?Ból miłości?
Znacie książki Dominiki ? Dla mnie to pierwsza ale kusiła mnie już dość długo. Chciałam sprawdzić jak gorące są jej historie. Jak myślicie ? Spodobało mi się ?
Macie przyjaciółkę lub kogoś dla kogo skłonni byście byli jechać na drugi koniec kraju dokonać zemsty ? Magda uważała za wartą takiego poświęcenia osobę, swoją kuzynkę - Zosię. Miała wyjechać na urlop np do Hiszpanii ale po telefonie zapłakanej kuzynki, którą jej chłopak zaczął dusić w trakcie łóżkowych igraszek, postanowiła jechać nad morze.
W sumie sądziłam, że książka będzie przewidywalna. W sensie skoro oczywiste jest, że mamy w niej wątek BDSM, wyjaśnią sobie, że Filip nie jest dusicielem - psychopatą tylko to taki fetysz i niedopowiedzenie z jego strony ???? a później z Magdą rozwinie się gorący romans i będzie standardowe - żyli długo, szczęśliwie i namiętnie.
Ale otóż nie. Dominika fajnie wg mnie to skomplikowała , dodała elementów kompletnie zaskakujących i momentami napędza strachu i bohaterom i czytelnikom. Nie daje się nudzić. A w większość atmosfera jest wyjątkowo gorąca.
Słyszymy BDSM i większość z nas ma przed oczami kobietę w czarnym lateksie , z pejczem, może jakąś obrożą z ćwiekami na szyi. Będzie seks, gorący, dziki i szalony. Ale czy to tak naprawdę jest BDSM ?
Sama miałam tak stereotypowe skojarzenia. Lepiej zapoznałam się z tematem dzięki książce Katarzyny Bondy z serii z Hubertem Meyerem. Fachowo zapoznała się z tematem i Dominika też nie zrobiła tego amatorsko choć lżej do niego podeszła.
Filip jest osobą dominującą, szuka swojej uległej. I to nie jest jak w Greyu, tu nie ma czerwonego pokoju. Jednak da się dostrzec podobieństwa. Są też fachowe terminy , które wyjaśnia nam w sumie Filip, zapoznając Magdę ze swoimi upodobaniami. Spodziewałam się co prawda czegoś ostrzejszego ale i tak było całkiem fajnie .
Podsumowując - po pierwszym spotkaniu z twórczością autorki jestem mile zaskoczona i chętnie poznam więcej jej książek. Są idealne dla fanek erotyków. Bohaterowie też , przynajmniej ci główni, nie są płytcy czy bez wyrazu. Filip irytował mnie tym "kwiatuszkiem" ale Magda potrafi go zarówno docenić jak i wyśmiać czy skrytykować. Nie jest kobietą, która idealizuje mężczyznę bo zwrócił na nią uwagę i jest dobry w łóżku. Jest świadoma własnej wartości i ciekawa tego co może go spotkać u jego boku. Nie wstydzi się własnej seksualności i chce ją poznać lepiej. Warto brać z niej przykład , czyż nie kobietki ? ????
Tak więc dziękuję bardzo Dominice za zaufanie i egzemplarz do recenzji i polecam Wam serdecznie jej książkę. A może Wy macie już ulubioną książkę tej autorki ? Co polecacie ?
Opinia bierze udział w konkursie