SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Porcelana (twarda)

Tom 3 Wieża z kości słoniowej

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Non Stop Comics
Data wydania 2021
Oprawa twarda
Liczba stron 104

Opis produktu:

Dokończenie gotyckiej baśni. Bohaterka, której losy śledzimy od wczesnego dzieciństwa jest już dojrzałą kobietą. Jak zakończy się jej przygoda? Przeczytajcie trzeci tom `Porcelany`.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Kategoria: komiks,  fantasy
Wydawnictwo: Non Stop Comics
Oprawa: twarda
Okładka: twarda
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 215x280
Liczba stron: 104
ISBN: 9788382300338
Wprowadzono: 24.05.2021

Chris Wildgoose - przeczytaj też

Książkowe bestsellery z tych samych kategorii

Thorgal Saga Wendigo Książka 35,00 zł
Dodaj do koszyka
Jujutsu Kaisen Tom 18 Książka 25,46 zł
Dodaj do koszyka
Star Wars Mandalorianin Książka 37,49 zł
Dodaj do koszyka
Król Deadpool Książka 67,49 zł
Dodaj do koszyka

RECENZJE - książki - Porcelana, Tom 3 Wieża z kości słoniowej - Chris Wildgoose

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 3 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    1
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Kosz z Książkami

ilość recenzji:209

15-07-2021 14:46

Mała stała się Lady jednak kolejne lata mijały i teraz przybrała ona nowe miano ? Matki. Nie tylko dwójki dziewczyn ? obecnie już młodych kobiet ? Tori i Ari, ale także porcelanowych ludzi, którzy traktują ją z najwyższym szacunkiem, wielbiąc ją i czcząc jako swoją stwórczynię i mentorkę. Matka, która przed laty wywalczyła sobie swój własny kawałek świata, odgradzając się od całej reszty i tworząc w zamkniętej enklawie swój mały raj, przekonuje się boleśnie, że przeszłość nie daje się tak łatwo pogrzebać. Świat zaś upomina się o nią i jej zdolności raz jeszcze. Jak daleko posunie się kobieta w próbie ochrony tego co stworzyła? I co przyjdzie jej w trakcie owej walki poświęcić?

,,Wieża z kości słoniowej?? stanowi kolejny przeskok w czasie, przedstawiając czytelnikowi rzeczywistość jaka powstała na wskutek podjętych w finale ,,Kostnej Bieli?? decyzji Lady. Ta zaś będąc obecnie Matką, choć chciałaby skupić się na spokojnym życiu i zapewnić swoim dzieciom bezpieczną rzeczywistość, nieustannie ścigana jest przez przeszłość i konsekwencje dawnych decyzji. Podczas lektury wyraźnie czujemy ciążący na jej barkach ciężar doświadczeń i odpowiedzialności. Zdajemy sobie także sprawę z nieuchronnej katastrofy która zmierza ku bohaterce, a która dalej mimo wszelkich przeciwności ze wszelkich sił stara się wszystko kontrolować i podporządkowywać własnej woli.

Jednak nie tylko nasza główna bohaterka przeszła sporo zmian. Wątek porcelanowych ludzi również poszedł w ciekawym kierunku, pokazując ich rozwój, nie tylko pod względem budowy, ale przede wszystkim duchowy. Obecnie mamy do czynienia z istotami niemalże obdarzonymi wolną wolą, a nie jak na początku użytecznymi narzędziami, skutymi rozkazami twórcy.

I tak, nie wiedzieć kiedy, ,,Porcelana?? z baśniowej opowieści zmieniła się w historię pełną łez, bólu i sytuacji w których żadna decyzja nie wydaje się być dobrym rozwiązaniem, a bohaterowie uginają się pod jarzmem przeszłości. Czy to źle? Nie, aczkolwiek trzeba przyznać, że obserwowanie ścieżki jaką przez lata przeszła bohaterka potrafi dać w kość. Nie zmienia to jednak faktu, iż jest to historia zdecydowanie warta poznania i która zostaje wraz z czytelnikiem nawet po odłożeniu jej po skończonej lekturze.

Pod względem wizualnym komiks trzyma bardzo wysoki poziom i zarówno jego lektura jak i oglądanie poszczególnych kadrów sprawia sporo przyjemności. Na końcu tomu nie zabrakło także sporej liczby dodatków, do których zdążyli nas już przyzwyczaić autorzy ,,Porcelany??.

,,Wieża z kości słoniowej?? stanowi godne zakończenie ,,Porcelany??. I choć przyznam szczerze, że zaczynając przygodę z Małą, która dzielnie przekradła się na drugą stronę muru, by odkryć świat pewnego ekscentrycznego mężczyzny i jego porcelanowych istot, nie spodziewałam się w jakim kierunku pójdzie cała opowieść, teraz, znając już jej finał, muszę przyznać, że jest to naprawdę dobra historia. Read i Wildgoose stworzyli magiczną rzeczywistość, która z początku oczarowuje nas urokiem gotyckiej baśni, by następnie zmienić się w pełną akcji i dramatów historię o mocy, władzy i konsekwencjach własnych czynów. Świat ,,Porcelany?? jest jednocześnie piękny i brutalny, ale przede wszystkim wart poznania. W szczególności teraz, gdy można delektować się już kompletną historią.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Froszti

ilość recenzji:1085

10-06-2021 10:09

Wydarzenia ukazane w tomie drugim sprawiły, że bohaterka serii stała się bardzo nieufna wobec świata zewnętrznego. Teoretyczny spokój i całkowite odcięcie się od problemów miał zapewnić jej wysoki mur wieży, w której zamieszkała. To pozornie idylliczne miejsce, przypominające ?raj? stało się domem, w którym mogła ona spokojnie wychowywać swoje potomstwo. Mowa tutaj zarówno o jej dwóch córkach (Tori i Ari), jak i wszystkich porcelanowych ?tworach?, które stały się jej dziećmi, epatując coraz mocniej prawdziwym człowieczeństwem. Kilka lat wytchnienia pozwoliło zapomnieć o wielkim zagrożeniu. Taki stan rzeczy nie mógł jednak trwać wiecznie. W końcu jej wrogowie zaczęli działać, zmuszając ją do obrony. Jak na prawdziwą ?matkę? przystało, jest ona zdeterminowana do ratowania swoich latorośli i zrobi wszystko, aby wróg pożałował swojej decyzji.

Historia od samego początku pokazywała swoją nietuzinkowość. Autor nie bał się łączyć tutaj mocnych, trudnych i emocjonalnych tematów z dużą dawką fantastyki, dodatkowo całość jeszcze doprawiając solidną szczyptą baśniowości. Pierwszy tom stanowił świetne wprowadzenie, oczarowując czytelnika gotyckim klimatem. Część druga to widowiskowa akcja, która potrafiła w kilku momentach mocniej wcisnąć w fotel. Część ostatnia to z kolei najlepsze z możliwych zakończeń tej opowieści, które idealnie oddaje klimat całej serii. Jeśli jednak ktoś liczy na wyjaśnienie wszelkich pojawiających się w historii wątków i rozjaśnienie niektórych zawiłości fabularnych, to może poczuć się odrobinę zawiedziony. Autor postanowił pozostawić czytelnikom trochę miejsce do własnych interpretacji, mocniej skupiając się na fragmentach, które będą wywoływać u odbiorcy mocne reakcje emocjonalne.

Benjamin Read kolejny już raz tworzy tutaj świetny obraz głównej bohaterki. Tym razem stara się ukazać jej obecne życie, które zostało naznaczone decyzjami z przeszłości i wydarzeniami, których była uczestnikiem. Wspomnienia te momentami dość mocno ją ?przygniatają? co widać zarówno w jej zachowaniu, jak i obliczu (pomiędzy drugą i trzecią częścią minęło ponad dziesięć lat). Bardzo istotną rolę w całej historii pełnią tutaj również ?porcelanowe? istoty, których dotknęła szeroko pojęta ewolucja (zarówno fizyczna, jak i duchowa). Niejednokrotnie będzie pojawiać się tutaj niezwerbalizowane pytanie, co czyni nas tak naprawdę ludźmi?

Same pozytywy dostrzega się również w oprawie graficznej dzieła, które nadal prezentuje się znakomicie. Chris Wildgoose kolejny razem przepełnia album pracami, z których wylewa się steampunkowa estetyka. Do tego dochodzi jeszcze jego finezja i niesamowita subtelność niektórych kadrów, na których można (a nawet trzeba) zatrzymać się nieco dłużej. Najbardziej jest to widoczne w rozkładówkach, które dosłownie zapierają dech w piersi.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Michał

ilość recenzji:1979

2-06-2021 06:42

PORCELANOWA MATKA

?Porcelana? to kolejna z czterech majowych nowości od Non Stop Comics i jednocześnie kolejny z trzech tytułów wydanych w tym miesiącu, dobiegający końca (choć właściwie należałoby by chyba powiedzieć, że czwarty, bo ?Fear Agent? też osiągnął swój finał, nawet jeśli czeka nas jeszcze jeden album z serii). A jaki jest to koniec? Równie udany, co w przypadku poprzednich części, w dobrym stylu wieńczący całość i dający miłośnikom serii wszystko to, za co ją polubili.

Życie naszej bohaterki toczy się swoim rytmem. Osiągnęła wiele, wydaje się być szczęśliwa, mieszka w zbudowanym przez siebie zamku, gdzie chroni prześladowane dziewczęta. Potrafi też kontrolować otaczające ją porcelanowe kreacje. Niestety, sielanka już wkrótce może zostać przerwana. Zagrożenie zbliża się nieubłaganie, atak nadciąga, a nasza bohaterka? Właśnie, stawi im czoła, czy zdecyduje się przed nimi uciec?

?Porcelana? to takie połączenie estetyk opowieści graficznych europejskich i amerykańskich. Lekka i prosta, czerpiąca mocno zarówno z klasycznych baśni, fantastyki (szczególnie z podgatunków steam punk, cloakwork punk i im podobnych, gdzie dostajemy alternatywną wersję przeszłości), legenda (jest tu coś z historii o golemie)? Długo można by wymieniać. Głowna bohaterka to połączenie iście Dickensowego dziecięcego bohatera, który wyrywa się z biedoty i środowiska, w jakim lepiej, by żadne dziecko dorastać nie musiało, i odnajduje swoje miejsce w świecie, ale musi walczyć o to, co osiągnęło. A całość to kreacja posklejana z najróżniejszych wizji typowych, dla europejskich komiksów fantastycznych.

Ten kolaż okazuje się jednak całkiem udanym daniem. Może fabuła nie porywa tak, by nie dało się od niej oderwać, całość oryginalnością nie grzeszy (szczególnie, gdy czytało się takie serie, jak ?Azymut?), ale ?Porcelana? ma swój urok. Czyta się ją dobrze, całkiem lekko i przyjemnie, choć od drugiego tomu całość jest nieco cięższa, a niektóre pomysły czy wizie przekonują do siebie. Trochę brak mi w tych ostatnich dwóch częściach klimatu, jaki miał pierwszy tom, łączącego dziecięcą niewinność z mrokiem i czymś na kształt świątecznych opowieści, niemniej nadal nie jest tak, że klimatu czy nastroju absolutnie tu brakuje.

Poza tym całość jest bardzo sympatycznie zilustrowana. Czysta kreska, sporo cartoonowości, wyraziści bohaterowie, dobrze oddany świat? Przyjemnie się na to patrzy, przyjemnie też czyta. Nie jest to wybitne dzieło, ale jako rozrywka, szczególnie dla sentymentalnych dorosłych. Jeśli należycie do nich, polecam z czystym sercem, jeśli nie, a lubicie podobne historie o alternatywnej wersji dziejów naszej przeszłości, która nie wnika przy tym w historyczne detale, a stawia na rozrywkę, też znajdziecie tu coś dla siebie.

Czy recenzja była pomocna?