SPRAWDŹ STATUS ZAMÓWIENIA
POMOC I KONTAKT
Ulubione
Kategorie

Bad Boy`s Girl

O Akcji

Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.
Dowiedz się więcej
  • Promocja
    image-promocja

książka

Wydawnictwo Jaguar
Data wydania 2018
Oprawa miękka
Liczba stron 512

Opis produktu:

Tessie nie ma łatwo. Przyjaciółka odebrała jej chłopaka i cały czas uprzykrza jej życie. Dodatkowo do miasta wraca Cole Stone, uroczy, lecz niebezpieczny przystojniak. Życie Tessie wywraca się do góry nogami.

Okazuje się jednak, że nie taki diabeł straszny - przez trzy lata Cole zmienił się nie do poznania. Owszem, nadal ma idiotyczne poczucie humoru i jest potwornie arogancki, ale porzucił fuchę demona dla fuchy anioła stróża. Tessie z ogromnym zdumieniem odkrywa, że Cole wcale nie chce zamienić jej życia w piekło, ale wręcz przeciwnie - jest gotów bronić jej przed wszystkim i wszystkimi. Dlaczego? Tego Tessie, nazywana przez Cole`a muffinką, zupełnie nie rozumie.

Czy uda jej się zaufać chłopakowi, na którego wspomnienie do tej pory się wzdrygała?
S
Szczegóły
Dział: Książki
Wydawnictwo: Jaguar
Oprawa: miękka
Okładka: miękka
Rok publikacji: 2018
Wymiary: 215x144
Liczba stron: 512
ISBN: 978-83-7686-651-2
Wprowadzono: 11.02.2018

RECENZJE - książki - Bad Boy`s Girl - Blair Holden

Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.

4.6/5 ( 17 ocen )
  • 5
    14
  • 4
    2
  • 3
    0
  • 2
    0
  • 1
    1

Wpisz swoje imię lub nick:
Oceń produkt:
Napisz oryginalną recenzję:

Nietoperz

ilość recenzji:167

brak oceny 23-09-2018 16:40

"Bad Boys Girl" to kolejna współczesna adaptacja bajki o Kopciuszku. Tessa, szkolna ofiara, prześladowana jest przez swoją byłą przyjaciółkę Nicole, której boi się cała szkoła. Nicole od kilku lat jest również w związku z wielką miłością Tessy, Jayem. Żeby tego było mało, po prawie czterech latach wraca do miasteczka dawny prześladowca Tessy i przyrodni brat Jaya, Cole. Przerażona dziewczyna boi się tego, w jaki koszmar zmieni się jej życie, jeśli dwójka jej wrogów połączy siły. Nic takiego się jednak nie dzieje, a Cole z jakiegoś powodu próbuje się do niej zbliżyć, pomóc, chronić, zmienić jej życie na lepsze. Jak zareaguje na jego starania Tessa? Czy przestanie być szkolnym wyrzutkiem? Jakie są przyczyny zmiany Colea? Czy Nicole po raz kolejny uda się wygrać i upokorzyć swoją byłą przyjaciółkę? Przeczytajcie.

Cóż, nie jestem zachwycona tą książką, choć muszę przyznać, że przywróciła w mojej głowie parę niemiłych wspomnień. Na samym początku zrobiła na mnie ogromne wrażenie, lecz im bardziej się w nią zagłębiałam, tym bardziej zaczynała mnie irytować. Szkolny wyrzutek, zawsze stojący z boku, kalka z mojego życia z czasów szkoły. Ja również w swoich dziecięcych marzeniach czekałam na rycerza w lśniącej zbroi, który mnie ochroni. I o to jestem bardzo zła na autorkę. Kolejna powieść w której karmimy młode dziewczyny informacjami, że same są zbyt słabe być uwierzyć w siebie i przezwyciężyć życiowe przeciwności, że, by to osiągnąć, potrzebują mężczyzny, faceta, który to nada im poczucie własnej wartości i będzie ich tarczą. Nie, cholera, nie zgadzam się. Patrzę na moją córkę i nie zgadzam się, by w przyszłości podobne lektury kreowały jej rzeczywistość. Kolejny zarzut: w treści pomiędzy Tessą a jej przyjaciółkami pojawia się rozmowa o seksie, która poraża swoją infantylnością. Również okres nie zostaje nazwany wprost, ukrywanie tamponów, jakby było to coś wstydliwego. Seksistowskie uwagi "jak baba" też nie omijają tej pozycji. I najgorsze z najgorszych, usprawiedliwianie tzw "końskich zalotów", dokuczania, wrzucania w błoto, sytuacji, po których Tessa lądowała w szpitalu, jako próby zwrócenia na siebie jej uwagi i okazywanie uczuć. Nie, to jest przemoc, i takich rzeczy nie wolno ignorować, jak robiło to otoczenie Tessy "bo my wszyscy wiedzieliśmy, że on się w Tobie kocha". Żadna przemoc w takiej sytuacji nie ma usprawiedliwienia.

Plusy? Poza lekkim piórem autorki, i tym, że pomimo objętości, książkę czyta się szybko, jest jeden: solidarność Megan i Beth wobec Tessy, przykład pięknej kobiecej przyjaźni, pomimo dzielących je różnic. Dziewczyny same chciały zaprzyjaźnić z Tessą, decydując się tym samym towarzyszyć jej i stać się kolejnymi ofiarami Nicole i jej świty.

Czy polecam? Jeśli lubicie tanie romanse dla nastolatek.... Jeśli szukacie jednak literatury wyższych lotów, zdecydowanie nie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Marta - ksiazeczki synka i coreczki

ilość recenzji:1

brak oceny 15-05-2018 23:29

Moim zdaniem sam pomysł na tę powieść jest super, sposób jej napisania także jest rewelacyjny i naprawdę kilka razy głośno się zaśmiałam podczas czytania i uśmiech na buzi często mi się pojawiał :) Poczucia humoru zdecydowanie nie można odmówić tej autorce, jej teksty są naprawdę zabawne. Postacie, które tutaj wykreowała także są w porządku. Chociaż mogłabym się czepiać, że główna bohaterka czasami zachowywała się bardzo naiwnie i dziecięco, natomiast główny bohater wydaje się wręcz za bardzo idealny, to jednak nie były to cechy, które jakoś bardzo przeszkadzałyby podczas czytania. Książka ta jest ciekawa i pomysłowa, czytało mi się ją szybko, wciągała mnie na tyle, że miałam ochotę czytać dalej i dalej bez zważania na to co się dzieje wokół mnie. Jednak tak się nie dało, Obojętnie jak bardzo bym chciała to obowiązki domowe nie chcą same się wykonać :) No, ale nie ma co tutaj przedłużać, czas napisać jeszcze tylko to, że kolejne dwie części lada moment będą do kupienia :) Ja już nie uha się doczekać!

Czy recenzja była pomocna?

Kasia

ilość recenzji:146

brak oceny 13-05-2018 22:45

Ponad 183 miliony pobrań na wattpadzie, powieści młodej debiutującej autorki na międzynarodowych listach bestsellerów. i sprzedane prawa filmowe ? Collective Digital Studios! Brzmi dobrze? Oczywiście, ale czy rzeczywiście ta książka zasługuje na takie miano? Lubię sięgać po dzieła debiutantów. Swojego czasu często czytałam opowiadania publikowane na ach oraz sama próbowałam swoich sił w tej dziedzinie. Wattpad to miejsce dla początkujących pisarzy, dlatego z ciekawością podeszłam do tego tytułu.

Nie wychylać się

Tessie to dziewczyna, która zbyt dobrze nie radzi sobie w kontaktach międzyludzkich. Była przyjaciółka uprzykrza jej życie poniżając ją na każdym kroku, a jakby tego było mało poderwała także chłopaka, do którym Tessa wzdychała od wielu lat. Teraz dziewczyna ma tylko jeden cel: nie wychylać się i przetrwać do końca liceum. Jednak jej plan burzy pojawienie się w mieście jej dawnego prześladowcy Colea Stonea, który powrócił ze szkoły wojskowej. Czy Tessa znów stanie się obiektem kpin i żartów Cole?a?

Bohaterowie

Tessa nie ma w życiu łatwo. Jej rodzinie daleko do ideału. Ciągłe kłótnie rodziców odbijają się na dzieciach. Tessa jest ofiarą w szkole, a jej brat porzucił studia i nadużywa alkoholu. Główna bohaterka to postać, którą można polubić bądź znienawidzić. Niestety na mnie nie wywarła pozytywnego wrażenia. Raczej nie jest postacią, która zapadłaby mi w pamięć na dłużej. Czasem jej zachowanie bywało schematyczne. Czasem wiało od niej nudą. Jednak podobała mi się jej metamorfoza. Z cichej i zastraszonej myszki z kompleksami była w stanie wziąć się w garść i rzucić ciętą ripostą. Bywały także momenty, że potrafiła mnie rozśmieszyć podczas słownej przepychanki z Colem.

Cole to chodzący ideał. Opiekuńczy, wspierający, pewny swoich uczuć młody chłopak. Jednak czy na pewno? Nikt z nas nie jest idealny i każdy popełnia błędy. Pod koniec książki autorka przedstawiła głównego bohatera w zupełnie innym świetle, gdzie obraz wspaniałego chłopaka niespodziewanie rozpada się. Co z tego wyniknie?

Trudne tematy

Książka porusza wiele ważnych kwestii, takich jak alkoholizm, zastraszanie i rodzina. Czasy szkolne mogą być najlepszymi latami, które jeszcze długo po ukończeniu szkoły wspominamy z uśmiechem na twarzy, ale może to być także najgorszy czas w naszym życiu. Zazwyczaj w literaturze młodzieżowej porusza się temat śmierci, choroby lub dobrej zabawy. Rzadko pisze się o zastraszaniu i znęcaniu psychicznym. Tessa nie ma łatwo. Najpierw Cole a potem Nicole. Jakie jest najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji? Skryć się pod połami kaptura i czekać, aż piekło się skończy, bo przecież kiedyś musi się skończyć, prawda? Na szczęście Tessa znajduje w sobie siłę i stawia czoło oprawcom. Ta historia pokazuje to co ukrywają przed światem takie osoby ? ich uczucia, ich ból i strach. Niestety autorka potraktowała po macoszemu wątek nadużywania alkoholu wśród młodych ludzi. A szkoda, bo to temat, który nadałby książce głębi.

Słodko aż do bólu

Historia opiera się na znanym schemacie, od nienawiści do miłości. Mimo wątków pobocznych, to romans wiedzie prym w tej powieści. Romans w książce ocieka lukrem, jest wręcz idealny i zbyt sielankowy. Miłość, miłość i jeszcze raz miłość. Niestety dla mnie było tego trochę za dużo.

Podsumowanie

Czytając Bad Boys Girl czuć, że to dzieło debiutantki, gdyż styl autorki jest bardzo prosty lecz lekki. To historia, która oprócz romansu skupia się także na przyjaźni i problemach, z jakimi muszą mierzyć się młodzi ludzie. Odrzucenie. Zastraszanie. Kompleksy. Fałszywi ludzie. Kwestią, która rzutuje na ocenę tej książki jest zakończenie, które wydało mi się naciągane i oderwane od rzeczywistości. A do tego imię głównej bohaterki? Czy naprawdę autorka nie miała innego pomysłu na imię? Czyżby aż tak bardzo wzorowała się na Tessie Young z ?After??

Czy recenzja była pomocna?

OgródKsiążek

ilość recenzji:187

brak oceny 11-04-2018 09:26

Spora nadwaga, masa kompleksów, drastycznie niska samoocena - życie nastolatki bywa naprawdę trudne. W przypadku Tessy OConnell to jednak nie wszystko. Choć udało jej się schudnąć i etap Baryły ma już za sobą, problemów - wbrew pozorom - wcale jej nie ubywa. Wręcz przeciwnie. Ostatni rok szkoły średniej zapowiada się wprost fatalnie. Czy dziewczyna zdoła stawić czoła dręczycielom i przezwycięży własne lęki?

Tessa przyjaźniła się z Nicole od czasów przedszkola. A przynajmniej tak jej się wydawało. Przez lata zwierzała się jej ze wszystkich sekretów, w tym także ze swoich uczuć do Jaya Stonea. Przeżyła więc ciężki szok, gdy Nicole niespodziewanie porzuciła ją na rzecz szkolnej popularności. Nastolatka pokornie usunęła się w cień, starając się pogodzić z sytuacją. Okazało się jednak, że to dopiero początek zmian. Wyzwiska, nieustanne złośliwości i zastraszanie na stałe weszły do programu dnia, ale decydujący cios, w samo serce, przyszedł później. Nicole zabrała miłość jej życia, owijając sobie Jaya wokół palca i ograniczając ich kontakty do minimum.

Tymczasem ze szkoły wojskowej wraca Cole, przyrodni brat Jaya, który gnębił Tessę przez 10 lat. Na samą myśl o nim dziewczynę ogarnia autentyczna panika. Zmuszona przez rodziców do wizyty w domu Stoneów, przygotowuje się na najgorsze. Wprawdzie znów pada ofiarą głupiego dowcipu, jednak Cole uparcie twierdzi, że się zmienił i chce się z nią zaprzyjaźnić. Czy to w ogóle możliwe? I jak zaufać byłemu dręczycielowi?

Zabierając się za powieść "Bad Boys Girl", znałam już mniej więcej przebieg fabuły. Skąd? Za sprawą gry o tym samym tytule, na którą natknęłam się jakiś czas temu w aplikacji Episode - Choose Your Story. Spodobała mi się, więc gdy tylko dowiedziałam się o książce, stwierdziłam, że absolutnie muszę ją przeczytać. Tym sposobem zyskałam zdecydowanie więcej akcji (a to dopiero pierwszy z trzech tomów), bardziej rozbudowany portret psychologiczny bohaterów, no i przeogromną dawkę humoru! Choć nie zawsze było wesoło, bo trudnych i przygnębiających wątków wbrew pozorom tu nie brakuje, to przy lekturze świetnie się bawiłam.

Ogromnie polubiłam Tessę i mimo że jej bierna postawa wobec Nicole i Jaya mocno mnie irytowała, to w pewnym stopniu mogłam się z nią identyfikować. Chociażby pod względem miłości do spania, czekolady i przemożnej chęci ukrycia się przed całym światem w stresujących sytuacjach. Cole również wywarł na mnie dobre wrażenie, ale w wielu sytuacjach zachowywał się zbyt idealnie. To, że w końcu czymś poważnie podpadnie, było więc tylko kwestią czasu. Co do Nicole i Jaya... wkurzali mnie oboje, jednak z nich dwojga to chyba Jay bardziej działał mi na nerwy. Żałuję trochę, że brata Tessy, Travisa, było tu tak mało. On i Beth (jedna z przyjaciółek głównej bohaterki) to moim zdaniem postaci z dużym potencjałem.


Pierwszą część cyklu Blair Holden czytało mi się szybko i nadzwyczaj przyjemnie. Poczucie humoru autorki idealnie wpasowuje się w mój gust, chyba w każdym rozdziale znalazło się coś, co mnie rozbawiło. Nie zawsze było mi jednak do śmiechu. Problemy, jakim bohaterowie tej powieści muszą stawić czoła, wcale do błahych nie należą. Zaniżona samoocena, znęcanie się, alkoholizm, rozpad rodziny czy utrata rodzica to tylko część z nich. W tych niełatwych warunkach nawiązują przyjaźnie, zakochują się, uczą się ufać sobie nawzajem, budują poczucie własnej wartości i ze wszystkich sił walczą o szczęście. Blair Holden mocno mnie zaintrygowała i czekam na więcej. Kolejne tomy "Bad Boys Girl" mają już zarezerwowane miejsce na mojej półce. Jeśli gustujecie w dobrych i tryskających humorem młodzieżówkach - polecam!

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

polecam goodbook

ilość recenzji:31

brak oceny 29-03-2018 11:01

Nienawidzę cię,

ale kocham

W pierwszym momencie miałam wrażenie, że książka będzie zainspirowana serią After, ale myliłam się. Główne bohaterki dzielą ze sobą jedynie imię i nic więcej. Fabuła została stworzona dla młodzieży i myślę, że starsze osoby mogłyby się nudzić, choć nie mam pewności. Tessa kiedyś miała problemy z otyłością i była wytykana palcami. Dokuczał jej Cole Stone, który jak się okazuje, nie do końca miał takie zamiary o jakie go posądzono. Ona schudła, a on wrócił do miasta i szkoły. Tessie przerażona myślą, że historia zatoczy krąg, stara się unikać Cole, ale on wcale nie chce schodzić z jej drogi. A na dodatek Tess podkochuje się w Jasonie, bracie Colea.

Cała historia nie jest aż tak bardzo skomplikowana. Dotyczy kilku licealistów. Rodziców obu głównych bohaterów prawie w ogóle nie ma w książce, tak jakby autorka nie chciała zawracać sobie nimi głowy. Na początku zachowanie Colea było dla mnie głupie i dziecinne.



Przeszkadzały mi jego zaczepki, jednak z czasem polubiłam tego chłopaka. Nieraz, nie dwa uśmiałam się przy dialogach między nim a Tess. Uważam, że jeśli chodzi o prawdziwość postaci, to w sumie mogliby się tacy zdarzyć naprawdę.

Ale! Mamy tutaj w tytule słowo "BAD BOY". Dlaczego więc autorka zapomniała dodać odpowiednie cechy Coleowi? Stał się cholernie miękki pod tym względem. Owszem, był przystojny, umiał postawić na swoim, ale ze złego chłopca nie miał wiele. Jego żarty były żartami nastoletnimi, nie powiedziałabym, że mogłabym się go bać. Zabrakło mi tutaj tego niebezpieczeństwa z jego strony.

Wzloty i upadki

bez szczęśliwego zakończenia

Spodziewajcie się, że nie będzie tak pięknie, jakbyście tego chcieli. Autorka serwuje nam kilka zwrotów akcji i pozostawia pod znakiem zapytania. Przez to od razu musiałam przeczytać kawałek drugiej części na Wattpadzie, ponieważ właśnie tam zaczynała Blair Holden. Zakończenie zwiastuje, że niedługo pojawi się drugi tom i to jeszcze nie koniec historii Tessy i Colea.

Jest to książką, którą z pewnością można przeczytać szybko. Odrywa na moment od cięższych powieści, jest dobrym przerywnikiem. Holden stworzyła ciekawą młodzieżówkę i zachęcam Was, jeśli lubicie takie książki, aby ją przeczytać. Ja na pewno sięgnę po drugi tom i już nie mogę się doczekać, aż zostanie wydany.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

MargoRoth

ilość recenzji:132

brak oceny 5-03-2018 08:23

Taktyka Tessy na przetrwanie ostatniego roku w liceum przedstawia się następująco: nie wychylać się i przetrwać. Kiedy jej była najlepsza przyjaciółka, a aktualnie jedna z osób, które z godną podziwu wytrwałością starają się uprzykrzyć jej życie, zaczyna umawiać się z Jasonem ? wielką miłością Tessie, dziewczyna wie, że nawet najmniejsze ostatnie szczątki przyjaźni pomiędzy dziewczynami są już przeszłością. Jednak nie jest to jej jedyny problem: wkrótce do miasta powraca Cole Stone - prześladowca Tessy sprzed kilku lat, którego przybycie wywróci jej życie do góry nogami. Jednak zupełnie nie w taki sposób, w jaki Tessa się spodziewa?

Moją relację z Bad Boy?s Girl można by opisać krótko ? od miłości do nienawiści, z nieba do piekła, od zachwytu do? bolesnego rozczarowania. Gdybym miała przedstawić swoje zadowolenie z lektury na wykresie, linia trzymałaby się na wysokim poziomie gdzieś do połowy, a potem w zastraszającym tempie zmierzałaby ku dołowi, aby zakończyć swój lot niezapomnianym upadkiem. Ale zacznijmy od początku?

Muszę podkreślić, że kilka lat temu miałam fioła na punkcie fanfiction i różnego rodzaju opowiadań pisanych przez anonimowych ludzi w bardziej lub mniej podejrzanych zakątkach Internetu. Można więc powiedzieć, że orientuję się, jaką specyfiką charakteryzują się historie umieszczane na portalach typu Wattpad, skąd pochodzi właśnie książka Blair Holden, o której dziś piszę. Mówiąc oględnie, większość z nich nie jest zbyt ambitna i dziś nie byłabym już w stanie czerpać z czytania ich takiej przyjemności jak wtedy, gdy byłam młodsza. Jednak początkowo Bad Boy?s Girl nie pasowała mi do tego schematu ? nie była jednym z tych prostych, błahych, momentami żenujących opowiadań, jakie spodziewałam się ujrzeć. Co więcej, była szalenie wciągająca! Ani się nie obejrzałam, a jedna setka stron za drugą była już za mną, a ja czytałam z zapartym tchem i chciałam więcej i więcej?

Niestety nie trwało to długo. Mniej więcej w połowie książki, kilka elementów na raz zaczęło mi działać na nerwy ? po pierwsze, Tessa miała momenty, w których zaczynała obwiniać się o całe zło wszechświata, jęczeć i użalać się nad sobą, generalnie będąc godną politowania bohaterką. Co więcej, zachowanie innych postaci (na przykład wspomnianego już Jasona, obiektu uwielbienia Tessy) było dla mnie totalnie irracjonalne ? chłopak przed długi czas odgrywał rolę pachołka swojej dziewczyny Nicole, nie odważając się kiwnąć palcem na jej okrutne zachowanie w stosunku do Tessy, która, jakby nie patrzeć, była także jego przyjaciółką, w pewnym momencie, z powodu, który pozostanie chyba największą tajemnicą ludzkości, zapałał do Tessy nagłym uczuciem, posyłając w niepamięć wszystkie przypadki swojego żałosnego tchórzostwa i unikania konfrontacji z Nicole. Ponadto, byłam ogromnie zawiedziona tym, w jakim kierunku podążyła kreacja postaci Tessy. Początkowo bohaterka ta jest nam przedstawiona jako zmagająca się z otyłością, nieśmiała nastolatka, która mistrzowsko opanowała sztukę wtapiania się w tło i niewyróżniania się. Początkowo byłam naprawdę zadowolona, ponieważ myślałam, że udało mi się odnaleźć nieoczywistą i nieidealną bohaterkę, których przecież jest tak mało. Okazało się, że moja radość była przedwczesna, ponieważ Tessa nagle okazała się być obiektem westchnień nie jednej, ale kilku osób! Jej postać zaczęła być opisywana w samych superlatywach, jako piękna, atrakcyjna i tym podobne, co autentycznie gryzło mi się z opisami, które dostajemy na początku książki?

Do tej całej litanii zarzutów mam jeszcze niestety coś do dodania: pewne tematy, jakie porusza autorka, zostały potraktowane z ogromnym brakiem dbałości. Miałam wrażenie, że kiedy tylko wprowadzała ona jakiś bardziej ambitny wątek, który prawdopodobnie wpłynąłby pozytywnie na książkę, gdyby tylko został dobrze wykonany, unikała jego rozwinięcia i szybko zamykała go w najprostszy możliwy sposób. Przykładowo, brat głównej bohaterki od dwóch lat zmagał się z poważną depresją, wskutek czego praktycznie nie wychodził ze swojego pokoju, stale natomiast towarzyszyła mu butelka z alkoholem. Okazuje się, że kiedy Tessa nagle postanawia porozmawiać ze swoim bratem (jakoś ciężko mi uwierzyć, że przez okres dwóch lat, żadne z rodziców nie próbowało zrobić czegokolwiek z chorobą syna), od razu udaje jej się cudownie magicznym sposobem wpłynąć na jego nastawienie do życia i już kolejnego dnia widać znaczącą poprawę w jego samopoczuciu. Poważnie, z Tessy musi być niewiarygodnie dobry terapeuta, skoro w mgnieniu oka potrafi zaradzić trwającemu od dłuższego czasu problemowi? Jak widzicie, autorka sama nie potrafiła zgrabnie i mądrze wybrnąć z wątków wymagających nieco większej rozwagi i przemyślenia.

Skutkiem unikania przez autorkę poważniejszych tematów w książce było to, że praktycznie przez cały czas jesteśmy świadkami rozwijającej się relacji Tessa-Cole. I może początkowo faktycznie było to ciekawe i fascynujące, jednak szybko stało się nużące i trudne do zniesienia. To tak, jakbyście mieli przez długi czas siedzieć w jednym pokoju ze stale całującą się parą ? na początku może jest to nawet słodkie i urocze, ale z biegiem czasu macie już ochotę albo odlepić tych dwoje od siebie, albo zwyczajnie wyjść. Takie kurczowe trzymanie się tylko tego jednego wątku miłosnego bardzo ograniczyło potencjał tej historii. Jestem pewna, że dałoby się wyciągnąć z niej dużo, dużo więcej.

W zasadzie jedynym bohaterem, do którego w trakcie lektury pałałam jaką taką sympatią, był Cole ? chłopak, który w przeszłości popełnił pewne błędy i do wielu rzeczy zabrał się nie tak, jak należy, ale ostatecznie naprawdę starał się zmienić i naprawić własne błędy. Miał też w sobie coś zadziornego, co nadawało charakter całej powieści. Okazuje się jednak, że nawet ten jeden jedyny pozytywny element powieści na końcu został zmarnowany. Otóż na ostatnich kilkudziesięciu stronach następuje zmiana perspektywy i śledzimy wydarzenia właśnie oczami Cole?a, który wspomina swoją przeszłość, powrót do miasta i stopniowe zdobywanie zaufania Tessy. Naprawdę żałuję, że tak się stało, ale Cole pod sam koniec książki wydał mi się prawdziwym prostakiem i w ogóle ubyło mu całego tego uroku, który zauważałam wcześniej. Wciąż zadawałam sobie pytanie, gdzie podział się ten zabawny, troskliwy i uparty bohater, ale widocznie bardzo pomyliłam się z wcześniejszą oceną.

Bad Boy?s Girl to książka, która pomimo ogromnego potencjału i obiecującego początku okazała się bolesnym rozczarowaniem. Chciałabym mieć w pamięci tylko pierwsze 200 stron, które mnie zachwyciło i nastroiło pozytywnie na dalszą lekturę, i zapomnieć o tym, co działo się po nich, ale cóż ? obie te części są nierozłącznym elementem powieści Blair Holden. Niestety nie mogę polecić tej książki, choć bardzo bym chciała. Takiej dawki irytacji i sfrustrowania nie otrzymałam od żadnej powieści od bardzo dawna.

booksofsouls.blogspot.com

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Kasia P.

ilość recenzji:399

brak oceny 19-02-2018 19:08

Czasem trudno zauważyć prawdziwe motywy czyjegoś postępowania oraz rzeczywistą twarz człowieka pod maską, którą przybrał. Pomiędzy żartem, a kpiną przebiega bardzo cienka granica i bywa często tak, że zostaje ona przekroczona, ale zauważają to jedynie dwie osoby ? ten kto zostaje wyśmiany i ten kto szydzi. Ale niekiedy jednym i drugim należy się druga szansa ?

Cole nie kojarzy się Tessie z niczym pozytywnym, lata mniej lub bardziej wyszukanych kawałów, niezbyt śmiesznych dla niej, pozostawiły głęboki ślad nie tylko w pamięci dziewczyny. Ale niedługo wszystko to zostanie zamknięte i koszmar lat szkolnych dobiegnie końca. Ona wie doskonale jak unikać bycia na pierwszym planie, przez lat stała się prawdziwą mistrzynią w wtapianiu się w szkolne tło. Niestety nie tylko ten chłopak zakłócał jej spokój, Nicole z jeszcze większym zapałem lub raczej zawziętością uderza w Tessę i wie gdzie celować by najbardziej zabolało. Jednak ta ostatnia jakoś stara się przetrwać w szkolnej dżungli, jeszcze tylko ostatnia klasa liceum i będzie można zapomnieć o tym co tak doskwiera. Los albo jak to chce ? fatum ma inne plany, wraca Cole, była przyjaciółka nie zamierza odpuścić prawie na mecie wspólnej edukacji, co jeszcze szykuje się? Z jednym wrogiem na raz można dać sobie radę, lecz z dwoma sprawa nie jest już taka prosta, nawet jeśli jest się mistrzynią w unikaniu kłopotów. A może szykuje się wielka niespodzianka? Tessa nie wierzy w cuda i przygotowuje się na niewybredne żarty oraz kolejną porcję upokorzeń ? Czy Cole rzeczywiście jest taki zły jak ona go pamięta? Nadeszły niezwykłe chwile dla kilku osób, do tego grona zalicza się Tessa O`Connell, już ktoś się o to postara i wcale nie będzie tak jak sobie to wyobrażacie. Każdemu w końcu należy się coś od życia, tylko czasem trzeba wyjść naprzeciw wyzwaniu, zwłaszcza gdy ma ono obłędnie błękitne oczy!

Od jakiegoś czasu nie zaliczam się do grona wiekowego New i Young Adult, ale niektóre książki z tego nurtu trafiają w gusta i starszej grupy wiekowej. Tak właśnie jest ?Bad Boy`s Girl? historią wywołującą uśmiech na twarzy, lecz i skłaniającą do zastanowienia nad pewnymi poruszanymi problemami. Autorka w dowcipny sposób prowadzi fabułę, tak, że czytamy kolejne strony prawie w mgnieniu oka. Jednak pod tą warstwą lekkości i humoru skrywa się ból i smutek, jedno z drugim zamaskowane jest ogromną dawką żartobliwości i dystansu głównej bohaterki do siebie. Taka atmosfera oraz znakomicie wykreowane postacie pozwalają na cieszenie się opowieścią o młodych ludziach i ich perypetiach. Schemat dziewczyny z dobrego domu i ?złego chłopca? o złotym sercu został nieco przełamany, ale w jaki sposób ? to już powinno zostać odkryte, przez każdego czytającego, osobiście. Pomiędzy beztroską i pierwszymi poważnymi wyborami jest miejsce na spostrzeżenia związane z tym co powinno być ważne w rodzinnym życiu oraz jak łatwo zamaskować problemy przed dorosłymi. W świecie gdzie największym kłopotem wydaje się pryszcz lub kłótnia z przyjaciółką jest i ciemniejsza strona, to ona od czasu do czasu pokazuje swą twarz, czym sprawia, że lżejsze tony nie dominują i nie upraszczają całości. ?Bad Boy`s Girl? jest książką gdzie znajdziemy komizm, będziemy obserwować dojrzewanie oraz stawianie czoła temu co omijano do tej pory szerokim łukiem. Niekiedy słodycz wcale nie jest przelukrowanym smakiem i ma w sobie niespodziewanie tony, które sprawiają, że zamiast nierzeczywistej bajkowej rzeczywistości czytelnicy otrzymują dobrze napisaną powieść.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?

Red Girl Books Recenzje

ilość recenzji:161

brak oceny 14-02-2018 12:49

"Bad Boys Girl" z pewnością nie wprowadza niczego świeżego do tego typu literatury, ale jako lekka i przyjemna lektura sprawdza się w sam raz. Autorka stopniowo buduje fabułę. Postacie są dobrze wykreowane, każda z nich ma swoje wady i zalety, nie od razu dowiadujemy się o nich wszystkiego. Widać, że autorka zadbała, o każdy najmniejszy szczegół, ale niekiedy miałam wrażenie, że książka się ciągnie. Moim zdaniem można by usunąć parę wątków. Bardzo podobało mi się to, że Blair Holden postanowiła stopniowo rozwijać relację pomiędzy Tessą i Colem. Wypadło to bardzo naturalnie, a ich wspólne przekomarzanki i to jak chłopak stopniowo zaskarbiał zaufanie Tessy, czytało mi się świetnie. Nie raz się uśmiałam, bo niektóre dialogi były zabawne. Historia jest może nieco cukierkowa, bo miałam wrażenie, że Cole jest zbyt idealny, ale aż tak mi to nie przeszkadzało. Autorka stworzyła ciepłą i uroczą powieść, którą czyta się szybko. Fabuła w książce nie skupia się tylko na wątku romansowym, bo Blar Holden porusza również takie tematy jak przyjażń, prześladowanie w szkole, relacje rodzinne czy zwyczajnie dorastanie.
Samotność i uczucie odrzucenia prze bliskie nam osoby. Najbardziej spodobała mi się zmiana jaką stopniowo przechodziła główna bohaterka. Jak z nieśmiałej dziewczyny, stawała się dorosłą, młodą kobietą, która zyskała na pewności siebie.
Jeśli lubisz lekkie i nieskomplikowane młodzieżówki to ta książka będzie w sam raz dla Ciebie.

Opinia bierze udział w konkursie

Czy recenzja była pomocna?