SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Nie podchodź bliżej

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Muza
Data wydania 2017
Oprawa miękka
Liczba stron 352
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Kiedyś były niemal jak siostry. Dorota wychowywana przez rozchwianą emocjonalnie samotną matkę i Natasza - córka alkoholika, pochodząca z pełnego przemocy domu. Dziś Dorota ułożyła sobie życie. Związana z przystojnym prawnikiem, mieszka w eleganckiej willi nad brzegiem morza i jest szczęśliwa. Jej nastoletnia córka znalazła w jej partnerze ojca, a ona sama w końcu uwiła bezpieczne rodzinne gniazdo. Natasza na wiele lat zniknęła z jej życia i nagle, zupełnie niespodziewanie, zjawia się w rodzinnym miasteczku. Dawna bliskość szybko odżywa; kobiety cieszą się spędzanym w swoim towarzystwie czasem, jednak nad ich znajomością zaczynają się zbierać czarne chmury. Dorota, szczęśliwa z powodu powrotu dawnej przyjaciółki beztrosko zaprasza ją do swojego życia, ale czy Natasza nie przekracza pewnej granicy, zbyt nachalnie ingerując w jej prywatność? I czy w przyjaźni w ogóle można mówić o jakichkolwiek granicach?

To opowieść o niemal intymnej zażyłości bohaterek i złych wspomnieniach z przeszłości, które kładą się cieniem na całą przyszłość. To historia kobiecej przyjaźni, która niespodziewanie zamienia się w toksyczną relację pomiędzy dwiema rywalkami. To zarazem opowieść o grzechach młodości, których konsekwencje dzisiaj mogą być naprawdę dramatyczne.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Muza
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2017
Wymiary: 130x200
Liczba stron: 352
ISBN: 978-83-287-0726-9
Wprowadzono: 10.07.2017

RECENZJE - książki - Nie podchodź bliżej - Katarzyna Misiołek

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.7/5 ( 6 ocen )
  • 5
    5
  • 4
    0
  • 3
    1
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Qultura słowa

ilość recenzji:467

brak oceny 23-07-2017 09:40

Toksyczna przyjaźń
?Też Cię czasami nienawidzę. Wiesz czemu? Bo lata temu los połączył nasze ścieżki i choćbyśmy nie wiem jak bardzo tego pragnęły, zawsze będą ze sobą splątane. Obie jesteśmy zepsute, jak połamane pacynki, nie rozumiesz tego? Obie jesteśmy cholernymi marionetkami zdanymi na łaskę przeznaczenia!? ? ból i rozgoryczenie płynące z tych słów przenikają nas do głębi i kryją w sobie tragiczną historię. Często jest to również nasza historia, bowiem niejedna osoba ma za sobą ciężkie doświadczenia, ma też kogoś, kto w najgorszym czasie stał u jej boku. Tyle tylko, że po latach patrzymy na taką znajomość nie zawsze przychylnym okiem, często również odkrywamy jej toksyczny charakter.
Przyjaźń bywa trudna, zaś przyjaźń, która zrodziła się ze wspólnego doświadczania tragedii, bywa jeszcze trudniejsza. Ponadto sekrety, które zna nasz przyjaciel, mogą w niesprzyjającym czasie stać się bronią, może on wykorzystać je przeciwko nam. Przyjaźń jednak tylko wówczas może być określana takim mianem, kiedy dwie osoby są wobec siebie lojalne, kiedy dwie osoby dają, kiedy wzajemnie troszczą się o siebie. Kiedy jednak celem jednej z nich jest wyrządzenie krzywdy, daleko jej do miana przyjaciela. I nic, nawet trudne dzieciństwo, nawet traumatyczne doświadczenia z przeszłości, nie są usprawiedliwieniem dla wyrządzanej krzywdy.
Właśnie o takiej trudnej przyjaźni, o bolesnej przeszłości, do której nie zawsze chcemy wracać, pisze Katarzyna Misiołek, w swojej pięknej, choć trudnej powieści ?Nie podchodź bliżej?. Opublikowana nakładem Wydawnictwa MUZA książka, to jedna z tych pozycji, które na długo po skończeniu lektury wybrzmiewają jeszcze w naszych myślach, które gnieżdżą się w naszej duszy, skłaniając do refleksji nad naturą przyjaźni i tym, w jakim stopniu dzieciństwo determinuje naszą przyszłość. Po książkę sięgnąć mogą wszyscy, którzy cenią sobie lektury kryjące w sobie głębię, którzy doświadczyli w przeszłości zdrady ze strony przyjaciela oraz ci, którzy próbują bezskutecznie uciec od własnej przeszłości.
Główną bohaterkę, Dorotę, poznajemy w najlepszym dla niej okresie życia. Zdołała otrząsnąć się z bolesnych wydarzeń z przeszłości, po których ? jak się wydaje ? jedyną pamiątką jest wspaniała córka. Ma też satysfakcjonującą pracę, choć galeria której jest współwłaścicielką nie przynosi jeszcze dużych dochodów, a na dodatek znalazła mężczyznę, który ją prawdziwie kocha. Niejedna kobieta mogłaby pozazdrościć jej Mikołaja, bogatego prawnika z przepiękną willą nad morzem i głębokimi pokładami czułości i troski w sercu. Na dodatek ma on świetny kontakt z córką Doroty, Darią i ?jest gotów zawrzeć małżeństwo. Tyle tylko, że Dorota wciąż się waha, świadoma ulotności i kruchości chwil szczęścia,
Wychowana przez samotną, zagubioną w życiu matkę, która całe życie szukała oparcia i pocieszenia w ramionach kolejnych kochanków, sama popełniła w przeszłości niejeden błąd. Aborcja oraz związek z ojcem Darii to tylko nikła ich część, a bez wsparcia drugiej osoby trudno byłoby jej się uporać w konsekwencjami swoich czynów. Na szczęście w takich chwilach, kiedy nie mogła liczyć na matkę, u jej boku zawsze stała Natalia, kolejne nieszczęśliwe i pokrzywdzone przez rodzinę dziecko. Z ojcem alkoholikiem i znęcającymi się nad nią psychicznie i fizycznie braćmi nie było jej łatwo przetrwać, być może dlatego z każdym dniem coraz bardziej specjalizowała się w kłamstwach i manipulacjach, upatrując w tym sposobu na przetrwanie. Kiedy nagle zniknęła po narodzinach Darii, Dorota długo nie mogła zagłuszyć pustki w swoim sercu. Spragniona uwagi i towarzystwa drugiej osoby nie analizowała nigdy swojej relacji z Natalią, nie dostrzegała, iż nigdy nie była ona poprawna, że Natalia często syciła się krzywdą innych ludzi.
Teraz, kiedy po szesnastu latach Natalia wraca do rodzinnego miasteczka, Dorota jest przekonana, że odzyskała przyjaciółkę. Czy jednak tak jest naprawdę? Można bowiem odnieść wrażenie, że kobieta pozostawia za sobą wyłącznie zgliszcza, a gdziekolwiek się pojawi, tam cierpią ludzie. Czy w takiej sytuacji Dorota uratuje przed swoją przyjaciółką swój związek? Czy zdoła zachować poprawne relacje z córką? Czy uda jej się dalej wymazywać z pamięci przeszłość? Na te pytania odpowie nam lektura powieści ?Nie podchodź bliżej?. Doskonale skonstruowane postacie, wciągająca fabuła, interesujące dialogi to tylko niektóre z rozlicznych zalet, jakie powieść posiada. Każda jej strona jest dowodem doskonałego zmysłu obserwacji otoczenia przez autorkę, każda też świadczy o doskonałej znajomości ludzkiej duszy. Dlatego też powieść porusza, zastanawia, zaprasza do dyskusji, nie pozostawia nas obojętnymi ? czy może być większa wartość książki?

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

http://nie-oceniam-po-okladkach.blogspot.com/2017/

ilość recenzji:76

brak oceny 10-07-2017 12:06

"Nie podchodź bliżej" to najnowsza książka autorstwa Katarzyny Misiołek. Na wstępie poznajemy Dorotę ? kobietę, której dzieciństwo nie należało do łatwych, bezproblemowych, spokojnych i dobrych. Dorota, wychowywana była przez rozchwianą emocjonalnie samotną matkę, która przebierała w kochankach i często biła, a także poniżała swoją córkę. Dorota często przywołuje lata dzieciństwa we wspomnieniach, a jej nie żyjąca już matka odwiedza ją w snach, lecz dziś życie głównej bohaterki jest zupełnie lepsze, godne i mogące wywoływać nutę zazdrości wśród znajomych. Dobra praca w galerii, udany związek z przystojnym prawnikiem ? Mikołajem, który koordynuje restrukturyzację przedsiębiorstw, mieszkanie w eleganckiej i ekskluzywnej willi nad brzegiem morza i wspaniała czternastoletnia córka ? Daria, która w pełni akceptuje związek swojej mamy. Czego chcieć więcej? Daria w partnerze mamy odnalazła cząstkę ojca, które nigdy nie poznała. Związek Doroty i Mikołaja wróży wiele dobrego. Przypadkowe spotkanie w galerii Doroty, połączyło ich silną, intensywną i piękną miłością. Mężczyzna jest dla Doroty życiową przystanią, oparciem i spokojem. Kiedy Mikołaj oświadcza się Dorocie, kobieta początkowo lekko się waha, lecz w rezultacie przyjmuje oświadczyny, które jeszcze bardziej zbliżają do siebie parę. Czy coś może zakłócić ich spokój? Niestety może...

Z drugiej zaś strony poznajemy Nataszę ? córkę alkoholika, kobietę pochodzącą z domu pełnego przemocy. Natasza i Dorota kiedyś były jak siostry ? nierozłącznie, zwierzające się sobie ze wszystkiego, mogące na siebie liczyć. Kobiety chodziły razem do podstawówki, lecz to zawsze Natasza była TA LEPSZA. Kiedy przyjaciółka Doroty z dnia na dzień opuściła rodzinne miasto i zniknęła z życia kobiety niespodziewanie, główna bohaterka się trochę podłamała. Nie otrzymywała praktycznie żadnego znaku życia od swojej najlepszej przyjaciółki. Dlaczego Natasza nie kontaktowała się z nikim z rodzinnego miasta? Dlaczego nieoczekiwanie wyjechała? Jakie tajemnice skrywa? Ale... Po dwunastu latach nieobecności Natasza wraca. Pojawia się nie wiadomo skąd. Zjawia się w rodzinnym miasteczku, a także w ułożonym i statecznym życiu Doroty. Lecz bliskość, która kiedyś łączyła przyjaciółki szybko odżywa, staje się intensywna. Kobiety cieszą się każdą spędzoną razem chwilą, czerpią ze wspólnie spędzonego czasu jak najwięcej i wspominają. Mimo, iż Dorota jest bardzo szczęśliwa, że jej przyjaciółka wróciła, to przyznaje sama przed sobą, iż powrót Nataszy wszystko zmienił. Dorota nieustannie powraca myślami do przeszłość, do przeszłości która nie należała do łatwych. Wspomnienia są bardzo intensywne. Dorota myśli o swojej matce, o Staszku (ojcu Darii), o dzieciństwie, a także o wszystkich błędach, które kiedyś popełniła i krzywdach jakich doświadczyła. Natasza z czasem rozpoczyna absorbować swoją osobą całą rodzinę głównej bohaterki. Momentami bardzo nachalna, potrzebująca ciągłej uwagi, dążąca do spędzania jak najwięcej czasu w towarzystwie Mikołaja, Darii i Doroty. Czy Dorota przypadkiem zbyt pochopnie nie wpuściła przyjaciółki do swojego życia? Czy Natasza nie przekracza pewnej granicy? Nieustannie wprasza się do domu Doroty i namolnie wtrąca się w jej prywatność. Do czego dąży, co chce przez to osiągnąć? Wiele pytań... W Nie podchodź bliżej odnajdziecie na nie wszystkie odpowiedzi. Zapewniam Was! PRZECZYTAJCIE!

Świetna historia! Od pierwszych stron przepadłam. Kompletnie przepadłam. Nie mogłam się oderwać to raz, a jak akurat nie czytałam to myślałam o tym, co będzie dalej. Fabuła naprawdę wciąga czytelnika do tego stopnia, że nie pozostaje mu nic innego jak czytać nieprzerwanie. Zostałam wciągnięta w wir niesamowitych wydarzeń. W wir bardzo dziwnych, trudnych, skomplikowanych zażyłości pomiędzy dwoma kobietami.

Faktem jest to, iż Pani Katarzyna Misiołek nie oszczędza swoich bohaterek, a o samych bohaterach można by było napisać drugą książkę. Autorka w swoich powieściach, za każdym razem nadaje bohaterom trudne role, lecz jednocześnie bardzo wyraziste, autentyczne i namacalne. Zarówno postać Doroty i Nataszy wywołuje w czytelniku wachlarz różnorodnych emocji. Niby dwie różne kobiety, lecz obie z dysfunkcyjnych rodzin. Rodzin, gdzie przemoc, alkohol, kłótnie i krzyki są na porządku dziennym. Rodzin, z których tylko jednostki wychodzą na prostą i same budują rodzinę nie wzorując się na tym co ich spotkało w dzieciństwie. Muszę przyznać, że jak pojawiły się wątki ? będące wspomnieniami z dzieciństwa Doroty, byłam zafascynowana. Z bijącym sercem czytałam, analizowałam opisy przemocy. Autorka z niesamowitą wnikliwością opisywała trudne i bolesne dzieciństwo głównej bohaterki. Wszystko było takie realne, pozwalające w pełni poczuć to co doświadczała Dorota, że nie sposób jej nie współczuć. Zdecydowanie wątki te wzbogacają powyższą publikację.

Biorąc pod uwagę Nataszę to należy ona to tych złych bohaterek. Jej postać została świetnie wykreowana. Rola, która została jej nadana w tej powieści, została dopracowana w zupełności. Jej nachalność, natarczywość, oczekiwanie trwałej uwagi, zostało świetnie pokazane. Im dalej tym bardziej intrygująco. Zastanawiałam się co jeszcze przyjdzie Nataszy do głowy, aby po raz kolejny mieć powód, aby pojawić się w życiu Doroty i ingerować w jej prywatność, przestrzeń osobistą. Wraca po dwunastu latach nieobecność, wkracza w życie Doroty, jakby chciała jej to (wszystko to co dobre) ukraść. Zdecydowanie jej postać nie zyskała mojej sympatii. Co jak co, ja rozumiem, że Natasza również nie miała prostego dzieciństwa, że jej przeszłość, to również ból i płacz, ale takie ciągłe i nachalne wpraszanie się do czyjegoś poukładanego życia jest wręcz męczące, uciążliwe, kłopotliwe. Trzeba przyznać, że kreatywność Nataszy nie ma granic. Wymyślanie co rusz nowych powodów, aby wpaść do domu Mikołaja, dla Nataszy to była pestka. Czekałam tylko, aż Dorota straci swoją cierpliwość i wybuchnie.

?Tasza wróciła, a z nią wszystko, co przez lata nas łączyło. I teraz tylko od mojego sprytu i zimnej krwi zależy, co się wydarzy i na jak wiele jej pozwolę??

Podobało mi się również to, że postać Darii (córki Doroty) nie została pobieżnie potraktowana, ale również była ważna w tej historii, tak samo jak pozostali bohaterowie. Wokół niej również sporo się działo. Jak na czternastolatkę była bardzo rezolutna, mądra i otwarta. Jeśli zaś chodzi o Mikołaja (narzeczonego Doroty) to jego postać, również ma duży oddźwięk we wszystkich wydarzeniach. Wspiera Dorotę, pomaga jej, ale czasami też ma dość jej zazdrości, lecz mimo wszystko są zgranym duetem.

Muszę przyznać również, iż bardzo mocno zaangażowałam się we wszystkie wydarzenia dziejące się wokół bohaterów. Wraz z nimi doświadczałam i przeżywałam zarówno ich wzloty, jak i upadki.

W "Nie podchodź bliżej" nie znajdziecie fragmentów, które można by było zaliczyć do uciążliwych i nużących. Wszystko jest bardzo ciekawe, angażujące czytelnika, wyważone i dopracowane zarówno merytorycznie, jak i stylistycznie.

Zaskakujące były stopniowo krystalizujące się fakty dotyczące przeszłości zarówno Doroty jak i Nataszy. Większość z nich może lekko zdezorientować czytelnika, wywołać niedowierzanie i mieszane uczucia. Zastanawialiście się kiedyś ile ludzki organizm jest w stanie znieść krzywd psychicznych i fizycznych? Autorka w swojej powieści dowodzi, że bardzo wiele.

Znam praktycznie całą twórczość Autorki i z każda kolejną książką z wielką radością przyglądam się, jak Pani Katarzyna rozwija się warsztatowo. Lekki i plastyczny język Pani Katarzyny powoduję, iż nie sposób zaprzestać czytanie. Trzeba przyznać, że Autorka posiada doskonały słuch językowy, wyrazisty styl, a także dba o najmniejsze detale i szczegóły, jednocześnie nie zapominając przy tym o dynamicznych i żywych emocjach.

?Kiedy po długich latach nieobecności przyszła do nas na pierwszy obiad, cieszyłam się jak dziecko. A później przypomniałam sobie, że nasza przyjaźń zawsze była trudna. Sporo między nami sekretów, złych wspomnień z przeszłości? I jeszcze ta jej nachalność? Czuję się tak, jakby kradła mi całe moje życie! Wiem, że idiotycznie to brzmi, ale tak właśnie jest!?

Jeśli zaś chodzi o samo zakończenie, to w moim subiektywnym odczuciu, nie mogłoby być inne. Jest jak najbardziej adekwatne do całej treści.

Reasumując: "Nie podchodź bliżej" to historia o traumatycznych wspomnieniach z przeszłości, które potrafią odcisnąć swoje piętno w teraźniejszość. To historia o dwóch kobietach, które kiedyś łączyła silna i głęboka więź przyjaźni. Lecz z czasem ta silna więź, która była dla nich tak bardzo znacząca z czasem przekształciła się w toksyczną relację, nie mającą granic. Serdecznie polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?