- Książki Książki
- Podręczniki Podręczniki
- Ebooki Ebooki
- Audiobooki Audiobooki
- Gry / Zabawki Gry / Zabawki
- Drogeria Drogeria
- Muzyka Muzyka
- Filmy Filmy
- Art. pap i szkolne Art. pap i szkolne
O Akcji
Akcja Podziel się książką skupia się zarówno na najmłodszych, jak i tych najstarszych czytelnikach. W jej ramach możesz przekazać książkę oznaczoną ikoną prezentu na rzecz partnerów akcji, którymi zostali Fundacja Dr Clown oraz Centrum Zdrowego i Aktywnego Seniora. Akcja potrwa przez cały okres Świąt Bożego Narodzenia, aż do końca lutego 2023.cy kompletnie się upili. Po przejściu frontu rodzina Pawła zamieszkała w starej stolicy Polski, mieście Kraka. Ludność tutejsza była zasiedziała, konserwatywna, niechętna przybyszom. Ojciec Pawła próbował, ale bez powodzenia, zatrudnić się w szpitalu. Pozostało mu tylko prowadzenie skromnej, niedającej większych dochodów praktyki prywatnej. Żyli ubogo, wspomagani przez mleczną krowę, pasącą się pod Wawelem na nadwiślańskiej łące. Po kilku miesiącach doktor udał się na ziemie przyznane Polsce i niebawem wrócił, oświadczając rodzinie: - Tutaj nie mamy przyszłości. W miejscowości na Dolnym Śląsku otrzymałem stanowisko dyrektora szpitala, przydzielono mi poniemieckie mieszkanie i tam rozpoczniemy nowe życie. Niebawem opuścili piękne, ale niegościnne miasto i ruszyli na ziemie określane jako ,,Dziki Zachód". Podróż rozpoczęła się fatalnie. Po długim oczekiwaniu nadjechał pociąg, w którym udało się im wcisnąć na otwarty pomost prowadzący do przepełnionego wagonu. Stłoczeni ludzie parli na siebie i prawie nie dało się oddychać. Kiedy pociąg stanął w polu, co zdarzało się często, z trudem opuścili pomost i idąc wzdłuż pociągu, natrafili na otwarty wagon towarowy, wiozący rolników wysiedlonych z terenu przedwojennej wschodniej Polski, z całym ich dobytkiem. Wygnańcy byli serdeczni i chętnie ich przyjęli. Wieśniacy jechali już trzy tygodnie, w nieznanym kierunku, spragnieni kontaktu z kimś, kto mógłby objaśnić ich sytuację. Ojciec Pawła zapewnił zdezorientowanych i przerażonych ludzi, że są blisko końca podróży i z pewnością czeka na nich poniemieckie gospodarstwo z dużym obszarem żyznej ziemi. W przestronnym wagonie na środku stał rozgrzany metalowy piecyk zwany ,,kozą", po prawej stronie podróżni mieli swe legowiska i składowali podręczny dobytek, na lewo było ogrodzenie, za którym znajdował się ich żywy inwentarz: krowa, kury i dwie owieczki. Rodzina ta składała się z trzech pokoleń: młodej kobiety i mężczyzny ze starymi rodzicami oraz dwójki małych dzieci - chłopca i dziewczynki. Nie rozumieli, dlaczego kazano im nagle, w pośpiechu opuścić gospodarstwo, zapakowano do pociągu, pojazdu, którym nigdy nie jechali, i wysłano w nieznane. Stara kobieta żaliła się z powodu pozostawionego majątku, dorobku jej życia i spuścizny przodków. Po dojechaniu do dużej stacji Paweł z rodzicami pożegnali gościnnych wieśniaków i przesiedli się do lokalnego, prawie pustego pociągu. Wagony pamiętające czasy Austro-Węgier były podzielone na przedziały, każdy z osobnym wejściem od peronu. Wsiedli do najbliższego. Pod oknem siedział samotnie mizerny, blady mężczyzna w średnim wieku. Spod szerokiego kapelusza wystawały mu długie pejsy. Mruknął coś na powitanie i zagłębił się w rozmyślaniach. Żyd był religijny - po pewnym czasie wstał i kiwając się rytmicznie, zaczął odprawiać modlitwę. Włożył na czoło jakieś pudełeczko i przepasał ręce rzemyczkami. Pochłonięty modlitwą, nie zwracał uwagi na Polaków, a oni obserwowali dyskretnie ocalałego członka narodu mającego ulec kompletnej zagładzie, któremu Niemcy nie odebrali nie tylko życia, ale i wierności żydowskiej tradycji. Byli zauroczeni mistycznym obrządkiem, z jakim nigdy się nie zetknęli. Po wyjściu z wagonu ojciec wyjaśnił Pawłowi, że jest piątek, świąteczny dzień Żydów, i z pewnością ich współtowarzysz przepraszał Boga za podróż w czasie, gdy powinien zasiadać przy szabasowym stole z rodziną. Modlący się starozakonny podążał na szabas z córkami, niepełnosprawnymi umysłowo bliźniaczkami, ocalonymi z Holocaustu dzięki przedwojennym znajomym, ukrywającym ich z narażeniem życia w ciasnej, ciemnej komórce. Żona, rodzice i liczni krewni zostali wywleczeni ze swych kryjówek przez żydowską policję, poganiani batami, zapędzeni przez miasto na dworzec kolejowy, gdzie czekały wagony ich ostatniej drogi, do komór gazowych obozu zagłady. Paweł kilkakrotnie widział te przemarsze zmaltretowanych ludzi, gnanych na śmierć w oparach trujących gazów, i zastanawiał się z rówieśnikami, kiedy hitlerowcy, po zagładzie Żydów, przystąpią do eksterminacji Polaków. Orzeł w cierniowej koronie Wydanie pierwsze, ISBN: 978-83-7942-994-3 (C) Andrzej Paradowski i Novae Res 2015 Wszelkie prawa zastrzeżone. Kopiowanie, reprodukcja lub odczyt jakiegokolwiek fragmentu tej książki w środkach masowego przekazu wymaga pisemnej zgody wydawnictwa Novae Res. REDAKCJA: Wioletta Cyrulik KOREKTA: Hubert Korczyc OKŁADKA: Ilona Gostyńska-Rymkiewicz ZDJĘCIE NA OKŁADCE: krsmanovic KONWERSJA DO EPUB/MOBI: NOVAE RES - WYDAWNICTWO INNOWACYJNE al. Zwycięstwa 96/98, 81-451 Gdynia tel.: 58 698 21 61, e-mail: Publikacja dostępna jest w księgarni internetowej Wydawnictwo Novae Res jest partnerem Pomorskiego Parku Naukowo-Technologicznego w Gdyni.
Szczegóły | |
Dział: | Książki |
Wydawnictwo: | Novae Res |
Oprawa: | miękka |
Okładka: | miękka |
Wymiary: | 125x195 |
Liczba stron: | 312 |
ISBN: | 978-83-7942-993-6 |
Wprowadzono: | 08.12.2015 |
Zaloguj się i napisz recenzję - co tydzień do wygrania kod wart 50 zł, darmowa dostawa i punkty Klienta.