SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Dom kości

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja
przeczytaj fragment

książka

Wydawnictwo Replika
Data wydania 2021
Oprawa miękka
Liczba stron 232
  • Dostępność niedostępny
  • DPD dostawa za półdarmo

Opis produktu:

Stare domostwa, tajemnica i strach. Graham Masterton w najlepszej formie!

John, młody chłopak marzący o tym by zostać gwiazdą rocka, rozpoczyna pracę w agencji nieruchomości pana Vanea w Streatham. Właściciel to dziwny i tajemniczy osobnik, skrywający mroczny i niebezpieczny sekret. Bohater szybko odkrywa, że pan Vane posiada specjalną listę domów, których sprzedażą nie pozwala się zajmować nikomu. Okazuje się, że ludzie odwiedzający te domy znikają w tajemniczych okolicznościach. Tymczasem w jednym z budynków robotnicy natrafiają na dziesiątki szkieletów. John wraz z grupką przyjaciół odkrywa przerażającą prawdę na temat potężnych mocy zagnieżdżonych w ścianach domostw.

Rozpęta się koszmar, jakiego nawet nie śnili.

Książka zawiera wstęp Grahama Mastertona, napisany specjalnie do niniejszego wydania.
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Replika
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2021
Wymiary: 145x205
Liczba stron: 232
ISBN: 9788366989399
Wprowadzono: 08.11.2021

RECENZJE - książki - Dom kości - Graham Masterton

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.4/5 ( 5 ocen )
  • 5
    4
  • 4
    0
  • 3
    0
  • 2
    1
  • 1
    0

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Melody

ilość recenzji:1

brak oceny 18-07-2016 17:34

Książki Grahama Mastertona towarzyszą mi już od czasów liceum i niezmiernie ciężko jest mi porzucić zapał z jakim raz po raz odkrywam kolejne jego opowieści. Uwielbiam je za niepowtarzalny klimat oraz ciekawy sposób budowania fabuły.

"Dom Kości" pochłonęłam w jeden weekendowy wieczór. Znajdziemy w niej nawiedzony dom i "nawiedzonych" ludzi. Może brzmi to jak banał, jednak Masterton tutaj nie mniej jak w innych swoich książkach, daje popis swych umiejętności tworzenia nastroju grozy.

John, młody człowiek marzący o karierze rockmana, postanawia zatrudnić się w agencji nieruchomości. W pierwszym dniu swej nowej pracy wkrada się w niełaskę właściciela, dając klucze do jednego z domów pewnemu mężczyźnie. Nie mija długi czas, gdy dochodzi do niego informacja o jego tajemniczym zaginięciu. John na własną rękę postanawia odwiedzić i sprawdzić dom. W ten sposób zaczyna się największy koszmar Johna, w którym będzie musiał się zmierzyć z magią druidów.

Nawiedzony dom - jest, tajemnica - jest, kości - są. Świetnie się bawiłam czytając te powieść. Dodatkowo na końcu czeka na nas miła niespodzianka - dodatkowe trzy opowiadania autora.

Polecam fanom autora oraz wszystkim, którzy nie mieli jeszcze z nim styczności. Moim zdaniem Masterton posiada unikalny dar do przekładania na papier niezwykłego ładunku grozy, napięcia i emocji. "Dom Kości" bezbłędnie trafił w mój gust.Dodatkowo jako plus zaliczam fajne wydanie książki, która jest "miękka" i po prostu lekka, dzięki czemu z łatwością można ja zabrać ze sobą na spacer :)

Jeszcze raz gorąco polecam!

Czy recenzja była pomocna?

Isadora

ilość recenzji:224

brak oceny 6-10-2011 11:38

Grahama Mastertona chyba przedstawiać nikomu nie trzeba. Chciałabym za to zaprezentować Wam kolejną powieść jego pióra zatytułowaną "Dom kości". Oczekiwałam po niej głównie cech charakterystycznych dla prozy tego autora, a więc potężnej dawki grozy i niesamowitości powodującej niekontrolowany skok adrenaliny. Czy książka spełniła pokładane w niej oczekiwania?

John jest zwyczajnym nastolatkiem marzącym o karierze gwiazdy rocka. Rodzinne zawirowania zmuszają go jednak do tymczasowej rezygnacji z marzeń i podjęcia pracy w agencji nieruchomości należącej do niejakiego pana Vane'a. Szef okazuje się być człowiekiem dziwnym i tajemniczym; wśród pracowników biura krążą plotki, że skrywa jakiś mroczny sekret. John bardzo szybko odkrywa, że jego ponury pracodawca posiada specjalną listę domów, których sprzedażą zajmuje się tylko on sam - pod groźbą niewypowiedzianych konsekwencji pracownikom nie wolno nawet o nich wspominać.
Budzi to niemałe zdziwienie Johna, jednak niepokój ogarnia go dopiero wtedy, kiedy jeden z klientów agencji, przypadkowo wysłany przez chłopaka do jednego z domów z listy pana Vane'a, znika.
John postanawia zakraść się do tego domu, by potwierdzić - lub rozwiać - swoje makabryczne przypuszczenia. Przekraczając jego próg trafia wprost do rzeczywistości jak z sennego koszmaru, tak nieprawdopodobnej, że przestaje ufać swoim zmysłom.
Jednak odkrycie przerażającego sekretu pana Vane'a nie pozostaje niezauważone. John podejmuje desperacką próbę ocalenia własnego życia oraz unieszkodliwienia potężnej mocy czającej się w ścianach upiornych domostw.

"Dom kości" to z całą pewnością smakowity kąsek zarówno dla fanów Mastertona, jak i miłośników horroru. Koncepcja fabuły jest zdecydowanie oryginalna i bardzo w typie autora; niezwykle przypadły mi do gustu udane inspiracje druidyzmem oraz wplecione w fabułę teorie z pogranicza nauki i ezoteryki o tzw. liniach ley i miejscach mocy. Masterton umiejętnie nasycił je grozą tworząc niesamowitą, brzmiącą przerażająco prawdopodobnie historię.
Niestety, mam także pewne zastrzeżenia do lektury. Choć zabrzmi to dziwnie, miałam wrażenie, że akcja rozkręca się i rozgrywa zbyt szybko, a odbywa się to kosztem budowania napięcia i tworzenia atmosfery grozy, które wiele przez to tracą. Trochę mnie to irytowało, gdyż nie pozwalało wczuć się należycie w fabułę, rozkoszować dreszczykiem emocji i klimatem powieści. Ponadto sprawiało wrażenie, jakby autorowi bardzo spieszyło się z opowiedzeniem tej historii, co dodatkowo mnie rozpraszało.
Pewne niedopracowanie przejawia się także w postaciach bohaterów, które są dość płaskie, bezbarwne, pozbawione życia i charakteru. Zamiast wyróżniać się z tła - właściwie je stanowią, i to w dodatku dosyć blade i niewyraźne.

"Dom kości" wyróżnia się oryginalną i mroczną fabułą, jakkolwiek autor nie do końca wydobył drzemiący w niej potencjał. Niemniej jednak dla fanów gatunku powieść z pewnością okaże się godną uwagi lekturą, atrakcyjną ze względu na wiele jej niezbywalnych walorów.

Dodatkową zachętą niech będą dla czytelnika dołączone do książki trzy opowiadania autora, które bez wahania i z zachwytem mogę określić jako prawdziwy majstersztyk i istne perełki gatunku.
Masterton potwierdził swoją klasę i bardzo wysoko podniósł poprzeczkę; nie lada sztuką jest zawrzeć na tak niewielu stronach tak ogromny ładunek emocji, grozy, napięcia i niesamowitości oraz opatrzyć go powalającą na kolana puentą!
"Szara Madonna" sprawi, że już zawsze będzie przechodził Was dreszcz na widok kamiennych, średniowiecznych rzeźb. "Kształt bestii" oraz "Pospieszny potwór" ożywią Wasze najgorsze koszmary z dzieciństwa.
Opowiadania te odwołują się do najgłębszych, najbardziej irracjonalnych, uśpionych, ale wciąż obecnych w nas lęków... i niech to będzie dla Was ostateczną zachętą do lektury.:)

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?