Waga w dół.
Szalenie ciekawa pozycja dotycząca wagi, związanych z nią kompleksów, poczucia niedowartościowania oraz... sposobów na to, jak z owym poczuciem walczyć. Z wagą zresztą też. Bardzo trafnie niniejszą książkę podsumowano w jednej z okładkowych opinii: "autorzy sprowadzają nas na ziemię, a następnie dodają skrzydeł".
"Pożegnaj wagę" czerpie garściami z terapii ACT, a więc z terapii akceptacji i zaangażowania. W wielkim skrócie oznacza ona, że cały proces terapeutyczny (niezależnie od tego czego ma on dotyczyć) powinien przebiegać powoli, z pełnym poszanowaniem potrzeb i indywidualnych predyspozycji pacjenta. Opisywane podejście odchodzi od klasycznych ram pracy terapeutycznej (nie bez powodu nazywane jest "trzecią falą terapii behawioralnej") na rzecz jej, nazwijmy to, spontaniczności ukierunkowanej na bieżące potrzeby i możliwości pacjentów - przy pełnym postawieniu ich samych oraz ich odczuć i przeżyć w centrum całego procesu.
Podstawą ACT w odniesieniu do walki z wagą oraz związanych z nią kompleksami jest zrozumienie problemu w odniesieniu do siebie samego. Problem należy jak najbardziej precyzyjnie zdefiniować, zlokalizować, a następnie wpierw opanować i zaakceptować, finalnie zaś zwalczać złe nawyki oraz wdrażać te prawidłowe. Jak owe założenia mają się do problemów z wagą?
Łopatologicznie rzecz ujmując, należy zdać sobie sprawę z tego, czy problem "wagowy" dotyczy rzeczywistego wyglądu i jego zagrożenia dla zdrowia, czy też - po części - kompleksów związanych ze społecznymi oczekiwaniami oraz z "kultem szczupłości". Niezależnie od przyczyn, problem należy zacząć rozpracowywać na gruncie samego siebie. Jeśli wynika on z problemów zdrowotnych - należy zlokalizować przyczyny tycia, wskazać samemu sobie zachcianki i złe nawyki prowadzące do pogłębiania się problemu, zaakceptować je, a następnie - zastępować nawykami pozytywnymi. Jeżeli problem leży bardziej "poza nami" to warto zastanowić się, czego sami chcemy i odseparować to od powszechnych oczekiwań, to one bowiem stanowią problem i wpędzają w kompleksy poprzez ciągłe porównywanie się do wzorców płynących z otoczenia. To tak w skrócie.
Książka zawiera bardzo wiele minitestów, kwestionariuszy osobowych, dzienników zadań i ćwiczeń. Każde z nich jest bardzo inteligentnie ukierunkowane na to, żeby poznać lepiej samego siebie, własne mocne i słabe strony, a finalnie - pomóc nam w zdefiniowaniu własnych potrzeb oraz w ich zaspokajaniu. Nie są to złote środki na wszystko, ale sądzę, że brzmią wiarygodnie jako forma terapii w omawianym zakresie tematycznym.
Jedyne co w zasadzie budzi na kolejnych stronach pewien sceptycyzm, to teza, iż proponowany przez autorów program pożegnania z wagą może - w skuteczny sposób - zlikwidować problem w ciągu 7 tygodni... To tylko recenzja książki, w żaden sposób niepoparta doświadczeniem własnym autora, jednak wydaje się, że w 7 tygodni cudów zdziałać się nie da... Wszystkie propozycje zawarte w omawianej publikacji brzmią co prawda sensownie i wiarygodnie, jednak nie mogę oprzeć się myśli, że w 7 tygodni można co najwyżej ukierunkować proces przemian - nie zlikwidować całość problemu... Ale to tylko moje zdanie, a pamiętajcie proszę - jestem tylko laikiem chcącym napisać krótką recenzję ;)
Książka jest pozycją jak najbardziej do polecenia. Niezależnie od oceny jej treści nie sposób zaprzeczyć, że z całą pewnością publikacje takie jak ta są w stanie niesamowicie człowieka podbudować, pozwolić uwierzyć w siebie oraz wskazać na to, że każdy problem ma przynajmniej klika SKUTECZNYCH metod rozwiązania. Jeśli ta książka zdziała choć tyle, to już będzie to sukces.
l