SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Miłość na gigancie

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Prószyński Media
Data wydania 2019
Oprawa miękka
Liczba stron 232

Opis produktu:

Czasem wystarczy zgubić kota, żeby Twoje życie stanęło na głowie!

Magda Lewicka jest księgową daleką od typowych wyobrażeń. Nie nosi grubych szkieł na nosie i nie jest posiadaczką wielkiego tyłka. To piękna, zabawna kobieta dobiegająca trzydziestki. Jest też właścicielką kota Manfreda, z którym mieszka w wynajmowanej kawalerce. Kot posiada naturę globtrotera i chętnie zwiedza okolice. W trakcie kolejnych poszukiwań kociego towarzysza Magda poznaje przystojnego jak Apollo Jakuba.
Dziewczyna, uradowana, że w jej świecie w końcu zagościł Człowiek i jest to mężczyzna, przekonuje się, że życie nie polega tylko na poszukiwaniu szczęścia, ale i jego dawaniu.
Pełna humoru i ciepła opowieść, od której nie sposób się oderwać.

Uważam, że zarażanie czytelnika radością życia to znak firmowy Anity.
Hanna A. Greń - pisarka

Uwielbiam książki Anity Scharmach, głównie ze względu na jej nieszablonowe podejście do samej konstrukcji powieści, gdzie romans nigdy nie wybija się na pierwszy plan...
Monika Jędrzejewska, Kanapa literacka

Anita Scharmach to zdolna, obiecująca autorka z niezwykłym poczuciem humoru; wspaniała przyjaciółka i najzwyczajniej w świecie dobry człowiek.
Anna Sakowicz - pisarka

Anita Scharmach - pisarka z Gdyni, miasta szczęśliwych ludzi. Zakochana zarówno w swoim mieście, jak i w Kaszubach. Sama o sobie mówi, że jest szczęściarą.
Niepoprawna optymistka, małymi kroczkami spełniająca swoje marzenia. Z wykształcenia ekonomistka.
Na rynku literackim debiutowała w 2016 r powieścią `Mogę wszystko`. W 2017 r została wydana dylogia `Zaraz wracam` i `Smaki życia`, a w 2018 r na półki księgarskie trafiła powieść `Sukces rysowany szminką`. W swoich powieściach wzrusza, bawi i zmusza do refleksji.
Szczęście swe dzieli z mężem, dziećmi i dwoma kotami.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Prószyński Media
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2019
Wymiary: 195x125
Liczba stron: 232
ISBN: 9788381690638
Wprowadzono: 18.04.2019

RECENZJE - książki - Miłość na gigancie - Anita Scharmach

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.5/5 ( 4 oceny )
  • 5
    2
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Czytaninka

ilość recenzji:121

31-01-2020 16:59

To co najbardziej uwielbiam w powieściach Anity Scharmach to niewątpliwe jej doskonałe poczucie humoru, które zawsze w 100% przechodzi również i na mnie. Czytanie tej powieści było dla mnie przyjemnością.

Magda jest księgową, mieszka w wynajmowanym mieszkaniu ze znalezionym kotem Manfredem. Wiedzie w miarę poukładane życie, w którym brak jej tylko mężczyzny, choć sama nie chce się do tego przyznać. Ma cudowną siostrę na którą zawsze może liczyć. Ale największych przygód doświadcza dzięki swojemu kotu.

Strasznie spodobała mi się kreacja Magdy. To pewna siebie, znająca swoją wartość kobieta, która nie da sobie dmuchać w kaszę. Kiedy trzeba wie jak pokazać swoje pazurki i chyba nie ma osoby, której mogłaby się bać. Ma ciekawe podejście do życia, w którym trzeba przyznać przygód jej nie brak. Kocha nad życie swojego kota, więc gdy tylko się gubi szuka go gdzie się da. Bije od niej miłość do zwierząt. Poniekąd ta postać kojarzy mi się z samą autorką, gdyż nasza Anita też ma ogromne serce dla zwierząt i jest pełna optymizmu.

Całość napisana jest prostym językiem okraszonym sporą dawką humoru. Czyta się szybko i przyjemnie, wprost nie można się oderwać od tej lektury. I jedyne co budzi moje sprzeczna odczucia to postać Jacka Nowaka. Cham i gbur, który nagle z dnia na dzień przemienia się w cudownego i opiekuńczego faceta, trochę to mało realne. Rozumiem, że ludzie mogą się zmieniać, ale chyba raczej nie aż tak bardzo od razu. Ciekawą i intrygującą postacią jest dla mnie również Jakub Manecki, przystojniak, który zawsze robi to co chce i przed niczym się nie cofa.

?Kubę wyraźnie speszyły te słowa. Jego ruchy stały się nerwowe, a zachowanie aroganckie. Zrozumiałam, że chyba właśnie taki jest. Cham, który nie zdejmując butów, pakuje się komuś do mieszkania i penetruje szafki. Tylko dlaczego próbował być miły, kiedy spotkał mnie kilka dni temu, niosąc bułki dziadkowi??

Podoba mi się, że autorka porusza w swojej powieści również trudny temat jakim jest opieka nad niepełnosprawnym synem. Ludzie często nie zdają sobie sprawy ile wyrzeczeń i poświęceń muszą ponosić takie osoby, że nie mają własnego życia, bo wciąż dzień i noc muszą opiekować się swoim niepełnosprawnym dzieckiem. To nie jest lekkie i przyjemne życie, ale czego się nie robi dla własnego dziecka.

Niewątpliwym plusem powieści jest również to, że wątek miłosny nie wysuwa się tak naprawdę na pierwszy plan i nie przyćmiewa całej powieści. Historia opisana przez Anitę Scharmach to samo życie, które toczy się obok nas każdego dnia. Bo któż z nas choć raz nie znalazł się w podobnej sytuacji, co nasza bohaterka?

"Miłość na gigancie" to przyjemna lektura, z ciekawymi bohaterami, ogromem uśmiechu na twarzy i pokazująca, że w życiu nie należy tylko brać, ale trzeba umieć też dawać. I że nic nie dzieje się bez przyczyny. Zachęcam do przeczytania.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

_kingu_reads

ilość recenzji:15

brak oceny 9-05-2019 11:14

Codzienność Magdy, naszej głównej bohaterki, od pewnego czasu popadło w swego rodzaju rutynę. Magda pracuje na stanowisku księgowej w jeden ze spółdzielni mieszkaniowych, jest singielką, a wynajmowaną kawalerkę dzieli ze swoim kotem. Jedną z nielicznych rozrywek kobiety są weekendy spędzone na pogaduchach i popijaniu wina wraz z siostrą. Względnie ułożone życie Magdy niespodziewanie zmienia informacja o konieczności wyprowadzki, spowodowanej wypowiedzeniem umowy przez właściciela. Na domiar złego kot Manfred znika bez śladu. W poszukiwaniach zaginionego pupila Magdzie pomaga Jakub, który od razu wpada jej w oko. Czy przygoda z zaginięciem kota zaowocuje nową znajomością ?
??Miłość na gigancie?? to lekka obyczajówka o niewielkich gabarytach (liczy 230 stron). Książka napisana jest bardzo komunikatywnym językiem, więc uważam, że jest to lektura w sam raz do umilenia sobie jednego czy dwóch wolnych wieczorów.
Historia Magdy opisuje po części jej przemianę z szarej myszki w pewną siebie młodą kobietę. Za tę pozytywną przemianę odpowiedzialna jest jej siostra. Kasia w przeciwieństwie do młodszej siostry jest osobą przebojową, która zmienia mężczyzn jak rękawiczki.
Uważam, że ??Miłość na gigancie?? to lektura, która zawiera w sobie całkiem sporo zabawnych momentów, a także kilka życiowych rozterek i dylematów głównej bohaterki. Na pewno humorystycznego akcentu nadają nieszablonowe wiadomości, które Magda otrzymuje w pracy od pewnego mężczyzny?
Podsumowując, moim zdaniem ??Miłość na gigancie?? to niezobowiązująca lektura, która będzie doskonałym sposobem na relaksacyjne spędzenie wolnego czasu, pomimo że nie zawiera w sobie niczego odkrywczego.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?