe. Jednak miejsce pęknięcia pozostaje widoczne. Tam, gdzie była rana, jawi się teraz złota blizna. Na zawsze widoczna. Trzeba ją przyjąć. Skaza to część piękna i historii rzeczy. Należy do niej. Zasługuje na szacunek. Całość naprawiona złotem staje się piękniejsza niż przedtem. Jest i nie jest już tym samym. Jeśli potraktować tę sztukę metaforycznie, może stać się dla nas wskazówką... Oddaje to inny cytat: Kintsugi pokazuje nam, jak objąć nasze uszczerbki, pęknięcia i rysy. Nasze rany. Słabość i ułomność. Naszą kruchość i przemijalność. Jeśli się postaramy, możemy stworzyć nową całość z rozbitych części i łączących je blizn. Blizny po bólu, cierpieniu spowodowanym utratą , doznanych upokorzeniach są widoczne. Takie pozostaną. Do końca. Nie ukrywamy ich w poszukiwaniu sztucznej doskonałości. Niedoskonałość i przemijanie to część tego, kim jesteśmy. Część naszej podróży. I to właśnie jest piękne. To naprawdę niezwykła książka, terapeutyczna, wyciszona, z pięknymi subtelnymi opisami, zanurzona w japońskim klimacie... Po przeczytaniu tej powieści zanurzyłam się całkiem w japonskich klimatach. Z trudem przyszło mi zabrać się do czytania następnej książki. Ta japońska powieść mnie po prostu uwiodła.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Pau Lina

ilość recenzji:1

brak oceny 19-06-2018 17:58

Do "Purezento" dotarłam dzięki bliskiej koleżance. Chciała mnie pocieszyć po tym, jak kupiona przeze mnie miseczka z ryżowej porcelany została rozbita. I choć miseczka była w rzeczywistością alegorią mnie samej, a siła destrukcyjna moją rodzinną tragedią, to w tej książce znalazłam dowód, że nie wszystko co rozbite (w tym ja sama)należy wyrzucać i odłożyć w zapomnienie. Kawałki, które zostały odseparowane można mozolnie łączyć trwałym i pięknym spoiwem. Język autorki, wrażliwość i spostrzegawczość sprawiły, że książkę przeczytałam z zawrotną szybkością. Polecam każdemu, a szczególnie tym, którzy czują się czasem w rozbici, w kawałkach pozornie nie do złożenia.

Czy recenzja była pomocna?

Magdalena Borkowska

ilość recenzji:326

brak oceny 21-05-2018 21:11

W tragicznym wypadku ginie chłopak bohaterki: jedyny, ukochany. Bolesną wyrwę w sercu pogłębia wiadomość, iż kobieta nie była jedyną w jego życiu. Niespodzianie pani My?ko, uczennica kursu języka polskiego, proponuje bohaterce wyjazd do Japonii, by ta opiekowała się domem i kotem Japonki pod jej nieobecność. Kraj Kwitnącej Wiśni staje się dla narratorki podróżą nie tylko na drugi koniec świata, ale przede wszystkim nauką o tym, jak posklejać rozbite.... Powieść bardzo klimatyczna, metaforyczna, refleksyjna, "spokojna" niczym japońska filozofia zen, czasem ciut nużąca, ale zdecydowanie warto.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

subiektywnik literacki

ilość recenzji:1

brak oceny 8-02-2018 01:12

Czy można poskładać/posklejać to co pękło, tak by nie było śladów? Czy każde zdarzenie musi zostawić jakiś ślad? Czy wszystko co złoto się świeci i oddaje blask? Purezento znaczy prezent, a powieść Joanny Bator daje nam w prezencie odpowiedzi na powyższe pytania.

Narratorką powieści jest młoda dziewczyna, która uczy języka polskiego w Japonii. Postanowiła tam wyjechać po tym jak pewnego dnia jej chłopak, a właściwie narzeczony wyszedł któregoś dnia jak zwykle, ale tym razem... już nie wrócił. Aby uleczyć rany w sercu postanawia zamieszkać jak najdalej. Tam poznaje Panią Myoko, która ma do dziewczyny pewną prośbę, wyjeżdża do Finlandii, nie wie na jak długo, a ktoś musi zaopiekować się jej domem tutaj w Japonii. Ale to nie wszystko, prosi by zawiozła do znajomego pewną przesyłkę. Dziewczyna podejmuje wyzwanie. Tam poznaje Makoto, z którym połączy ją specjalna więź. Poznaje również mistrza Myo, który w warsztacie za domem prowadzi zajęcia z kintsugi, czyli sklejania złotem stłuczonych ceramicznych przedmiotów, do czego nawiązują złote smugi na okładce.

Mówiła, że melancholia w Japonii ma tysiąc odcieni, które nie posiadają swoich nazw w żadnych innych językach, dużych czy małych. Jednak można je poczuć, kiedy uważnie zamieszkuje się codzienność światła i cienia, ziemi, wody i powietrza. s. 73

Powieść Joanny Bator to pięknie napisana historia o stracie, miłości, tęsknocie, bólu, cierpieniu i próbie poskładania życia na nowo. Metafora jaka zawiera się w sześciu zadaniach (dziewczyna otrzymuje do naprawy sześć pudełek, których zawartość musi naprawić używając techniki kintsugi), pokazuje psychikę człowieka, jego wnętrze. Melancholia wylewa się z każdej linijki tekstu, ale klimat Japonii podtrzymuje wszystko w taki sposób, że mamy wrażenie jakby wszystko unosiło się lekko na powierzchni.
- Dostałam dar - powiedziałam cicho.
- Purezento - powiedziała Pani Myoko. Jej głos był łagodny i miękki. - Ja jestem tylko małą częścią tego, co panią spotyka.
- Dlaczego ja? Dlaczego dar trafił w moje ręce?
- Proszę po prostu o niego dbać. To wszystko co może pani zrobić. Bye-bye. s. 232

Już dawno żadna powieść tak mnie nie wzruszyła, nie dała tyle do myślenia, nie napełniła nadzieją, że wszystko co było po prostu przeminęło, a żyjemy tym co jest patrząc odważnie w przyszłość. Jest to bardzo emocjonalna, ale też delikatna opowieść. Nie ma tutaj nachalności, wszystko jest piękne, nie ma nadmiernego smutku, ale ból serca da się wyczuć.

Jest to zdecydowanie najlepsza powieść Joanny Bator od czasów "Ciemno, prawie noc", choć w żaden sposób nie da się ich ze sobą porównać, bo są zupełnie różne. Jest to idealna książka na prezent, bo ma piękne przesłanie i dotyka najwrażliwszych fragmentów duszy.

Noc w ogrodzie.
Promień księżyca nagle.
Wszedł w pąk śliwy.
(s.230) - prawdopodobnie jedno z ukrytych w tekście haiku.

Czy recenzja była pomocna?

Idę czytać

ilość recenzji:10

brak oceny 26-12-2017 12:49

Grudzień nie będzie obfitował w stos przeczytanych książek, które zdążyłam w pocie czoła pochłonąć jeszcze przed końcem roku. Nie gonię wyniku. Wręcz przeciwnie. Przeczytałam coś, co kazało mi się zatrzymać.

Joanna Bator napisała książkę piękną. Ciężko znaleźć inne słowo, a silić się na wyszukane synonimy piękna nie ma sensu, wypadną blado przy ?Purezento?.

Najnowsza powieść Joanny Bator to opowieść o stracie i sile, jaka w nas drzemie, ale której sami nie potrafimy w sobie odnaleźć. Dziewczyna po stracie bliskiej osoby ma okazję wyjechać do Japonii. Po co? Pilnować kota. Ale czy na pewno? Czy Pani My?ko przygotowała dla niej coś jeszcze?

Japonia Joanny Bator ma w sobie wiele spokoju, tajemniczości i serdeczności. Każda postać ma w sobie tajemnicę, a miejsca emanują magią. Nic nie jest oczywiste, nic nie jest takie jakim się wydaje.

Ból, który trawi dziewczynę sprawia, że rozpada się ona na kawałki. Japonia przynosi kintsugi, szukę naprawiania. Wyjeżdżając w podróż do Japonii nie spodziewała się, że na nowo pozna siebie, a życie jakie dotąd znała nigdy już nie wróci, bo ona nie będzie już taka sama.

Czytając ?Purezento? byłam spokojna, zanurzałam się w świat równowagi, oderwałam się od przedświątecznego zgiełku. Joanna Bator pięknie opisuje naprawioną rzecz, a może naprawioną duszę?

?Jej piękno obejmowało to, co całe, i to, co było pęknięte. Zawierało w sobie ból i gojenie, pamięć i przemijanie.?

?Purezento? to powieść spokojna, może dlatego wyjątkowa, bo na co dzień żyjemy w biegu, a prawdziwego spokoju doświadczamy mało?
Warto zatrzymać się i pomyśleć nad historią?..


Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Ewa

ilość recenzji:1

brak oceny 21-12-2017 11:05

Cudowna książka! Piękna opowieść o dalekiej podróży, utracie i nowej miłości.

Czy recenzja była pomocna?

Jacek

ilość recenzji:1

brak oceny 18-12-2017 23:56

W życiu każdego z nas zdarzają się tajfuny, po których pozostają zgliszcza emocji, wspomnień i historii. Rozpadamy się na kawałki, by potem cierpliwie od nowa poskładać wszystko w całość ? tak jak w Purezento, gdzie bohaterka uczy się kintsugi, japońskiej metody sklejania złotem drogocennych naczyń. Bardzo udana powieść. Niesie za sobą spokój i przyjemność. Warto.

Czy recenzja była pomocna?

mmm

ilość recenzji:1

brak oceny 16-12-2017 01:35

Uwielbiam styl Bator i jej pomysły na książki. ,,Chmurdalia?, ,,Rok Królika?, ,,Wyspa Łza? to książki do których nie mogę przestać wracać. Teraz dołączyła do nich jeszcze jedna - ,,Purezento?, zupełnie inna opowieść o przemijaniu, trwałości i tymczasowości. Skrupulatnie przemyślana, symboliczna i wciągająca historia. ,,Purezento? niesie za sobą spokój, zen i dużo wiedzy tajemnej. Uważam, że warto poświęcić swoją uwagę i czas tej książce.

Czy recenzja była pomocna?

Waleria

ilość recenzji:1

brak oceny 9-12-2017 21:58

Japonia oczami kobiety, która niedawno musiała pogodzić się ze zdradą i śmiercią ukochanego. Melancholijna opowieść o składaniu w całość tego, co rozbite, ale nadal ma wartość godną zachowania, jest warte ocalenia. Bardzo symboliczna, obrazowa, naprawdę wyjątkowa książka. Myślę, że każdy romantyk się w niej rozkocha.

Czy recenzja była pomocna?