Mamy tendencje do narzekania, do postrzegania rzeczywistości w szarych barwach. Nie potrafimy cieszyć się życiem stale patrząc w przyszłość ? przez co teraźniejszość cały czas nam umyka. Zazdrościmy, czerpiemy satysfakcję z czyjegoś nieszczęścia i nienawidzimy biorąc za regułę fakt, że ludzie z natury są źli. A jednak w tej całej skomasowanej fali egocentryzmu i dążenia do bogactwa wciąż istnieją tacy, którzy potrafią uzyskać radość nawet z cierpienia i widzą dobro tam, gdzie pozostali nawet by go nie szukali. I właśnie o takich ludziach jest książka Elżbiety Ruman ? ?Miasto marzeń?, która pokazuje kawałek pięknej, niezakłamanej rzeczywistości mającej swoje miejsce tuż obok nas. Tych, którzy chcieliby umieć ją dostrzec, zapraszam do zapoznania się z moją recenzją.
Mały, zdrowy Tadek w ciągu jednej chwili traci zdolność chodzenia. Choroba, spadająca na niego niczym grom z jasnego nieba, odbiera mu możliwość zwyczajnego uczestnictwa w normalnym świecie, a jednak nie pozbawia go nadziei i wiary. Przykuty do wózka, stawiający czoła przeciwnościom, jako dorosły człowiek nie marzy o pieniądzach i nie obwinia Boga za swój los. Pragnie zaś pojechać do Rzymu, by móc odwiedzić grób Jana Pawła II.
Tymczasem Magdalena i Marcel tkwią w szczęśliwym związku darząc siebie nawzajem szczerym uczuciem. Niestety do pełni radości brakuje im dziecka, którego raczej nigdy nie będą mogli mieć. Prosząc Ojca Świętego o tak cenny dar i powierzając mu pełne zaufanie, pewnego dnia przychodzi im wykonać ciążowy test, którego wynik okazuje się pozytywny.
O takich właśnie ludziach ? wyjątkowych i niosących ze sobą historie niezwykłe, pełne wiary, cierpienia, nadziei oraz szczęścia powstaje program ?My Wy Oni?. Pełniąca w nim rolę gospodarza Małgorzata Kożuchowska i współpracująca z nią Elżbieta Ruman podążają tropem niebanalnych marzeń, odmiennych, bo dla wielu pozostających abstrakcją. Przeżycia ze spotkań z bohaterami, kolejne, pełne emocji etapy tworzenia programu oraz klęski i zwycięstwa zostają zebrane w jedną całość. I to przedstawia ?Miasto marzeń? ? książka nieprzeciętna i osobliwa tak, jak opisywani w niej ludzie.
Małgorzata Kożuchowska, gwiazda polskiego kina, aktorka znana w dużej mierze dzięki rolom w serialach ?M jak miłość? czy ?Rodzinka.pl?, dla wielu z nas pozostaje postacią nieuchwytną, istniejącą wyłącznie na szklanym ekranie. Jaka jest na co dzień? Gdyby nie ta książka pewnie nigdy nie przyszłoby mi się o tym przekonać. Wrażliwa, pracowita, współczująca i przede wszystkim wierząca obiera za wzór Jana Pawła II, udowadniając to, że sława i religia mogą istnieć razem na tej samej płaszczyźnie, uzupełniając się i tworząc zgrany duet.
Elżbieta Ruman, twórczyni filmów dokumentarnych, dziennikarka telewizyjna i autorka tej książki, tchnęła życie w projekt realizowany z powodzeniem już od dziesięciu lat. Skromna, skłonna do poświęceń, alei potrafiąca czerpać radość z codzienności unaocznia ludziom dobro, którego wcale nie trzeba daleko szukać. Dzięki jej determinacji, staraniom i wierze powstał program ?My Wy Oni?, który możemy śledzić do dziś na kanale TVP1. To, co jednak dzieje się za jego kulisami zostało spisane w poruszającej książce ?Miasto marzeń?.
Książka Elżbiety Ruman nie jest powieścią przedstawiającą losy jednej osoby. Nie jest to także zwyczajny opis tworzenia programu. To kolekcja ludzkich wspomnień, przeżyć okraszonych smutkiem i cierpieniem, które jednak z pomocą nadziei zawsze odnajdują szczęście. To także historia nieustannej podróży, tej wewnętrznej, podczas której człowiek dociera do najgłębszych pokładów uczuć i emocji, ale także podróży w miejsca najbardziej wartościowe. Grób Jana Pawła II, ulokowany w jednej z krypt watykańskiej bazyliki staje się celem nie tylko Małgorzaty Kożuchowskiej, autorki tej książki i innych bohaterów, ale także metą czytelnika, który otwiera swoje serce.
?Miasto marzeń? to lektura poruszająca, ale i pouczająca, przy czym morałów tutaj tyle, ile każdy zechce dostrzec sobie sam. Niebanalni i realni bohaterowie, słynna autorka oraz wzorzec największego Polaka w dziejach ? Jana Pawła II, który przez cały czas przewija się przez karty tej książki. Polecę ją osobom wierzącym, wielbicielom programu ?My Wy Oni? oraz przede wszystkim tym, którzy mają w zwyczaju narzekać na swój los. Być może ?Miasto marzeń? i Wam pokaże drogę do szczęścia, które jest tak naprawdę na wyciągnięcie ręki. Trzeba tylko po nie sięgnąć.