SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Noc w Caracas

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Zysk I S-Ka
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 224

Opis produktu:

Dramatyczna historia walki o przetrwanie w ogarniętej rewolucyjnym chaosem Wenezueli

Po śmierci matki Adelaida Falcón zostaje absolutnie sama w mieście, w którym przemoc wyznacza codzienny rytm życia. To dopiero początek jej walki o przetrwanie pośród chaosu i anarchii. Wyrzucona z własnego mieszkania niespodziewanie znajduje schronienie, a zarazem szansę na rozpoczęcie nowego życia. By z niej skorzystać, musi jednak dokonać trudnego wyboru.

Głośna debiutancka powieść Kariny Sainz Borgo to portret kobiety o niezwykłej sile i niezłomnej woli życia w obliczu przemocy i bezprawia. Ta pełna napięcia, a zarazem głęboko liryczna książka pokazuje, jak kruchy jest nasz świat i jak szybko rzeczywistość, którą dobrze znamy, może się rozpaść na kawałki.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Zysk I S-Ka
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 140x205
Liczba stron: 224
ISBN: 9788381169110
Wprowadzono: 31.05.2021

RECENZJE - książki - Noc w Caracas - Sainz Karina Borgo

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

5/5 ( 2 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Katarzyna M

ilość recenzji:414

22-07-2021 16:23

Bardzo dobrze napisana, mocno poruszająca, wręcz przeczołgująca czytelnika emocjonalnie historia. Tym trudniej się to czyta, iż jest to prawda, a nie literacka fikcja. Takie sprawy, dramaty mają nadal w XXI wieku miejsce, w centrum cywilizowanego zdawałoby się świata.
Akcja rozgrywa się w Caracas, stolicy Wenezueli, w miejscu gdzie wiele się dzieje (w negatywnym tego słowa znaczeniu), gdzie mieszkańcy (szczególnie kobiety) boją się nawet za dnia wyjść z domu.
W takim miejscu żyje młoda kobieta Adelaida. Nagle spada na nią wielkie nieszczęście. Umiera jej mama. Oprócz przeżycia żałoby Adelaida musi sobie poradzić jeszcze z jednym, z przeżyciem tak w ogóle. Ani miasto, ani dzielnica, w której mieszka, ani realia społeczno-gospodarcze nie dają nadziei na lekkie, spokojne, beztroskie życie. Wręcz przeciwnie.
W Caracas wiele się dzieje, nędza, niesprawiedliwość, zamieszki, które z każdym dniem są potężniejsze. To wszystko sprawia, iż kto może emigruje, a ci co zostaną żyją w strachu, nędzy, niewoli i giną na ulicach.
Na Adelaide szybko spadają kolejne nieszczęścia. W ciągu kilku chwil zostaje pozbawiona wszystkiego. Walczy o godność, o życie. Pewnego dnia kobieta staje przed koniecznością podjęcia najważniejszej w jej życiu decyzji. Jaka to decyzja i co z tego wyniknie dowiecie się w trakcie lektury tej niesamowitej i niezwykle poruszającej książki.
Opisy życia w rozpadającej się, targanej złem, przemocą i nędzą Wenezueli poruszają, podobnie jak opis życia w nędzy, strachu, poniżeniu milionów mieszkańców, których przedstawicielem jest Adelaida. Czyta się zaciskając kciuki i kibicując bohaterce, a jednocześnie mając ściśnięte ze strachu gardło.
Noc w Caracas szokuje, chwyta za serce tym bardziej, iż patrząc na okładkę nic nie zapowiada tak dramatycznej treści.
Lektura uświadamia nam, mieszkańcom Europy, niezależnie od tego, w którym jej kraju żyjemy, mniej czy bardziej demokratycznym i dostatnim, jak wielkie mamy szczęście, jacy wygrani jesteśmy w stosunku do setek milionów ludzi na całym świecie.
Warto, ba trzeba przeczytać i choć na chwilę zwolnić i zastanowić się nad tym, jak i gdzie żyjemy, ile mamy i co tak naprawdę jest człowiekowi potrzebne. Polecam.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Karolina

ilość recenzji:1

22-07-2021 11:46

W ogniu rewolucji

Są takie książki, o których będzie się długo pamiętać. Takie, które zapadają głęboko w serce i duszę czytelnika. I taką powieścią jest na pewno debiut Kariny Sainz Borgo "Noc w Caracas".

Adelaida Falcón niedawno pożegnała swoją mamę. Została z dnia na dzień sama w mieście ogarniętym ogniem rewolucji. Nigdzie nie może czuć się bezpieczna. Na ulicach panuje chaos i przemoc. Ludzie z Caracas znają dobrze jedno uczucie - strach.

Pogrążona w żałobie Adelaida prowadzi nas przez swoje miasto, które zmieniło się w piekło na ziemi, a także wraca myślami do czasów dzieciństwa i młodości, wspomina. Mamy okazję poznać jej przeszłość jak i teraźniejszość.

Gdy nasza bohaterka traci mieszkanie, zaanektowane przez rewolucjonistów, nieoczekiwanie los wyciąga do niej pomocną dłoń. Znajduje schronienie i szansę na całkowitą zmianę swojego życia. Ale zmiana ta wymaga od niej porzucenia wszystkiego co zna i dokonania trudnego wyboru.

"Noc w Caracas" to bardzo depresyjna i przygnębiająca książka. Maluje obraz kraju pełnego zwierzęcej, dzikiej, bezsensownej przemocy, nienawiści i chaosu spowodowanego rewolucją w Wenezueli. Bohaterka przytłoczona tragediami, które spadają na jej głowę, a także strachem osaczającym z każdej strony, czuje się jak zaszczute zwierzę. Chce uciec z kraju, który był jej domem, a na jej oczach zamienił się w piekło, z kraju, który odebrał jej wszystko.

Autorka bardzo sugestywnie oddaje emocje, które towarzyszą bohaterce na co dzień. Myśli, przemyślenia Adelaidy są mroczne, smutne i pełne żalu, gniewu, samych negatywnych emocji. Brak w niej radości z życia, jest wyzuta ze wszelkich pozytywnych emocji, jak sama mówi o sobie, jest pusta, martwa za życia. Ale zaskakuje siła głównej bohaterki i jej wola życia. To, że nie poddaje się i działa, by dać sobie szansę na normalne, bezpieczne życie.

Powieść ta wstrząsa, porusza czytelnikiem. Przyznam, że przed lekturą tej książki nic nie wiedziałam o rewolucji w Wenezueli, ale po lekturze "Noc w Caracas" chętnie dowiem się na ten temat więcej. To książka trudna, smutna, ale myślę, że dla Polaków powinna być w jakiś sposób bliska, w końcu nasz kraj doskonale zna ucisk okupacji, wojny, przemocy, systemu. Nie jestem pewna czy wrażliwi czytelnicy powinni po nią sięgać, jeśli nie lubisz pełnych przemocy i przygnębiających książek to nie sięgaj po "Noc w Caracas", ale jeśli masz ochotę zmierzyć się z kolejnym obrazem piekła na ziemi to czytaj jak najbardziej.

"Noc w Caracas" to nie tylko powieść o niszczącej sile rewolucji, o śmierci i strachu, to powieść o nadziei, która trzyma przy życiu, daje siłę do walki i przeżycia kolejnego dnia, a także o woli życia, która jest silniejsza od śmierci. Wstrząsająca i zapadająca głęboko w pamięć, ze mną zostanie na długo. Polecam tym, którzy nie boją się trudnych książek !

Za egzemplarz do recenzji dziękuję ...

Czy recenzja była pomocna?