Przyjaciele Myszki Marudy (twarda)

Prawdziwi przyjaciele to ogromny skarb. Przekonał się właśnie o tym mały bohater książki, który miał to szczęście, że znalazł ich w potrzebie...


Otóż cała historia rozpoczyna się dość zabawnie. Myszka powszechnie zwana Marudą pewnego ranka w drzwiach swojej norki znajduje małego borsuka. Zwierzak uniemożliwia jej wyjście z domku co okropnie ją denerwuje. Pomimo złości postanawia jednak pomóc borsukowi, który jak się okazuje zgubił się w lesie. Jak znaleźć jego mamę? Do poszukiwań dołączają kolejne zwierzaki, napotkane w trakcie wędrówki po lesie. Gdy zaś wszyscy razem stają oko w oko z wilkiem wspólnie stawiają mu czoła.


Ta piękna historia ma ważne i mądre przesłanie dla najmłodszych. Myszka była niemiła i marudna, dlatego że nie miała przyjaciół. Nie miała z kim spędzać czasu, bawić się, śmiać... Każdy z nas potrzebuje kogoś bliskiego aby być szczęśliwym i cieszyć się każdą chwilą ;)


Książka jest bogato ilustrowana. Ilustracje dominują wręcz na jej kartach. Są delikatne, kolorowe i fantastycznie oddają treść opowieści. Tekstu nie ma natomiast zbyt wiele. Jego przeczytanie zajmie jakieś kilka minut. Uwielbiam takie proste, mądre i ciepłe historie. Maluchy ochoczo ich wysłuchują podziwiając urocze ilustracje. Są one również doskonałym pretekstem do rozmowy w tym przypadku o potrzebie posiadania przyjaciela, o tym, że warto otworzyć się na innych, pomagać i o tym, że w grupie siła. Szczerze polecam ;)