Współczesny świat wykazuje się niezwykle dynamicznym tempem rozwoju. Jesteśmy świadkami bezprecedensowych wydarzeń w historii ludzkości. Mam tu na myśli szczególnie postęp nauk informatycznych, które z kolei napędzają niezwykle istotne dla dobrostanu społeczeństwa gałęzi gospodarki takie jak: medycyna czy szeroko rozumiana inżynieria. Dzięki nauce możemy wydłużyć średnią długość życia człowieka, podźwignąć z ubóstwa miliony ludzi, ułatwić dostęp do edukacji. Mimo to wielu osobom obecny świat jawi się, jako pełne zagrożeń środowisko, z którymi nieustannie należy walczyć. Profesor Hans Rosling główny autor książki o wiele mówiącym tytule ?Factfulness. Dlaczego świat jest lepszy, niż myślimy, czyli jak stereotypy zastąpić realną wiedzą? stara się przekonać czytelnika, powołując się przy tym na liczne dane liczbowe, że dokonaliśmy, jako ludzkość ogromnego postępu w ciągu ostatnich dekad. Niestety, kiedy śledzimy media, niezależnie czy to w formie papierowej czy elektronicznej w większości z nich trudno znaleźć pozytywnie nastrajające informacje. Większość z nich będzie się tyczyła katastrof naturalnych, niepokojów społecznych, wskaźników przestępczości oraz szeregu innych budujących negatywny obraz rzeczywistości. Jest to zrozumiałe zjawisko, gdy weźmiemy pod uwagę fakt, że informacje o wspomnianym charakterze wzbudzają emocje i tym samym na dłużej przykuwają uwagę odbiorcy. Jeśli jednak sięgniemy do danych, np. tych publikowanych przez ONZ, które z pietyzmem omawia profesor Rosling okaże się, że poziom przeżywalności dzieci jest coraz wyższy, nasz poziom życia znacznie się podniósł, możemy sobie pozwolić na coraz bardziej komfortowe życie, a edukacja dociera do najbardziej odległych zakątków świata. Oczywiście nie oznacza to, że można ignorować wiele zagrożeń, przed którymi wciąż stoją różne społeczności. W obliczu pandemii wiele osób traci źródło utrzymania, rosną obawy o zdrowie, o to jak choroba zmieni nasze życie. Technologia, która stale zwiększa wydajność przedsiębiorstw, ułatwia kontakty międzyludzkie i pozwala zaoszczędzić nasz cenny czas (Internet, samochód, pralka, telefon) z drugiej strony jawi się, jako zagrożenie np. dla pracowników o niskich kwalifikacjach, których pracę w nieodległej przyszłości może zastąpić w pełni zautomatyzowany robot. Powyższe przykłady jasno pokazują, że świat jest wielowymiarowy. Nie ma w nim jednoznacznych odpowiedzi. Każdy problem należy rozpatrywać w szerszym kontekście, podchodzić do niego w sposób krytyczny, porównując dane liczbowe. Rozumiem, że wiele osób czuje się zagubiona w zalewie informacji często nieweryfikowanych i bezrefleksyjnie powielanych. W związku z tym muszę powtórzyć za profesorem Roslingiem, że energię ludzką należy ukierunkować na konstruktywne działania i wyeliminować irracjonalne lęki. Dane statystyczne to nie tylko suche liczby, ale zespół zależności, który za nimi stoi, na przykład coraz mniejszy wskaźnik umieralności dzieci świadczy o tym, że rodzice żyją w bezpiecznym środowisku, mają dostęp do pożywienia oraz systemu opieki zdrowia. Takie informacje nastrajają pozytywnie i inspirują rzesze ludzi świadomych faktu, że ich działania nie są bezowocne.
Opinia bierze udział w konkursie