SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Posłaniec burzy

Tom 1

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment przeczytaj fragment

Opis produktu:

Oparta na mitologii Majów, pełna przygód opowieść z serii `Rick Riordan Przedstawia`!

Zane Obispo spędza niemal każdy dzień na badaniu wulkanu drzemiącego za jego domem. Wulkan, zwany przez niego `Bestią`, to jedyne miejsce, w którym chłopiec może się schronić przed innymi dzieciakami - często się z niego naśmiewają, bo Zane kuleje i musi chodzić o lasce.
Pewnego dnia w kraterze Bestii rozbija się dwusilnikowy samolot, a wkrótce potem Zanea zaczepia tajemnicza dziewczyna o imieniu Brooks. Chce, by chłopak spotkał się z nią na osobności - zdradzi mu wówczas straszliwą tajemnicę. Zane godzi się, choć głównie dlatego że śliczne dziewczęta zwykle się do niego nie odzywają... Brooks wyjawia mu, że wulkan jest w rzeczywistości istniejącym od stuleci więzieniem boga śmierci Majów, którego los jest bezpośrednio związany z przeznaczeniem Zanea.
`Co za bzdury`, myśli Zane. Jest przecież tylko lekceważonym przez wszystkich trzynastolatkiem i nieważne, jakie jest jego przeznaczenie - on, Zane, nie chce mieć z tym nic wspólnego, zwłaszcza jeśli ma to związek z jakimś bogiem śmierci. Ale Brooks otwiera mu oczy: magia, potwory i bogowie naprawdę istnieją, a według pradawnej przepowiedni, głoszącej zniszczenie świata, Zane ma do odegrania ważną rolę. Uwikłany w sieć niebezpiecznych tajemnic chłopiec wyrusza na wyprawę, która zabierze go daleko od domu i wystawi na ciężkie próby. Zuchwali bohaterowie, podstępni bogowie, mordercze demony i pełne werwy olbrzymy - to tylko niektóre z atrakcji, które czekają na czytelnika tej oryginalnej, kipiącej humorem historii opartej na mitologii Majów, smakowitej jak kubek prawdziwej, gęstej, gorącej czekolady.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Galeria Książki
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Wymiary: 195x125
ISBN: 9788366173248
Wprowadzono: 23.09.2019

RECENZJE - książki - Posłaniec burzy, Tom 1 - J.C. Cervantes

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4/5 ( 3 oceny )
  • 5
    1
  • 4
    1
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Magia_ksiazek

ilość recenzji:1

25-04-2020 12:32

Książka przyciągnęła mnie ze względu na swoją okładkę, jednak również opis oraz hasło "Rick Riordan przedstawia", na pewno skuszą młodszych czytelników.
Książka opowiada historię Zane, dla którego jedynymi przyjaciółmi są starsi sąsiedzi oraz pies. Rówieśnicy natomiast wyśmiewają go, bo jedną nogę ma krótszą od drugiej.
Koło jego domu znajduje się wulkan, koło którego chłopak bardzo lubi spacerować. Pewnego dnia dochodzi do katastrofy lotniczej na wulkanie. Problem polega na tym, że jedynie Zane był świadkiem tego zdarzenia. Na dodatek spostrzegł, że pilotem nie mógł być człowiek...
Od samego początku wkręciłam się w fabułę. Autorka miała ciekawy pomysł na historię i od pierwszych stron potrafiła wcielić go w życie. Przedstawienie głównego bohatera, jego życia oraz położenia, miało swój urok.
Pierwszy raz czytałam książkę, która opiera się na mitologii Majów. Zdecydowanie oryginalny pomysł i wplecenie go w historię przyniosło genialny efekt! Z zapartym tchem śledziłam poczytania głównego bohatera, który z czasem stawał się coraz odważniejszy i bardziej mężny.
Najbardziej w książce zaskoczyła mnie wartka akcja z ogromną ilością wydarzeń, a także plot twistów. Jestem pod wielkim wrażeniem, bo te rzeczy kompletnie nie przytłaczają czytelnika! Jeszcze bardziej jest on wciągnięty w historię i nie może się od niej oderwać.
Książka zdecydowanie skierowana jest dla młodszej młodzieży, jednak jeśli ktoś jest fanem Ricka Riordana albo po prostu ma dość kwarantanny, to ta historia na pewno mu się spodoba!

Czy recenzja była pomocna?

Po drugiej stronie okładki

ilość recenzji:34

4-01-2020 13:38

Fantastyka z majańską mitologią?


Tylko raz miałam okazję sięgnąć po książkę z serii Rick Riordan Przedstawia od wydawnictwa Galeria Książki. Była to ?Smocza Perła?, która posiadała w sobie koreańską mitologię i, która skradła moje serce od pierwszej strony. ?Posłańca Burzy? przypadkowo znalazłam na stronie wydawnictwa, przeglądając dział nowości, a kolorowa okładka od razu skupiła mój wzrok. Nie czytając opisu, jak to zwykle u mnie bywa sięgnęłam po tę pozycję i ponownie stwierdzam, że ta seria to coś pięknego.

Zane Obispo to trzynastoletni chłopiec, który żyje wraz z mamą, wujkiem i ukochaną suką Rosie w Nowym Meksyku. Chłopiec od dziecka jest odmieńcem, jedna jego noga jest znacząco krótsza od drugiej, co skazuje go na wieczne poruszanie się o lasce. Głównie z tego powodu, a raczej z tego kompleksu chłopiec nie chce iść do szkoły, bo doskonale wie, że szybko stanie się obiektem drwin. Zanea poza przypadłością z nogą wyróżnia także inna rzecz ? chłopiec jest właścicielem wulkanu. Bestia, bo taką nosi nazwę rozpościera się obok domu, w którym mieszka, a z racji, że Zane od zawsze był ciekawski, szybko znalazł tajemniczy tunel znajdujący się w wulkanie.
Tunel, który otwierając sprawił, że wypuścił na świat potężne zło, któremu sam będzie się musiał przeciwstawić.
Pewnego spokojnego dnia Zane patrząc na lawę wypływającą leniwie z wulkanu, zauważa samolot lecący prosto do wulkanicznego krateru. Na jego oczach odbywa się katastrofa lotnicza, jednak pilotem nie jest człowiek, a dziwna istota, której wcześniej chłopiec nie miał okazji spotkać.
Na efekty wypadku nie trzeba długo czekać, bowiem w jego nowej szkole, do której został namówiony (albo raczej nie miał wyjścia) pojawia się tajemnicza dziewczyna Brooks, która okazuje się być istotą nadprzyrodzoną.
Oboje muszą rozwikłać sprawę tajemniczego wypadku samolotu, która wiąże się z grubszą sprawą.
Zane odbywa podróż do Xibalby, a w międzyczasie poznaje swojego ojca i swoje prawdziwe pochodzenie.

Tak, jak pisałam wyżej, sięgnęłam po tę książkę, bo barwna okładka była pierwszą rzeczą, która mnie do niej przyciągnęła. Nie czytałam opisu, zatem możecie mi wierzyć, albo nie, ale podczas lektury byłam naprawdę zaskoczona fabułą tej pozycji!

Zane to niezwykle hardy chłopiec. Jak na swój dość młody wiek, wie dużo, a kiedy czegoś nie rozumie, bądź też po prostu nie wie, nie udaje i zadaje pytania, aby otrzymać na nie odpowiedzi.
Poza nim w ?Posłańcu Burzy? jest cała masa charyzmatycznych postaci, w których można wybierać do woli. Brooks to tajemnicza dziewczyna, która z początku wydaje nam się całkiem przyjemną osobą. Potem zmieniamy o niej zdanie, ale na końcu bilans wychodzi na zero. Wujek Zanea Hondo to typowy ziom. Odzywki, jakie rzuca w stronę innych w dialogach od razu dały mi do zrozumienia, że z tym typem można palić gandzię. Aczkolwiek jeżeli miałabym wybierać w postaciach i wybrać tę jedną jedyną to muszę napisać, że nie jestem w stanie nikogo wytypować. Każdy mi się w tej historii podobał tak samo.

Fenomenalne połączenie historii o kulawym chłopcu z majańską mitologią. Mamy okazję spotkać bogów, którzy czasami okazują się być całkiem sympatyczni, a czasami są gorsi, niż najwięksi wrogowie. Najbardziej zaskoczyła mnie bomba, która została spuszczona gdzieś w połowie książki o ojcu Zanea, ale rozbrojenie tego ładunku zostawię Wam przy lekturze ?Posłańca Burzy?.

Książka, choć ma czterysta stron i może wydać się nieco gruba, jest naprawdę wciągająca. Nie ma tutaj przerwy na chwilę oddechu. Kiedy wpadniemy w wir przygód razem z Zanem i Brooks to amen. Będziemy z nimi, aż do samego końca i dopiero przy napisach końcowych zaczniemy się zastanawiać czemu to już koniec. Pochłonęłam tę pozycję w jeden dzień, niestety z przerwami, które musiałam zrobić, ale za każdym razem odkładałam czytnik z ciężkim sercem. Krótkie rozdziały to coś, co każdy czytelnik lubi, choć i tutaj słowa ?jeszcze jeden rozdział i idę spać? także zawodzą.

?Posłaniec Burzy? to niebanalny pomysł na książkę. Połączenie fantastyki z majańską mitologią wyszło J.C. Cervantes zacnie. Pozycję tę czyta się bardzo szybko, fabuła wciąga, a bohaterom kibicuje się od samego początku, aż do końca. Zakończenie zaś, cóż daje wiele do myślenia. Nie jest to cliffhanger, ale wiecie... zawsze może być i drugi tom. Czemu nie?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Z herbatą wśród książek

ilość recenzji:1

9-10-2019 12:13

Trzynastoletni Zane Obispo mieszka w stanie Nowy Meksyk, razem z mamą i wujkiem, za jedynych sąsiadów mając telefoniczną wróżkę i hodowcę ostrych papryk. Nie ma ojca ani przyjaciół wśród swoich rówieśników, a do tego kuleje, bo z niezrozumiałych powodów urodził się z jedną nogą krótszą niż drugą. Za to ma wiernego psa - trójnogą bokserkę o imieniu Rosie, i własny wulkan za domem. Kiedy do tego właśnie wulkanu wlatuje samolot z dziwnym stworem na pokładzie, a na progu Zane?a staje tajemnicza Brooks, chłopak dowiaduje się, że legendy Majów są czymś więcej niż makabrycznymi historyjkami, a on sam ma do odegrania kluczową rolę w przebudzeniu pradawnego boga śmierci Ah-Pucha. Od tej pory życie Zane?a drastycznie się zmienia - chłopak wyrusza z Brooks, która sama nie jest do końca człowiekiem, na wyprawę, aby uratować świat, a przy okazji odkryć własną tożsamość.

"Posłaniec burzy" to kolejna książka z cyklu Rick Riordan Przedstawia, pozwalającego autorom z różnych, rzadziej przedstawianych w literaturze kultur, dzielić się z młodymi czytelnikami mitologią swoich przodków. W serii ukazały się już powieści przybliżające bogatą kulturę hinduską i koreańską, a tym razem mamy szansę dowiedzieć się co nieco o mitologii Majów. Przyznam szczerze, że nigdy jeszcze nie spotkałam się z nią w żadnej książce, więc z chęcią sięgnęłam po tę powieść, aby w trochę już schematycznej formie odnaleźć coś nowego i świeżego. Z pewnością się nie zawiodłam!

Jak już napisałam wyżej, schemat pozostaje podobny do poprzednich części serii: poznajemy nastolatka, który nagle dowiaduje się, że ponadnaturalny świat naprawdę istnieje, a do tego sam jest jego częścią, po czym wyrusza na niebezpieczną wyprawę, stawiając czoła różnym mitologicznym stworom i twarzą w twarz poznając bóstwa z danej kultury. J.C. Cervantes dodała jednak do swojej historii kilka elementów, które wyróżniają ją spośród reszty.

Po pierwsze: sama mitologia Majów jest rzadko spotykana, a bardzo interesująca. Pojawiają się oczywiście elementy uniwersalne, jak bogowie śmierci, wojny czy wody, ale nie każda kultura może się pochwalić swoją boginią czekolady, prawda? ;) W ?Posłańcu burzy? znajdziemy też ciekawe historie o czterokrotnym stwarzaniu ludzi (z błota, drewna, słomy i kukurydzy) czy o bóstwie, które - mając postać samej głowy - spłodziło dwóch synów. Nie pytajcie, jak, bo nie mam pojęcia! W każdym razie bardzo mi się spodobało wplecenie majańskiej mitologii we współczesną rzeczywistość, dzięki czemu miałam możliwość wiele się nauczyć.

Po drugie: Cervantes jako jedyna nie zapomniała w swojej historii o zdrowym rozsądku. W pozostałych powieściach z tego nurtu wszyscy zdają się wychodzić z założenia, że śmiertelnie niebezpieczne misje to coś w sam raz dla bezbronnych nastolatków - po co wysyłać z nimi kogoś dorosłego, przecież jakoś sobie poradzą! Zane?owi i Brooks towarzyszy jednak rozmiłowany w sztuce zapaśniczej wujek Zane?a - Hondo, a na późniejszym etapie także potomek olbrzymów, którego pasją jest tworzenie nowych magicznych technologii. Nie wiem, czy właśnie coś takiego autorka miała na myśli, ale odbieram to jako przesłanie, że korzystanie z pomocy kogoś starszego, bardziej doświadczonego, nie jest oznaką słabości, ale mądrości.

Trzecia rzecz: chociaż w ?Posłańcu burzy? nie brakuje humoru, jest to, jak do tej pory, najpoważniejsza książka z cyklu. Bohaterem jest niepełnosprawny chłopiec, który całe życie zmaga się z piętnem kaleki. Nie może biegać jak inne dzieciaki, do poruszania się potrzebna mu jest laska, co czyni z niego obiekt drwin i prześladowania ze strony rówieśników. W związku z tym poczucie własnej wartości jest u Zane?a bardzo niskie, a w jego sercu widać gorycz. Patrzy na samego siebie przez pryzmat jednej słabości, nie zawsze dostrzegając swoje mocne strony - a jest odważny, lojalny, sprytny i ma dobre serce. Z drugiej strony jest też uparty i musi wszystko robić po swojemu, nawet kiedy inni mu to odradzają, ale zazwyczaj ma dobre intencje i skoczyłby w ogień za tymi, na których mu zależy. Dopiero kiedy poznaje prawdę o swoim pochodzeniu, powoli nabiera większej pewności siebie i uczy się czerpać siłę ze swoich słabości, choć jest to długi i stopniowy proces. Pomijając wszystkie te magiczno-mitologiczne sprawy, Zane jest bardzo autentyczny jako postać i młodzi, także niepełnosprawni, czytelnicy na pewno będą mogli odnaleźć w nim cząstkę siebie, a może też nauczą się trochę inaczej postrzegać to, co dotąd uważali za swoje wady.

Powieść wciąga praktycznie od początku, a im bliżej do końca, tym trudniej odłożyć ją na bok, za sprawą wartkiej akcji, nietuzinkowych bohaterów, żywych dialogów i chwytającej za serce pierwszoosobowej narracji z perspektywy Zane?a. Jest to jedna z tych książek, przy których można się pośmiać, trochę wzruszyć, a przy okazji nauczyć się wielu ciekawych rzeczy, cały czas dobrze się bawiąc. ?Posłaniec burzy? należy do kategorii middle grade, czyli skierowany jest do czytelników 10+, ale i dorośli, zainteresowani fantastyką i mitologiami z różnych zakątków świata, z przyjemnością mogą sięgnąć po tę książkę - polecam!

Czy recenzja była pomocna?